Statuetka „Pan Cogito” dla Bronisława Wildsteina. Uroczyste wręczenie nagrody 20 stycznia br. na Zamku Kórnickim

Bronisław Wildstein: „Wyrażam ogromną wdzięczność Kapitule, klubom AKO za to niezwykłe docenienie mnie, może przecenienie, ale w każdym razie uznanie dla tego, co robiłem. Jestem szczerze wzruszony”.

Andrzej Karczmarczyk

„Pisarz wobec kłamstwa i nicości” – to tytuł konferencji naukowej poświęconej dorobkowi twórczemu Bronisława Wildsteina, a odbyła się ona 20 styczna 2018 roku w Bibliotece Raczyńskich.

Po konferencji jej uczestnicy przenieśli się do Zamku Kórnickiego, gdzie nastąpiła uroczystość wręczenia Bronisławowi Wildsteinowi statuetki Pan Cogito, ufundowanej przez wszystkie kluby AKO za działalność w sferze kultury.

Na uroczystości była obecna wiceminister Wanda Zwinogrodzka, która odczytała list od wicepremiera prof. Piotra Glińskiego, a także parlamentarzyści, ambasador RP w Niemczech Andrzej Przyłębski i prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, prezes PKGP Maria Zawadzka oraz przedstawiciele Akademickich Klubów Obywatelskich im Lecha Kaczyńskiego z Poznania, Warszawy, Krakowa, Łodzi, Katowic, Gdańska, i Lublina. Wydarzenie zostało uświetnione występem prof. Jacka Kowalskiego z zespołem.

„Przede wszystkim muszę wyrazić swoją ogromną wdzięczność Kapitule, klubom AKO za to niezwykłe docenienie mnie, może przecenienie, ale w każdym razie uznanie dla tego, co robiłem. Jestem szczerze wzruszony z tego powodu i jest to dla mnie bardzo ważny moment” – powiedział laureat, przyjmując statuetkę.

Informacja Andrzeja Karczmarczyka pt. „Statuetka Pana Cogito dla Bronisława Wildsteina” znajduje się na s. 8 lutowego „Kuriera WNET” nr 44/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Informacja Andrzeja Karczmarczyka o wręczeniu statuetki Pana Cogito Bronisławowi Wildsteinowi na s. 8 lutowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 44/2018, wnet.webbook.pl

Bronisław Wildstein w Poranku WNET: Polskie władze muszą prowadzić dialog z rządem w Kijowie dla dobra Rzeczpospolitej

Publicysta był gościem Aleksandra Wierzejskiego w Poranku WNET. Tematem rozmowy, oprócz kwestii Ukrainy, był konflikt w ramach obozu dobrej zmiany, który może zaszkodzić realizacji programu reform.

 

Bronisław Wildstein wyjaśnił motywy napisania, wspólnie z prof. Andrzejem Nowakiem i Bohdanem Cywińskim, listu do polityków obozu rządzącego: – Pisaliśmy nie o konkretnym konflikcie między ministrem obrony a prezydentem, ale w ogóle o konfliktach w obecnym obozie władzy, zwłaszcza pewnej agresji językowej, która może prowadzić do konsekwencji, trudnych następnie do wyeliminowania.

Redaktor wskazał na zagrożenia dla prestiżu państwa, który może ucierpieć w wyniku walk polityków w ramach rządu i całej formacji konserwatywnej: – Oczekujemy, że obóz, który ma na celu poważną reformę państwa, skupi się na kwestiach merytorycznych i jednocześnie będzie szanował instytucje państwowe. Pewien sposób nonszalancji w traktowaniu najważniejszych instytucji, takich jak urząd prezydenta, powoduje nadszarpnięcie wszelkich autorytetów.

Zdaniem gościa Poranka WNET zapisy ustawy zasadniczej sprzyjają konfliktom w obozie władzy: – Mamy niedobrą konstytucję, która niejako generuje konflikt, między rządem a prezydentem. Wyposaża głowę państwa w rozliczne uprawnienia, negatywne de facto, i powoduje że kompetencje się zacierają. Na przykład prezydent jest głównym zwierzchnikiem sił zbrojnych, a jednak polityką obronną kieruje minister i tutaj pojawiają się ewidentne napięcia.

