Rytualne rośliny Ameryki Łacińskiej

lophophora williamsii; resenter1; flickr.com; CC BY 2.0

Choć rośliny towarzyszą człowiekowi niemalże „od zawsze”, niektóre z nich używane są jedynie podczas specjalnych ceremonii. Dzisiaj opowiemy o ich użyciu przez ludy rdzenne Ameryki Łacińskiej.

Rośliny towarzyszą człowiekowi niemalże „od zawsze”. Nie inaczej sytuacja ma się w Ameryce Łacińskiej. Ludność prekolumbijska „udomowiła” wiele z nich już kilka tysięcy lat temu. Skutki tego procesu widzimy po dzień dzisiejszy również i na naszych stołach.

W dzisiejszym wydaniu República Latina zajmiemy się jednak inną kategorią roślin. Roślin, których nie używa się na co dzień w kuchni, ale które mimo to odgrywają ważną rolę w życiu rdzennej ludności Ameryki Łacińskiej.

Mowa tu o roślinach „rytualnych”, czyli roślinach, które używane są podczas rozmaitych ceremonii. Jedny słowem roślinach, które pomocne są w ceremoniach uzdrowieńczych, energetycznych, czy w kontaktach z bytami nadrzędnymi, zaświatami i wszechświatem. Rosliny te stosowano w rozmaitych ceremoniach od setek, jesli nie tysięcy lat i bardzo często używa się ich po dziś dzień. Warto również dodać, że uprawa wielu z nich uważana jest za nielegalna. Pomimo to wiele ludów rdzennych otrzymuje specjalne pozwolenie na ich zbieranie i używanie do swoich celów.

Kontakt ze współczesną kulturą zachodnią sposowdował niestety wulgaryzację i komercjalizację zarówno ceremonii, jak i ekstraktów z roślin podczas nich używanych. Kultura hippisowska lat 60-tych XX wieku spowodowała boom poszukiwań na rośliny psychoaktywne, żeby stosować je niezgodnie z ich tradycyjnym użyciem. Skutki tego procesu trwaja po dzień dzisiejszy. Najlepszym przykładem jest tu ayahuasca, rytualny, „magiczny” napój używany przez rdzenne ludy Amazonii w ich ceremoniach uzdrowieńczych. Obecnie ceremonie „uzdrawiania” ayahuaską organizuje się nawet w Polsce, jednak z oryginałem mają niewiele wspólnego. Dodatkowo masowe użycie ekstraktów z ayahuaski, peyotlu, czy psylocybów spowodowało prohibicję tych roślin.

Dzisiejszego wieczora opowiemy jednak nie tylko o roślinach psychoaktywnych, ale i innych, które używać można na co dzień. Przedstawimy rośliny i ich ekstrakty stosowane w rozmaitych ceremoniach ludów rdzennych Ameryki Łacińskiej. Rośliny, których działanie często może przynieść bardzo pozytywne skutki.