Cejrowski: Polska władza powinna oświadczyć Hollande’owi: Albo przeprosisz, chamie, albo my z tobą nie rozmawiamy!

– Czuję się, jakby prezydent Francji Hollande napluł mi w twarz, a minister Witold Waszczykowski nic nie zrobił, aby przywołać tego faceta do porządku – powiedział w Radio Wnet Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski, pisarz, podróżnik i dziennikarz, skomentował w Radiu Wnet rzekomą wypowiedź prezydenta Francji po szczycie przywódców państw unijnych, na którym został dokonany wybór nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Według doniesień dyplomatów, François Hollande miał powiedzieć podczas dyskusji o braku poparcia Beaty Szydło dla Donalda Tuska: „Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne”.[related id=”796″]

Hollande groził Polsce bezczelnymi słowami dotyczącymi funduszy unijnych. Po takiej wypowiedzi władza w Polsce powinna wygonić francuskiego ambasadora, rezydującego w Warszawie, w cholerę. […]

– Jesteśmy uległym psem, któremu prezydent Francji może napluć – nawet nie w twarz, bo my twarzą do niego nie stoimy, ale pokornie się kłaniamy – na kark – powiedział Cejrowski.

Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego, Polska po rzekomej wypowiedzi Hollande’a powinna symbolicznie zerwać stosunki dyplomatyczne do momentu wyboru nowego prezydenta. Wybory na najwyższe stanowisko urzędnicze we Francji odbędą się 24 kwietnia: – Albo przeprosisz, chamie, za taką wypowiedź, albo my z tobą nie rozmawiamy! – w taki sposób polskie władze powinny odpowiedzieć prezydentowi Francji. Nic by się nie stało, gdybyśmy symbolicznie zerwali stosunki na miesiąc.

– Po wyborach po Hollandzie nie pozostanie żaden ślad, wtedy można byłoby odtworzyć stosunki z nowym prezydentem – podkreślił Cejrowski.

K.T.

CEO Ringier Axel Springer: Razem z Tuskiem wygrali Polacy. Ideologie i prymitywne manipulacje przegrały z rozsądkiem

Prezes RAS Mark Dekan w liście wewnętrznym do pracowników polskiego oddziału niemieckiej spółki mediowej wyznacza pas „autostrady unijnej integracji”, jaki mają wskazywać czytelnikom jego podwładni.

Oto pełna treść listu:

 

„Drogie Koleżanki i Koledzy,
Barcelona kontra PSG 6:1 – co to był za mecz! Jednak to nie rozgrywka zasłużyła na miano starcia tygodnia. Ta kategoria należała do dwóch Polaków, którzy zmierzyli się ze sobą na arenie europejskiej, a ich spotkanie zakończyło się wynikiem 27:1!

Wyłącznym zwycięzcą nie jest jednak Donald Tusk, tak jak Kaczyński nie jest jedynym przegranym. Razem z Tuskiem wygrali Polacy – wszyscy ci, którzy są dumni z przynależności do Unii Europejskiej.

Badania pokazują, że takie poglądy ma blisko 80% polskiego społeczeństwa. Co do przegranych w tym starciu, to obok Jarosława Kaczyńskiego znalazła się dobra reputacja Polski jako rzetelnego partnera w UE.

Czego się dowiedzieliśmy:

1. Kaczyński, zapewne wbrew sobie, stał się najskuteczniejszym orędownikiem reelekcji Donalda Tuska.

2. Ideologia i prymitywne manipulacje przegrały z wartościami i rozsądkiem. Zarówno rządzone przez Orbana Węgry, jak i pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, poparły w głosowaniu Tuska.

3. UE nauczyła się, że o jedność nie warto zabiegać za wszelką cenę. To bardzo cenna lekcja na przyszłość, która z pewnością przyspieszy wdrażanie koncepcji UE różnych prędkości.

Ta ostatnia lekcja ma kluczowe znaczenie dla Polski. W nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parkingi. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, takie jak my.

Nigdy nie zapominajmy o podstawowych wartościach, jakie reprezentujemy: opowiadamy się za wolnością, rządami prawa, demokracją i ZJEDNOCZONĄ EUROPĄ. Pamiętajmy, że większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im, co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu.

Stawką w tej grze jest wolność i pomyślność przyszłych pokoleń”.

