Ocieplenie na linii Iran-Arabia Saudyjska. Rakowski: okazało się, że Izrael był tylko przedmiotem w polityce Rijadu

Saudowie uznali, że muszą samodzielnie porozumieć się z Iranem. skoro USA nie potrafią ich przed nim ochronić – mówi ekspert.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Paweł Rakowski: Rijad chciałby stabilizacji sytuacji na Ukrainie

Wizyta prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego na Bliskim Wschodzie. Rakowski: to ważny kierunek dla naszych interesów

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki / Fot. Krystian Maj KPRM / Domena publiczna

Współpraca z państwami regionu bliskowschodniego będzie korzystna zarówno dla nas, jak i dla nich – ocenia ekspert.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr Kuczyńska-Zonik: w ostatnich latach państwa bałtyckie coraz bardziej przekonują się do koncepcji Trójmorza

Wizyta prezydenta Iranu w Chinach. Rakowski: Raisi musi pokazać, że Teheran nadal może być partnerem dla Pekinu

Ebrahim Raisi / Fot. Hossein Razaqnejad, Wikimedia Commons

Jak zwraca uwagę ekspert, w irańskim systemie politycznym pozycja prezydenta jest zbyt słaba, by mógł on samodzielnie składać wiążące deklaracje dyplomatyczne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Anna Fotyga: Iran zauważył, że Rosja słabnie, dlatego uznał, że aneksja Krymu była nielegalna

O. Kwiatkowski SJ: Syria kona na naszych oczach. Musimy odblokować pomoc międzynarodową dla jej mieszkańców

Syria, Damaszek, 11.02.2018 / Fot. Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Syryjczycy są dumni, jak wszyscy ludzie Wschodu. Nie chcą pokazywać swojej biedy, ale ona i tak rzuca się w oczy – mówi duchowny,

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

 

Dr Jacek Raubo: niestety będziemy świadkami bardzo wielu krwawych starć

„Widzimy, że rzeczywiście ten konflikt jest daleki od militarnego rozwiązania” – sytuację na froncie wojny na Ukrainie w „Poranku Wnet” ocenia specjalista ds. bezpieczeństwa Defence24.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gość Jaśminy Nowak, dr Jacek Raubo uważa, że obecne wydarzenia na Ukrainie świadczą o tym, że koniec wojny pozostaje odległą perspektywą.

Dzisiaj widzimy, że rzeczywiście ten konflikt jest daleki od militarnego rozwiązania. Ukraina i Rosja dysponują zasobami, które pozwalają na kontynuowanie działań zaczepnych w różnych częściach frontu.

Ekspert do spraw bezpieczeństwa prognozuje:

Na pewno będziemy świadkami wielu krwawych, niestety bardzo krwawych starć.

Jak dr Raubo ocenia powoływanie przez Rosję nowych żołnierzy?

Wydaje mi się, że dzisiaj Kreml nie musi epatować hasłem, sloganem, jakim jest powszechna mobilizacja, dlatego że on ją wykonuje, niezależnie od wszelkich działań praktycznych w przestrzeni informacyjnej wewnątrz Rosji. Nie dowiemy się o tym, o tej skali, o liczbie żołnierzy, którzy są brani do jednostek.

Czy z uwagi na irańskie wsparcie dla Rosji, Izrael może pomóc Ukrainie?

Bliski Wschód charakteryzuje się szarością w relacjach z innymi państwami. Moim zdaniem to jest za duże uproszczenie i my się gdzieś mijamy z rzeczywistością bliskowschodnią.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Ukraińscy obrońcy Bachmutu dziękują Radiu Wnet

Rakowski: na skutek wojny na Ukrainie Rosja straci rolę kluczowego eksportera broni na Bliski Wschód

Featured Video Play Icon

Pogorszenie relacji saudyjsko-amerykańskich, obawy przed deficytem żywności na Bliskim Wschodzie. Komentuje Paweł Rakowski.

Kartel OPEC podjął decyzję o zmniejszeniu wydobycia ropy naftowej. Paweł Rakowski wskazuje, że jest to kolejny symptom pogorszenia relacji saudyjsko-amerykańskich.

Za wcześnie, by mówić o kursie kolizyjnym, ale zdaniem Saudów od wizyty Bidena w Rijadzie Amerykanie nie wywiązują się z podstawowych umów.

Saudowie i inne kraje OPEC chcą zarabiać; nie można się dziwić, że chcą wykorzystać koniunkturę.

Jak wskazuje ekspert, Rijad zyskuje na osłabieniu Iranu, związane między innymi z masowymi protestami społecznymi. Stany Zjednoczone nie mają dla Arabów poważnej propozycji, co może poskutkować zacieśnieniem współpracy saudyjsko-rosyjskiej.

Bliski Wschód patrzy z wielką trwogą na wojnę na Ukrainie. Obawia się, czy Ukraina będzie mogła pozostać poważnym eksporterem żywności.

Gość „Kuriera w samo południe” zwraca uwagę, że na Bliskim Wschodzie spadło zainteresowanie zakupami rosyjskiej broni.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Jan Bogatko: Arabia Saudyjska zmniejsza wydobycie ropy – to hiobowe wieści

Do wiosny przyszłego roku trzeba z Ukrainy wywieźć 50 mln ton zboża – mówi dr Zbigniew Kuźmiuk

Eurodeputowany PiS tłumaczy, dlaczego proces eksportu ukraińskiego zboża jest tak skomplikowany i równocześnie bardzo ważny. Bez ukraińskiego ziarna Afrykę Płn. i Bliski Wschód czeka głód.

