Tomasz Latos mówi o sytuacji epidemicznej w Polsce nie zgadza się z opinią, jakoby państwo polskie „przespało” okres letni, jeżeli chodzi o przygotowania do drugiej fali pandemii koronawirusa:
Jeżeli jako społeczeństwo się nie ogarniemy, żadne przygotowania nic nie pomogą.
Parlamentarzysta zapewnia, że szkolenia z obsługi respiratorów, które zapowiedział rząd, odbywają się już od dawna, obecnie mówi się o kolejnej ich turze.
Przewiduje się, że liczba zachorowań będzie rosła, a co za tym idzie, będziemy potrzebowali więcej osób do obsługi respiratorów.
Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad tym, że nadal część społeczeństwa nie przestrzega obostrzeń, zwłaszcza jeżeli chodzi o noszenie maseczek.
Jeszcze do niedawna byłem jedyną osobą w sklepie, która miała założoną maseczkę. Obsługa nie zwracała na to uwagi, a pozostali klienci się rozpychali.[…] W lecie nikt nie przestrzegał restrykcji, więc teraz mamy to, co mamy.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że państwo powinno prowadzić mądrą politykę testowania na obecność koronawirusa. Zapewnia, że sytuacje, w której osoby podejrzewające u siebie zakażenie na podstawie objawów nie są kwalifikowane na test, nie powinny mieć miejsce. Parlamentarzysta mówi o konieczności skoordynowania działalności szpitali:
Nie może być tak, że pacjenci są przewożeni z miejsca w miejsce.
Poseł Latos zwraca również uwagę, że do skutecznej walki z epidemią potrzebne jest ostudzenie politycznego sporu.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia wzywa do rezygnacji z tych aktywności pozadomowych, które nie są konieczne. Sceptycznie podchodzi do zakazu sprzedaży alkoholu po godzinie 19.
Wiosną poszliśmy jedną z najlepszych dróg. Perspektywa najbliższych miesięcy nie jest dobra.
W opinii polityka koncepcja odporności stadnej jest bardzo ryzykowna. Tomasz Latos wątpi również w szybkie wynalezienie szczepionki.
Najlepszą tamą przeciwko koronawirusowi byłby bezpieczny lek. Niestety jesteśmy od niego daleko.
Tomasz Latos ocenia, że niefortunne słowa Jacka Sasina i Łukasza Schreibera na temat sytuacji epidemicznej wynikały z dużego napięcia, w jakim muszą pracować. Rozmówca Łukasza Jankowskiego przekonuje, że ze strony opozycji padły „tysiące niepotrzebnych słów”.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T / A.W.K.