 


Treść listu w Poranku WNET skomentował wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki:

W sensie intelektualnym i politycznym jest to bełkot. Taka ocena tego, co się dzieje w Unii, to może dobre dla piątoklasisty, ale myślę, że nawet piątoklasistę może to obrazić. Natomiast włączenie się niemieckiego koncernu w wewnętrzną polską politykę jest absolutnie skandaliczne. Oznacza to, że repolonizacja mediów w Polsce jest potrzebna.

Rockefeller, Jaruzelski i transformacja, o której rozmawiano w windzie – książka Pawła Zyzaka o pieniądzach Solidarności

Co się stało z milionami dolarów, które pod koniec lat 80. Amerykanie przekazali na pomoc polskiej opozycji? – pyta Paweł Zyzak. Historyk odsłania nieznane aspekty najnowszej historii Polski.

Najnowsza historia Polski to wciąż nieopisany obszar dziejów.  Paweł Zyzak – historyk, autor m.in. głośnej biografii Lecha Wałęsy, mówił w Poranku WNET o swojej książce Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce? Tematem tej monumentalnej pracy jest pomoc amerykańskich związków zawodowych dla polskiej opozycji. W tle znajduje się kluczowe dla najnowszych dziejów Polski zagadnienie środków finansowych, które zostały przekazane z USA do Polski w latach osiemdziesiątych.

Dwutomowe dzieło Pawła Zyzaka to także opis nieznanych w Polsce aspektów funkcjonowania amerykańskiej polityki – niejawnych mechanizmów decyzyjnych, krzyżujących się lobbies i rozproszonej władzy.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim autor mówił między innymi o roli takich osobistości, jak Jan Nowak-Jeziorański, Zbigniew Brzeziński czy  David Rockefeller w doprowadzeniu do pożądanego dla międzynarodowych kręgów finansowych przebiegu polskiej transformacji. Historyk przypomniał też zapomnianą, a kluczową w tamtej epoce postać Jerzego Milewskiego, agenta SB i szefa Biura Koordynacyjnego Solidarności w Brukseli.

W dyskusji musiały też pojawić się pytania o Lecha Wałęsę – zarówno o zakres jego współpracy ze służbami PRL, jak i o jego wiedzę dotyczącą pieniędzy Solidarności.


Paweł Zyzak, Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce?, tom I – II

Wydawnictwo Fronda, Warszawa 2017


 

 

 

 

 

 

 

Wojciech Cejrowski: Jarosław Kaczyński nieprawidłowo zareagował na fałszywy news o wspólnym z Marine Le Pen demontażu UE

Rozpadającego się domu nie należy remontować, tylko zburzyć do końca i na tym miejscu zbudować nowy. Kaczyński powinien odpowiedzieć: jestem otwarty na wszystkie propozycje, porozmawiamy po wyborach.

 

Niedawno na łamach dziennika „Rzeczpospolita” ukazała się publikacja dotycząca kontrowersyjnej wypowiedzi kandydata na prezydenta Francji Marine Le Pen. Francuska polityk miała powiedzieć na konferencji prasowej, że po wygranej w kwietniowych wyborach podejmie współpracę z Jarosławem Kaczyńskim w celu „demontażu Unii Europejskiej”. Propozycja miała również dotyczyć Węgier. Jak się później okazało, wiadomość była nieprawdziwa. Prezes Prawa i Sprawiedliwości, jeszcze przed wypłynięciem informacji o fałszywym newsie, krytycznie odniósł się do rzekomej propozycji Le Pen.[related id=”6219″]Wojciech Cejrowski stwierdził w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim, że Kaczyński źle zareagował na nieprawdziwą wypowiedź francuskiej polityk: – Wyraził się, że Polska nie powinna wychodzić z Unii, ale wzmacniać ją poprzez reformy, czyli kompletnie debilna koncepcja. Nie remontuje się walącego się budynku, tylko się go wyburza i stawia na jego miejscu nowy – stwierdził.