W Unii Europejskiej zapadły decyzje dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. W Polsce zostały wydzielone 4 przejścia, którymi ma być transportowana żywność. Aktywnie w eksporcie ma też uczestniczyć Rumunia.

Drogą lądową można wywieźć jednak tylko 1.5 mln ton zboża miesięcznie. Żeby zrobić miejsce tegorocznym zbiorom, potrzeba w ciągu miesiąca wyeksportować 5 mln ton. Cała infrastruktura Ukrainy była nastawiona na transport morski. Nie da się tak szybko przestawić na przewóz lądem.

Ukraińska żywność trafia głównie do Afryki Północnej i na Bliski Wschód. Jeżeli ziarno nie trafi w te rejony do jesieni, to będziemy mieli do czynienia z klęską głodu. Tamtejsza ludność masowo może zacząć migrować do Europy.

Rosja także wstrzymała swój eksport zboża. Może być to celowe działanie Moskwy, które ma na celu destabilizację sytuacji w basenie Morza Śródziemnego.

Czytaj także:

Ardanowski: KE dalej brnie w głupotę Zielonego Ładu. Niektórzy zaczynają mówić, że to nie Green Deal, tylko Putin Deal

Rosjanie próbują też destabilizować rynek energetyczny. Możliwe, że będą mogli robić to również w przyszłości. Unia Europejska uważa gaz za zieloną energię. Państwa będą mogły więc sprowadzać go zgodnie z wytycznymi polityki klimatycznej. A jak wiadomo rosyjski gaz jest najtańszy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Paweł Rakowski: Polityka w Libanie nie opiera się o żadne ideologie, a o strefy wpływów

Ekspert do spraw bliskowschodnich komentuje wybory parlamentarne w Libanie. Porusza też temat zabójstwa Szirin Abu Akleh – dziennikarki Al – Jazeery.

Paweł Rakowski mówi o wyborach parlamentarnych w Libanie. Zaznacza, że ten mały kraj jest strefą ścierania się różnych stref wpływów. Swoją pozycję próbuje budować w nim Iran (wspierając Hezbollah), a także Arabia Saudyjska.

Gość Radia Wnet odnosi się też do niedawnego zabójstwa dziennikarki Al – Jazeery, Szirin Abu Akleh. Jej śmierć, a także atak na uczestników pogrzebu reporterki, wywołała niemałe wrzenie w świecie Arabskim. Może przyczynić się do zaognienia konfliktu izraelsko – palestyńskiego.

K.B.

Kazimierz Gajowy: niektóre libańskie piekarnie przestały wypiekać pieczywo, bo nie miały z czego

Kazimierz Gajowy / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Wybory parlamentarne, echa śmierci Abu Akleh i brak mąki. Gospodarz Studia Bejrut o sytuacji w Kraju Cedrów.

Kazimierz Gajowy o wyborach parlamentarnych w Libanie. Wstępne wyniki dają nadzieję na przełom polityczny w kraju. Wielkim przegranym wyborów jest Hezbollah. Swój głos oddało ok. 41%  uprawnionych.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi także o sprawie zabójstwa Szirin Abu Akleh, palestyńskiej, chrześcijańskiej dziennikarki na Zachodnim Brzegu Jordanu. Nie cichną głosy oburzenia w tej sprawie, które słychać także w Libanie mającym dużą diasporę palestyńską.

Czytaj także:

Paweł Bobołowicz: Federacja Rosyjska niszczy magazyny zbożowe, bo zamierza wywołać światowy kryzys żywnościowy

Nasz korespondent porusza także temat prawdopodobnego kryzysu żywnościowego na Bliskim Wschodzie. W Libanie brakuje mąki.

Niektóre piekarnie przestały wypiekać pieczywo, bo nie miały z czego.

Paczki chleba kosztują tyle samo co wcześniej, lecz teraz zawierają nie 1 kg, a 800 g produktu. Wyraża nadzieję, że Liban powróci do bycia tym, czym kiedyś był.

Liban był Szwajcarią Bliskiego Wschodu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.W.K./A.P.

Paweł Rakowski: Rosjanie dążą do tego by rozpalić ogień między Żydami a Palestyńczykami

Ekspert do spraw bliskowschodnich tłumaczy układ polityczny na Bliskim Wschodzie. Wyjaśnia przyczyny braku klarownego stanowiska Izraela wobec wojny na Ukrainie.

Paweł Rakowski mówi o rosyjskiej grze politycznej na Bliskim Wschodzie. Rosjanie próbują wykorzystywać swoje wpływy w świecie arabskim i panujące w nim nastroje antyamerykańskie do zaogniania konfliktu palestyńsko – izraelskiego.

Wypowiedź Siergieja Ławrowa o żydowskich korzeniach Hitlera miała miejsce w przeddzień izraelskiego święta niepodległości i dnia pamięci Holocaustu. Minister Spraw Zagranicznych Rosji chciał w ten sposób podburzyć Arabów.

Ekspert do spraw bliskowschodnich wyjaśnia, z czego wynika niejasny stosunek Izraela w sprawie wojny na Ukrainie. Państwo żydowskie położone w pobliżu Iranu i Syrii, czyli w jakimś stopniu sojuszników Rosji, nie może prowadzić jawnej polityki antyrosyjskiej.

Dodatkowo w Izraelu mieszka około miliona Arabów i tyle samo potomków obywateli Związku Sowieckiego, którzy posługują się językiem rosyjskim.

K.B.

Czytaj też:

Rakowski: turecki projekt odtworzenia imperium osmańskiego zakończył się, zanim zdążył się zacząć