Tematem rozmowy była również kwestia stosunków na linii Warszawa-Kijów: – To, co się dzieje w stosunkach polsko-ukraińskich, napawa mnie sporym niepokojem. To jest jedna z najważniejszych rzeczy w naszej polityce międzynarodowej. Ona będzie bardzo długo owocowała w przyszłości.

Bronisław Wildstein podkreślił, że obecny moment polityczny jest przełomowy dla społeczeństwa ukraińskiego i wzajemnych relacji na linii Warszawa-Kijów: – W tej chwili dochodzi do intensyfikacji budowy świadomości narodowej Ukraińców, która dokonuje się pod wpływem wojny, i to wojny z Rosją. I teraz pozostaje pytanie, jak my będziemy postrzegani przez Ukraińców, a aktualny sposób postrzegania zostanie przyjęty przez Ukraińców na następne wiele lat.

– Na Ukrainie jest taka władza, jaka jest, a my mówimy o sprawach nie tylko dotyczących władzy, ale o sprawach dotyczących pamięci, polityki historycznej, dotyczących relacji. Powinniśmy tworzyć jak najwięcej ośrodków z zakresu tzw. miękkiej siły, jak to robią kraje zachodnie, ale nie możemy nie rozmawiać z władzami Ukrainy – podkreślił w rozmowie z Aleksandrem Wierzejskim na falach Radia WNET Bronisław Wildstein.

ŁAJ

Niepokoi mnie retoryka premier Beaty Szydło. Programy społeczne nie mogą być napędem gospodarki / Bronisław Wildstein

Im więcej pieniędzy wydamy na programy społeczne, tym gospodarka będzie się lepiej rozwijać – to niebezpieczny chwyt retoryczny, bo miesza ludziom w głowach. Czy ten zarzut uzasadnia zmianę premiera?

W najnowszym tygodniku „Sieci prawdy” (d. „wSieci”) Robert Mazurek i Igor Zalewski donoszą, że w listopadzie ma nastąpić rekonstrukcja rządu, w tym również na stanowisku premiera (w Radiu WNET mówiliśmy o tym w przeglądzie prasy). Goszczący w Poranku WNET publicysta tego tygodnika przyznał, że istnieją w PiS wpływowi ludzie i wpływowe grupy, które uważają, że byłoby dobrze, żeby bezpośredni ster rządów objął Jarosław Kaczyński.

Choć premier Beata Szydło bardzo dobrze wypada w relacjach międzyludzkich i jest lubiana, to pojawiają się pytania, czy optymalnie sprawuje swoją funkcję, i wątpliwości, czy jej nie wymienić. Logiczne wydawałoby się, że jeśli tak, to na Jarosława Kaczyńskiego. Do tej roli mógłby nadawać się też Mateusz Morawiecki, który – zdaniem Bronisława Wildsteina – bardzo dobrze zarządza gospodarką. Generalnie zmiany w rządzie to „kwestia domniemań, pytań, ścierania się rozmaitych poglądów i aspiracji”. [related id=42944 ]

Jeśli chodzi o ocenę rządów Beaty Szydło, to Bronisław Wildstein stwierdził, że niepokoi go jej retoryka. Kiedy pani premier mówi, że gospodarka rozwija się dzięki programom społecznym, to – jak powiedział gość dzisiejszego Poranka – włos jeży się na głowie. Znaczy to bowiem, że im więcej pieniędzy wydamy na programy społeczne, tym gospodarka będzie się lepiej rozwijać. Jest to chwyt retoryczny, ale „niebezpieczny, bo miesza ludziom w głowach”. Programy 500+ czy Mieszkanie+ są uzasadnione społecznie, mogą nawet na krótką metę pobudzić gospodarkę, ale nie mogą być jej napędem.

