Prezydent Kolumbii Gustavo Petro: kraje Ameryki Łacińskiej powinny zrewidować swoją politykę antynarkotykową

Proces wiceprezydent Argentyny, spotkanie Wspólnoty Andyjskiej, spór graniczny Kolumbii i Nikaragui oraz brazylijska kampania prezydencka. Zbigniew Dąbrowski z doniesieniami z Ameryki Łacińskiej.

Zbigniew Dąbrowski powraca do tematu procesu byłej wiceprezydent Argentyny Cristiny Kichner. Grozi jej 12 lat więzienia i zakaz pełnienia funkcji publicznych.

Prokuratura oskarżyła Cristinę Fernandez de Kirchner o przewodniczenie grupie przestępczej, która naraziła Skarb Państwa Argentynę na około miliard dolarów.

Oskarżona twierdzi, że prokuratura atakuje poprzez nią cały ruch peronistowski. Jak komentuje prowadzący audycji „Republica Latina” zauważa, że jeśli chodzi o przywódców peronistów, to

Są to ludzie, którzy lubią wyciągać ręce po cudze pieniądze.

Czytaj także:

Dąbrowski: prezydent Kolumbii odmówił ekstradycji wenezuelskich opozycjonistów

Gustavo Petro na szczycie Wspólnoty Andyjskiej spotkał się z Pedro Castillo. Prezydent Kolumbii stwierdził, że prowadzona przez państwa regionu polityka antynarkotykowa nie zdaje rezultatu powodując tylko więcej ofiar wśród niewinnych.

Jedną z takich dróg miałoby być wzmocnienie znaczenia Andyjskiej Wspólnoty Narodów, do których należy kilka państw Ameryki Południowej między innymi poprzez włączenie do nich takich krajów jak Wenezuela, Chile oraz Argentyna.

Przedstawiciel Kolumbii nie pojawił się na głosowaniu ws. potępienia Daniela Ortegi. Dąbrowski przypomina, że od wielu dekad, a nawet stuleci trwa konflikt graniczny między Kolumbią a Nikaraguą.  Oba kraje zamroziły stosunki dyplomatyczne w 2021 roku za rządów byłego prezydenta Ivána Duque. Nikaragua zgłasza swoje pretensje do należącego do Kolumbii archipelagu San Andrés y Providencia. W wodach go otaczających znajdują się roponośne źródła.

W Brazylii trwa kampania wyborcza. Obaj główni kandydaci- ubiegający się o reelekcję Jair Bolsanaro iLuiz Inácio Lula da Silva przedstawiają się jako obrońcy ubogich.

Mamy tutaj dużo więcej mówienia niż czynów.

A.P.

Bom Dia Brasil: szczypta Brazylii w Polsce

Palacio do Planalto/flickr.com/CC BY 2.0

Brazylia jest fascynującym krajem. jednak mało komu udało się go poznać w całości. My mamy możliwość by przynajmniej w niewielkiej części poznać ten kraj dzięki festiwalowi Bom Dia Brasil.

Największy i najliczniejszy kraj w Ameryce Łacińskiej, Brazylia, urzekł już niejednego podróżnika. Poznanie całego kraju wydaje się jednak być sporym wyzwaniem. Bowiem Brazylia to nie tylko ogrom terytorium. To także olbrzymie zróżnicowanie kulturowe, etniczne, przyrodnicze, czy kulinarne. I z pewnością jedna krótka podróż do tego kraju nie zaspokoi naszej ciekawości.

A może by tak spróbować niewielką część Brazylii ściągnąć do Polski? Osobą, która podjęła się tego wyzwania jest jeden z naszych dzisiejszych gości, Paweł Kucharczuk, w polsko-latynoskim „półświatku” znany lepiej jako Ed Szynszyl. Nasz gość kilkanaście lat temu podjął próbę ukazania Polakom Brazylii pod postacią festiwalu Bom Dia Brasil. Festiwalu, który niemalże co roku ukazuje nowy fragment Brazylii, jej kultury i społeczeństwa.

Również i w tym roku, w dniach 8-11.IX, odbędzie się kolejna, dziewiętnasta już edycja festiwalu: tym razem poświęcona 200-leciu niepodległości Brazylii. Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowejprofilu fb festiwalu.

