Gwiazdowski: Dzisiejszy system podatkowy to rozbój w biały dzień. Trzeba go natychmiast zmienić!

Nie możemy tak opodatkowywać ludzkiej pracy! Państwo powinno korzystać z innych źródeł przychodu – mówi w Poranku WNET Robert Gwiazdowski, prezes Centrum im. Adama Smitha i założyciel Polska Fair Play

– Głównym celem tworzonej przez nas partii jest odciążanie przedsiębiorców z nadmiernej ilości podatków oraz uproszczenie systemu podatkowego – mówi w Poranku WNET Robert Gwiazdowski, założyciel ugrupowania Polska Fair Play. – Nie możemy tak bardzo opodatkowywać ludzkiej pracy, bo to powoduje, że człowiek który zarabia pięć tysięcy złotych, otrzymuje z tego 3 tysiące złotych, bo resztę zabiera państwo, z tego tylko tytułu, że poszedł do pracy. To jest rozbój w biały dzień!

Tak duże opodatkowanie, zdaniem Gwiazdowskiego, zmusza wszystkich dorosłych do cięższej pracy i więcej osób musi pracować coraz dłużej, przez co nie mają czasu i pieniędzy na wychowywanie dzieci, a to na dłuższą metę oznacza wyludnienie Polski i erozję systemu emerytalnego.

Choć Gwiazdowski zdaje sobie sprawę, że postulat zmiany systemu podatkowego w Polsce jest nieadekwatny w kontekście startu jego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to jednak zamierza forsować go w kampanii wyborczej. Dlaczego? Jak uważa, teraz jest najlepszy czas, aby zapoznać naszych obywateli z programem Polski Fair Play przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu.

Głównymi współpracownikami Gwiazdowskiego w PFP są bezpartyjni samorządowcy.

– Ci ludzie lepiej wiedzą, czego potrzebują ich małe ojczyzny niż rząd, i przez to mogą przyczynić się do poprawy sytuacji w dużej ojczyźnie, czyli Polsce – opowiada o nich.

PFP kieruję swą ofertę przede wszystkim do samorządowców, biznesmenów, naukowców gnębionych przez system punktacji, „eurorealistów”, czyli do ludzi którzy przeciwko polexitowi, ale są krytyczni wobec polityki unijnej, oraz wszystkich tych, których męczy wojenka polsko-polska.

Szef Polska Fair Play nie planuje koalicji z innymi konserwatywno-liberalnymi partiami – chodzi o „Wolność” Korwin-Mikkego, „Federacja dla Rzeczypospolitej” Jakubiaka i Jurka, „Polexit” Żółtka i Kukiz’15. – Starają się mnie wcisnąć między nich a PiS, a ja uważam, że mogę liczyć na tzw. elektorat zaciśniętych zębów, czyli ci, co nie głosują, albo z zaciśniętymi zębami głosują na mniejsze zło. Ja chcę, żeby mogli zagłosować na jak najmniejsze zło – tłumaczy.

 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Dobromir Sośnierz, Paweł Lisiecki i Marcin Dobski w Popołudniu Wnet

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16:00 do 18:00 na www.wnet.fm oraz na 87.8 FM w Warszawie, a także 95.2 FM w Krakowie. Więcej audycji: https://wnet.fm/ramowka/

Popołudnie Wnet:

16:00 Paweł Lisiecki – Poseł PiS, członek Komisji Weryfikacyjnej;

16:30 Krzysztof Dośla – przewodniczący „S” region Gdański

16:40 Dobromir Sośnierz – poseł do Parlamentu Europejskiego;

17:10 dr Konrad Popoławski – analityk OSW;

17:30 Paweł Bobołowicz

17:40 Marcin Dobski – dziennikarz, współpracujący z Polskim Radiem;


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Dariusz Kąkol


Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu Biznes Alert:

Czy jutro w głosowaniu Francja poprze dyrektywę gazową? Jeżeli Francja nie zmieni stanowiska, to Niemcom trudno będzie zablokować te regulacje. Nie jest jednak powiedziane, że jej wprowadzanie przyjdzie po myśli krytykom Nordstream 2, bo przecież ważny jest również kształt regulacji. A może być różnie – możliwe, że prace po głosowaniu będą trwały jeszcze tak długo, że nie uda się wprowadzić dyrektywy w życie zanim zakończy się budowa gazociągu Nordstream 2. Jest to ciekawy sygnał, choć jeszcze nie przesądza o dyrektywie gazowej. Atmosfera jest bardzo gorąca w tym momencie…

