Minister zdrowia Adam Niedzielski: medycy, nauczyciele i służby mundurowe będą musiały się zaszczepić do marca

Konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, wiceministra Waldemara Kraski i Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczki.

  • darmowe testy na Covid-19 dla polskich obywateli
  • pracodawcy będą mogli zażądać od pracownika testu na koronawirusa
  • od marca obowiązkowe szczepienia dla medyków, nauczycieli i służb mundurowych
  • od 15 grudnia zmniejszenie limitów z 50 do 30 proc. w budynkach oraz zakaz konsumpcji w kinach
  • od 20 grudnia do 9 stycznia nauczanie zdalne w szkołach

Minister zdrowia Adam Niedzielski podsumowuje sytuację epidemiczną i zapowiada nowe obostrzenia.

Sytuacja epidemiczna różni się w zależności od regionu. W podlaskim i lubelskim widać duże spadki zakażeń. Także w mazowieckim i podkarpackim spadają zarażenia. Łódzkie i zachodniopomorskie ma przyrost zakażeń w granicach 1 proc.

Niestety nie widać wyraźnych sygnałów spadku tych zakażeń.

Liczba zleceń na testy utrzymuje się stabilnie na tym samym poziomie.

 Klub parlamentarny PiS pracuje nad ustawą zgodnie z którą pracodawca będzie mógł zażądać wyniku testu od pracownika, nie zaświadczenia zaszczepienia.

Testy będą oferowane za darmo obywatelom polskim.

Każdy pracownik ma mieć dostęp do darmowych testów na koronawirusa. Medycy, nauczyciele i służby mundurowe będą musiały się obowiązkowo zaszczepić do 1 marca. Wiceminister Kraska dodał, że nie jest to jeszcze termin definitywny.

Zmniejszony zostanie limit osób z 50 do 30 proc. Do limitu nie będą wliczane osoby mające certyfikat Covidowy. W kinach obowiązywać będzie zakaz konsumpcji.

Do początku stycznia wprowadzimy rozwiązania ograniczające aktywność i możliwość prowadzenia klubów dyskotek i innych tego typu tego typu imprez oczywiście z pewnym wyjątkiem dla okresu sylwestrowego

Od 20 grudnia wprowadzone zostanie nauczanie zdalne do 9 stycznia. Wiceminister Waldemar Kraska rozwija temat nowych obostrzeń.

Jak informuje od 15 grudnia zamknięte będą dyskoteki, kluby i inne obiekty udostępniające miejsce do tańczenia. Liczba osób w lokalach zamkniętych zostanie ograniczona do stu osób, nie licząc zaszczepionych.

Ograniczamy limit w transporcie zbiorowym do 75 proc. […] Od 15 grudnia także wprowadzamy obowiązkowe testy dla domowników osób chorujących na 19 bez względu na posiadany Certyfikat Covidowy i to będzie test, który będzie weryfikował, czy dana osoba także jest zakażona.

Zmiany obejmą także osoby przylatujące do Polski spoza strefy Schengen. Od 15 grudnia będą musiały mieć aktualny test na Covid-19.

W grudniu ruszają szczepienia dla dzieci powyżej 5 roku życia także Ministerstwo Edukacji wprowadzi plan promocji tych szczepień.

Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka mówi o działaniach prowadzonych przez sanepid. Od 1 grudnia weszły nowe limity.

Przeprowadziliśmy 23 tysiące 985 kontroli. Na terenie całego kraju zostało ukarane mandatami 4 tysiące 135 podmiotów, co stanowi około 17 procent przeprowadzonych kontroli.

Krzysztof Saczka zapowiada, że będzie sprawdzane, czy przedsiębiorcy dokonują weryfikacji ludzi pod kątem zaszczepienia.

Przedsiębiorca musi nas przekonać, że zasady które wprowadził obowiązują są realizowane i faktycznie są weryfikowane osoby które zostały poddane szczepieniom.

