Marcin Roszkowski o energetyce: wizja wyłączeń jest prawdopodobna, to będzie dramat dla gospodarki

Featured Video Play Icon

Marcin Roszkowski / fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prezes Instytutu Jagiellońskiego tłumaczy zawiłości świata energetyki. Polskie porty nie są przygotowane na ogromne dostawy węgla, grożą nam także przerwy w funkcjonowaniu niektórych elektrowni.

Posłuchaj całego wywiadu z prezesem Instytutu  Jagiellońskiego. 

Zdaniem naszego gościa reakcja polskiego rządu wobec rosyjskiego węgla mogła być przedwczesna.

Porty nie były przygotowane na tak duże dostawy. To są dziesiątki statków miesięcznie, które dodatkowo musza dotrzeć do polskich portów. Można powiedzieć, że w tym sektorze obserwujemy „wąskie gardło”. W gospodarstwach domowych węgla raczej nie zabraknie, bo rząd na to nie pozwoli w roku wyborczym – komentuje Marcin Roszkowski.

Kryzys na rynku energetycznym jest w bardzo wielu sektorach. W tej branży nie jest możliwe, żeby przewidzieć jakąś cenę maksymalną. Za ulgi dla odbiorców indywidualnych koszty ponoszą producenci energii. Jest duży problem z wytwarzaniem, czasem system ledwo się bilansuje.

Co my na to? Niemcy zaproponowali Polsce: podzielcie się z nami Waszymi rezerwami gazu! Felieton Zbigniewa Kopczyńskiego

Przygotowane jest połączenie w przyspieszonym tempie z Ukrainą. Ich system jest już zsynchronizowany z polskim. Ma to poprawić naszą sytuację.

Wizja wyłączeń jest prawdopodobna, przede wszystkim dla przemysłu. To jest dramat dla gospodarki, to bardzo mocno ogranicza konkurencyjność. Przedsiębiorcy ograniczają wtedy działalność. Wyraźnie mniej konsumujemy energii niż w poprzednich latach. Na rynku energii widać już recesję – uważa rozmówca Łukasza Jankowskiego.

 

Urszula Kuczyńska: nie powinno się opierać całej strategii państwa na niesprawdzonych nowinkach technologicznych

Naukowcy starają się obalać mity związane z nowymi technologiami. Droga do skutecznego magazynowania energii odnawialnej jest jeszcze bardzo długa. Należy postawić na duże reaktory jądrowe.

Urszula Kuczyńska opowiada o obalaniu nienaukowych mitów. Wojna na Ukrainie zmienia patrzenie na energię odnawialną.

Jesteśmy w historycznej chwili. Mit o tym, że możemy polegać tylko na energii słonecznej i wiatrowej, zaczyna upadać. Co chwilę informowano o tym, że już za chwilę zostanie wynaleziony sposób, jak skutecznie magazynować taką energię. Niestety żadne z tych rozwiązań nie działa na szerszą skalę – tłumaczy gość Popołudnia Wnet.

W Wielkiej Brytanii, która w bardzo wielu kwestiach idzie autonomiczną ścieżką, przedstawiono ciekawy raport. Okazuje się, że bardzo często niesprawdzone nowinki stają się podstawą całej strategii państwa.

To doskonale widać w Niemczech, gdzie naiwnie liczono, że bardzo szybko zostanie wynaleziony sposób magazynowania energii odnawialnej.

Jan Bogatko: Wszystkie bez wyjątku niemieckie partie polityczne są i były prorosyjskie

Nasz rozmówca przedstawia również sytuację elektrowni jądrowych.

Żaden z małych reaktorów modułowych jeszcze nigdzie na świecie nie działa. Dlatego nie powinniśmy odwlekać budowania dużej elektrowni jądrowych, licząc na to, że zaraz zostanie opracowany skuteczny sposób budowania małych reaktorów. Ta droga jest dużo dłuższa – uważa Urszula Kuczyńska.

Serdecznie zapraszamy do wysłuchania całego wywiadu.

GAZ-SYSTEM z pierwszym pozwoleniem na budowę w ramach projektu FSRU

Wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę dla gazociągu Kolnik-Gdańsk, który jest jedną z części projektu FSRU Onshore.

Warszawa, 4 sierpnia 2022 r.