Razem z Pawłem naszymi gośćmi dzisiejszego wieczora będą również Irek Martyniuk, lider zespołu perkusyjnego Sereia de Varsóvia oraz Magda Grabowska, tancerka i passistka. Wspólnie z naszymi gośćmi poopowiadamy o atrakcjach czekającego nas wkrótce festiwalu. Opowiemy również o jego historii i dotychczasowych dokonaniach. Porozmawiamy także o brazylijskiej przygodzie naszych gości.

 

Folklor meksykański: cz. I; wstęp / Folklore de México: pt. 1: prólogo

Monarkas Varsovia

Rozpoczynamy kolejny cykl poświęcony kulturze Ameryki Łacińskiej: tym razem zapraszamy do poznania bogactwa meksykańskiego folkloru, któremu planujemy poświęcić kilka audycji.

Meksyk z pewnością jest jednym z najbardziej fascynujących krajów Ameryki Łacińskiej, a może i świata.

Imponuje on bogatą historią, sięgającą tysięcy lat, której ślady z epoki prekolumbijskiej, kolonialnej i niepodległości odnaleźć można w wielu zakątkach kraju. Meksykańska kuchnia znana jest smakoszom na całym świecie, ze względu na smak i różnorodność potraw. Także i współczesna meksykańska kultura zachwyci każdego konesera różnorodności: zarówno w formie tradycyjnej, jak i nowoczesnej.

W República Latina przyjrzymy się tradycyjnej formie kultury meksykańskiej, czyli meksykańskiemu folklorowi. Zjawisku, którego korzenie sięgają zarówno do  epoki prekolumbijskiej, jak i współczesnych ludów rdzennych, tradycji Półwyspu Iberyjskiego, Europy Środkowej i Zachodniej, Afryki, Azji oraz wpływów ościennych: z Karaibów i Ameryki Środkowej.

W najblizszym wydaniu República Latina razem z naszym gościem, Danielą Castillo,  opowiemy o fenomenie meksykańskiego folkloru. A ponieważ różnorodność meksykańskiego folkloru jest co najmniej równie wielka, jak i sam kraj, dlatego też będzie to pierwsza audycja z cyklu. Na kolejne, poswięcone meksykańskiemu folklorowi z poszczegolnych części kraju zapraszamy w kolejnych tygodniach i miesiącach.

Resumen en castellano:

México es uno de los países más fascinantes tal de América Latina como del mundo. En el país vamos a encontrar la riqueza de la historia, cocina y cultura.

Sobre la cultura mexicana en su parte más tradicional vamos a hablar en el nuevo ciclo dedicado al folklore mexicano. Un fenómeno con raíces precolombinas, indígenas, ibéricas, europeas, africanas, asiaticas, caribeñas y centroamericanas.  Y ya que es un fenómeno tan grande, como el país, vamos a presentarlo, con nuestra invitada: Daniela Castillo, en varias emisiones.

 

Kolumbia i Wenezuela wymieniają ambasadorów. Dąbrowski: Pojawiły się głosy, że rząd Gustavo Petro zdradza Juana Guaidó

Prowadzący audycji República Latina o rozmowach między Bogotą a Caracas, nadziejach wenezuelskiej opozycji, kampanii wyborczej w Brazylii i słowach prezydenta Meksyku.

Zbigniew Dąbrowski mówi na temat starań o unormowanie relacji dyplomatycznych między Kolumbią a Wenezuelą. Oba kraje zerwały stosunki w 2019 roku, gdy rząd Ivana Duque uznał Juana Guido za p.o. prezydenta Wenezueli. Obecnie obie strony mianowały swych ambasadorów w Bogocie i Caracas.

Pojawiły się głosy oburzenia, że oto rząd Gustavo Petro zdradza swojego dotychczasowego sojusznika, czyli Juana Guaidó.

Prowadzący audycji República Latina zauważa, że akredytacja dyplomaty mianowanego przez Nicolasa Maduro nie oznacza cofnięcia uznania dla Guaidó. Podaje przykład Polski, która godzi te dwie rzeczy. Wskazuje, że przywrócenie relacji handlowych i dyplomatycznych między oboma krajami jest istotne ze względu na dużą wenezuelską diasporę w Kolumbii.

Może rozpoczęte zostaną relacje dyplomatyczne takie bardzo podstawowe natomiast jest duża szansa, że one się po prostu nie będą dalej rozwijały.

Wenezuelska opozycja liczy na wznowienie rozmów z rządem ws. demokratyzacji kraju. Ma ona nadzieję, że wybory w 2024 r. będą demokratyczne.