Zapraszamy do wysłuchania konferencji!

A.P.

Robert Winnicki o obronie granicy: Rząd jest nieudolny. Wybiera się do tego jak sójka za morze

Poseł Konfederacji o Marszu Niepodległości oraz o działaniach rządu i służb wobec kryzysu na granicy.

Robert Winnicki stwierdza, że nawet 150 tys. mogło być na Marszu Niepodległości. Przypomina hasło Marszu: „Niepodległość nie na sprzedaż”.

My mówimy o suwerenności w kontekście aktualnych zagrożeń.

Prezes Ruchu Narodowego komentuje działania prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Stwierdza, że co roku Ratusz „robi pod górkę” Marszowi. W czasie manifestacji padło wiele ważnych słów. Odnosi się do własnego stwierdzenia. Stwierdził w czasie MN, że „jeśli trzeba będzie strzelać, to wojsko polskie ma strzelać”. Potwierdza, że podtrzymuje swe słowa.

Trzeba powiedzieć jasno, że żołnierze noszą broń nie od parady.

Poseł Konfederacji ma nadzieję, że sytuacja zostanie rozwiązana środkami dyplomatycznymi. Nie można jednak łudzić się, że wojny już nigdy nie będzie lub, iż przemoc fizyczna jest zawsze zła.

Od Usnarza zaczęło się deprecjonowanie munduru, plucie mundur.

Winnicki przyznaje, że granica cały czas nie jest szczelna. Przekroczenia mają wciąż miejsce, choć imigranci są wyłapywani i zawracani.

Rząd jest nieudolny. Wybiera się do tego jak sójka za morze.

Nasz gość zaznacza, że od czerwca wiadomo było, że zapadły decyzje, aby sprowadzić imigrantów na polską granicę. Jak przypomina, już w sierpniu wzywał, aby wybudować zaporę. Rozmówca Adriana Kowarzyka przywołuje artykuł według którego obozy wojskowego w strefie przygranicznej są niezabezpieczone. Każdy może tam wejść.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kowalczyk: Przeznaczamy dodatkowe 7,5 mld zł na służbę zdrowia do walki z koronawirusem

Niemal całonocne prace Komisji Finansów Publicznych i wprowadzane zmiany do tarczy antykryzysowej komentował na antenie Radia WNET jej przewodniczący, Henryk Kowalczyk.


Jak powiedział Krzysztofowi Skowrońskiemu minister Kowalczyk, prace Komisji Finansów Publicznych trwały niemal do 4 nad ranem. Projekt rządowy uległ nieznacznym modyfikacjom, wprowadzono m.in. trzy poprawki Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz 15’) „dotyczące spółdzielni, ich funkcjonowania w dobie epidemii oraz fundacji i stowarzyszeń, w których występują osoby zatrudnione – traktowania tych instytucji tak, jak innych” – powiedział przewodniczący komisji. Ponadto rozszerzona będzie pomoc szczególna dla firm zatrudniających do 49 pracowników, a nie tylko do dziewięciu, nie będzie natomiast automatycznego umorzenia ZUS dla wszystkich firm:

Rozszerzenie i powszechne stosowanie na wszystkie przedsiębiorstwa nie byłoby w tej chwili rozsądne, są bowiem nawet przykłady przedsiębiorstw mających większe obroty w czasie epidemii – argumentował poseł.

Stwierdził również, że liczy na poparcie Koalicji Polskiej w czasie posiedzenia plenarnego Sejmu, które ma się rozpocząć dziś o 10. i rozpatrywać w drugim czytaniu projekt po poprawkach Komisji.

Taką mam nadzieję, bo projekt rządowy jest projektem, który poszerza tarczę antykryzysową, więc głosowanie przeciwko poszerzeniu byłoby nierozsądne – mówił. Mam nadzieję, ze dyskusja na Komisji Finansów Publicznych była wyczerpująca i kluby nie będą wprowadzać nowych poprawek – dodał.