Gazociąg Kolnik-Gdańsk to jeden z trzech odcinków gazociągów lądowych, wchodzących w skład projektu FSRU. Będzie miał długość ok. 35 km, średnicę DN1000 i ciśnienie 8,4 MPa. Zapewni on możliwość przesłania w rejon centralnej Polski gazu, który zostanie wcześniej odebrany i poddany regazyfikacji w pływającym terminalu FSRU, zlokalizowanym w Zatoce Gdańskiej.

Uzyskaliśmy pierwszy z trzech kompletów pozwoleń na budowę, wymaganych na ok. 250 kilometrowym odcinku lądowym projektu FSRU. Po zakończeniu procesu pozwoleniowego i wyborze wykonawców planujemy niezwłocznie przystąpić do rozpoczęcia prac budowlanych na tej inwestycji – powiedział Tomasz Stępień, Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM.

Gazociąg będzie przebiegał przez 5 gmin w województwie pomorskim: miasto Gdańsk, Pruszcz Gdański, Cedry Wielkie, Suchy Dąb oraz Pszczółki. Wraz z gazociągiem przyłączeniowym wysokiego ciśnienia powstanie również stacja pomiarowa FSRU oraz światłowód. W skład części lądowej FSRU (tzw. onshore) wchodzą, oprócz gazociągu Kolnik – Gdańsk, jeszcze dwa: Gardeja – Kolnik o długości ok. 86 km oraz Gustorzyn – Gardeja o długości ok. 128 km. Aktualnie oba są w fazie projektowej.

Informacje dodatkowe:

Projekt FSRU jest kontynuacją procesu dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Ma na celu stworzenie infrastruktury, która umożliwi odbiór, dostarczanego drogą morską, skroplonego gazu ziemnego, jego regazyfikację oraz wprowadzenie do krajowego systemu przesyłowego.

W jego ramach planuje się umiejscowienie w Zatoce Gdańskiej pływającej jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), zdolnej do wyładunku LNG, procesowego składowania i regazyfikacji LNG, a także do świadczenia usług dodatkowych.

Zgodnie z harmonogramem, oddanie do użytkowania pływającego terminala typu FSRU (Floating Storage Regasification Unit) w Zatoce Gdańskiej jest planowane na lata 2027/2028. Komisja Europejska przyznała projektowi status „Projektu wspólnego zainteresowania” („Project of Common Interest”).

Program został uwzględniony na czwartej liście projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania Unii Europejskiej (tzw. lista PCI, ang. Projects of Common Interest), opublikowanej w marcu 2020 r.

Madryt oszczędza energię. Małgorzata Wołczyk: Hiszpania stanie się krajem ciemnym

Madryt oszczędza energię. Małgorzata Wołczyk: Hiszpania stanie się krajem ciemnym

fot. Małgorzata Wołczyk, archiwum dziennikarki

Ograniczenia w korzystaniu z klimatyzacji, wyłączanie oświetlenia budynków i kampania przeciw wykluczeniu osób otyłych na plażach. Małgorzata Wołczyk o tym, czym żyją Hiszpanie.

Cała uwaga Hiszpanów skupiona jest teraz na przedstawionym przez premiera rządu przepraszam planie pilnych działań na rzecz oszczędzania energii.

Decyzją hiszpańskiego rządu we wszystkich budynkach administracyjnych, handlowych, w hotelach, kinach i dworcach ma wynosić nie mniej niż 27 stopni latem i nie więcej niż 19 stopni zimą. Ograniczone ma zostać również oświetlenie.

Hiszpania stanie się krajem ciemnym. Zgaszenie świateł na zabytkowych budynkach, w których mieszczą się instytucje publiczne, jest absurdem.

Drastyczne środki wprowadzane są dekretami, w imię solidarności z krajami Północy. Jak zauważa Małgorzata Wołczyk, odbywa się to w czasie fali upałów. Prasa oskarża rząd o łamanie zapisów konstytucyjnych i ustawowych dotyczących praw pracowniczych.

Kary o których się mówi to są kary rzędu 60 000 euro za drobne wykroczenia i do stu milionów za poważne wykroczenia.