Pisarz powiedział również, jaka, w jego ocenie, byłaby najlepsza odpowiedź Kaczyńskiego na propozycję „zdemontowania Unii Europejskiej”:

Prezes PiS powinien odpowiedzieć tak: „Skoro we Francji ewentualnie wygra pani Le Pen, a polityk tak silnego państwa w Europie proponuje taki układ, to niech pani Le Pen wygra najpierw wybory i wtedy porozmawiamy o tym. Jestem otwarty na wszystkie propozycje w momencie, kiedy w Europie panuje tak duży bałagan. Na razie ona jest tylko kandydatem, więc nie będziemy dyskutować. Koncepcja natomiast mi się podoba”. Tym sposobem najlepiej załatwiłby sprawę tego fałszywego newsa.

W rozmowie z Radiem Wnet Wojciech Cejrowski skrytykował także zapowiedź budowy Centralnego Portu Lotniczego w Polsce. Jest to jeden z najważniejszych punktów w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego: – Jest to chybiony projekt. […] Lepsze byłyby start-upy dla młodych osób – powiedział.

K.T.

Popołudnie Wnet 15 marca 2017 – Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, ks. Robert Wielądek, Dominika Ćosić

Głównymi tematami środowego Popołudnia Radia Wnet były: przyszłość Unii Europejskiej, wybory parlamentarne w Holandii oraz zagadnienia rozwodów w świetle prawa kanonicznego.

Grzegorz Kostrzewa-Zorbas – politolog;

Dominika Ćosić – korespondentka TVP z Brukseli;

Ks. Robert Wielądek – rezydent w Parafii świętej Rodziny na Zaciszu w Warszawie.


Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Karol Zieliński
Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


Część pierwsza:

Grzegorz Kostrzewa-Zorbas odniósł się do przyszłości Unii Europejskiej w kontekście Brexitu oraz porównał gospodarki Chin i Stanów Zjednoczonych.


Część druga:

Włodzimierz Brewczyński rozmawiał z ks. Robertem Wielądkiem o podejściu Kościoła do rozwodów.


Część trzecia:

Dominika Ćosić mówiła o wyborach parlamentarnych w Holandii. Stwierdziła, że popularność Geerta Wildersa, szefa antyislamskiej Partii na rzecz Wolności, wynika ze zmian etnicznych holenderskiego społeczeństwa.


Część czwarta:

Odtworzyliśmy wypowiedź wicepremiera Mateusza Morawieckiego na temat budowy Centralnego Portu Lotniczego.

 


Posłuchaj całego Popołudnia Radia WNET!

Dominika Ćosić: Geert Wilders spadł z pozycji lidera. Powód: pogorszenie się relacji na linii Holandia–Turcja

– Pozycja partii Wildersa pogorszyła się po sobotnich wydarzeniach, czyli decyzji holenderskich władz o zakazie wjazdu tureckich polityków na teren europejskiego państwa – powiedziała Dominika Ćosić.


Jak poinformowała w Popołudniu Wnet korespondentka TVP z Brukseli Dominika Ćosić, prawicowa Partia Wolności może nie odnieść zwycięstwa w holenderskich wyborach parlamentarnych, które odbywają się w środę. Pomimo że partia Geerta Wildersa jeszcze kilka tygodni temu prowadziła w wyścigu wyborczym, to wtorkowe wyniki sondaży wskazują, że Partia na rzecz Wolności jest druga. W sondażach wyborczych prowadzi Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji Marka Ruttego, czyli ugrupowanie obecnie sprawujące władzę w Holandii.

[related id=”4743″]Zdaniem Ćosić, powodem spadku poparcia dla Wildersa jest niedawna decyzja holenderskich władz, które zakazały lądowania samolotu z szefem tureckiego MSZ Mevlütem Çavuşoğlu na pokładzie na terenie swojego państwa: – Ostatnia decyzja premiera Ruttego to znak, że poczuł oddech Willdersa na plecach. Kilka lat temu nie podjąłby jeszcze takiej decyzji – powiedziała.

Korespondentka zaznaczyła, że choć Partia Wolności w sondażach zajmuje drugie miejsce, to jej przewodniczący i tak może cieszyć się dużym sukcesem. Podczas wyborów parlamentarnych w 2012 r. ugrupowanie Wildersa uzyskało 10% poparcia, czyli dwukrotnie mniej niż w ostatnich sondażach.

