Krzysztof Kamiński (Millenium TFI): Koszty prowadzenia PPK są u nas najniższe ze wszystkich podmiotów na rynku

Krzysztof Kamiński mówi o długoterminowym charakterze PPK i złym stanie wiedzy społeczeństwa na temat programu.

 

Krzysztof Kamiński mówi, że obowiązkową umowę na prowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych podpisało do tej pory 20 tys. z 80 tys. polskich pracodawców:

Chcemy wzmocnić bezpieczeństwo finansowe jak największej liczby pracowników. Poza programem jest obecnie około 2,5-3 mln  osób. Reforma jednak obowiązuje każdego.

Gość Radia WNET zwraca uwagę, że wybór operatora PPK z punktu widzenia pracodawcy jest dość trudny. Podkreśla, że ważnym elementem wdrożenia jest przygotowanie informacji dla pracowników.

Zakładamy, że PPK to program długoterminowy, o horyzoncie kilkudziesięciu lat. Oszczędności są pomnażane dzięki mechanice procenta składanego. Funkcją tego pomnażania jest czas

Krzysztof Kamiński zapewnia, że Millenium TFI dołoży wszelkich starań, by uprościć procedury biurokratyczne związane z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. Jak dodaje członek zarządu  Millenium TFI:

Około 40% pracodawców nie wie nic o PPK.

Czy pieniądze zgromadzone w ramach PPK mogą być przejęte przez państwo? Krzysztof Kamiński gwarantuje, że :

Całość zaoszczędzonych środków to własność prywatna klienta.

Rozmówca Adriana Kowarzyka ubolewa nad tym, że polskie społeczeństwo jest słabo zorientowane w kwestii zasad funkcjonowania funduszów inwestycyjnych. Jak mówi Krzysztof Kamiński:

W TFI Millenium koszty prowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych są najniższe ze wszystkich podmiotów na rynku. Dodatkowo, z czasem maleją.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Magdalena Borkowska (BNP Paribas TFI): W PPK pracownik dostaje bezpieczną perspektywę przyszłości

Kierownik ds. rozwoju produktu i wsparcia sprzedaży BNP Paribas TFI mówi o ograniczeniu formalności po stronie pracownika oraz czynnikach ograniczających ryzyko straty zainwestowanego w PPK kapitału.

 

Magdalena Borkowska mówi o zaletach programu Pracowniczych Planów Kapitałowych:

W największym skrócie: pracownik dostaje bezpieczną perspektywę przyszł0ści, dodatkowo nie musi załatwiać żadnych formalności. Jednocześnie, ma pełną kontrolę nad swoim udziałem w Planach.

Gość Radia WNET mówi o Funduszach Zdefiniowanej Daty, jako instrumencie dostosowanym do inwestycyjnych kompetencji poszczególnych klientów. Jak jednak dodaje Magdalena Borkowska:

Nie da się wiele zyskać, nie ponosząc ryzyka.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka zwraca uwagę, że cykliczność gospodarki jest czynnikiem minimalizującym wpływ ryzyka na stan naszych oszczędności:

Kryzys wywołuje przejściowy spadek wartości kapitału. Z drugiej strony, uczestnik może stać się beneficjentem pokryzysowego odbicia.

Magdalena Borkowska podkreśla, że każda zapaść ekonomiczna prędzej czy później się kończy. Mówi o poradniku dla pracodawców na temat PPK, przyg0towanym przez Polski Fundusz Rozwoju:

Nie można było zostawić pracodawców samymi sobie. Należy wspierać tych, którzy zaufali Planom.

Przedstawicielka BNP Paribas TFI mówi o licznych szkoleniach online dla uczestników PPK.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Bugaj ( AXA TFI ) : Dla klientów, którzy otworzą u nas PPK, mamy wiele dodatkowych benefitów

Najmniej zarabiający mogą u nas zmniejszyć swój udział w PPK z 4% do 0,5% – podkreśla Łukasz Bugaj.

Łukasz Bugaj zwraca uwagę, że środki zgromadzone na PPK  można wykorzystać na zakup mieszkania lub leczenie ciężkiej choroby dla siebie lub członka rodziny.

Jest to szczególnie ważne dla osób młodych. Przeznaczenie środków z PPK na mieszkanie jest możliwe do 45 roku życia.

Menedżer Komunikacji Inwestycyjnej | Doradca Inwestycyjny w AXA TFI przypomina, jaka jest struktura środków gromadzonych w ramach PPK:

Na oszczędności PPK składają się 3 elementy: część naszego wynagrodzenia, wkład pracodawcy i wkład państwa.

