Dr Łukasz Adamski: Ukrainie brakuje technologicznego przełomu. Nadzieja tkwi w wyczerpaniu się sił Rosji

Wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego mówi o walkach toczących się w Awdijiwce. Tłumaczy, dlaczego ta miejscowość jest ważna dla kontrofensywy ukraińskiej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Zobacz także:

Artur Żak: lwowianie obchodzą Wszystkich Świętych niezależnie od wyznania, choć nie jest to prawosławne święto

 

Dmytro Antoniuk: 58 dronów kamikadze zestrzelonych nad samym Kijowem

Featured Video Play Icon

Black Hornet 2 /Foto. Corporal Daniel Wiepen/Open Government Licence version 1.0

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Dmytro Antoniuk- Ataki powietrzne w całej Ukrainie. 58 dronów – kamikadze zestrzelonych nad samym Kijowem. Nad moim budynkiem przeleciał jeden z nich. Jedna osoba nie żyje a dwie są ranne od odłamów zniszczonych Shahedów

Korespondencja z Ukrainy: ostrzały Krzywego Rogu, granica polsko-ukraińska, Zaporoska Elektrownia Atomowa

Featured Video Play Icon

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Dmytro Antoniuk, Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski z korespondencją z Ukrainy.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Dzięki Bogu i naszym obrońcą noc przebiegła spokojne – mówi Dmytro Antoniuk.

Korespondent Radia Wnet informuje o tym, że w nocy zostały ostrzelane Nikopol i Krzywy Róg. W miastach trwają prace naprawcze linii dostaw prądu. Paweł Bobołowicz zauważa, że ataki na to miasto mają dla Rosjan charakter nie tylko strategiczny, ale również symboliczny, ponieważ pochodzi z niego Wołodymir Zełeński.

Federacja Rosyjska i Putin w perwersyjny sposób lubi takie symbole, więc nie da się wykluczyć, że jednym z takich elementów jest też pokazanie Zełeńskiemu tego, że to jest jego miasto rodzinne w żaden sposób nie chroni, tylko wręcz przeciwnie naraża na ataki. 

Dmytro Antoniuk wskazuje, że w obwodzie chersońskim i charkowskim nie ma znaczących zmian na linii frontu. Rosjanie informują o ewakuacji cywilów z Chersoniu, co mówi o intensywnej ofensywie wojska ukraińskiego.

Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski przebywają na trasie pomiędzy Lwowem i Kijowem. Dziennikarze mówią o tym, jak wygląda sytuacja na granicy polsk0-ukraińskiej.

Ta granica zmieniła się. Problem korków udało się rozwiązać dzięki wydłużeniu czasu pracy służb granicznych i służb sanitarnych.

Korespondenci informuje także o stanie ukraińskich elektrowni atomowych.

Udało się przywrócić zasilanie elektrowni zaporoskiej – donosi Paweł Bobołowicz.

Jednak sama elektrownia pozostaje pod kontrolą Federacji Rosyjskiej. Zwraca uwagę na to, ze Rosjanie trzymają ukraińskich pracowników z Energodaru jako zakładników, przymuszając do pozostania na elektrowni.

Czytaj także:

Dr Adam Eberhardt: dla Rosji to jest wojna o wszystko; jej celem jest zniszczenie Ukrainy, a nawet ukraińskości

Władimir Putin: anektujemy obwody – doniecki, ługański, chersoński i zaporoski

Rosja zajęła swoje dostojne miejsce w świecie a Zachód szuka i próbuje szukać nowej drogi do osłabienia i rozwalenia Rosji, o czym zawsze marzył – powiedział prezydent Rosji w orędziu.

Przemówienie Władimira Putina jest związane z ogłoszonymi w tym tygodniu wynikami pseudoreferendów, zgodnie z którymi ponad 90% mieszkańców obwodów: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, opowiedziało się za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej.

Jestem pewien, że Duma wesprze przyjęcie tych 4 regionów, bo taka jest wola milionów ludzi.

W wystąpieniu Putin wezwał Ukrainę do zakończenia działań wojennych i powrotu do stołu negocjacyjnego. Oskarżył USA o zniszczenie gazociągów Nord Stream I i Nord Stream II.

Putin zaatakował także kraje zachodnie, ponownie oskarżając go o dążenie do zniszczenia Rosji, „neokolonializm” i rasizm. Według niego Zachód prowadzi „wojnę hybrydową” przeciwko Moskwie.

Czytaj też:

Gen. Skrzypczak: mobilizacja nic nie da Rosji. Pieniądze na szkolenie rezerwistów były przez lata rozkradane

Dmytro Antoniuk: wojska ukraińskie wyzwoliły obwód charkowski aż do granicy z Rosją

Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne

Korespondent Radia Wnet informuje o bieżącej sytuacji w Ukrainie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dmytro Antoniuk donosi, że front ustabilizował się na linii rzeki Oskoł. Toczą się walki w również w miejscowościach obwodu ługańskiego, a także zostało wyzwolone miasto Światogirsk w obwodzie donieckim. Korespondent Radia Wnet tłumaczy, że to stwarza wielkie możliwości do odbicia innych miast w tym kierunku.