Czytaj także:

Według „El Pais”, Hiszpania dostarczy Ukrainie około 40 czołgów. Ponadto premier Sánchez zacieśni współpracę z Mołdawią

Hiszpańscy rządzący zajmują się jednak nie tylko regulowaniem klimatyzacji swych obywateli.

Ministerstwo Równości rozpoczęło dwa tygodnie temu kampanię na rzecz uwaga nie wykluczenia osób otyłych na plażach.

Dziennikarka Do Rzeczy zauważa, że w Hiszpanii ludzie z nadwagą na plaży nie są grupą w żaden sposób wytykaną. Na dodatek w kampanii wykorzystano wyretuszowane zdjęcia kobiet pozyskane bez ich wiedzy z mediów społecznościowych.

Ministerstwo będzie pociągnięte wypłaty odszkodowań na rzecz tych modelek i fotografa za sprawą tej kradzieży zdjęć.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Prezydent Meksyku stwierdził, że opozycja to zdrajcy narodu i agenci obcych państw – mówi Zbigniew Dąbrowski

Zbigniew Dąbrowski mówi o zamieszaniu jakie w Meksyku wywołały słowa jego prezydenta. Nazwał on opozycjonistów zdrajcami i obcymi agentami. Wynika to z faktu, że nie popierają oni projektów Obradora.

Meksyk zszokowały słowa wypowiedziane przez prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora. Nazwał on opozycję zdrajcami i obcymi agentami. Skąd tak skrajne stanowisko? Głowa meksykańskiego państwa nie ma poparcia w sprawie realizacji jednej z wielkich inwestycji, mianowicie Tren Maya.

Miałaby być to sieć kolejowa ciągnąca się przez Półwysep Jukatan. Jej długość wynosiłaby 1500 km. Obrador nazywa ją dobrem narodowym, ale ekolodzy są innego zdania. Obawiają się zniszczenia lasów tropikalnych oraz jaskiń wapiennych. Prezydent uważa, że zostali nasłani przez USA.

Mówi gospodarz Republici Latina Zbigniew Dąbrowski. Tren Maya to nie jedyny gorący temat w meksykańskiej polityce. Obrador stwierdził ostatnio, że wszyscy powinni kupować prąd od państwowych dostawców. Prywatne elektrownie prezentują jednak dużo lepszą jakość, niż te pozostające pod kontrolą rządzących. Drugie z nich mocno zanieczyszczają środowisko. Prywatni inwestorzy dysponują farmami wiatrowymi, czy elektrowniami wodnymi.

Wypowiedzi prezydenta mogą świadczyć, że dochodzi on do ściany. Rządzi już 4 lata, a nie zdołał zrealizować żadnego z przedwyborczych postulatów.

Jak sprawy polityczne mają się w Chile i Wenezueli? Dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy!

K.B.

Rzońca o polityce energetycznej UE: mamy do czynienia z największym oszustwem w historii Unii Europejskiej

Źródło: pixabay.com

Bogdan Rzońca, eurodeputowany, członek Prawa i Sprawiedliwości, ocenia unijną politykę energetyczną.

Zdaniem polityka, Unia w zakresie energetyki popełniła olbrzymie błędy, jednak nikt nie odważa się, by ponieść za to odpowiedzialność.

Nikt się nie chce przyznać do potwornych błędów, przez które teraz Europa Zachodnia drży.

Bogdan Rzońca uważa, że Bruksela dokonała wielkiego oszukała wobec obywateli Unii Europejskiej.

Mamy do czynienia z największym oszustwem w historii UE. Przez całe lata Niemcy zachwalali energię wiatrową, fotowoltaikę, a w tym samym czasie kupowali coraz więcej gazu z Rosji.

Rosja dogadała się z Niemcami.

Czytaj także:

Europejski Bank Centralny goni stracony czas. Inflacja w strefie euro jest najwyższa w historii – mówi Michał Żuławiński

Eurodeputowany jest zdania, że niektórzy dziennikarze niemieccy zajmowali się dezinformacją.

65% Niemców uważało, ze energia atomowa jest dobra, a dziennikarze mówili, że wszyscy Niemcy są przeciwni energii jądrowej.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi także o celu, jaki obrał sobie prezydent Federacji Rosyjskiej.