Stosunki między rządem a prezydentem Bronisław Wildstein nazwał sferą napięć i ucierania konsensusu. Rozumie obie strony. Reformę wymiaru sprawiedliwości należy przeprowadzić, gdyż została obiecana w programie wyborczym, a poza tym działanie wymiaru sprawiedliwości jest „największa bolączką w Polsce”. Jest on bowiem wyalienowany, a uważa się za gospodarza polskich spraw, czyniąc pozorem demokrację w Polsce. Brak kontroli wymiaru sprawiedliwości prowadzi do jego degeneracji. Każdy system niekontrolowany się degeneruje. Chodzi o to, żeby reformować struktury i zasady, ale nawet najlepsze pomysły zdegenerują źli wykonawcy.

[related id=42877 side=left]Bronisław Wildstein rozumie stanowisko prezydenta, który uważa, że jedna partia nie powinna mieć zbyt dużo do powiedzenia  – reforma wymiaru sprawiedliwości powinna być przeprowadzana w warunkach większego konsensusu. Jednak osiągnięcie go, według publicysty, jest mało prawdopodobne. Dlatego postuluje, żeby prezydent poszedł na większy kompromis, gdyż już zbyt długo czekamy na reformę.

Gość Poranka skomentował też wizytę w Polsce premiera Turcji. Uważa, że niepotrzebna była tak wielka feta i eksponowanie wizyty. Samo spotkanie z nim nie byłoby niczym złym. Jest to jednak „bardzo ponura figura”. Odpowiada za 150 tysięcy ludzi w więzieniach, tortury, mordy, pacyfikację Kurdów. Nie powinniśmy zrywać stosunków z Turcją, ale też nie powinniśmy „fetować takiego osobnika”. Rezerwa Unii Europejskiej wobec niego jest – zdaniem Bronisława Wildsteina – uzasadniona. Łamanie w Turcji elementarnych praw człowieka powinno powodować otoczenie Erdogana potępieniem na arenie międzynarodowej.

JS

Cała rozmowa jest w czwartej części dzisiejszego Poranka WNET.

 

 

Wildstein: Tusk nie wróci do Polski z Brukseli na białym koniu. To jest polityk minionej generacji, który już się zużył

– Wysunięcie kandydatury Saryusz-Wolskiego to przejaw podmiotowości polskiej polityki, a Tusk należy do minionej epoki. Tymczasem Unia nie uniknie zmian – mówił w Radiu Wnet Bronisław Wildstein.

Kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej, dokonania Donalda Tuska na tym stanowisku oraz przyszłość UE komentował w Radiu WNET Bronisław Wildstein.

Publicysta stwierdził, że wysunięcie kandydatury Jacka Saryusz-Wolskiego jest normalnym, w pełni uprawnionym aktem politycznej podmiotowości polskiego rządu. Odrębną kwestią pozostaje sprawa wyboru szefa Rady Europejskiej. – Nikt naprawdę nie wie, kto go wybiera, na jakich zasadach i jakie procedury obowiązują. Postępowanie polskich władz wymusza jasne sformułowanie tych zasad.

Funkcja Przewodniczącego Rady nie jest zbyt ważna. Mógłby oczywiście jakoś istnieć publicznie, narzucać pewne tematy.

Donald Tusk w ogóle nie istniał, robił to. czego od niego oczekiwano, głównie to, czego oczekiwali Niemcy, Poza tym nic nie wiemy o jego działaniach.

– Nie wierzę w powrót Tuska na białym koniu –  powiedział nasz gość, pytany o ewentualną rolę byłego premiera w polskiej polityce. Bronisław Wildstein przypomniał, że Tusk  zgodził się kandydować na stanowisko w Europie, kiedy był premierem Polski. Rezygnacja z najważniejszego stanowiska w polskiej polityce na rzecz intratnej, ale tylko reprezentacyjnej funkcji była wyrazem lekceważenia i pogardy dla Polaków. W podobnej sytuacji premier Danii odmówiła kandydowania przed dokończeniem kadencji szefa rządu. Warto też zauważyć, że  wobec postępującego śledztwa w sprawie Amber Gold opinia publiczna jest coraz bardziej świadoma odpowiedzialności byłego premiera za dopuszczenie do tej afery. Jeszcze poważniejszym problemem Tuska może okazać się wyjaśnienie okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Nasz rozmówca mówił też o nieuniknionych zmianach na globalnej i unijnej scenie politycznej.

