Raport z Kijowa 02.06.2023: parafia nie może remontować kościoła św. Mikołaja, bo nie ma żadnych praw

Kościół pw. św. Mikołaja w Kijowie | fot. Dmytro Antoniuk

O kościele pw. św. Mikołaja w Kijowie opowiada o. Paweł Wyszkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Kijowie.

 

Dmytro Antoniuk opowiada o kolejnych atakach na Kijów. Mieszkańcy ukraińskiej stolicy nie lekceważą już alarmów. Wiele osób spędza całą noc w metrze.

Wczoraj w kościele pw. św. Mikołaja w Kijowie została odprawiona Msza. Odbyło się także otwarcie wystawy ikon, namalowanych na płytach balistycznych z kamizelek kuloodpornych, które uratowały życie ukraińskim żołnierzom. Kwestia zwrotu kościoła przez państwo ukraińskie wspólnocie rzymskokatolickiej wciąż jest niezamknięta. O wydarzeniu opowiada o. Paweł Wyszkowski.


Audycję prowadzi Artur Żak. Jego gościem jest Ołeksij Smirnow, żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy, historyk, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i doktorant na Akademii Mohylańskiej w Kijowie, który był gotów iść walczyć w 2014 roku, ale narodziny córeczek zmieniły jego priorytety. Od 2022 roku walczy jednak w szeregach ZSU przeciw rosyjskim najeźdźcom.

Ołeksij Smirnow i Artur Żak, fot.: Kwitka i Zirka Smirnowe

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 01.06.2023: polsko-ukraińskie memorandum o inwentaryzacji zniszczeń wojennych dziedzictwa kulturowego

Anna Śmigielska, Narodowy Instytut Dziedzictwa | fot. Paweł Bobołowicz

Polska i Ukraina podpisały memorandum o współpracy przy inwentaryzacji zniszczeń wojennych dziedzictwa kulturowego i dóbr kultury. Opowiada o tym Anna Śmigielska z Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Polska posiada bogate doświadczenie ochrony i inwentaryzacji zabytków i innych dóbr dziedzictwa kulturowego, poczynając od 1918 roku, poprzez czasy po drugiej wojnie światowej, ale także z współpracy zagranicznej – m.in. w Afganistanie i Iraku. I to doświadczenie wykorzysta teraz, by pomóc władzom Ukrainy w ochronie dziedzictwa i dóbr kultury.


Dmytro Antoniuk opowiada o zmasowanych nocnych atakach rakietowych na Kijów. Na stolicę Ukrainy poleciało dziesięć rakiet Iskander. Odłamki jednej z nich spadły na przychodnię, gdzie zginęła matka z dziewięcioletnią córką – nie mogły dostać się do zamkniętego schronu.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dr Michał Sadłowski: Armeńska opozycja chce natychmiastowego ustąpienia premiera Pasziniana

Armenia, zamach stanu?

Dr Michał Sadłowski o napięciu politycznych w Armenii po przegranej wojnie w Górskim Karabachu- nastrojach wojska, wymianie oskarżeń i postawie Rosji.

Ludzie obawiają się pogłębienia obecnego konfliktu politycznego.

Przegrana dla Ormian wojna w Górskim Karabachu wywołała głęboki konflikt polityczny w Armenii. Opozycja domaga się od władzy by przyznała się do odpowiedzialności za klęskę. Premier Nikol Paszinian zrzuca z kolei odpowiedzialność za swego poprzednika. Nie zgadza się on na natychmiastowe ustąpienie ze stanowiska premiera, którego się

Opozycja chce żeby on od razu ustąpił. On godzi się na [wcześniejsze] wybory, ale pod warunkiem że będzie pełnił funkcję premiera do wyborów.

Dr Michał Sadłowski wyjaśnia, że szef armeńskiego rządu próbuje ratować twarz. Ocenia, że w wojsku panują nastroje opozycyjne wobec władzy. Sądzi przy tym, że

Wojsko,  wydaje mi się, że jednak chce wygaszenia i uspokojenia tego konfliktu.