Putin chce, by Zachód przyzwyczaił się do wojny na Ukrainie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Sankcje dotyczące gazu stają się faktem bez oficjalnego nałożenia. Putin jest gotów poświęcić Gazprom – Iwona Wiśniewska

Studio Dublin – 22.07.2022 r. – Tomasz Wybranowski, Bogdan Feręc, Łukasz Sikora i Jakub Grabiasz

Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

Goście Studia Dublin:

  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway,
  • mgr inżynier Łukasz Sikora – energetyk, operator bloku gazowo-parowego w elektrociepłowni
  • Jakub Grabiasz –  sportowy korespondent Studia Dublin

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Daniel Chybowski (Warszawa)

Trwa kryzys w Belfaście. Tomasz Wybranowski opisuje tę sprawę tymi słowami:

Wszystko wskazuje na to, że Demokratyczna Partia Unionistyczna blokuje powstanie rządu w Irlandii Północnej, a wiemy, że muszą znaleźć się w nim przedstawiciele dwóch partii – tak głosi porozumienie wielkopiątkowe z 1998 roku.

Tutaj do wysłuchania cały program Studio Dublin:

 

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.

Redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Bogdan Feręc, widzi szanse na zakończenie kryzysu politycznego w Belfaście. Demokratyczna Partia Unionistów wciąż blokuje utworzenie władzy ustawodawczej oraz wykonawczej na Północny.

Ma to związek z żądaniami DUP o zmianie brzemienia Protokołu Irlandzkiego, co jednocześnie doprowadziło do impasu politycznego.

Od lutego tego roku w Irlandii Północnej parlament jest w stanie zawieszenia. Po majowych wyborach nie można wybrać przewodniczącego Stormont.

To z kolei zablokowało możliwość wyznaczenia premiera, wicepremiera i ministrów rządu, więc ponownie mamy sytuację, kiedy Irlandia Północna nie ma własnego gabinetu. Ale pojawia się cień nadziei.

Ten pat może się wkrótce zakończyć. Do parlamentu trafił wniosek, aby ten zebrał się w przyszłym tygodniu i zdecydował, czy należy wybrać spikera izby. Jeżeli ten wniosek uzyska poparcie, a są na to duże szanse, to Demokratyczna Partia Unionistyczna znajdzie się w dosyć nieciekawej sytuacji.

Dublin. Fot. arch. Studio 37 Dublin.

 

Z uwagi na wzrost zakażeń, w Irlandii trwają dyskusję nad powrotem obostrzeń sanitarnych.

Obecnie w Republice Irlandii mówi się o nowym wariancie z serii Omicron, nazywanym Centaurus. Pojawienie się tej mutacji może mieć wpływ na przyszłe decyzje rządu, więc spowodować wprowadzenie jakichś form ograniczeń.

W przypadku Centaurusa BA.2.75 ma on dodatkowe mutacje w białkach kolców, więc WHO uważa go za znacznie bardziej zakaźny od odmiany BA.2.

Rząd myśli o powrocie niektórych ograniczeń. [..] Możliwe, że większe zmiany nastąpią na jesieni, jednak nie mam przekonania, że lockdown ponownie się tu pojawi – gospodarka jest zbyt zdestabilizowana.

Wysłuchaj całej rozmowy z Bogdanem Feręcem już teraz!

Dublin i rzeka Liffey przy ujściu do Morza Irlandzkiego i w tle dubliński port. Fot, Studio 37 Dublin.

 

W „Studio Dublin” mgr inż. Łukasz Sikora skomentował kryzys na rynku energetycznym. Operator bloku gazowo-parowego w elektrociepłowni mówił m.in. o polityce Unii Europejskiej.

Brak opisu.
Mgr inżynier Łukasz Sikora – energetyk, operator bloku gazowo-parowego w elektrociepłowni

Rządy wszystkich europejskich krajów, jak mantrę powtarzają, że dla każdej europejskiej rady ministrów priorytetem staje się „zapewnienie bezpieczeństwa gazowego i energetycznego”.

W traktatach europejskich możemy przeczytać o solidarności europejskiej w kwestii energetycznej.

Jak pokazuje jednak historia z Nord Stream 2 często sąto tylko słowa, słowa, słowa – cytując Wiliama Szekspiera. Funkcjonuje także pojęcie „klauzula bezpieczeństwa państwowego”. O tym jak to wygląda rzeczywiście, czy mieszkańcy Polski i Irlandii mogą czuć się energetycznie bezpieczni zapytaliśmy fachowca.