 

Paweł Lisiecki, poseł PiS, członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie:

Taśmy, które publikuje „Gazeta Wyborcza” są kompromitujące. Są kompromitujące nie dla prezesa Kaczyńskiego, ani nie dla spółki Srebrna, nie dla PiS tylko dla samej „Gazety Wyborczej”. Mam wrażenie, że to co zamierzała Wyborcza zrobić, to uderzenie w wiarygodność prezesa Jarosława Kaczyńskiego, rykoszetem trafiło w nich. „Gazeta Wyborcza” próbując zrobić aferę kolejnymi tekstami coraz bardziej się pogrąża.

Podczas przesłuchania m.in. o tej działce mówił Robert Nowaczyk, który nota-bene był pełnomocnikiem jednej z osób, które starały się o zwrot nieruchomości przy Srebrnej. W sądzie okazało się później, że Nowaczyk przegrał, roszczenie zostało oddalone…

 

Dobromir Sośnierz, poseł do Parlamentu Europejskiego:

Uważam, że nadmierne rozdrabnianie głosów z prawej strony sceny politycznej jest niecelowe jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego. Co innego jeśli chodzi o Parlament Krajowy. W wyborach europejskich powinniśmy pójść koalicją – wyborcy jak najbardziej oczekują, że tak zwane siły antysystemowe, antyunijne zjednoczą się i powinniśmy w tym kierunku pójść…

 

Dr Konrad Popoławski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich:

Grupa Wyszehradzka ma duże znaczenie w kalkulacjach politycznych Berlina w tym sensie, że jednak Niemcy do przede wszystkim gospodarka a ważnym elementem siły tej gospodarki są pewne łańcuchy wartości, czyli sieci dostawców i poddostawców w Europie środkowo-Wschodniej, gdzie rzeczywiście firmy niemieckie zainwestowały bardzo dużo. No i zainwestowały z sukcesem, ponieważ są w stanie wyprodukować w państwach m.in. Grupy Wyszehradzkiej produty może nie najwyższej jakości, ale całkiem niezłe i po bardzo rozsądnej cenie. Jest doskonała relacja ceny do jakości. Z naszej perspektywy – bardzo znacząco zmieniają się uwarunkowania prowadzenia tej współpracy gospodarczej…

 

Paweł Bobołowicz, korespondent z Kijowa:

Dzisiaj ukraiński parlament nie tylko rozmawiał, ale przegłosował wniesienie zmian do Konstytucji Ukrainy dotyczących strategicznego kierunku państwa, który ma polegać na tym, że Ukraina ma otrzymać pełnoprawne członkostwo w Unii Europejskiej i NATO. Zmiany w Konstytucji zainicjował prezydent Petro Poroszenko, który był osobiście w parlamencie…

 

Marcin Dobski, dziennikarz, współpracujący z Polskim Radiem:

Partia Roberta Biedronia istnieje od końca czerwca zeszłego roku. Wszyscy zastanawiają się dlaczego miałaby łamaĉ zapisy ustawy o partiach politycznych, skoro jeszcze nie istnieje a istnieje już od ponad pół roku. Najpierw było to „Kocham Polskę”. Nastąpiła po prostu zmiana nazwy. Finansowanie tej partii jest jawnie niezgodne z ustawą o partiach politycznych. Wszyscy działacze utrzymują się z wpłat na rzecz partii, partii założonej dawno temu…

Marek Jurek: Obecny rząd tylko pozoruje opozycyjność wobec władz UE, a tak naprawę popiera system lizboński

Zdaniem założyciela Prawicy Rzeczpospolitej istnieje możliwość budowy silnego ruchu na rzecz reformy Unii Europejskiej, który wzbiera nie tylko w Polsce, ale na całym kontynencie.

 

W ramach zbliżających się wyborców do Parlamentu Europejskiego na polskiej scenie politycznej trwają ożywione rozmowy o budowie silnych koalicyjnych bloków wyborczych. Trwają rozmowy o budowie wspólnej listy wokół Prawicy Rzeczpospolitej: Obecnie jest bardzo duży ruch na niezależnej prawicy. Ponieważ bardzo wielu Polaków uważa, że nie musi głosować na dwie partie traktatu Europy lizbońskiej. Zachęcamy Pawła Kukiza i cały obszar prawicy, który może liczyć do 20 procent poparcia, aby zaproponować przekonującą propozycję wyborczą, dać ludziom poczucie pewności, że głosują na listę, która ma poparcie społeczne i wprowadzić dobrą reprezentację do europarlamentu.

