Miłosz Kuziemka: Skala działań przestępców aborcyjnych i ich cel wypełnia znamiona ludobójstwa

16 marca 2021 r. złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na nakłanianiu kobiety w ciąży do dokonania aborcji – mówią M. Wiewiórka i M.Kuziemka.

Około dwóch tygodni temu na jednej z grup na platformie Facebook promujących i pomagających w aborcji farmakologicznej, pojawił się wpis dziewczyny w zaawansowanej ciąży, która po zakupie środków do aborcji farmakologicznej, zaczęła się wahać, rozważać porzucenie planów dokonania aborcji. Z kontekstu jej wypowiedzi widać było, że liczyła na słowa otuchy i koleżeńskie wsparcie. Zamiast tego osoby z grupy zaczęły ją nakłaniać do aborcji i wywierać na nią presję, by się jej dopuściła. W efekcie sugestii ze strony osób wypowiadających w grupie oraz opisywania scenariusza porodu, między innymi: że urodzenie i wychowanie dziecka będzie dla niej straszliwym cierpieniem, że zostanie sama bez wsparcia, popadnie w depresję itd., dziewczyna ostatecznie zdecydowała się aborcję przeprowadzić. Skala wypowiedzi zachęcających do popełnienia czynu zabronionego oraz niejednokrotnie bezwzględność wypowiedzi zarówno wobec nienarodzonego dziecka jak i młodej kobiety była tak, że zwyczajnie nie mogliśmy pozostawić tej sprawy bez reakcji – tłumaczy Wiewiórka.

 Mimo, iż w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni toczy się postępowanie przeciwko osobom odpowiedzialnym za sprzedaż środków do aborcji farmakologicznej, nie może to być dla nas pretekstem do bezczynności wobec osób, które swoim działaniem promują stosowanie tych środków i zwiększają ilość nielegalnych aborcji. Zarówno pomocnictwo w aborcji, którym zgodnie z orzecznictwem sądów jest również przekazanie kobiecie ciężarnej kontaktu do osób sprzedających środki do przeprowadzenia aborcji, jak i nakłanianie do niej, jest przestępstwem. Art. 152 k.k. mówi o tym, że „Kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży lub ją do tego nakłania, podlega karze”, w związku z czym przepisy są tu jasne i precyzyjne i należy oczekiwać, że prawo będzie egzekwowane – dodaje.

Skala działań przestępców aborcyjnych i ich cel wypełnia znamiona ludobójstwa na ludności polskiej. Co za tym idzie, ratyfikowana przez Polskę Konwencja Zgromadzenia Narodów Zjednoczonych z 1948 r. w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa w art. V nakłada na Polskę nie tylko obowiązek wpisania do swojego systemu karnego odpowiednich przepisów sankcjonujących ludobójstwo, ale także zobowiązuje wymiar sprawiedliwości do skutecznego wykrywania i karania osób, które się go dopuszczają. Ponadto artykuły II oraz III jednoznacznie definiują, iz aborcja jest ludobójstwem. Ze strony legislacyjnej przepisy istnieją i są jasne, niestety gorzej z ich egzekwowaniem. Wiele prokuratur bardzo niechętnie prowadzi sprawy związane z pomocnictwem w aborcji oraz próbuje je umarzać lub przedawniać. Liczymy, że zwrócenie uwagi na obowiązek wynikający z konwencji, uzmysłowi części prokuratorów, że przestępstwo pomocnictwa w aborcji, mimo że zagrożone niewspółmiernie niską karą – do 3 lat pozbawienia wolności,  nie jest błahym przestępstwem, które można ignorować. Jest to szczególnie ważne, gdyż to właśnie bierność prokuratur w stosunku do osób odpowiedzialnych za podziemie aborcyjne w Polsce, sprawia że osoby te dopuszczają się przestępstw otwarcie w poczuciu całkowitej bezkarności – relacjonuje  Miłosz Kuziemka.

 

Aresztowanie Anny Paniszewej, dyrektor Polskiej Harcerskiej Szkoły Społecznej im. R. Traugutta w Brześciu Białoruskim

Apel zarządu Stowarzyszenia „Republika Polonia” do władz Białorusi o zwolnienie z aresztu kierownictwa Polskiej Szkoły w Brześciu i zaprzestanie prześladowań polskiej mniejszości narodowej

14 marca 2021

Stowarzyszenie „Republika Polonia” zrzeszające osoby polskiego pochodzenia na całym świecie apeluje do władz Białorusi o natychmiastowe zwolnienie z aresztu kierownictwa Polskiej Harcerskiej Szkoły Społecznej im. Romualda Traugutta w Brześciu nad Bugiem i zaprzestanie prześladowań politycznych i dyskryminacji Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi.

