Hraczja Bojadżjan zauważa, że Joe Biden nie jest, jak się mówi, pierwszym amerykańskim prezydentem, który uznał rzeź Ormian za ludobójstwo. Zbrodnię z 1915 r. mianem ludobójstwa określił 22 kwietnia 1981 r. Ronald Reagan. Szybko jednak wycofał się ze swoich słów pod presją Ankary. Gość Poranka Wnet przyznaje, że dotąd Waszyngton nie interweniował w konflikcie w Górskim Karabachu.
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: Mamy nadzieję, że admnistracja #USA. (…)Rozszerzy swoje wpływy nie tylko na syryjskich Kurdów, ale także na terytorium sporne w Górskim Karabachu, gdzie dzieją się dziś straszne rzeczy. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Mówi także o liście skierowanym do Prezydenta RP, który wzywa go do upamiętnienia rocznicy ludobójstwa Ormian.
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: Jako obywatel polski chiałbym wyrazić swój wielki smutek. #Polska uznała ludobójstwo Ormian w 2005 roku. Co roku z Pałacu Prezydenckiego nie płynie żadne oświadczenie w tej sprawie. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Nasz gość zauważył, że prezydent Polski Andrzej Duda co roku nie wydaje żadnego oświadczenia dotyczącego tej rzezi. Inaczej sprawy się mają w przypadku Holocaustu.
Prezes Ormiańsko-Polskiego Komitetu Społecznego mówi także o sytuacji politycznej w kraju swych rodziców. Przypomina, że obecny armeński premier zaczynał z dużym kredytem zaufania.
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: W 2018 roku, gdy premier Paszynian doszedł do władzy miał wysokie poparcie społeczne. (…) W ostatnich miesiącach przed wojną to poparcie znacznie spadło. Oskarża się go o błędy strategiczne i przegraną wojnę w Górskim Karabachu.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Jednocześnie nie została rozwiązana sprawa jeńców wojennych. Zgodnie z podpisanym traktatem pokojowym, wszyscy jeńcy wojenni powinni zostać wymienieni. Tymczasem
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: Azerbejdżan nadal przetrzymuje jeńców wojennych i szantażuje Armenię. W internecie pojawiają się filmiki, pokazujące jak są torturowani. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Bojadżjan stwierdza, że w proteście pod Pałacem Prezydenckim ws. sytuacji w Górskim Karabachu protestowało 3 tys. Ormian, podczas gdy według spisu z 2011 r. żyje ich w Polsce 1600.
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: Dziś cała diaspora ormiańska krzyczy, ale nie jest słyszana. (…) Jak zaczęła się wojna w Górskim Karabachu nie usłyszeliśmy słowa, nawet z Pałacu Prezydenckiego. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Jak dodaje, Azerowie niszczą ormiańską kulturę na kontrolowanych przez siebie terytoriach Górskiego Karabachu. Osiedlani są tam dżihadyści z Syrii wraz z rodzinami.
.@HrachyaBoyajyan w #PoranekWNET: Dziś mamy do czynienia nie tylko z zabieraniem rdzennych terytoriów ormiańskich przy współpracy z największym fundatorem europejskiego terroryzmu Erdoganem, ale także z deormianizacją tych ziem. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 26, 2021
Turcja chciałaby zrobić korytarz między swoim krajem a Azerbejdżanem, a co za tym idzie, z innymi krajami turkijskimi. Na drodze stoi jednak Armenia.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.