Czytaj także:

Zbigniew Dąbrowski o inauguracji Gustava Petro i wojnie domowej w Kolumbii

Do wyborów prezydenckich przygotowuje się Brazylia.  Głównym kontrkandydatem, ubiegającego się o reelekcję prawicowego Jaira Bolsonaro jest reprezentujący lewicę Luiz Inácio Lula da Silva. Dąbrowski zauważa, że jeszcze niedawno urzędująca głowa państwa miała w sondażach kilkunastoprocentową przewagę nad Luli da Silvą. Obecnie stopniała ona do różnicy jednocyfrowej.

Rząd Jaira Bolsonaro skutecznie walczy z inflacją.

Nie wiadomo jednak, czy Bolsonaro wystarczą do reelekcji sukcesy jego rządu na polu gospodarki. Walka polityczna między rządem a opozycją trwa także w Meksyku.

Czemu prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador oskarża opozycję o żerowaniu na tragedii ludzkiej? Dowiesz się słuchając całej rozmowy!

A.P.

„Obcy” w Ameryce Łacińskiej: wczoraj i dziś

Colibrin in Nasca; François Bianco; flickr.com; CC BY-SA 2.0

W dzisiejszym wydaniu República Latina dotkniemy tematu rzekomych wizyt przedstawicieli cywilizacji pozaziemskich na terenie Ameryki Łacińskiej: w czasach historycznych i obecnie.

Rzekome wizyty przedstawicieli pzaziemskich cywilizacji obserwowane są na całej ziemi. Również i na terenie Ameryki Łacińskiej. I to zarówno w czasach kultur prekolumbijskich, jak i w okresie kolonialnym, postkolonialnym, jak i współcześnie. Problem jednak pojawia się, gdy trzeba podać dowody pozaziemskich odwiedzin. Mimo wszystko w quasi-naukowym światku badaczy kontaktów ludzkości z pozaziemskimi cywilizacjami pojawiają się coraz nowsze teorie mające na celu pokazać, że już cywilizacje prekolumbijskie miały kontakt z „obcymi”.

W dzisiejszym wydaniu República Latina przyjrzymy się tym teoriom. Opowiemy sobie, jak poszukiwano śladów kontaktów z kosmitami w takich elementach kultury, jak kronika Popol Vuh, liniach z Nasca, wizerunku Matki Boskiej z Guadalupe i innych. Postaramy się przedstawić kontrteorie, które nie zakładają bytności „obcych” na zachodniej półkuli.

Rytualne rośliny Ameryki Łacińskiej

lophophora williamsii; resenter1; flickr.com; CC BY 2.0

Choć rośliny towarzyszą człowiekowi niemalże „od zawsze”, niektóre z nich używane są jedynie podczas specjalnych ceremonii. Dzisiaj opowiemy o ich użyciu przez ludy rdzenne Ameryki Łacińskiej.

Rośliny towarzyszą człowiekowi niemalże „od zawsze”. Nie inaczej sytuacja ma się w Ameryce Łacińskiej. Ludność prekolumbijska „udomowiła” wiele z nich już kilka tysięcy lat temu. Skutki tego procesu widzimy po dzień dzisiejszy również i na naszych stołach.

W dzisiejszym wydaniu República Latina zajmiemy się jednak inną kategorią roślin. Roślin, których nie używa się na co dzień w kuchni, ale które mimo to odgrywają ważną rolę w życiu rdzennej ludności Ameryki Łacińskiej.

Mowa tu o roślinach „rytualnych”, czyli roślinach, które używane są podczas rozmaitych ceremonii. Jedny słowem roślinach, które pomocne są w ceremoniach uzdrowieńczych, energetycznych, czy w kontaktach z bytami nadrzędnymi, zaświatami i wszechświatem. Rosliny te stosowano w rozmaitych ceremoniach od setek, jesli nie tysięcy lat i bardzo często używa się ich po dziś dzień. Warto również dodać, że uprawa wielu z nich uważana jest za nielegalna. Pomimo to wiele ludów rdzennych otrzymuje specjalne pozwolenie na ich zbieranie i używanie do swoich celów.