Aresztowanie Anny Paniszewy, dyrektorki Polskiej Szkoły w Brześciu, oraz jej zastępcy pod pretekstem rozpalania nienawiści rasowej, narodowej, religijnej lub socjalnej jest w rzeczywistości jaskrawym pogwałceniem praw Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi do kultywowania własnej kultury, historii, tradycji i języka gwarantowanych przez a) Uniwersalną Deklarację Praw Człowieka z 1948 roku, b) Deklarację ONZ w sprawie praw osób należących do narodowych, etnicznych, religijnych i językowych mniejszości przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w drodze Rezolucji no. 47/135 z 18 grudnia 1992 roku, c) Rezolucję Komisji Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka w sprawie osób należących do narodowych etnicznych religijnych i językowych mniejszości, oraz d) ustalone normy zwyczajowe prawa międzynarodowego obowiązujące Białoruś zgodnie z jej członkostwem w ONZ i przynależnością do społeczności międzynarodowej. Ponadto z uwagi na brutalny sposób potraktowania Anny Paniszewy w czasie aresztowania jej prawa jako osoby aresztowanej, jej prawa jako kobiety aresztowanej, zostały rażąco pogwałcone.

Pani Dyrektor Anna Paniszewa nie jest i nigdy nie była działaczką polityczną. Jest wielką humanistką, kochającą ludzi działaczką społeczną, założycielką szkoły polskiej, wspaniałą nauczycielką, pedagogiem i wychowawcą. Jako Polka zamieszkała na Białorusi ma prawo do kultywowania języka polskiego, kultury i historii Polski.

Są to bowiem fundamentalne prawa człowieka gwarantowane konwencjami, traktatami, prawem i zwyczajami międzynarodowymi, które wiążą Białoruś zgodnie z jej przynależnością do ONZ i społeczności międzynarodowej.

Aresztowanie Dyrektor Paniszewy oraz jej zastępcy przez władze białoruskie stanowi kolejny etap długoletnich, systematycznych represji, prześladowań i dyskryminacji Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi. Polacy na całym świecie solidaryzują się z Polakami na Białorusi, którzy od lat są nękani i prześladowani za pielęgnowanie języka ojczystego, swojej kultury i historii, za obronę własnej godności i wolności. Polacy na Białorusi przeżyli już bardzo trudne czasy aresztowań, prowokacji, zwolnień z pracy. Zlikwidowano im naukę języka polskiego, odebrano Domy Polskie!

Aresztowania kierownictwa szkoły polskiej w Brześciu wpisują się w kolejną falę represji wymierzoną przeciw Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi. Nasi rodacy na Białorusi padają obecnie ofiarą wojny dyplomatycznej prowadzonej przez Białoruś przeciw Polsce.

Niniejszym wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec prześladowań i dyskryminacji Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi oraz apelujemy do władz Białorusi o natychmiastowe zwolnienie z aresztu kierownictwa Polskiej Harcerskiej Szkoły Społecznej imienia Romualda Traugutta w Brześciu oraz zaprzestania prześladowań i dyskryminacji Polskiej Mniejszości Narodowej na Białorusi.

Zarząd Stowarzyszenia „Republika Polonia”

Wielka Brytania: Atak na Polaka w Londynie. Zatrzymano dwóch podejrzanych o usiłowanie zabójstwa

Jak relacjonuje Scotland Yard: Mężczyzna walczy o życie; w stanie krytycznym przebywa w szpitalu.

Do próby zabójstwa Polaka doszło w sobotę 13 marca przed godz. 21 w południowej części Londynu (Church Street , Croydon). Świadkami zdarzenia była 26-letnia kobieta z dzieckiem, którzy robili wówczas zakupy w pobliskim sklepie. Wg relacji świadków najpierw było słychać strzały – wówczas kobieta wraz z kierownikiem sklepu wybiegli na ulicę i spostrzegli leżącego tam zakrwawionego mężczyznę w stroju motocyklisty:

 Nie widziałam, kto strzelał, ale widziałam mężczyznę na ulicy. Jeden z pracowników sklepu wybiegł i wezwał pogotowie. Karetka przyjechała w ciągu dwóch minut – opowiedziała dziennikarzom lokalnego dodatku The Guardian świadkami zdarzenia.

Wg wypowiedzi osób obecnych przy zdarzeniu  37-letni postrzelony Polak jest stałym klientem sklepu, przy którym rozegrała się tragedia. Mimo, że dla świadków Polak pozostał postacią anonimową, kierownik sklepu opisał rannego jako: „dżentelmena z Polski w średnim wieku”.

Śledztwo w sprawie postrzelenia Polaka jest prowadzone przez detektywów z południowego Londynu. Wiadomo, że w sprawie zatrzymano już dwóch podejrzanych – są to mężczyźni w wieku 24 i 30 lat. Mężczyźni podejrzani o usiłowanie zabójstwa są już w areszcie. Ofiara w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu.

N.N.

Źródło: TVP Info

„Z analizy wynika, że nie jest on członkiem SDP” Oświadczenie Krzysztofa Skowrońskiego ws. Jacka Międlara

Prezes SDP, Krzysztof Skowroński wydał oświadczenie ws. przyjęcia Jacka Międlara w poczet członków organizacji – Został przyjęty przez Oddział Dolnośląski SDP z pominięciem procedur – zaznaczył.