Według Ćosić, powodem wzrostu poparcia dla tej konserwatywnej partii jest jej nieprzychylne stanowisko wobec imigrantów i uchodźców: – Wynika z tego, że coraz powszechniejsze jest zrozumienie, że przybywający do Europy muzułmanie nie chcą się integrować. Ludzie dopiero teraz zaczynają sobie to uświadamiać. Przybysze mieszkają w Holandii, cieszą się przywilejami, ale nie chcą stosować się do panujących tutaj reguł. Strach zaczyna być coraz bardziej powszechny. […] Wydaje mi się, że to jest przyczyną popularności Wildersa – mówiła dziennikarka w Popołudniu Wnet.

 

 

K.T.

Południe Radia 15 marca 2017-Agnieszka Romaszewska, Dariusz Karłowicz, Tomasz Pernak, Piotr Falkowski

Wybory w Holandii, antyrządowe wystąpienia na Białorusi, dalszy ciąg Brexitu, którego nie powstrzyma ani Izba Lordów ani sprzeciw Szkotów i targi książki w Londynie – w dzisiejszym Południu WNET

Cześć pierwsza:

Piotr Falkowski o wyborach w Holandii i konflikcie Ankara – Amsterdam.

Część druga:

Tomasz Pernak o sytuacji politycznej w Zjednoczonym Królestwie;

Piotr Falkowski o kontrowersjach wokół wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej;

Cześć trzecia:

Agnieszka Romaszewska o wystąpieniach przeciw rządom Aleksandra Łukaszenki na Białorusi;

Cześć czwarta:

Dariusz Karłowicz o Targach Książki w Londynie;

Piotr Falkowski o Białorusi;

Paweł Rakowski – korespondencja z Amsterdamu;

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poranek Radia Wnet 14 marca 2017 – dr Zbigniew Kuźmiuk, Rebecca Kiessling, ks. Ireneusz Skubiś, Robert Winnicki

Posłuchaj Poranka Wnet, w którym Rebecca Kiessling, prezes organizacji „Save the 1″, przybliżyła problem osób poczętych z gwałtu.

dr Zbigniew Kuźmiuk – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Rebecca Kiessling – prezes organizacji „Save the 1”;

Robert Winnicki – poseł na Sejm, prezes Ruchu Narodowego;

ks. infułat Ireneusz Skubiś – wiceprzewodniczący Komisji Episkopatu ds. Kultury i Środków Społecznego Przekazu;

Krzysztof Tytko – ekspert ds. górnictwa;

Mieczysław Kościuk – przewodniczący “Solidarności” w KWK „Krupiński”;

Jolanta Hajdasz – redaktor naczelna wielkopolskiego wydania „Kuriera Wnet”.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizator: Andrzej Gumbrycht
Wydawca: Łukasz Jankowski
Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza: 

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z poniedziałkowej konferencji prasowej.

dr Zbigniew Kuźmiuk o wyborze Donalda Tuska na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego oraz zamieszkach w Holandii. Mówił również o przyszłości Unii Europejskiej.

 

Część druga:

ks. infułat Ireneusz Skubiś o wręczonym we wtorek Orderze Orła Białego dla ks. kard. Marianowi Jaworskiemu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Mówił również o potrzebie powrotu Europu do korzeni chrześcijańskich. Poinformował o sympozjum ruchu „Europa Christi”, które odbędzie się dziś na UKSW w Warszawie przy ul. Dewajtis 5 i rozpocznie się o godz. 9:30. Tematem wydarzenia będą cele ojców założycieli Unii Europejskiej.

Część trzecia:

Robert Winnicki o dwóch wizjach Europy: scentralizowanej UE oraz kontynentu suwerennych państw. Stwierdził także, że Polska powinna wyjść ze Wspólnoty. Krytycznie odniósł się do zagranicznej polityki Prawa i Sprawiedliwości.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Rebecca Kiessling opowiedziała o inspiracji, która skłoniła ją do stworzenia antyaborcyjnej organizacji „Save the 1″. Przyznała, że jej celem jest zobrazowanie ludziom problemu osoby poczętej za sprawą gwałtu. Chociaż nie jest zwolenniczką Donalda Trumpa, to ceni go za poglądy dotyczące „prawa do życia”.

 

Część szósta:

Mieczysław Kościuk o dalszych losach kopalni KWK „Krupiński”, która 1 kwietnia ma być włączona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Oznacza to likwidację zakładu wydobywczego.