Kontakt ze współczesną kulturą zachodnią sposowdował niestety wulgaryzację i komercjalizację zarówno ceremonii, jak i ekstraktów z roślin podczas nich używanych. Kultura hippisowska lat 60-tych XX wieku spowodowała boom poszukiwań na rośliny psychoaktywne, żeby stosować je niezgodnie z ich tradycyjnym użyciem. Skutki tego procesu trwaja po dzień dzisiejszy. Najlepszym przykładem jest tu ayahuasca, rytualny, „magiczny” napój używany przez rdzenne ludy Amazonii w ich ceremoniach uzdrowieńczych. Obecnie ceremonie „uzdrawiania” ayahuaską organizuje się nawet w Polsce, jednak z oryginałem mają niewiele wspólnego. Dodatkowo masowe użycie ekstraktów z ayahuaski, peyotlu, czy psylocybów spowodowało prohibicję tych roślin.

Dzisiejszego wieczora opowiemy jednak nie tylko o roślinach psychoaktywnych, ale i innych, które używać można na co dzień. Przedstawimy rośliny i ich ekstrakty stosowane w rozmaitych ceremoniach ludów rdzennych Ameryki Łacińskiej. Rośliny, których działanie często może przynieść bardzo pozytywne skutki.

Cerveza, cerveja, czyli latynoskie melodie o piwie

cerveza; orse; flickr.com; CC BY-SA 2.0

Muzyka latynoska dotyka różnych tematów. Również i takich, z pozoru błahych, jak piwo i jego spożywanie. A po co Latynosi piją piwo? O tym w Repúbica Latina.

Piwo niejedno ma zastosowanie.

Wodnisty złoty napój znakomicie gasi pragnienie pod gorącym latynoamerykańskim słońcem. Ale piwo potrafi również ukoić skołatane nieszczęśliwą miłością serce. A także wzbudzić w nas radosny, imprezowy nastrój.

Wiedzą o tym jego smakosze pod każdą szerokością geograficzną. Również w Ameryce Łacińskiej. Co więcej, nie tylko wiedzą, ale i dają wyraz uwielbieniu złocistego trunku w licznych utworach muzycznych. W rozmaitej stylistyce. Od Meksyku po Chile.

Część z tych utworów razem z naszym gościem, Markiem Świrkowiczem, zaprezentujemy dzisiejszego wieczoru. Jak zwykle o godz. 22H00!

Jednocześnie przestrzegamy: toma con moderación y si tomas, no manejés!

 

Chilijski folklor

Campeonato Interescolar de Cueca, Municipalidad El Bosque; flickr.com; CC BY-SA 2.0

Chile pod względem kulturowym pozostaje krajem słabo odkrytym. W dzisiejszym wydaniu República Latina opowiemy o folklorze tego kraju bazującym na wielu korzeniach etnicznych.

W porównaniu z innymi krajami Ameryki Łacińskiej kultura Chile nie jest zbyt znana. Błędem byłoby jednak zakładać, że kraj ten ma niewiele do zaoferowania osobom chcącym poznać jego tradycje ludowe. Wręcz przeciwnie. Rozciągający się na ponad 4 tys. kilometrów kraj oferuje ogromną różnorodność kulturową.

Na chilijski folklor składa się bowiem wiele tradycji etnicznych. Mowa tu o tradycjach: ludów rdzennych, przybyszy z Półwyspu Iberyjskiego, imigrantów z Europy Środkowej a także polinezyjskiej z Wyspy Wielkanocnej. Każda z nich odznaczyła się silnym pietnem na współczesnym folklorze chilijskim. Dodatkowo w każdej części kraju  chilijski folklor wygląda inaczej. Inne tradycje spotkamy na północy, inne w środkowym Chile, inne na południu kraju, a jeszcze innych wrażeń powinnismy się spodziewać na pacyficznej wyspie.

W dzisiejszym wydaniu República Latina chilijski folklor otworzy przed nami swoje wrota. Przewodnikiem po nim będzie pochodzący z Chile Víctor Hormazábal, dla którego świat chilijskiego folkloru nie stanowi żadnej tajemnicy. Opowiemy o korzeniach kulturowych tego fenomenu. O pozostałościach z kultur Indian Aymara, Mapuche oraz Indian Patagońskich. O wpływach przywiezionych z Półwyspu Iberyskiego i innych krajów Europy. Wspomnimy także o pozornie nieoczywistym, choć mocno promowanym składniku chilijskiego folkloru, jakim są tradycje z Rapa Nui. Spróbujemy sobie odpowiedzieć na pytanie czy i w jaki sposób wszystkie te tradycje się ze sobą wymieszały. Nie zabraknie chilijskiej muzyki folklorystycznej oraz opowieści o narodowym tańcu Chile, którym jest cueca. W rozmowie z naszym gościem przypomnimy także osobę Violety Parry i innych popularyzatorów chilijskiego folkloru.