Gość Radia WNET podkreśla, że wkład pracownika do PPK jest elastyczny:

To istotna informacja dla najmniej zarabiających, którzy mogą obniżyć swój wkład z 2% do 0,5%.

Rozmówca Adriana Kowarzyka dodaje, że środki zgromadzone na PPK trafiają do Funduszy Zdefiniowanej Daty. Precyzuje, że dla osób starszych przewidziany jest bardziej konserwatywny, mało ryzykowny  model inwestowania, każdy klient może jednak przyjąć strategię bardziej agresywną. Z kolei młodzi klienci obawiający się nadmiernego ryzyka mogą go uniknąć.

Zdaniem przedstawiciela AXA TFI, korzystanie z PPK jest opłacalne szczególnie teraz, gdy oprocentowanie lokat spadło niemal do zera.

Łukasz Bugaj informuje, że AXA do końca roku nie będzie pobierać opłat za zarządzanie funduszami  Pracowniczych Planów Kapitałowych:

To kolejna korzyść po stronie pracownika.

Gość Radia WNET zachęca do założenia Pracowniczych Planów Kapitałowych w AXA TFI. Mówi, że dla klientów przewidziane są zniżki na ubezpieczenia w firmie.

A.W.K.

Dyr. Departamentu Produktów Emerytalnych w Investors: Grupowe programy emerytalne prowadzimy od 20 lat

PPK pomoże zgromadzić dodatkowe oszczędności nie tylko na jesień życia, ale i np. na budowę domu – mówi Agnieszka Łukawska.

Agnieszka Łukawska , dyrektor Departamentu Produktów Emerytalnych w Investors, mówi o tym, że Pracownicze Plany Kapitałowe nie są ściśle powiązane z emeryturami.

PPK pomoże zgromadzić dodatkowe oszczędności nie tylko na jesień życia, ale i np. na budowę domu.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka przypomina, że środki zgromadzone w Planach pochodzą nie tylko od pracownika, ale również od pracodawcy i państwa.

Nie ma na rynku produktu, który by tak szybko pomnażał nasze oszczędności.

Agnieszka Łukawska zachęca do skorzystania z materiałów szkoleniowych na temat PPK przygotowanych przez Investors.

Gość Radia WNET zwraca uwagę, że ustawodawca przygotował rozwiązania zwalniające pracodawców ze skomplikowanych procedur biurokratycznych.

Zaopiekowaliśmy wszechstronnie i pracodawcę, i pracownika. Zapewniamy stałą i bezpośrednią komunikację. Chcemy, by klienci miękko weszli do PPK.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka zapewnia, że klient będzie mógł samodzielnie kontrolować stan swoich oszczędności:

Dla osób ceniących bezpośredni kontakt przygotowaliśmy specjalne infolinie.

Jak dodaje Agnieszka Łukawska.

Zaufało nam już ponad 170 tys. klientów. Ten wynik jest zasługą znakomitego zespołu pracowników. Mamy 20  lat doświadczenia w prowadzeniu grupowych programów emerytalnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kocent: Pracownicze Plany Kapitałowe są dobrym rozwiązaniem w obliczu niewydolności polskiego systemu emerytalnego

Ekspert ds. inwestycyjnych Aviva Investors Tomasz Kocent mówi o tym, jak spółka Aviva przygotowała się do obsługi PPK, i jak będą wyglądać procedury dla klientów w dobie pandemii


Tomasz Kocent mówi, że Pracownicze Plany Kapitałowe są jednym z pomysłów na zabezpieczenie jesieni życia:

Jest to pomysł na gromadzenie oszczędności prywatnych z pomocą państwa. Obecny, redystrybucyjny system emerytalny wkrótce stanie się niewydolny, odbiorców emerytur będzie coraz więcej. Dlatego ustawodawca chciał wzmocnić nasze oszczędności.

Gość Radia WNET zapewnia, że Aviva ma doświadczenie w obsługiwaniu podobnego systemu na rynku brytyjskim.

Koledzy z Londynu wskazywali nam, gdzie położyć nacisk, jak przygotować się do obsługi nowego programu.

Ekspert ds. inwestycyjnych Aviva Investors dodaje, że spółka jest przygotowana do przeprowadzenia wszystkich procedur w formule zdalnej.

Dysponujemy siecią 130 placówek na terenie całej Polski. Wiele spotkań odbywa się online, co jest dobrze postrzegane przez naszych partnerów.