Łukasz Sikora ocenia sytuację energetyczną Republiki Irlandii ze stolicą w Dublinie. Jego zdaniem, jest ona bezpieczna.

Generalnie Irlandia nie powinna mieć większego problemu z wytwarzaniem energii elektrycznej. Plany rządu są ambitne – tak jak tego polskiego. Irlandia prądu z importu nie ma dużo. Mamy dwa interkonektory – jest planowany trzeci, z Francją.

Niektórzy z polskich polityków utrzymują, że mimo posiadania zasobów węglowych przez Polskę, bardziej opłacalne jest importowanie surowca z dalekich stron świata.

Na pewno węgiel tam jest tańszy, bo, np. w Australii, kopie się go kilka, kilkanaście metrów pod powierzchnią ziemi – u nas schodzi się chyba nawet na około kilometr.

Z drugiej strony, lepiej mieć swoje kopalnie, by nie być uzależnionym od innych.

Wysłuchaj całej rozmowy z Łukaszem Sikorą już teraz!

 

Sportowa część Studia Dublin należy do Jakuba Grabiasza. Dziś dziennikarz zapowiada mecz finałowy w walce o puchar w futbolu irlandzkim.

 

Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.

Przed nami wielki mecz o puchar futbolu irlandzkiego. W najbliższą niedzielę Galway zmierzy się z Kerry. Faworytem jest hrabstwo Kerry, które puchar zdobyło aż 30 razy.

Sam redaktor Kuba Grabiasz nie ukrywa swej sympatii do druzyny z Galway i jest zdania, że ta drużyna w niedzielę może „napsuć wiele krwi swoim rywalom”.

Drużyna z Galway jest czarnym koniem tego pucharu. Na początku sezonu nikt na nich nie stawiał. Fakt ten działa na ich korzyść. Chłopaki nie mają nic do stracenia.

Wysłuchaj całej rozmowy z Jakubem Grabiaszem już teraz!

K.K.

Tutaj najdziesz konto instagramowe Studia 37 Dublin Radia Wnet. Irl

Produkcja Studio 37 Dublin Radia Wnet – lipiec AD 2022

 

Studio Dublin na antenie Radia WNET od października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątek, zawsze po Poranku WNET ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Piotr Słotwiński, Sławomir Cichy (Irlandia Pólnocna) oraz Jakub Grabiasz.

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska: podejmujemy takie decyzje, by żadnemu gospodarstwu domowemu nie zabrakło węgla

Featured Video Play Icon

Źródło: pixabay.com

Wiceminister środowiska i klimatu opisuje działania rządu w sprawie przeciwdziałania kryzysowi energetycznemu.

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska mówi o decyzjach podejmowanych przez rząd. Wyjaśnia, jaki będzie ich efekt.

Podejmujemy takie decyzje, by żadnemu gospodarstwu domowemu nie zabrakło węgla.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę na emocję i panikę, jakie wywołuje temat dynamicznej sytuacji na rynku surowców.

Ten największy kryzys energetyczny od drugiej wojny światowej jest pożywką dla emocji, a one tutaj nie są potrzebne.

Kiedyś podobno nie miało być paliwa, teraz ma nie być węgla. Ta panika nie jest nikomu potrzebna.

Wiceminister środowiska i klimatu zapewnia:

Nikt nie zostanie bez węgla.

Czytaj także:

Gazociąg podmorski Baltic Pipe połączony z systemami przesyłowymi Polski i Danii

Gość „Poranka Wnet” została zapytana o sensowność wprowadzania dodatku węglowego w wysokości trzech tysięcy złotych dla ogrzewających swoje gospodarstwa domowe energię z węgla. Projekt ustawy w tej sprawie, rząd przyjął we wtorek.

Uważamy, że Polacy są odpowiedzialni i środki, które otrzymają na węgiel przeznaczą na to, aby mieć ogrzewanie zimą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Gazociąg podmorski Baltic Pipe połączony z systemami przesyłowymi Polski i Danii

Mapa poglądowa przebiegu gazociągu Baltic Pipe / Autor: Lamiel / CC 4.0

GAZ-SYSTEM i Energinet, partnerzy projektu Baltic Pipe, zrealizowali kluczowy etap prac montażowych na gazociągu podmorskim.