W działalności dzisiejszych władz widzę pozorną opozycję wobec władz UE, tylko dlatego, że Timmermans woli Platformę od nich, ale w momencie, kiedy przychodzi do kluczowanych decyzji, kiedy idzie o wypowiedzenia konwencji stambulskiej czy ochronie polskich szkół od ideologii gender to się cofają – podkreślił Marek Jurek.

Zdaniem gościa Poranka Wnet rząd powinien jednoznacznie opowiedzieć się za utrzymaniem narodowej waluty: Uważam, że jeżeli chcemy gwarantować bezpieczeństwo państwa, to dzisiaj, kiedy możemy powiedzieć wyraźnie, że 227 art. konstytucji jest nietykalny, że polska chce być krajem własnej waluty narodowej, to trzeba to powiedzieć teraz, bo inaczej nie stworzymy zobowiązań, które będą wyznaczać politykę innych rządów.

Marek Jurek wskazał, że liderzy koalicji antyeuropejskiej nie pokazali się jako ludzi mogący realnie współpracować na arenie europejskiej: Nie uważam, że pan Janusz Korwin-Mikke może być liderem polskiego sprzeciwu, polskiej alternatywy dla tego, co dzisiaj w Europie forsują panowie Timmermans czy Verhofstadt, bo tutaj jest potrzebna poważna alternatywa. Pan prezes jest człowiekiem efektownych prowokacji, ale w Parlamencie Europejskim nie wszedł do żadnego klubu, nie podjął żadnej realnej współpracy z innymi środowiskami. My nie możemy być krajem izolowanym, od tych którzy tym władzom Unii Europejskiej się przeciwstawiają, tylko musimy brać udział w tym froncie.

Założyciel Prawicy Rzeczpospolitej wskazał, że Grupa Wyszehradzka tworzy strategiczny obszar i powinna zacieśniać współpracę w regionie. Szczególnie kiedy Niemcy i Francja podpisały traktat akwizgrański.

ŁAJ

Sprzeciw Europejczyków wobec UE powoli zalewa całą Europę. Polska powinna stać na jego czele – uważa Marek Jurek

– Jeżeli chcemy przekazać młodym Polakom te wartości, które były dla nas oparciem w walce z komunizmem, musimy sprzeciwić się polityce genderowej UE – mówi Marek Jurek, gość Poranka WNET.

Marek Jurek w Poranku WNET komentuje aspekty społeczne prowadzonej przez Unię Europejską polityki. Dwa tygodnie temu wchodzący w skład belgijskiego rządu koalicyjnego Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA) sprzeciwił się przyjęciu przygotowanego przez ONZ Światowego Paktu w sprawie Migracji. Na decyzję tę wpłynął m.in. mający miejsce w Wielki Wtorek 2016 r. podwójny zamach przeprowadzony przez muzułmańskich imigrantów na stacji metra w okolicy Parlamentu Europejskiego i lotnisku. W związku z poparciem dokumentu przez większość belgijskich deputowanych partia opuściła koalicję, na skutek czego belgijski rząd funkcjonuje obecnie jako gabinet mniejszościowy.

To moim zdaniem jest bardzo ciekawy fakt, bo to pokazuje, że ta fala sprzeciwu, tego rozumienia przez Europę dobra wspólnego, odpowiedzialności za przyszłość ogarnia cały kontynent. 

Były marszałek Sejmu uważa, że Polska powinna wykorzystać rosnące niezadowolenie z polityki unijnej na kontynencie i nadawać temu sprzeciwowi ton. Dla gościa Poranka WNET nastroje te stanowią również reakcję na stopniowe ograniczanie przez Unię Europejską suwerennych kompetencji państw. Polityk stwierdza, że efektem takiej polityki jest kryzys migracyjny, kryzys ekonomiczny na południu Europy oraz Brexit.

Wielka Brytania cofa historię o kilkadziesiąt lat, rezygnując z tych płaszczyzn współpracy, które bardzo dobrze wcześniej realizowała. Między innymi dlatego, że taki nacisk w polityce migracyjnej czy innej jest. 