Tomasz Kocent zwraca uwagę, że PPK nie są stricte systemem emerytalnym. Zapewnia, że Aviva ma przygotowane procedury wsparcia pracodawców na każdym etapie funkcjonowania programu.

Rozmówca Adriana Kowarzyka zaprasza zainteresowanych PPK przedsiebiorców na webinaria dostępnych na stronie Avivy.

Wysluchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Sadowski: W innych krajach UE vacatio legis dla zamknięcia danej branży to był okres wieloletni

Dr Andrzej Sadowski o traceniu czasu przez Polskę, reformach, jakie są naszemu krajowi potrzebne: pracy, podatkach, cyfryzacji oraz o zamykaniu branż.

Bezproduktywnie traciliśmy czas i dzisiaj musimy zacząć go nadrabiać. […] Należy wprowadzić mechanizmy, które zachęciłyby Polaków do wytężonej pracy

Dr Andrzej Sadowski mówi, że polski rząd powinien zachęcać obywateli do pracy, ażeby nasza gospodarka miała się w dobrej kondycji. Tymczasem obecnie swoją polityką zachęca ich do czegoś przeciwnego. Należy, jak mówi, ograniczyć opodatkowanie nadliczbowych godzin pracy. Wskazuje, co powinno się zmienić w administracji państwowej:

Potrzebna byłaby adopcja systemów cyfrowych.

Pod względem cyfrowym państwo zostało wsparte przez podmioty prywatne w sprawach takich jak dystrybucja środków do firm. Ekonomista wskazuje także na sektor energetyczny. Dzięki deklaracji Orlenu i PGE o zeroemisyjności udało się nam uniknąć zbyt dużych kar do Unii Europejskiej. Prezydent Centrum im. Adama Smitha odnosi się do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Podkreśla, że

W innych krajach Unii Europejskiej vacatio legis dla zamknięcia tej, czy innej branży to był okres wieloletni.

Zauważa, że przyśpieszone wybory „być może dadzą Polakom szansę wypowiedzenia się o dotychczasowych rozwiązaniach”. Dodaje, że obecnie międzynarodowe korporacje finansowe nadal są uprzywilejowane względem krajowych pod względem CIT-u. Podkreśla, że zmiany powinny dotyczyć też akcyzy, która winna stać się uczciwa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

To korporacje stoją za pandemią, maseczkami i zakazem wychodzenia z domu/ Felieton sobotni Jana A. Kowalskiego

Zamknięcie ludzi w domach mogło wykończyć tylko małe i duże firmy. Dla światowych korporacji handlujących w Internecie, których produkt jest często niematerialny, oznaczało zwiększenie rynku i zysku.

Odkryłem to właśnie jako Wasz nieustraszony dziennikarz śledczy, domorosły specjalista od białego wywiadu i agent wiadomo kogo (wtajemniczeni wiedzą 😊). Zatem czym prędzej dzielę się z Wami, Drodzy Czytelnicy, moją wiedzą. Bo jak doskonale wiemy, tylko ukrywana prawda może przyprawić o ból głowy jej posiadacza.

Tak. To światowe korporacje pieniądza, które we własnym interesie demoralizują naszą młodzież i rozbijają dotychczasową strukturę społeczną (o czym wspomniałem przed tygodniem), stoją za rzekomą pandemią Covid-19. Z bardzo prozaicznej przyczyny, której na imię: maksymalizacja zysku.

Kagańce dla ludzi, czyli maseczki, jak to błyskotliwie zdiagnozował Główny Inspektor Sanitarny, Jarosław Pinkas, spełniają jedynie rolę dyscyplinującą ludność. Ludność prawie całego świata, co nie może umknąć naszej śledczej uwadze. Na pewno nie pomagają ani nie chronią, o czym wie nawet najmniej bystry lekarz domowy. Jako atrybut powszechnej grozy sprawdzają się znakomicie.

Dziwna to pandemia, bo ludzi umiera mniej niż w latach poprzednich. A żeby oddać grozę sytuacji we Włoszech, posłużono się zdjęciem z trumnami sprzed siedmiu lat. Czy zatem nie powinniśmy się bać? Wręcz przeciwnie, powinniśmy się bać jak diabli! Bo na własne oczy widzieliśmy, jak rządy kolejnych państw przyjmują jak prawdę objawioną niesprawdzone i zmanipulowane informacje.