 W lipcu br. wykonane zostały ostatnie spoiny łączące ten gazociąg z duńską siecią przesyłową w m. Faxe w Danii oraz z polskim systemem przesyłowym w m. Pogorzelica.

Dziś możemy powiedzieć, że gazociąg podmorski Baltic Pipe jest pod względem technicznym elementem krajowego systemu przesyłowego. Dzięki tej inwestycji zintegrowaliśmy sieci gazowe Polski i Danii, tworząc nowy korytarz dostaw gazu ziemnego do regionu środkowo-wschodniej Europy. Przed nami jeszcze prace rozruchowe i nagazowanie, a następnie uruchomienie przesyłu w zakładanym terminie tj. 1 października br.

 powiedział Tomasz Stępień, Prezes GAZ-SYSTEM.

Operacje połączenia gazociągu podmorskiego z gazociągami lądowymi w obu krajach tzw. tie-in zostały poprzedzone szeregiem działań przygotowawczych, do których należały m.in.: czyszczenie gazociągu podmorskiego tłokami czyszczącymi, wykonanie wodnej próby ciśnieniowej, odwadnianie gazociągu za pomocą specjalistycznych tłoków oraz ostatecznie osuszanie do osiągnięcia oczekiwanego stopnia osuszenia gazociągu.

Po stronie duńskiej operacja „tie-in”, którą realizowała spółka Energinet, obejmowała wspawanie ok. 120 metrowego odcinka łączącego gazociąg lądowy z gazociągiem podmorskim we wcześniej przygotowanym wykopie otwartym. Po stronie polskiej operację realizował GAZ-SYSTEM, prowadząc analogiczne działania polegające na wspawaniu nieco krótszego tj.  90 metrowego łącznika.

Spoiny gwarantowane tzw. złote spawy wykonane na obu końcach gazociągu podmorskiego na przeciwległych stronach Morza Bałtyckiego, spowodowały fizyczne połączenie tego gazociągu z krajową siecią przesyłową Polski a także infrastrukturą przesyłową Królestwa Danii, zapewniając możliwość przesyłania gazu między tymi krajami.

 Po zakończeniu tych prac rozpoczną się działania związane z przywróceniem do stanu pierwotnego obu terenów budowy oraz z pracami rozruchowymi całego systemu gazociągu podmorskiego Baltic Pipe. Wszystkie działania realizowane są zgodnie z harmonogramem.

Projekt Baltic Pipe to jedna z największych inwestycji infrastrukturalnych w kraju. Komisja Europejska przyznała inwestycji status „Projektu wspólnego zainteresowania” („Project of Common Interest”). Projekt otrzymał wsparcie finansowe Unii Europejskiej w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (CEF).

Czytaj też:

Najdłuższy lądowy odcinek  Baltic Pipe w Polsce jest gotowy do nagazowania

Sympatia Saksonii do Rosji, to swoisty masochizm – Jan Bogatko o wypowiedzi premiera Kretschmera w sprawie wojny

Featured Video Play Icon

Niemcy / Fot. RuedigerGrob, Pixabay.com (Pixabay License)

Jan Bogatko komentuje wypowiedź premiera Saksonii Michaela Kretschmera. Stwierdził on, że z związku z niedoborem gazu na runku należy „zamrozić” wojnę na Ukrainie.

Widmo przyszłego poważnego kryzysu energetycznego straszy coraz większą liczbę polityków niemieckich. Narodowej panice uległ premier krajowego rządu Saksonii Michael Kretschmer. Stwierdził, że w celu uniknięcia niedoborów gazu na rynku należy zamrozić wojnę na Ukrainie.

Jego słowa wywołały prawdziwą burzę w Niemczech i to nawet po stronie jego własnej partii (CDU). Sama wypowiedź nie powinna dziwić, gdyż jest wynikiem polityki Saksonii, która to uważa Rosję nie za wroga, a za przyjaciela.

Mówi Jan Bogatko. Zaznacza, że sympatia do Rosji wschodniej części Niemiec jest swojego rodzaju masochizmem, jeżeli weźmiemy pod uwagę ile byłe NRD wycierpiało ze strony Związku Sowieckiego.

K.B.