Marek Jurek omawia także kontrowersje, które w Europie Środkowej wywołuje Konwencja Stambulska, będąca częścią polityki genderowej UE. Bułgarski Trybunał Konstytucyjny oświadczył niedawno, że jej postanowienia są sprzeczne z zapisami krajowej konstytucji dotyczącymi rodziny, w związku z czym dokument ten nie może być ratyfikowany. Były marszałek jest zdania, że Polska popełniła błąd podpisując Konwencję.

Jeżeli chcemy przekazać następnym pokoleniom te wartości, które my otrzymaliśmy, i które dla nas były oparciem w walce z komunizmem, to musimy ją po prostu wypowiedzieć.

Polityk odnosi się również do zakończonego 14 grudnia szczytu klimatycznego w Katowicach stwierdzając, że był do dla Polski duży sukces prestiżowy. Zauważa również, że Polska jest krajem, który jeszcze długo będzie potrzebował węgla.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Czego oczekujemy od nowego rządu? / Marek Jurek, Marian Piłka, Krzysztof Kawęcki, Jan Klawiter, Lech Łuczyński

Prawica Rzeczypospolitej 8 grudnia 2017 roku ogłosiła stanowisko zawierające osiem postulatów wobec rządu, na czele którego staje Mateusz Morawiecki. Prezentujemy je na naszym portalu.

Po pierwsze – jednoznaczności, jasności zasad społecznych, którymi się będzie kierować. Rząd powinien publicznie, na forum narodowym i międzynarodowym, zadeklarować, że kieruje się zasadami cywilizacji chrześcijańskiej – ze względu zarówno na dobro Polski i Europy.

Po drugie – rzetelnego wykonywania prawa w zakresie ochrony życia i praw rodziny, wyraźnego odwoływania się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja RP 1997 i do Uchwały Sejmu z 11 kwietnia RP 2003 i zdecydowanego wsparcia inicjatyw społecznych w obronie tych praw.

Po trzecie – wyraźnej, a nie tylko werbalnej, opozycji wobec dzisiejszej polityki Unii Europejskiej. Nasze stanowisko nie może sprowadzać się do postulatu „jednakowej prędkości”, bo dziś jest to jednakowa prędkość w dekadencji. Naszymi partnerami politycznymi powinny być środowiska dążące do zmian w Europie.

Po czwarte – zaproponowania (w pierwszym rzędzie państwom Europy środkowej) zawarcia Konwencji Praw Rodziny i natychmiastowego wypowiedzenia konwencji stambulskiej, zgodnie ze stanowiskiem zajmowanym przez czołowych polityków obozu PiS-owskiego przed wyborami.

Po piąte – ochrony fundamentów rozwoju Rzeczypospolitej, a więc trwałego zachowania waluty narodowej. Potrzebna jest jasna deklaracja woli trwałego zachowania waluty narodowej i nietykalności art. 227 Konstytucji.

Po szóste – ochrony granic handlowych Polski i Europy, a więc w pierwszym rzędzie wykluczenia przyjęcia traktatu TTIP (w wypadku wznowienia negocjacji w tej sprawie) i odejście w dogodnym momencie od traktatu CETA.

Po siódme – realnego, a nie telewizyjnego dialogu społecznego, w szczególności poważnego traktowania opinii katolickiej, bez której poparcia nie byłoby dzisiejszej większości, a którą władza powinna wspierać, a nie demontować, sprowadzając do roli wyborczego zaplecza.

Po ósme – wzmacniania opinii publicznej, a nie jej destrukcji. W naszym kraju potrzebne są daleko idące zmiany, ale muszą być oparte na jednoznacznych kryteriach społecznych, a nie na uznaniu władzy. Władza powinna jak najszybciej wycofać się z antyobywatelskich zmian w ordynacji wyborczej.

W imieniu Prawicy Rzeczypospolitej:

Marek Jurek, Marian Piłka, Krzysztof Kawęcki, Jan Klawiter, Lech Łuczyński

Marek Jurek: Czas na wprowadzenie wartości chrześcijańskich do mainstreamu debaty politycznej w Unii Europejskiej

Prezes Prawicy RP, przemawiając na konferencji Europejskiego Chrześcijańskiego Ruchu Politycznego, wskazywał na potrzebę silniejszej politycznej walki o zachowanie chrześcijańskiej cywilizacji.