Niesprawdzone i zmanipulowane informacje pozwalające osiągnąć jeden cel: zamknąć ludzi w domach. Nieważne okazały się straty w gospodarce światowej i krajowej. Co więcej, rządy państw całego świata zgodziły się to przymusowe zamknięcie ludzi w domach sfinansować, pogrążając się po uszy w bagnie deficytu. Co w niedalekiej przyszłości skończyć się może ich powszechnym bankructwem.

Zatem to nie bezpośrednia władza polityczna, na którą tyle pomstujemy, była przyczyną sprawczą obecnego zjawiska. Spełniła i spełnia tylko rolę pomocniczą. Kto więc pełni rolę sprawczą? Żeby się dowiedzieć, wystarczy zadać jeszcze jedno pytanie, podstawowe dla każdego śledztwa: w czyim interesie?

Zamknięcie ludzi w domach mogło wykończyć tylko małe, średnie i duże firmy. Dla światowych korporacji oznaczało jedynie drobne korekty w ich bilansach księgowych. A dla wielkich korporacji handlujących w Internecie, których produkt jest często niematerialny, oznaczało zwiększenie rynku i zysku.

Jak trafiłem na właściwy ślad? To planowa akcja medialna branży deweloperskiej naprowadziła mnie na właściwą drogę. Ze zdumieniem odkryłem w ostatnim czasie medialne zatroskanie jej przedstawicieli metrażem naszych mieszkań. I przekonującą sugestię, żeby ten metraż zdecydowanie powiększyć… o wydzieloną sferę przeznaczoną do pracy zdalnej. Bingo!, zawołałem.

Jaka stąd korzyść dla korporacji? Moi Drodzy, po co wynajmować olbrzymie biurowce po kilka tysięcy metrów i płacić za nie z korporacyjnej kasy? Niech pracownik sam zapłaci za swoje dodatkowe miejsce pracy we własnym mieszkaniu. Odpowiednio wyśrubowane targety dla każdego zdalnego wybiją mu z głowy obijanie się po powiększonym metrażu. Zwłaszcza, że zwiększy się też rata kredytu od dodatkowej, niezbędnej do pracy powierzchni. Genialne!

100 lat temu możni tego świata – z pomocą sufrażystek i niedowarzonych lewaków – przekonali kobiety, że podobnie jak mężczyźni, mają prawo do pracy. Dzięki temu zabiegowi zyskali ogromną rzeszę pracowników. I w efekcie mogli obniżyć wynagrodzenie pracowników-mężczyzn do poziomu niewystarczającego dla utrzymania rodziny. Prawo do pracy stało się dla kobiet obowiązkiem.

I to, przyznam się, było dla mnie dodatkową, historyczną podpowiedzią.

Zagadkę pandemii i lockdownu uważam za rozwiązaną. Dziękuję 😊

Jan A. Kowalski

Odkąd USA znormalizowały stosunki z KPCh, Chiny nie doszły do takiego poziomu wolności, na jaki wielu miało nadzieję

Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo wezwał demokratyczne kraje do wspólnej obrony przed ekspansywnymi zagrożeniami ze strony Komunistycznej Partii Chin, nazywając to wyborem pomiędzy wolnością a tyranią.

Cathy He

„My, wolne narody świata, musimy wywołać zmianę w zachowaniu KPCh w bardziej kreatywny i asertywny sposób, ponieważ działania Pekinu zagrażają naszym obywatelom i naszemu dobrobytowi” – powiedział Pompeo podczas przemówienia w Bibliotece Prezydenckiej i Muzeum Richarda Nixona w Kalifornii 23 lipca. Wezwał Amerykanów i kraje partnerskie do uznania, że KPCh jest fundamentalnie reżimem marksistowsko-leninowskim, mówiąc, że „ideologia kształtuje to trwające od dziesięcioleci pragnienie globalnej hegemonii chińskiego komunizmu”. Na tej podstawie Stany Zjednoczone powinny podchodzić do reżimu z pozycji „nie ufaj i sprawdzaj” – powiedział, parafrazując słynne powiedzenie Ronalda Reagana dotyczące negocjacji ze Związkiem Radzieckim: „ufaj, ale sprawdzaj”.

„Jedynym sposobem, aby naprawdę zmienić komunistyczne Chiny, jest działanie nie na podstawie tego, co mówią chińscy przywódcy, ale na podstawie tego, jak się zachowują”.