Jak przypomina ekspert ds. obszarów posowieckich, konflikt w Górskim Karabachu się nie zakończył. Zaproponowane w listopadzie porozumienie dopiero jest wprowadzane w życie.  Dr Sadłowski zauważa, że obecnie Rosja stara się nie ingerować w spór wewnętrzny Armenii, gdyż zdaje sobie sprawę, że część prorosyjskiej opozycji ma duże negatywne elektoraty.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Menkiszak (OSW): Zdaniem niektórych, nowe rakiety Iskander mogą przenosić ładunki na odległość powyżej 1500 km

– W samym Kaliningradzie stacjonuje poniżej 50 tysięcy żołnierzy, jednak nasycenie tego pasa bronią, w tym systemami rakietowym, stanowi największy problem — dodaje Marek Menkiszak.


Marek Menkiszak, kierownik zespołu rosyjskiego w Ośrodku Studiów Wschodnich mówi o obwodzie Kaliningradzkim, nazywając go jedną z bardziej specyficznych części Rosji, ze względu na fakt odcięcia od reszty kraju. Co więcej, teren ten zamieszkuje w większości ludność napływowa:

Połowa ludności obwodu urodziła się poza jego granicami. Kolejną specyfiką jest to, że prawie 1/3 jego mieszkańców to są ludzie, którzy albo są związani ze strukturami siłowymi, albo są emerytami wojskowymi, albo członkami ich rodzin.

Jak dodaje, Moskwa przez długie lata miała dwie takie najważniejsze koncepcje na to, jak zagospodarować ten obszar:

Czy ma być ekonomiczną bramą do Rosji i przede wszystkim miejscem, przez które wychodzą i przychodzą towary  czy też ma być takim zakotwiczonym lotniskowcem rosyjskim, który ma przede wszystkim za zadanie bronić dostępu do wybrzeży rosyjskich […] Wydaje się, że w ostatnich latach, przynajmniej tak więcej po 2012 roku wyraźnie przeważa ta druga koncepcja.

W wyniku zwycięstwa drugiej opcji, jako gubernator, obwodem Kaliningradzkim rządzi młody technokrata Anton Andrejewitsch Alichanow. Dzięki niemu rośnie centralizacja tego obszaru a coraz więcej kwestii, wraz z życiem społecznym postępuje zwiększonej kontroli Moskwy. Jest to m.in. walka z germanizacją. Nie da się również nie odnotować silnej militaryzacji regionu:

Mamy do czynienia nie tylko ze zwiększaniem stanów osobowych jednostek rosyjskich pancernych, lotniczych i innych, ale przede wszystkim z rozmieszczeniem nowych systemów broń zarówno defensywnych, takich jak systemy obrony przeciwrakietowej, ale także ofensywnych, takich jak rakiety balistyczne Iskander, rakiety Kalibr wystrzeliwane z okrętów floty bałtyckiej, czy też systemy Bastion, systemy rakietowe przeciwokrętowe obrony wybrzeża […] prawie wszystkie z tych systemów zostały rozmieszczone w obwodzie Kaliningradzkim w ostatnich kilku latach.

Marek Menkiszak zauważa, że mamy do czynienia z problemem wąskiego przesmyku suwalskiego pomiędzy Rosją a Białorusią, który łączy Polskę i Litwę. Ten region jako najbardziej wrażliwy został obsadzony przez wojska NATO z jasnym przesłaniem:

Sojusz w razie potrzeby będzie bronić tego obszaru, nie dopuści na przykład do odcięcia państw bałtyckich przez Rosję w przypadku powstania konfliktu […] W samym Kaliningradzie stacjonuje poniżej 50 tysięcy żołnierzy, jednak nasycenie tego pasa bronią, w tym systemami rakietowym, stanowi największy problem ponieważ tworzy się tak zwana strefa antydostępowa.

Jak zaznacza gość „Poranka WNET”, w Kaliningradzie znajduje się kilkadziesiąt Iskanderów, będących jednostkami mobilnymi:

Niestety jest broń bardzo groźna, o zasięgu powyżej 500 km. Niektórzy  twierdzą że do 1000 km w tej wersji, ale jest też nowa wersja, która zdaniem niektórych źródeł może przenosić ładunki powyżej 1500 km i w związku z tym, duża część terytorium Polski jest w zasięgu tych tych systemów.

A.M.K.