Wczoraj w Warszawie odbyło się Zgromadzenie Ogólne European Christian Political Movement, którego członkiem jest Prawica Rzeczypospolitej. Do ruchu należy również poseł do Parlamentu Europejskiego Michał Ujazdowski. Na zgromadzeniu wybrano nowe władze na kadencję 2017-2021. Prezydentem ECPM został wybrany Branislav Škripek, reprezentantem Prawicy Rzeczpospolitej został Filip Łajszczak.

[related id=”20585″]Wczorajsze walne zgromadzanie Europejskiego Chrześcijańskiego Ruchu Politycznego, które obradowało w Warszawie, podjęło znaczącą decyzję o zasadach działania chrześcijan w życiu politycznych Europy – powiedział na specjalnej konferencji w Sejmie Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczpospolitej. – W Warszawie spotkali się politycy chrześcijańscy z praktycznie całej Europy. Wczoraj podjęliśmy ważną uchwałę, że celem naszej polityki będzie wprowadzenie chrześcijaństwa do głównego nurtu debaty politycznej w Unii Europejskiej – podkreślił były marszałek Sejmu.

W czasie wprowadzenia do swojego wystąpienia Marek Jurek wskazał na pewne złagodzenie antychrześcijańskiej krucjaty polityków europejskich. – Europarlament odrzucił wpisanie do preambuły projektu konstytucji odwołania do chrześcijaństwa. Obecnie mamy redukcję tych działań na forum europejskim. Prezes Prawicy Rzeczpospolitej powiedział również, że potrzebna jest ciągła walka o wartości chrześcijańskie w instytucjach Unii Europejskiej. – Kiedy mamy do czynienia z negację wartości chrześcijańskich, to prawica milczy. Zasady, których bronimy, to nie są zasady partykularne czy trudne do przekazania społeczeństwu europejskiemu – zaznaczył Marek Jurek.

– Widzimy w Unii Europejskiej tendencję do wprowadzania instytucji fakultatywnych dla rodziny, a jednocześnie przeżywamy obecnie zderzenie cywilizacyjne z cywilizacją islamską, która nie uznaje monogamii. Musimy bronić naszej cywilizacji jako dobra dla Europejczyków, ale również dla wszystkich tych, którzy chcieliby poznać kulturę chrześcijańską – podkreślił w czasie konferencji były marszałek Sejmu.

Marek Jurek mówił, że presja ze strony Brukseli dotyczy nie tylko spraw ustrojowych czy gospodarczych, ale także statusu rodzin: „gdy parlament węgierski przyjął ustawę, aby wesprzeć finansowo rodziny poprzez dziedzinę podatkową, wówczas Parlament Europejski skrytykował tę propozycję, podkreślając, że rząd Wiktora Orbana tworzy zbyt stabilne warunki dla rodzin”.

– Prawo do życia jest prawem wyprzedzających wszelkie inne prawa zapewniane przez państwo. Chcemy bronić praw religii i dziedzictwa chrześcijańskiego w naszej kulturze, również w wymiarze ochrony statusu rodziny. Aby to było możliwe, potrzebna jest silna opinia chrześcijańska. Bo kiedy widzimy, jak mocno atakowana jest tradycja chrześcijańska, to widzimy, że musimy walczyć – podkreślił na koniec swojego wystąpienia prezes Prawicy Rzeczpospolitej.

ŁAJ

Marek Jurek: Prawo i Sprawiedliwość pomogło krajom członkowskim Unii Europejskiej wybrać Donalda Tuska na szefa RE

– Akcja PiS nie była skierowana przeciwko problemom Unii, ale ad personam wobec Tuska – powiedział Marek Jurek w Poranku Wnet, komentując wybór Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczenia RE.

Spośród 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej wyłącznie Polska sprzeciwiła się wyborowi na drugą kadencję polskiego polityka.

Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczypospolitej: – Myślę, że cała akcja podjęta przez polskie władze bardzo pomogła państwom europejskim szybko wybrać Donalda Tuska. Ponadto wybór  bardzo skonsolidował opinię federalistyczną.

– Polski rząd przyjął słuszną zasadę, że w związku państw, żeby reprezentować cały związek, trzeba przede wszystkim reprezentować własne państwo, jednak, niestety, tę zasadę spalił. Akcja PiS nie była bowiem skierowana przeciwko problemom Unii, ale ad personam wobec Tuska.