Zapraszamy już dziś na godz. 22H00! Po polsku z elementami hiszpańskiego!

Na trybunach stadionów Kolumbii / En las tribunas de los estadios de Colombia

Estadio El Campín; foto: Stowarzyszenie Kibiców Mundo Millos; zgoda autora na publikację zdjęcia

Dla wielu Latynosów futbol jest niemal religią. W tym tygodniu w República Latina wybierzemy się na stadiony Kolumbii, aby przedstawić świat kibiców kolumbijskiej piłki nożnej.

Piłka nożna w Ameryce Łacińskiej jest nie tylko zwykłym sportem. Dla wielu Latynosów jest ona wręcz szaleństwem, bez którego nie wyobrażają oni sobie życia. Co więcej, jest to szaleństwo egaltarne łączące ludzi ze wszystkich warstw społecznych. Futbolowy fenomen nie powinien jednak nikogo dziwić: drużyny krajów Ameryki Łacińskiej należą do najlepszych w świecie. Zaś drużyny takich krajów, jak Brazylia, Argentyna, czy Urugwaj to wielokrotni mistrzowie świata.

Jednak nie tylko rozgrywki międzynarodowe na poziomie federacji budzą wiele emocji wśród Latynosów. Wierni kibice odwiedzają stadiony swoich ulubionych klubów piłkarskich kiedy tylko mogą, zaś niemal każda niedziela jest prawdziwym futbolowym świętem. Świętem, w którym często biorą udział całe rodziny.

I to właśnie na trybuny stadionów przeniesiemy się w República Latina. Zaś na pierwszy ogień pójdzie Kolumbia, której drużyna narodowa niemal regularnie gra w Mistrzostwach Świata, zaś drużyny ligowe są regularnym uczestnikiem Copa Libertadores. Naszym przewodnikiem po kolumbijskich trybunach będzie Daniel Vela, zagorzały kibic klubów z Kolumbii i Polski. Razem z naszym gościem opowiemy o kolumbijskiej piłce nożnej zarówno z poziomu narodowego, jak i ligowego. Przedstawimy najciekawsze drużyny Categoría Primera A – kolumbijskiej ligi i ich dokonania.

Przede wszystkim jednak opowiemy, jak wygląda kolumbijska piła nożna z punktu widzenia kibica. Kto jest kibicem piłkarskim i jak wygląda oprawa meczów z trybun. Czy w Kolumbii istnieje podział na „pikników” i „ultrasów”? Czy istnieją „kosy”, „zgody” i „układy” wśród kibiców kolumbijskiego futbolu? Czy są oni powiązani ze światem przestępczym? Czy na stadionach odbywają się zadymy, czy raczej czy panuje rodzinna atmsfera? Jak można dostać się na jeden ze stadionów kolumbijskiej ligi?

Na rozmowę o kolumbijskim futbolu i jego najwierniejszych kibicach zapraszamy już dziś o godz. 22H00. Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

Resumen en castellano:

El fútbol en América Latina no es un deporte normal. Para muchos latinoamericanos, dignifica una locura sin la que no pueden imaginar la vida. Además, es una locura igualitaria que une a personas de todos los estratos sociales. Pero el fenómeno del fútbol no debe sorprender: los equipos de los países latinoamericanos están entre los mejores del mundo. Los equipos de países como Brasil, Argentina y Uruguay son múltiples campeones del mundo.

Sin embargo, no sólo los juegos internacionales a nivel de federación generan mucha emoción entre los latinoamericanos. Los fieles seguidores visitan los estadios de sus clubes de fútbol favoritos siempre que pueden, y casi todos los domingos son una auténtica fiesta del fútbol. Una fiesta en la que suelen participar familias enteras.

En República Latina nos movemos a las canchas y tribunas de los estadios latinoamericanos. Comenzamos con Colombia, cuya selección nacional participa casi regularmente en la Copa del Mundo, mientras que los equipos de la liga son participantes habituales en la Copa Libertadores. Nuestro guía por las tribunas colombianas será Daniel Vela, ferviente seguidor de los clubes de Colombia y Polonia. Junto con nuestro invitado, hablaremos del fútbol colombiano tanto a nivel de la selección, como de la liga. Presentamos los equipos más interesantes de la Categoría Primera A -la liga colombiana- y sus logros.