Według Henryka Kowalczyka szacunki wydatków z tytułu dzisiejszej ustawy sięgają ok. 18.5 mld złotych. Nie spodziewa się jednak rychłej nowelizacji Budżetu Państwa:

Pewnie będzie musiała się odbyć, ale nie sądzę, by to było natychmiast – w wydatkach nie przekraczamy limitów, a im później nowelizacja będzie, tym będziemy bliżej prawdy. Sądzę, że po trzech miesiącach trwania epidemii będziemy mogli liczyć skutki finansowe.

Pomoc ma ponadto objąć kolejne sektory gospodarki. Będzie to m.in.:

Pomoc dla rolników w okresie kwarantanny –  nie tylko umorzenie składki KRUS, ale i wypłata świadczenia dla rolników – oraz ochrona miejsc pracy, czyli poszerzenie zakresu pomocy dla tych, którzy zdecydują się zachować miejsca pracy, pomimo że spadły im obroty. To są te najistotniejsze elementy. Oczywiście jest wiele rozwiązań bardziej szczegółowych, dotyczących zachowania się w czasie kwarantanny, czy nałożenia obowiązków na różne instytucje –  Pocztę Polską, Koleje Państwowe, Służby Mundurowe –  możliwość podejmowania decyzji w trybie online dla różnych stowarzyszeń, senatów uczelni, pozwalająca na funkcjonowanie bez obowiązku osobistego spotkania się. Jeśli chodzi o medyków – są uprawnienia dla Agencji Rezerw Materiałowych do błyskawicznego zakupu sprzętu.

Tarcza ma również zachęcać do niezmniejszania liczby miejsc pracy. Temu ma służyć tzw. postojowe:

Jest [ono] dla tych, którzy w ogóle nie pracują. Fundusz Pracy będzie wypłacał świadczenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, ale będzie również częściowe postojowe, wypłacane pół na pół z przedsiębiorcą, a więc pomoc dla przedsiębiorców, dla tych którzy pracują w obniżonym czasie pracy. Zachęcamy, by przedsiębiorcy zmniejszali czas pracy pracowników, zamiast zwalniać, dzięki czemu można zatrzymać falę zwolnień.

Wnioski o pomoc można składać online.

Nie są to prościutkie wnioski, ale już po kilku dniach kilkadziesiąt tysięcy wniosków spłynęło, dotyczące ok. 300 000 pracowników. Wniosek można złożyć online, nie jest to takie kłopotliwe.

Ustawa ma zwiększyć sprawczość różnych instytucji na czas walki z epidemią. Do służby zdrowia powinno trafić bezpośrednio 7.5 mld złotych. Ustawa nie wprowadza jednak żadnych dodatkowych rozporządzeń dla obywateli – te leżą w gestii Rady Ministrów i Ministra Zdrowia.

Dzisiejsze szacunki zapowiadają co najmniej trzy miesiące trwania w kwarantannie. Polska nie jest jednak na skraju bankructwa:

Mamy duży margines na dodatkowe wydatki, margines zadłużenia skarbu państwa jest dość duży do górnej granicy, to zadłużenie znacząco spadło w ostatnich latach, ZUS i inne instytucje mogą prowadzić wydatki. Na pewno to jest ponad 200 mld złotych, z tego w ZUS i instytucjach budżetowych jest do 100 mld, kwota, która może być zamortyzowana w budżecie – zapewnił przewodniczący komisji. Henryk Kowalczyk określił pracę komisji jako obszerną i bardziej merytoryczną, niż dyskusje na Sali Plenarnej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

Redakcja

Bosak: Rządząca partia wprowadziła coś w rodzaju stanu nadzwyczajnego na raty, bez użycia konstytucyjnych narzędzi

Krzysztof Bosak o kampanii wyborczej w czasach epidemii, medialnej obecności prezydenta Andrzeja Dudy, walce rządu z Covid-19 i tym, jak złagodzić jej gospodarcze skutki oraz o roli UE.