Jolanta Hajdasz przedstawiała artykuły w wielkopolskim wydaniu „Kuriera Wnet”.

 

 


Posłuchaj całego Poranka WNET!

Południe Radia Wnet 13 marca 2017 – prof. Romuald Szeremietiew, Maria Przełomiec, Ewa Stasinowska – Posłuchaj audycji!

Posłuchaj Południa Radia Wnet, którego głównymi tematami są: zamieszki w Holandii oraz 18. rocznica przystąpienia Polski do NATO!

Prof. Romuald Szeremietiew – były minister obrony narodowej;

Maria Przełomiec – dziennikarka, autorka „Studia Wschód” w TVP Info;

Ewa Stasinowska – Klub „Gazety Polskiej” w Holandii.


Prowadzący: Andrzej Abgarowicz
Realizator: Karol Zieliński
Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza: 

Maria Przełomiec o wizycie prezydenta Turcji Recep Tayyip Erdoğan w Rosji. Mówiła także o wiecu, który odbył się w sobotę w Turcji, na którym wicepremier Numan Kurtulmuş oskarżył Zachód o działanie na szkodę państwa znajdującego się w „Azji Mniejszej”.

 

Część druga:

Prof. Romuald Szeremietiew o 18. rocznicy wstąpienia Polski Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO). Podjął również temat geopolityki światowej w kontekście zmagań pomiędzy USA a Chinami. Mówił również o pozycji Turcji na arenie międzynarodowej.

 

Część trzecia:

Ewa Stasinowska o zamieszkach społeczności tureckiej w Holandii i tamtejszych wyborach parlamentarnych, które odbywają się w środę.

 

 


Posłuchaj całego Południa WNET!

Witold Repetowicz: Gdyby nie decyzja Holandii wobec Turcji, moglibyśmy mieć na ulicach Europy bliskowschodni konflikt

– Holandia miała prawo i obowiązek zakazać organizacji tureckiego wiecu na swoim terytorium – stwierdził Witold Repetowicz w Poranku Wnet, komentując decyzję władz Rotterdamu, która wywołała zamieszki

[related id=”198″ side=”left”]

Holenderskie władze odmówiły w sobotę zgody na lądowanie w Rotterdamie samolotu z szefem tureckiego MSZ Mevlütem Çavuşoğlu na pokładzie. Çavuşoğlu zamierzał uczestniczyć w Holandii w wiecu zorganizowanym przez społeczność turecką. Turecki minister spraw zagranicznych miał zamiar przekonać lokalną mniejszość turecką do głosowania w referendum 16 kwietnia, którego celem jest zwiększenie uprawnień prezydenta Turcji. Zakaz wstępu Çavuşoğlu wywołał w Rotterdamie zamieszki. Holenderskie władze argumentowały swoją decyzję chęcią zachowania porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Sprawę skomentował w Poranku Wnet Witold Repetowicz, dziennikarz Defence24, który stwierdził, że działanie holenderskich władz zapobiegło „rozlewowi krwi” na ulicach europejskiego państwa:

Referendum dotyczy konstytucji, która w ogóle ma nie być demokratyczna. Holandia miała prawo i obowiązek zakazać organizacji tureckiego wiecu na swoim terytorium. […] Pozwalanie na agitację jednej ze stron, która uczestniczy w wojnie domowej (i nad którą ciążą zarzuty dokonania zbrodni wojennych), to jak zapalanie ogniska na stacji benzynowej. Takie wiece prowokują drugą stronę konfliktu, np. Kurdów. Turcy tylko czekają, aby ktoś przeciwstawił się ich kampanii. Mielibyśmy przeniesienie bliskowschodniego konfliktu na terytorium Europy. Następstwem tego byłyby walki kurdyjsko-tureckie, w których polałaby się krew – powiedział gość Radia WNET.

Repetowicz stwierdził także, że w zamieszkach mogą uczestniczyć turecka agentura oraz „przesiąknięci ideami islamistycznymi skrajni nacjonaliści, których można porównać do nazistów”.

Ponadto dziennikarz podjął temat wojny w Syrii oraz problemów związanych z kryzysem uchodźczym. Wskazał na Turcję jako ognisko zapalne europejskich problemów z migrantami z Bliskiego Wschodu.

K.T.