W ten sposób wystąpienie Pompeo zakończyło serię przemówień wygłoszonych w ostatnich tygodniach przez najwyższych urzędników administracji, próbujących zwrócić uwagę na wrogie działania KPCh w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Nastąpiło to, gdy Waszyngton sprzeciwił się kradzieży technologii, łamaniu praw człowieka i agresji militarnej prowadzonej przez chiński reżim. (…)

Pompeo powiedział, że przez ponad cztery dekady, odkąd Stany Zjednoczone znormalizowały stosunki z KPCh, Chiny nie doszły do takiego poziomu wolności, na jaki wielu miało nadzieję. „Prawda jest taka, że nasza polityka i polityka innych wolnych narodów wskrzesiły upadającą gospodarkę Chin tylko po to, by zobaczyć, jak Pekin kąsa międzynarodowe dłonie, które go karmiły” – oświadczył.

„Prezydent Nixon powiedział kiedyś, że obawia się, iż stworzył Frankensteina, otwierając świat dla KPCh. I oto jesteśmy w takim momencie”.

(…) W tym samym duchu Pompeo stwierdził, że wielu chińskich studentów i pracowników „przybywa tutaj, aby wykraść naszą własność intelektualną i zabrać do swojego kraju”. W maju Trump zabronił wjazdu chińskim absolwentom i studentom powiązanym z chińskimi instytucjami wojskowymi. Zakaz ma na celu przeciwdziałanie kradzieży amerykańskiej własności intelektualnej. (…)

Oryginalna, angielska wersja tekstu została opublikowana w „The Epoch Times” 23.07 br. Tłum.: polska redakcja „The Epoch Times”.

Cały artykuł Cathy He pt. „Stany Zjednoczone przeciw tyranii KPCh” znajduje się na s. 9 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 75/2020.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Cathy He pt. „Stany Zjednoczone przeciw tyranii KPCh” na s. 9 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 75/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Jacek Janiuk: PPK są jak potrawa, której powinniśmy zakosztować, żeby ocenić czy jest dobra, czy zła

Prezes Pekao TFI szczegółowo tłumaczy, jak należy korzystać z Pracowniczych Planów Kapitałowych i jakie wsparcie daje Pekao swym klientom, którzy oszczędzają w ten sposób,

 

Jacek Janiuk mówi, że rolą Pracowniczych Planów Kapitałowych jest nauczenie Polaków oszczędzania

Społeczeństwo się starzeje, liczba emerytów będzie wzrastać. My cały czas głównie konsumujemy, nie myśląc o tym, co będzie za kilkadziesiąt lat.

Gość Radia WNET relacjonuje, że Pracownicze Plany Kapitałowe wywołały mieszane reakcje społeczne.

Możemy PPK porównać do nowej potrawy. Powinniśmy jej zakosztować, żeby ocenić czy jest dobra, czy zła.

Rozmówca Adriana Kowarzyka zwraca uwagę, że na rachunkach bankowych w Polsce jest 900 mld zł, tracących wyłącznie  na wartości. Mówi też, że wielu uczestników giełdy fałszywie interpretuje zmiany notowań i wybiera niewłaściwy moment na kupno lub sprzedaż akcji. Jacek Janiuk uwypukla znaczenie indywidualnego profilowania klientów. Jak dodaje, Plany są przeznaczone dla osób do 60 roku życia.

Im młodszy klient, tym bardziej ryzykowny będzie jego portfel inwestycyjny.

Gość Radia WNET dodaje, że Pekao TFI jako jedyna tego typu instytucja przygotował ofertę dla klientów odrzucających możliwość podjęcia ryzyka. Dla takich osób przeznaczony jest fundusz „Spokojne jutro”

Prezes Pekao TFI wskazuje, że środki zgromadzone w PPK są prywatną własnością klienta, i mogą być przedterminowo wycofane, jeżeli potrzebujemy środków na opiekę medyczną, albo na zakup nieruchomości.

Fundusze zgromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych podlegają dziedziczeniu.

Jacek Janiuk zachęca potencjalnych klientów do spokojnego korzystania w PPK i uświadomienia sobie, że jest to program nastawiony na efekt długoterminowy.

Rozmówca Adriana Kowarzyka zwraca uwagę na system zabezpieczeń programu Pracowniczych Planów Kapitałowych. Nad prawidłowością wszystkich procedur czuwają: Państwowa Inspekcja Pracy i Komisja Nadzoru Finansowego.

Prezes Janiuk uwypukla, że w Pekao TFI zatrudniono wielu doradców, których zadaniem jest wspieranie klientów w efektywnym korzystaniu z Pracowniczych Planów Kapitałowych.