Tadeusz Zysk: „Władca Pierścieni” był dla mnie szokiem, przykładem jak pisać fantastykę

fot. Thandy Your

O miłości do twórczości J.R.R. Tolkiena i boomie w Polsce na fantastykę opowie twórca wydawnictwa Zysk i s-ka.

Gość audycji, Tadeusz Zysk mówi o fascynacji dziełami J. R.R. Tolkiena.

Władca pierścieni był przełomem, ukazaniem świata bliskiego w wartościach i moralności dla każdego człowieka.

To był dla mnie szok, cały świat mi się przewrócił, zobaczyłem jak można pisać fantastykę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Michał Leśniewski: Tolkien uważał, że historia człowieka to historia upadku

Dzięciołowski: Putin przed inwazją miał wszelkie narzędzia, by kontrolować nie tylko Ukrainę, ale i całą UE

Rafał Dzięciołowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

To, co miało stać się ostatnim diamentem w koronie Putina, stało się początkiem jego upadku. On tego upadku dożyje – mówi prezes Fundacji Solidarności MIędzynarodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Konsul generalna RP we Lwowie: ilość telefonów i otrzymywanej pomocy była tak duża, że ciężko było to zagospodarować

Jakub Stasiak: obserwuję bardzo powolny rozkład poszczególnych miast wobec rosyjskiej inwazji

Bachmut. Zniszczenia spowodowane rosyjskim ostrzałem. Fot. Paweł Bobołowicz

Korespondent Radia Wnet i działacz humanitarny relacjonuje sytuację militarno-społeczną w Bachmucie, będącym pod ciągłym ostrzałem rosyjskim.

 Wysłuchaj już teraz całej rozmowy!

Wszystkie drogi do miasta są odcięte. Jedyną opcją jest przejście przez pola, jednak tylko przy zmarzniętym gruncie, ponieważ są one zaminowane – odpowiada Jakub Stasiak na pytanie o potencjalne drogi ucieczki z Bachmutu.

Zobacz także:

Poranek Wnet: Małgorzata Gosiewska, Eliza Dzwonkiewicz, Dmytro Antoniuk, Artur Żak – 24.02.2023 r.

PN

Gosiewska: każdy, kto śledzi sytuację na Wschodzie wiedział, że pełnoskalowa inwazja na Ukrainę będzie miała miejsce

Featured Video Play Icon

Małgorzata Gosiewska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gdyby w 2014 r. świat odpowiednio zareagował na agresję Rosji, dzisiaj na Ukrainie nie lała by się krew – mówi wicemarszałek Sejmu. W 2022 r. Polska nie pozwoliła światu nie zareagować – dodaje.

Trybunał w Hadze nie zdał egzaminu. W obliczu rosyjskich zbrodni na Ukrainie należy powołać nową instytucję. Tak samo swojej funkcji nie sprawuje Międzynarodowy Czerwony Krzyż.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jan Bogatko: Niemcy byli bardzo zaskoczeni inwazją Rosji na Ukrainę. Scholz był w Moskwie 9 dni przed

Jan Karski zwany polskim Jamesem Bondem. Kurier, który jako pierwszy poinformował świat o holocauście. #Zapamiętaj

fot. Carol Harrison, Georgetown University, dzięki uprzejmości US Holocaust Museum, Washington, DC

„Pamiętaj, pamiętaj. Nie zapomnij. Już dłużej nie mogłem tego znieść, ale poinformowałem o tym co zobaczyłem.” – Tak Jan Karski wspominał swój pobyt w getcie. Czy misja Karskiego była daremna?

fot. Hanna Tracz

27 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W związku z tym audycja ta została poświęcona Janowi Karskiemu, a właściwie Janowi Romualdowi Kozielewskiemu. Był emisariuszem, który jako pierwszy poinformował świat o losach Żydów w Polsce.

Jan Karski urodził się 24 kwietnia 1914 roku w Łodzi. Miał on 6-ciu braci i jedną siostrę. W 1927 roku wstąpił do gimnazjum im. marszałka Piłsudskiego. Na studia pojechał do Lwowa. I tam na Uniwersytecie Jana Kazimierza rozpoczął studia prawnicze. Ukończył też studia dyplomatyczne.

W czasie wojny działa w konspiracji. Jest kurierem między rządem na uchodźstwie, a władzami podziemnymi. W trakcie jednej z tych misji zostaje aresztowany przez gestapo. Torturowany nie zdradza tajemnic. Zostaje odbity i po rekonwalescencji wraca do Warszawy.

Jego jak się później okazuje ostatnia misja jest związana m.in. z wejściem przez niego do getta warszawskiego i do obozu przejściowego w Izbicy. To co Karski tam widzi zostaje z nim na zawsze. Jak mówił po latach w wywiadach to było piekło. „Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Nigdy o czymś takim nie czytałem, nie oglądałem żadnego filmu, żadnej sztuki.”