Marek Jurek stwierdził również, że strategia PiS wobec wyborów na szefa RE skończyła się fiaskiem. W jego opinii ta przegrana oznacza izolację Polski na arenie europejskiej oraz pogorszenie stosunków przewodniczącego Rady (Donalda Tuska) z gabinetem premier Beaty Szydło.

Niemniej prezes Prawicy Rzeczypospolitej wyraził zdziwienie, że za kandydaturą byłego polskiego premiera zagłosowały Wielka Brytania oraz kraje państw Grupy Wyszehradzkiej.

 

 

K.T.

16 lutego 2017 – Marek Jurek, Gabriel Janowski i Michał Wójcik, Piotr Fałkowski dr Piotr Lutyk, Zbigniew Sobolewski

Dziś Krzysztof Skowroński rozmawia z Markiem Jurkiem i Gabrielem Janowskim o umowie CETA, a Michałem Wójciekiem wiceministrem sprawiedliwości o reformie sądów i metropolii śląskiej

Marek Jurek – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Michał Wójcik – wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS;

Gabriel Janowski – były minister rolnictwa;

Dr Piotr Lutyk – leśnik, były wiceprzewodniczący solidarności Leśników;

Piotr Fałkowski – dziennikarz Naszego Dziennika;

Karat Napalm Grupa– warszawski raper, trener bokserski w Legia Fight Club, działacz społeczny;

Zbigniew Sobolewski – Spółdzielca Spółdzielczych Mediów Wnet.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca: Łukasz Jankowski

Wydawca techniczna : Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Piotr Fałkowski skomentował apel gen. Jemesa Mattisa, sekretarza obrony USA, który wezwał państwa członkowskie NATO, aby zwiększyły wydatki na obronność.

 

Część druga:

Dr Piotr Lutyk o konflikcie pomiędzy leśnikami a rolnikami. Stwierdził, że ataki na leśników są bezzasadne.

Karat Napalm Grupa opowiadał o swojej pasji tworzenia muzyka rap o charakterze patriotycznym.

 

Część trzecia:

Marek Jurek skomentował przyjęcie przez Parlament Europejski umowy CETA. Jego zdaniem wielu eurodeputowanych zagłosowało wbrew swoim przekonaniom.

Gabriel Janowski o CETA i nowoczesnych formach rolnictwa.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Michał Wójcik o reformie sądownictwa. Poinformował, że poprzez zmiany ma się zwiększyć liczba sędziów liniowych. Podkreśliła także znaczenie ustawy metropolitalnej.

 

Część szósta:

Elżbieta Piotrowska-Rutkowska o projekcie ustawy „Apteka dla aptekarza”. Mówiła o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą apteki sieciowe.

Gabriel Janowski opowiadał o zmianach technik rolniczych w USA, które wyjaławiają ziemię. Zaznaczył, że odejście od tradycyjnych metod rolniczych zmusza rolników do stosowania środków chemicznych.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET!

 

Marek Jurek: CETA to furtka, aby w zmienionych warunkach politycznych w USA przyjąć traktat TTiP

– CETA to dobre rozwiązanie tylko dla jednej strony – dla wielkich korporacji, które nie chcą mieć żadnych granic dla swojej działalności – powiedział Marek Jurek w Poranku Wnet.

 

Parlament Europejski przegłosował w środę zatwierdzenie unijno-kanadyjskiej umowy o wolnym handlu CETA. Za ratyfikacją opowiedziało się 408 z prawie 700 europosłów, którzy wzięli udział w głosowaniu. Debata przed głosowaniem stała się manifestacją przeciwko protekcjonizmowi i krytyką polityki handlowej prezydenta USA Donalda Trumpa.

[related id=3089]

Jak podkreślił były marszałek Sejmu, wielu posłów do parlamentu europejskiego z PiS głosowo wbrew własnym przekonaniom. – Niestety, czynniki polityczne w Warszawie w sprawie CETA opowiedziały się za „dobrą kontynuacją” wyborów Platformy, co wpłynęło na posłów z Prawa i Sprawiedliwości, którzy w większości głosowali za przyjęciem tej umowy.

– To jest bardzo zła decyzja, idąca wbrew założeniom Unii Europejskiej.  Jednocześnie mówi się o ochronie środowiska i dopuszcza handel żywnością zagrażającą zdrowiu ludności – podkreślił Marek Jurek.

 

ŁAJ