  • Prezydent Andrzej Duda ma możliwość promowania się w mediach, kiedy jego kontrkandydaci nie mogą spotykać się publicznie z wyborcami.
  • Zjednoczona Prawica nie wprowadziła stanu nadzwyczajnego, ale „coś w jego rodzaju”.
  • Kandydat na Prezydenta RP przedstawia propozycje jak pomóc polskiej gospodarce dotkniętej wprowadzonymi przez rząd ograniczeniami.

Krzysztof Bosak chwali solidarność i samodyscyplinę Polaków w obliczu koronawirusa.  Zauważa, że w obecnej sytuacji kampania wyborcza kandydatów opozycyjnych przeniosła się do Internetu.

Wszyscy kandydaci opozycyjni mają skrępowane ręce, jeśli chodzi o spotkanie wyborcze […] wszystko byłoby widziane jako zachęcanie do wyłamywania się z polityki niewychodzenia z domu.

Tymczasem ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda pokazywany jest w mediach jak np. spotyka się pogranicznikami. Ci ostatni, jak zauważa nasz gość podlegają pod ministra spraw wewnętrznych i to kontrolą tego, ostatniego, jak i reszty rządu powinien zajmować się Prezydent RP.

Każdy tydzień to niesamowita ekspozycja medialna pana Prezydenta.

[related id=99344 side=right]Polska głowa państwa, jak stwierdza Bosak, „dopiero teraz przechodzi do swych obowiązków konstytucyjnych”. Nie odmawia prezydentowi prawa i słuszność w okazywaniu solidarności z funkcjonariuszami różnych służb mundurowych, lecz wskazuje, że powinna zachowana równowaga między tymi spotkaniami a podstawowymi obowiązkami prezydenta. Po raz kolejny upomina się o przełożenie wyborów na późniejszy termin wskazując, że ich przeprowadzenie może być utrudnione choćby z tego powodu, że będzie problem z obsadzeniem komisji wyborczych. Kandydat Konfederacji na Prezydent RP przypomina, że przesunięcie wyborów zakładają przepisy stanu nadzwyczajnego. Tego ostatniego nie zdecydował się wprowadzić rząd.

Rządząca partia wprowadziła coś w rodzaju stanu nadzwyczajnego, ale na raty, bez użycia konstytucyjnych narzędzi, ale ograniczając nasze prawa obywatelskie.

[Za przyjęcie specustwy dot. koronawirusa głosowali w Sejmie posłowie wszystkich poza Konfederacją klubów i kół parlamentarnych-przyp. red.]

Bosak zwraca uwagę na skutki wydanych zarządzeń dla polskiego biznesu. Inne kraje ogłaszają plany, jak zrekompensować swym gospodarkom straty wynikły z zarządzeń antyepidemicznych.  Nawiązując do tychże proponuje własne rozwiązania. Należą do nich „zwolnienie okresowo ze składek ZUS, odroczenie o rok terminu zapłaty składek ZUS od wynagrodzeń, za miesiące, kiedy są te obostrzenia”, zabezpieczenia dla ludzi pracujących na umowach cywilno-prawnych oraz częściowe rekompensaty dla  m.in. restauracji. Poseł sądzi, że rząd przedstawi w najbliższych dniach własny plan, zbliżony do jego.

Indeksy giełdowe poszły bardzo mocno w dół. […] Może dojść do katastrofy większej niż w 2008 r.

Mówi także o niepokojących wieściach ze Stanów Zjednoczonych, czyli spadkach na giełdzie. Nie dotkną one nas jednak bezpośrednio, gdyż jesteśmy bliżej związani z gospodarką europejską niż z amerykańską. Sądzi, że poczynania rządu związane z walką z koronawirusem są dobre, acz spóźnione. Za późno zdaniem polityka zaczął być przygotowywany system opieki zdrowotnej. A co do działań Unii Europejskiej mówi:

Zniknęła w tej sytuacji. Nie ma UE […] Oczekiwać od UE, że wspomoże nas w walce z wirusem, to oczekiwać, że stanie się superpaństwem. Ja tego nie chcę.