– Ludzie mają dość dyktatu dotychczasowych elit. Ten świat dominującej lewicowo-liberalnej ideologii już się kończy.

 

 

Popołudnie Radia WNET 6 marca – Bronisław Wildstein, Łukasz Adamski i – prosto z Chin – Patrycja Pendrakowska

Bronisław Wildstein o przemijaniu Tuska i lewicowo-liberalnej Unii; Łukasz Adamski o „Milczeniu” Martina Scorsese; Patrycja Pendrakowska o współczesnych miastach chińskich na przykładzie Chongqing.


prowadzenie: Antoni Opaliński

realizacja: Andrzej Gumbrycht


 

Część pierwsza:

Bronisław Wildstein mówi o kandydaturze Jacka Sariusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej i o przemijaniu starej Unii Europejskiej.

 

Część druga:

W korespondencji z Chin Patrycja Pendrakowska z Centrum Studiów Polska-Azja opowiada o chińskiej aglomeracji Chongqing.

 

Cześć trzecia:

Łukasz Adamski, krytyk filmowy i publicysta WSieci, komentuje „Milczenie” Martina Scorsese i mówi o trudnym poszukiwaniu Boga w Hollywood.

 

Wildstein: Merkel robi błędy w polityce, zwłaszcza ostatnio, ale jest politykiem roztropnym i rozumie pewne stanowiska

– Obywatele poszczególnych krajów UE zaczynają obawiać się, że coraz mniej od nich zależy – czego w przeciwieństwie do Merkel, nie rozumie część europejskich polityków stwierdził Bronisław Wildstein.

Dziennikarz stwierdził, że ostatnia wizyta Angeli Merkel jest sprzeczna z wizją Polski lansowaną przez totalną opozycję i  zachodnie media: – Polska jest traktowana jako normalny kraj Unii Europejskiej i jako bliski partner Niemiec – wyjaśniał.

Jak zaznaczył publicysta, faktycznie polski rząd nie cieszy się sympatią dominujących gremiów zachodniej Europy, ale politycy muszą się liczyć z realnym znaczeniem Polski, wynikającym między innymi z Brexitu i zbliżających się wyborów w krajach Unii, i zarazem narastającego znaczenia ruchów eurosceptycznych: – Obywatele poszczególnych krajów UE zaczynają obawiać się, że coraz mniej od nich zależy – czego w przeciwieństwie do Angeli Merkel, nie rozumie część europejskich polityków.

Zapytany działania ministra Witolda Waszczykowskiego, stwierdził, że ogólnie podoba mu się orientacja polskiej polityki zagranicznej: – Polska zaczęła grać rolę podmiotową. Polacy za czasów PO-PSL nie prowadzili polityki zagranicznej. Ba, oni się tym chwalili. Twierdzenie, że będziemy płynąć w głównym nurcie, oznacza abdykację z polityki, ponieważ nie my wyznaczamy ten główny nurt, tylko Niemcy czy Francja – stwierdził.

 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy

Popołudnie Radia Wnet 8 lutego 2017 – Bronisław Wildstein, doktor Jarosław Sachajko, profesor Grzegorz Łęcicki

Wildstein: Polska jest traktowana jako normalny kraj UE i jako bliski partner Niemiec, bo to Angela Merkel, kanclerz Niemiec, przybył do Polski i spotkał się z najważniejszymi ludźmi w Polsce

 

Bronisław Wildstein – dziennikarz

Dr Jarosław Sachajko – poseł Kukiz’15

Prof. Grzegorz Łęcicki – wykładowca akademicki, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW


Prowadzący: Jan Brewczyński
Realizator: Wojciech Kościak


Część pierwsza:

Bronisław Wildstein komentował spotkanie Angeli Merkel z przedstawicielami Polski, a także politykę zagraniczną Polski.


Część druga:

Jarosław Sachajko tłumaczył dlaczego należy znowelizować ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego, tak, aby polskiej ziemi nie mogli kupować obcokrajowcy

Część trzecia:

Grzegorz Łęcicki mówił jak powinna wyglądać edukacja do posługiwania się mediami oraz unikaniu manipulacji