W odpowiedzi na publiczne zarzuty informuję, że sprawdziłem tryb i okoliczności przyjęcia Jacka Międlara w poczet członków Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Stwierdzam, że Jacek Międlar został przyjęty przez Oddział Dolnośląski SDP z pominięciem zapisanych w statucie procedur. Brak opinii Komisji Członkowskiej Oddziału oraz brak uchwały Zarządu Oddziału moim zdaniem unieważnia cały proces.

Z analizy dostarczonego materiału wynika, że Jacek Międlar nie jest członkiem SDP. Postawię tę sprawę na najbliższym posiedzeniu Zarządu Głównego oraz skieruję wniosek o wyjaśnienie sprawy do Głównej Komisji Rewizyjnej.

Decyzje o przyjęciu do Stowarzyszenia nie leżą w kompetencji ani prezesa SDP, ani Zarządu Głównego SDP. Podpisywanie legitymacji jest  czynnością rutynową leżącą w gestii Sekretarza Generalnego SDP,  którego z powodu pandemii i restrykcji epidemicznych zastępowałem.

W przypadku podpisania legitymacji Jacka Międlara doszło do biurokratycznego błędu proceduralnego, za który biorę odpowiedzialność. Wszystkich członków Stowarzyszenia przepraszam za zaistniałą sytuację.

Jednocześnie podkreślam, że kierowana przeze mnie  organizacja jest otwarta i jest w niej miejsce dla dziennikarzy pochodzących z różnych środowisk, o różnych światopoglądach i postawach ideowych.

Przypadek Jacka Międlara, kontrowersje oraz gorące komentarze pokazują, jak głęboka jest potrzeba poważnej dyskusji na temat zdefiniowania zawodu dziennikarza.

 

Krzysztof Skowroński

prezes SDP

„Możliwe są obostrzenia w skali całego kraju” Briefing prasowy ministra zdrowia i rzecznika rządu

Jeżeli to będzie duże przyspieszenie zachorowań, to konsekwencją będą decyzje co do obostrzeń w skali całego kraju – powiedział w poniedziałek Adam Niedzielski.

Michał Dworczyk przekazał w poniedziałek dane dotyczące wykonanych szczepień.

Do dzisiaj wykonano ponad 4,5 mln szczepień, z czego 2,9 mln pierwszą dawką, a ponad 1,6 mln drugą dawką. Jutro zaszczepimy 3-milionowego pacjenta pierwszą dawką. Cel, który od dawna sobie stawialiśmy, uda się osiągnąć dwa tyg. przed czasem.

Minister Adam Niedzielski wskazywał natomiast, że dotychczasowa dynamika liczby zakażeń jest bardzo niepokojąca.

Liczba zakażeń z niedzieli jest bardzo niepokojąca – blisko 11 tys. to bardzo dynamiczny wzrost w porównaniu z poprzednią niedzielą. W ostatnich dniach średni przyrost zachorowań z tygodnia na tydzień spadał.

 W ciągu ostatniej doby odnotowano 10 tys. 896 nowych przypadków koronawirusa. Z powodu COVID-19 zmarło pięć osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 23 osoby. Do aktualnych danych odniósł się szef resortu zdrowia.

Dzisiejszy skok dziennej liczby zachorowań o ponad 75% w stosunku do poprzedniego tygodnia to bardzo niepokojący sygnał. Może to oznaczać odwrócenie trendu malejącej dynamiki liczby nowych zachorowań w ostatnim czasie.

Jeżeli to będzie duże przyspieszenie zachorowań, to konsekwencją będą decyzje co do obostrzeń w skali całego kraju. Dynamika rozwoju zachorowań będzie decydowała, czy będą to może jedynie rozwiązania regionalne – dodał.

A.N.

[TYLKO U NAS] Warszawa: rząd prawdopodobnie zaostrzy lockdown w stolicy

Z informacji, do których dotarło Radio WNET wynika, że rząd planuje wprowadzić zaostrzenie lockdownu w Warszawie.

W czwartek 11 marca minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o wprowadzeniu trzeciego w kraju wojewódzkiego lockdownu. Po pomorskim i warmińsko-mazurskim do grupy wojewódzkiej kwarantanny dołącza lubuskie i mazowieckie – z jednym z najwyższych wojewódzkich wskaźników zakażeń w kraju. W mazowieckim 13.03 wykryto aż 3891 przypadków zakażeń Covid-19.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła redakcja Wnet wynika, że planowane jest wprowadzenie zaostrzonego lockdownu w Warszawie.

Zgodnie z informacją Ministerstwa Zdrowia w ciągu ostatniej doby stwierdzono 10896 nowych zakażeń koronawirusem, z czego najwięcej w województwie mazowieckim (2311), śląskim (1247) i pomorskim (1100). Dziś o 14 ma odbyć się konferencja Ministra Zdrowia w sprawie bieżącej sytuacji pandemicznej w Polsce.

N.N.

Źródło: Radio WNET