Ponadto, rozmówca Magdaleny Uchaniuk naświetla znaczące sukcesy Ukrainy w obwodzie charkowskim.

Wojska ukraińskie wyzwoliły ten obwód aż do granicy z Rosją.

Dmytro Antoniuk mówi o działaniach zaczepnych wojska tzw. kadyrowców w okolicach Bachmutu.  W obecnej sytuacji istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną otoczeni i wzięci do niewoli, co pozwoli Ukrainie wymienić ich na swoich jeńców wojennych.

Według nie potwierdzonych informacji Rosjanie wycofali się z miejscowości Kyseliwka i otworzyli drogę do natarcia wojsk ukraińskich na Chersoń.

Na zakończenie, korespondent Radia Wnet komentuje wypowiedź prezydenta Ukrainy i podaje, że we wszystkich obwodach oprócz charkowskiego wróciły prąd i woda.

Czytaj także:

Putin podnieś słuchawkę, Gorbaczow dzwoni! Felieton Pawła Bobołowicza

Trzej Brytyjczycy sądzeni w Donieckiej Republice Ludowej

John Harding, Dylan Healy i Andrew Hill są sądzieni w tzw. Donieckiej Republice Ludowej. Grozi im kara śmierci za najemnictwo. Mężczyźni nie przyznają się do winy.

W miniony poniedziałek pięciu mężczyzn, w tym trzech obywateli Zjednoczonego Królestwa, zostało doprowadzonych przed sąd w separatystycznym regionie Ukrainy. Ręce mieli skute kajdankami, a na głowy założono im czarne worki.

BBC cytując rosyjską agencję Tass informuje, że zostali oni zatrzymani w Mariupolu. Są oskarżeni o próby „przejęcia władzy siłą” i „udział w konflikcie zbrojnym jako najemnicy”.

Rodzina i przyjaciele Brytyjczyków twierdzą, że nie byli oni najemnikami oraz wzywają do traktowania ich jako jeńców wojennych, zgodnie z konwencjami genewskimi. Traktaty międzynarodowe chronią ludzi, którzy nie biorą udziału w walkach, takich jak pracownicy organizacji humanitarnych oraz tych, którzy nie mogą już walczyć, jako jeńców wojennych, przed „aktami przemocy lub zastraszania”.
Pochodzący z Sunderland John Harding to były wojskowy. W 2018 roku przeprowadził się na Ukrainę, gdzie zaczął walkę u boku ukraińskich sił zbrojnych. W lipcu 2022 roku na
nagraniu video wystosował apel do premiera Borysa Johnsona z prośbą o pomoc dla Ukrainy. Dylan Healy z Huntingdon w Cambridgeshire był wolontariuszem na Ukrainie. Został
pojmany w punkcie kontrolnym w Ukrainie, w kwietniu tego roku.  Andrew Hill walczył w Międzynarodowym Legionie Ukrainy.

Cytowany przez BBC Dominik Byrne z organizacji charytatywnej wezwał do humanitarnego traktowania mężczyzn.

Rodzina Dylana jest bardzo zaniepokojona i zmartwiona. To szokujące widzieć ich przed tak zwanym sądem kapturowym, który tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia w prawie międzynarodowym. Jeńcy traktowani są przez ten samozwańczy sąd całkowicie wbrew konwencjom genewskim i w bardzo wrogi sposób. Są przewożeni nie wiedząc, gdzie się znajdują. Jest to całkowicie nie do przyjęcia.

Wyrok w tej sprawie ma zapaść w październiku. Ten sam sąd w czerwcu bieżącego roku skazał na śmierć Shauna Pinnera i Aidena Aslina. Brytyjczycy zostali schwytani podczas walki o Ukrainę, zostali oskarżeni o bycie ukraińskimi najemnikami. Wyroki nie zostały jeszcze wykonane. Zagraniczne rządy odrzuciły powyższe procesy jako bezprawne i nie zamierzają negocjować z samozwańczą Doniecką Republiką Ludową Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że potępia wykorzystywanie więźniów cywilnych do celów politycznych. Wielka Brytania i Ukraina potępiły wyroki za naruszenie międzynarodowych praw chroniących jeńców wojennych.

Czytaj także:

Audycja poświęcona bitwie polsko-bolszewickiej: 9 maja 2020 roku zabiły dzwony Soboru św. Michała Archanioła w Kijowie

Antoniuk: Przez ostatnie dwa-trzy lata zakłady produkujące broń na Ukrainie nie działały. Rząd wolał inwestować w drogi

Czernihów/Fot. Dmytro Antoniuk/Radio Wnet

Korespondenci Radia Wnet na Ukrainie Dmytro Antoniuk i Paweł Bobołowicz o sytuacji na froncie.

Dmytro Antoniuk przyznaje, że Rosjanie zajęli obwód ługański. Zauważa, że ponieśli one duże straty, które muszą uzupełnić.

Oni ponieśli straszne tam straty i dlatego żeby iść jakoś dalej to muszą po prostu uzupełnić swoje jednostki nowymi żołnierzami.