Pero, sobre todo, contaremos cómo es el fútbol colombiano desde el punto de vista de un hincha. Quién es aficionado al fútbol y cómo son los tifos de los partidos hechas por las hinchadas. Existe una división entre los „picnics” y los „ultras” en Colombia? Existen „conflictos”, „consensos” y „acuerdos” entre los aficionados al fútbol colombiano? Están vinculados al mundo criminal? Hay disturbios en los estadios o hay un ambiente familiar? Cómo se entra en uno de los estadios de la liga colombiana?

Les invitamos a una conversación sobre el fútbol colombiano y sus aficionados más fieles esta noche a las 10PM UTC+2. Vamos a hablar polaco y español.

Dąbrowski: USA za rządów Joe Bidena dużo bardziej otworzyły się na imigrantów. Rocznie wydawanych jest ok. 300 tys. wiz

Migracja, inwestycje i tańsza benzyna. Gospodarz Republica Latina o spotkaniu prezydentów USA i Meksyku. Także o nowym prezydencie, korupcji i narkotykach w Kolumbii oraz o przemycie z Ekwadoru.

We wtorek prezydenci Stanów Zjednoczonych Ameryki i Meksykańskich Stanów Zjednoczonych spotkali się w Białym Domu. Andrés Manuel López Obrador pozostanie w Waszyngtonie jeszcze dwa dni spotykając się z amerykańskimi biznesmenami. Jak zauważa Zbigniew Dąbrowski, Amerykanie są największymi inwestorami w Meksyku. Wyjaśnia, że ostatnio między oboma krajami narosło wiele punktów spornych.  Prezydent Meksyku nie wziął udziału w zorganizowanym w Waszyngtonie Szczycie Ameryk, ponieważ nie zaproszono Kuby, Wenezueli i Nikaragui.

Obrador chciałby, aby USA otworzyły się na meksykańskich imigrantów, zwłaszcza specjalistów. Jak zauważa gospodarz audycji Republica Latina

Stany Zjednoczone już za rządów Joe Bidena dużo bardziej otworzyły się na imigrantów. Rocznie wydawanych jest około 300 tysięcy wiz pracowniczych właśnie dla obywateli krajów Ameryki Łacińskiej, co jest największą liczbą od początku w zasadzie od początku historii wydawania wiz pracowniczych.

Zdaniem meksykańskiej głowy państwa Amerykanie powinni postarać się o tańszą benzynę u siebie. Obecnie bowiem mieszkańcy południowych stanów przyjeżdżają tankować do Meksyku wykupując benzynę. Kolejnym tematem rozmów była kwestia przemytu narkotyków.

Meksyk jest głównym źródłem przemytu fentanylu do Stanów Zjednoczonych.

Czytaj także:

Zbigniew Dąbrowski: w ciągu pierwszych trzech tygodni stycznia zamordowano trójkę dziennikarzy w Meksyku

Waszyngton zainteresowany jest rozwijaniem relacji nie tylko ze swym południowym sąsiadem, ale także z innymi państwami Ameryki Łacińskiej. 7 sierpnia Gustavo Petro zostanie zaprzysiężony jako nowy prezydent Republiki Kolumbii. Amerykanie chcą porozmawiać z Petro na temat współpracy.

Stany Zjednoczone chcą współpracować z Kolumbią w zakresie zmniejszenia fali imigracji kolumbijskiej do Stanów Zjednoczonych.

Kiedy Gustvo Petro cieszy się zainteresowaniem amerykańskiej administracji, jego poprzednik, ustępujący prezydent Ivan Duque oskarżany jest o defraudację środków mających służyć odbudowie kraju po wojnie domowej.

Powoli zaczyna być oskarżany o korupcję, może nie dokładnie on, ale jego współpracownicy, a on jako ich zwierzchnik.

Chodzi o wręczanie łapówek przez firmy chcące zyskać kontrakty. Prezydent Kolumbii zaprzecza oskarżeniom senatora Ivána Cepedy podkreślając, że nie ma żadnych dowodów, żeby podczas przetargów dochodziło do korupcji.

Kolumbia jest największym producentem kokainy na świecie. Narkotyk jest przemycany dalej m.in. przez Ekwador, który jest trzecim krajem po Stanach Zjednoczonych i Kolumbii jeśli chodzi o przechwytywaną kokainę.

Rośnie eksport nie tylko do Europy i Stanów Zjednoczonych, ale również do krajów Azji i do Afryki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.