Karski informuje władze polskie na uchodźstwie, władze żydowskie jak i rząd londyński i samego prezydenta Roosevelta o tym jaki jest los Żydów w Polsce.

Reakcji zachodu w zasadzie nie ma.

fot. Hanna Tracz

W trakcie II wojny światowej wymordowanych zostało około 6 milionów Żydów, z czego około połowę stanowili polscy Żydzi.

Jan Karski zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie i został pochowany u boku żony, Poli Nireńskiej. Podczas uroczystości żałobnych hołd oddali mu prezydenci USA i Polski: Bill Clinton oraz Aleksander Kwaśniewski.

Od 2019 roku w Stanach Zjednoczonych, a w najbliższych dniach również w Polsce wystawiana jest sztuka „Zapamiętaj. Świadectwo Jana Karskiego.”

I my pamiętajmy o Janie Karskim i o jego misji, w szczególności w świetle wydarzeń za naszą wschodnią granicą.

Ty pójdziesz górą, a ja doliną – 36 rocznica premiery ekranizacji Nad Niemnem

fot. Stanisław Bielejec, Fototeka Filmoteki Narodowej - Instytut Audiowizualny

36 lat minęło od premiery ekranizacji Nad Niemnem. O wspomnieniach z planu opowiada Iwona Katarzyna Pawlak. W trakcie audycji zrobiliśmy też przerwę na kawę w przedwojennej Warszawie.

5 stycznia 1987 roku swoją premierę miała pierwsza ekranizacja powieści Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Dziś po 36 latach rozmawiamy z odtwórczynią głównej roli Justyny Orzelskiej, panią Iwoną Katarzyną Pawlak. Na chwilę przeniesiemy się w świat drugiej połowy XIX wieku na tereny Grodzieńszczyzny, widziane oczami reżysera Zbigniewa Kuźmińskiego, a to przy akompaniamencie wspaniałej muzyki autorstwa Andrzeja Kurylewicza. Powrócimy na chwilę do historii rodów Korczyńskich i Bohatyrowiczów i przeniesiemy się w scenerię niczym z obrazów Józefa Chełmońskiego.

Bolando CC

Następnie wstąpimy na kawę do pana Bartosza Paluszkiewicza, który zabierze nas do przedwojennej Warszawy, ale i opowie o gastronomii za czasów akcji powieści „Nad Niemnem”.

Po tej przerwie powrócimy nad Niemen, a to przy śpiewie Adama Marjańskiego, który jako Jan Bohatyrowicz tak pięknie śpiewał „Ty pójdziesz górą, ty pójdziesz górą, a ja doliną. Ty zakwitniesz różą, ty zakwitniesz różą, a ja kaliną.”

I na koniec odwiedzimy folkowy zespół Sutari i posłuchamy ich jednego utworu.

Program specjalny z okazji Święta Niepodległości

Łączymy się z naszymi studiami zagranicznymi i reporterami. Nie zabraknie też głosu historyka i wywiadów z uczestnikami rozmaitych demonstracji.

Kazimierz Gajowy relacjonuje trwające w Libanie już od 7 listopada obchody polskiego Święta Niepodległości.


Prof. Grzegorz Kucharczyk ocenia, że w ostatnich latach świadomość historyczna młodych Polaków powoli się poprawia.


Rozmowa z grupą młodych pieśniarzy z Krakowskiego Przedmieścia.

Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski obchodzą Święto Niepodległości we Lwowie, razem z dziennikarzem Andrzejem Karpińskim i przedsiębiorcą Eugeniuszem Szczurem.

Członek Straży Marszu Niepodległości Krystian Pacholik mówi o tym, jak wyglądają działania tej służby podczas trwania demonstracji.


Alex Sławiński z korespondencją z Bedford, gdzie 12 listopada odbędzie się uroczystość z okazji 60-lecia tamtejszego Domu Polskiego.

Uczestnicy marszu antyfaszystów mówią Janowi Olendzkiemu o tym, czym jest dla nich niepodległość.

Rozmowa Hanny Tracz z właścicielem specjalistycznej pracowni obuwia.

Robert Bąkiewicz o przewodnich hasłach tegorocznego Marszu Niepodległości.


Rozmowa Liliany Wiadrowskiej z uczestnikami Marszu.

Czas na realizatora – Piosenki, które słyszałeś, ale nie znasz ich tytułów – 27.09.2022 r.

Kaja Bezzubik | fot. Ksenia Parmańczuk

Ostatnia, pożegnalna audycja realizatorki Radia Wnet!

Kaja Bezzubik poprowadziła trzygodzinną audycję, poświęconą przebojom, które wszyscy słyszeli, ale niekoniecznie znaj a tytuły. Nie zabrakło również propozycji oraz dedykacji od miłośników audycji „Czas na realizatora”.