Niepokojąca jest sytuacja pod Bachmutem. Walki toczą się od południowego po prawie północny wschód. Najeźdźcy wciąż próbują zdobyć Charków. Pojawiła się informacja, że wojska rosyjskie opanowały Rubiżne.

W Rubiżnym toczyły się walki już ponad kilka tygodni z rzędu i przechodziło z rąk do rąk.

Paweł Bobołowicz o zwiększonych atakach w obwodzie donieckim. Cały czas słychać dźwięk artylerii wroga. Wskazuje, że opuszczenie Lisiczańska było koniecznością.

Wyjście ukraińskich żołnierzy z Lisiczańska było konieczne, żeby ocalić ich życie i zająć lepsze pozycje do obrony.

Ukraińscy obrońcy nie tracą wiary w zwycięstwo.

Czytaj także:

Skala zniszczeń jest niewyobrażalna. Miasta są zmiatane z powierzchni ziemi – Paweł Bobołowicz o sytuacji w Donbasie

Antoniuk mówi, że dysproporcja w zakresie broni wynika z polityki jaką rząd prowadził w latach poprzedzających obecną rosyjską agresję.

Przez ostatnie dwa-trzy lata zakłady produkujące broń na Ukrainie po prostu nie działały. To była decyzja rządu, że całe pieniądze szły np. na budowę dróg,  a nie na wzmocnienie wojska.

A.P.

Dmytro Antoniuk o sytuacji na Ukrainie: Rosjanie spróbują zdobyć cały obwód ługański do 26 czerwca

Korespondent Radia Wnet w codziennej korespondencji z Ukrainy opisuje sytuacje na froncie. Ukraińcy przeżywają ciężkie chwile na wschodzie i północy kraju, odnoszą jednak sukcesy na południu.

Rosjanie postawili sobie za cel zdobycie całego obwodu ługańskiego do 26 czerwca, dlatego też  w tym regionie toczą się ciężkie walki. Bardzo trudne chwile przeżywają również ukraińscy żołnierze w rejonie charkowskim. Ostatnio Rosjanom udało się wziąć do niewoli trzech stacjonujących tam amerykańskich żołnierzy.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział ostatnio, że nie daje im gwarancji bezpieczeństwa, gdyż nie uważa ich za członków ukraińskiej armii, a jedynie najemników. Jest to niezgodne z prawem międzynarodowym.

Mówi Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet na Ukrainie. Dodaje, że Ukraińcy odnoszą sukcesy na południu kraju. Udało im się znów przesunąć front w kierunku Melitopola. Dotarli też na przedpola Chersonia.

K.B.

Czytaj też:

Korespondent Radia Wnet: Odpowiednia liczba sprzętu trafi na Ukrainę pod koniec lipca. W sierpniu ruszy wielka ofensywa

Dmytro Antoniuk: mamy nadzieję że za jakiś czas będzie już przełom w tej wojnie

Korespondent Radia Wnet z Ukrainy o sytuacji na froncie i rozmowach dyplomatycznych.

Jak stwierdza Dmytro Antoniuk, wygląda na to, że ukraińskie wojsko rozpoczyna kontrofensywę. Toczą się walki w Siewierodoniecku. Ostrzeliwane są okolice Charkowa.

Ukraińskie siły odepchnęły wroga od najważniejszej trasy w obwodzie ługańskim prowadzącej od Doniecka i Ługańska do Bachmutu. Nasz korespondent mówi także o działaniach dyplomatycznych.

Czytaj także:

Prof. Bohdana Honczarenko: nasze dzieci w szkołach w Mariupolu będą słuchać głupot od Rosjan

Antoniuk sądzi, że rokowania z Rosjanami można prowadzić tylko pod warunkiem, że wstrzymają oni ogień. Jak przypomina,

Zełenski powiedział, że całkowitym zwycięstwem dla Ukrainy będzie wyzwolenie wszystkich okupowanych terenów łącznie z Krymem i Donbasem […], ale sukcesem będzie powrót do statusu quo który był przed 24 lutego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dmytro Antoniuk: potrzebny nam przede wszystkim sprzęt ciężki

Korespondent Radia Wnet o trudnej sytuacji na froncie.

Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację na froncie. Potwierdza, że rosyjskie wojska odnoszą sukcesy. Celem Rosjan jest Siewierodonieck. Wojska rosyjskie mają na tym odcinku frontu przewagę liczebną i w uzbrojeniu. Na jeden czołg ukraiński przypada 20 rosyjskich. Antoniuk podkreśla bohaterstwo  broniących się ukraińskich żołnierzy. Samo bohaterstwo jednak nie wystarczy.

Czytaj także:

Marek Budzisz o wojnie na Ukrainie: nie ma powodu do paniki, ale też nie ma powodu do otwierania szampana

Rosjanie dążą do odcięcia drogi prowadzącej od Doniecka i Ługańska. Jej odcięcie mogłoby oznaczyć otoczenie 10 tys. ukraińskich żołnierzy pod Siewierodonieckiem i Lisiczańskiem.

Nasz korespondent podkreśla, że świat musi działać na rzecz odblokowania ukraińskich portów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.