Tłumaczy, że zgodnie z zasadą pomocniczości kwestie służby zdrowia i ochrony granic spoczywają na poszczególnych państwach, nie na organizacjach międzynarodowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

[related id=100861 side=left]

Witt: Francuzi zaczęli dostrzegać radykalizację muzułmanów. Stworzono rządowy raport na temat fanatyzmu religijnego

-Dzisiaj mówi się o tym, że prawodawstwo nie zezwala na zwolnienie pracownika, który się zradykalizował. Wiemy po zamachach we Francji, do czego prowadzi ta fanatyzacja – dodaje Witt.

 


Piotr Witt o fali upałów we Francji. Porównuje swoje doświadczenia sprzed czterdziestu lat, kiedy to pierwszy raz wyjechał do Paryża:

Kiedy opuściłem rozklekotany Warszawski autobus z podrapanymi siedzeniami i wsiadłem do paryskiego autobusu, który był czysty, lśniący, klimatyzowany, z wyściełanymi siedzeniami — to był dla mnie szczyt luksusu. Dzisiaj, kiedy przylatuje z Paryża do Warszawy, mam to samo wrażenie, tylko w odwrotnym kierunku. Autobusy Paryskie nie są klimatyzowane i mają twarde siedzenia.

Co robi paryska władza, aby dopomóc obywatelom podczas tych wysokich temperatur? Zapowiedziała, iż za pięć lat autobusy w mieście będą… klimatyzowane, tymczasem walczy z globalnym ociepleniem!

W 2003 roku podczas straszliwie gorących wakacji, we Francji z powodu wysokiej temperatury zmarło 15 tysięcy osób. W tym roku przewiduje się, że to żniwo może być nawet większe. Naturalnie globalne ocieplenie istnieje, sam widzę to w Alpach, gdzie cofają się lodowce. […] Zjawisko to jedna sprawa, a walka z nim to co innego. Obiecuje się nam, że za 5 lat autobusy w Paryżu będą klimatyzowane! Oprócz tego walczy się z ociepleniem klimatu i interpretuje się te upały jako efekt działalności ludzkiej.

Głośnym tematem w Republice jest także pewien raport parlamentarny, który niedawno został opublikowany. Dotyczy on radykalizacji pracowników w służbach publicznych. Czym odznacza się ów radykalizacja? Tym, że pracownicy służb publicznych będący muzułmanami, pałają coraz bardziej fanatycznymi uczuciami do swej religii:

Właściwie po raz pierwszy mówi się o tym zjawisku w sposób tak precyzyjny i wymierny. Nie widzi się wzrostu fanatyzmu chrześcijańskiego, mowa jest jedynie o fanatyzmie islamskim. […] Zjawisko to zwróciło wreszcie uwage parlamentu i pchęło go do stworzenia raportu. Cięzko przewidzieć jego skutki. Dzisiaj mówi sie o tym, że prawodawstwo nie zezwala na zwolnienie pracownika, który się zradykalizował. Wiemy po zamachach we Francji, do czego prowadzi ta fanatyzacja.

Ponadto nasz korespondent mówi o wrażeniach, jakie robi na nim Polska, kiedy przyleci do niej z Francji, gdzie na co dzień mieszka. Widzi przede wszystkim bogacące się społeczeństwo i ogromną ilość tatuaży na ciałach młodych osób.

K.T. / A.M.K.

 

Zaufanie społeczne w Meksyku i Polsce / La confianza pública en México y Polonia

Każdy kraj ma swoją specyfikę i swoje upodobania. Komu najbardziej ufają Polacy, a komu Meksykanie? Skąd biorą się takie różnice w zaufaniu do poszczegółnych grup społecznych? O tym w República Latina

Zaufanie u ludzi to niezwykle cenna cecha, którą trudno zdobyć, a którą niesłychanie łatwo stracić. Dotyczy to każdego: zarówno osoby prywatnej, jak i osoby publicznej. Zarówno osoby indywidualnej, jak i grup zawodowych.