Prośby i dedykacje słuchaczy:

Zachęcamy do wysłuchania innych audycji:

Czas na Realizatora – 15.08.2022 r. – WOODSTOCK

 

Rozmowa z Rosjanami w Stambule: to co się dzieje na świecie, zmusiło Rosję do mobilizacji

Flagi Ukrainy i Rosji/Fot. CC0, Public Domain Pictures

„Wojen nie kończą żołnierze. Nigdy nie było ani jednej, która by została zakończona na polu walki”. Młodzi Rosjanie o swym stosunku do wojny i mobilizacji.

Młody Rosjanin zdradza, co sądzi o wojnie. Stwierdza, że nigdy nie jest ona dobra. Podkreśla, że wojny kończą dyplomaci, a nie żołnierze. Ci ostatni po prostu służą swoim krajom.

Jeśli wojna ma miejsce oznacza to, że obie strony dostrzegają w niej koniec. Kiedy jedna strona zdaje sobie sprawę z tego, że to jest szaleństwo, ludzie rozpoczynają dialog, siadają i się komunikują. Ponieważ żadnej wojny nie kończą żołnierze. Nigdy nie było ani jednej, która by została zakończona na polu walki. Proszę wymienić chociaż jedną wojnę, która by została zakończona przez całkowite zniszczenie państwa.

Zaznacza, że Berlin i Niemcy wciąż istnieją. Drugi z rozmówców Piotra Mateusza Bobołowicza wyjaśnia swoje zdanie na temat mobilizacji.

 Uważam, że to, co dzieje się na świecie zmusiło Rosję do podjęcia obecnych kroków, w tym mobilizacji, która obecnie ma miejsce. 

Mobilizacja, jak mówi, pokazuje, że Rosjanie są poważni.

A jeśli wybuchnie np. wojna pomiędzy Europą i Ameryką a Rosją, większość Rosji pójdzie z bronią, ponieważ jest to bezpośrednia agresja przeciwko Rosji, a my jesteśmy patriotami.

Sądzi, że przywódcy należy się posłuszeństwo, także wtedy, gdy się myli. Kiedy lider prowadzi walkę należy go wspierać, tak jak wspierałoby się własnego ojca.

Od początku dziejów ludzkości mamy jednego ojca, jeden kraj, jednego króla i jednego Boga. 

Rozmówca Piotra Mateusza Bobołowicza odnosi się do sugestii, że Rosjanie zabijają cywili na Ukrainie.

Mam rodzinę uchodźców z Ukrainy. Kobieta z trzema synami – opuścili Ukrainę, gdy ich dom został zniszczony, gdy go zniszczyli Ukraińcy, zabijając rodziców. Potem wyjechała do Rosji. Mieszka teraz ze mną i to nie Ługańsk, czy DNR, to Ukraina. To jest dokładnie Ukraina.

A.P.

Były siatkarz Gwardii Wrocław o tym, co się zmieniło na przestrzeni lat w siatkówce

Andrzej Kokot o genezie jednej z najpopularniejszych gier zespołowych oraz znaczących zmianach jakie w niej zaszły.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Były siatkarz Gwardii Wrocław tłumaczy ważne zagadnienia techniczne siatkówki, które dla niewtajemniczonych są dość skomplikowane. Zwraca uwagę na detale takie, jak ustawienie zawodników oraz odpowiednie przyjęcie piłki.

Wspomina również o nowince ostatnich lat – pajpie. Jest wykonywany przez przyjmującego, gdy ten znajduje się w strefie obrony. To atak z szóstej strefy zza linii trzeciego metra. Podczas wykonywania ataku zawodnik nie może nadepnąć na linię trzeciego metra – jest to traktowane jako błąd.

Andrzej Kokot  zaznacza:

Pajp jest dość skuteczny, ale wymaga szybkiej reakcji zawodnika, dlatego w na tych mistrzostwach świata niewielu rozgrywających na to się decyduje. Myślę, że przy dzisiejszym rozwoju dyscypliny, przy dzisiejszym rozwoju umiejętności, rozgrywający woli dokładnie piłkę wystawić zawodnikowi atakującemu, niż sam brać odpowiedzialność w swoje ręce.

Były siatkarz Gwardii Wrocław mówi też o tym, że w siatkówce zanika specjalizacja, czyli sytuacja kiedy każdy zawodnik był przypisany do swojej pozycji.

Dzisiejsza siatkówka jest na tyle grą dynamiczną, na tyle grą wymienną, że generalnie każdy siatkarz powinien umieć wszystko.

Rozmówca Kamila Kowalika komentuje zmiany, jakie zaszły w dyscyplinie pochodzącej z Ameryki Północnej. Mówi także o genezie siatkówki, jako gry powszechnej i polegającej głównie na technice.

Nie jest to gra która się opiera na sile, lecz na motoryce. Dzisiaj można zaobserwować, że siatkówka jest tą najbardziej towarzyską grą.

Andrzej Kokot wskazuje, że zmiany w siatkówce miały na celu poprawienie dynamiki gry.

Czytaj także:

Michał Ruciak: Chłopaki wytrzymali mentalnie. To dobry prognostyk