Badania opinii publicznej prowadzone są od wielu lat w wielu państwach świata, a ich wyniki nie są podawane w wątpliwość. Na tym tle niezwykle ciekawie plasują się badania opinii publicznej dotyczące zaufania wobec poszczególnych grup zawodowych.  Ich wyniki często porównywane są zarówno w skali kontynentów, jak i w skali ogólnoświatowej. I jak się można domyślić, w różnych krajach zaufanie do poszczególnych zawodów różni się. Można tu oczywiście podać pewne zawody, które cieszą się zaufaniem w niemalże wszystkich krajach świata: strażacy, lekarze, żołnierze, ale i grupy zawodowe, którym po prostu nie ufamy. Niechlubny prym wiodą tu najczęściej politycy.

W República Latina wiele razy podkreślaliśmy podobieństwa oraz różnice pomiędzy Meksykiem a Polską. Tym razem dotkniemy właśnie tematu zaufania społecznego do poszczególnych grup zawodowych w obydwu krajach. A różnice można tu zaobserwować już na pierwszy rzut oka. Podczas gdy w Polsce największym zaufaniem cieszą się strażacy, czy lekarze, Meksykanie najbardziej ufają marynarzom. Różny jest też stosunek do policji. W Polsce jest to grupa, której ufa wiele osób, w Meksyku stoi ona na czele instytucji cieszących się najmniejszym zaufaniem. W zasadzie można znaleźć tu tylko dwa podobieństwa: wysokie zaufanie dla armii oraz niskie dla polityków i instytucji władzy.

O tym jakie są podstawy takiej, a nie innej opinii opowiedzą nasi zaufani goście: pochodzący z Meksyku Héctor Franco i Martín Castillo. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasi goście opowiedzą, jakie są przyczyny wysokiego dla jednych grup a niskiego dla innych zaufania społecznego. Opowiemy sobie także, jak na zaufanie społeczne mogą wpływać takie czynniki, jak stopień korupcji, wolności słowa, demokratyzacji państwa oraz uczestnictwo w instytucjach międzynarodowych. Wyniki meksykańskie porównamy oczywiście z polskimi.

Na zaufaną rozmowę o zaufaniu publicznym w Meksyku i Polsce zapraszamy z wielkim zaufaniem w najbliższy poniedziałek, 7-go maja, jak zwykle o 21H00! Będziemy rozmawiać poufnie w języku polskim i hiszpańskim!

¡República Latina – godni zaufania!

Resumen en castellano: La confianza es uno de los rasgos humanos bien difíciles para ganar y muy fáciles para perder. Lo podemos decir tal en caso particular (privado o público), como en caso de las profesiones. En casi todos los países del mundo se hace los sondeo que tienen que decir a quien se le da la mayor  confianza entre los profesionales. Y aunque hay muchas diferencias particulares, los resultos mundiales son bien similares. Les damos mucha confianza a los que nos ayudan en peligro: los bomberos, los médicos, los soldados. Por otro lado no le confiamos a los que nos siguen chingando especialmente los políticos.

Hoy en República Latina vamos a tocar el tema de la confianza o los profesionales en México y en Polonia. Junto con nuestros invitados: Héctor Franco y Martin Castillo vamos a hablar a quien le confian los Mexicanos y los Polacos a lo más y a quien a lo menos. También vamos a probar contastar a la pregunta ¿porqué les confiamos a unos y otros no? Vamos tambiém a checar si el nivel de corrupción, libertad de expresión, democratización del país o participación en varias instituciones internacionales pueden cambiar el nivel de la confianza de la sociedad.

Les invitamos para escucharnos el lunes, 7 de mayo, como siempre a las 21H00! Vamos a hablar polaco y castellano!