Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Szpala: zdaniem władz Kosowa Serbia jedynie pozoruje chęć porozumienia
W stosunkach między obu państwami wracamy do sytuacji z 2011 roku – mówi ekspertka.
W stosunkach między obu państwami wracamy do sytuacji z 2011 roku – mówi ekspertka.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Wzrost napięcia, który obserwujemy od kilku dni jest skutkiem działań premiera Kurtiego na rzecz pełnego włączenia serbskiej enklawy pod swoją jurysdykcję – mówi kierownik Zespołu Bałkańskiego IEŚ.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dr Pietrzak: Bułgaria słabo angażuje się w projekt Trójmorza, ponieważ nie chce się nikomu narazić
Finał Wielkiej Wyprawy Radia Wnet / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Ekipa Wielkiej Wyprawy wróciła do siedziby Radia Wnet na Krakowskim Przedmieściu 79 w Warszawie.
W czasie Wielkiej Wyprawy przejechaliśmy około 10 tysięcy kilometrów. Odbyły się audycje z czternastu państw Europy Środkowej i państw bałtyckich. Dobiegła końca wyprawa nad trzy morza: Bałtyk, Morze Czarne i Adriatyk, ale Liliana Wiadrowska zapewni nam post scriptum.
Skopje | Prisztina | Dubrownik | Rijeka | Lublana | Zagrzeb | Wiedeń | Bratysława
Wielka Wyprawa to opowieść o polityce, kulturze i życiu codziennym. Mamy świadomość, że dzieje się to podczas wojny na Ukrainie, dlatego często padały pytania o zagrożenia dla wolności i przyszłość naszej części Europy.
Piotr Mateusz Bobołowicz i Jan Olendzki opowiadają o swoich wrażeniach i licznych przygodach, które spotkały ich podczas podróży.
Dziennikarz mówi o tym, czym żyją Słowacy. Rozmowę prowadzi Piotr Mateusz Bobołowicz.
Ekipa Wielkiej Wyprawy rozmawia z Janą – mieszkanką Bratysławy – o tym, czym się wyróżnia stolica Słowacji, co można zwiedzić, a także o wydarzeniach kulturalnych.
Hanna Tracz o secesyjnej architekturze Bratysławy, m.in. turystycznej perełce stolicy – kościele św. Elżbiety.
W Poranku Wnet relacja z manifestacji po strzelaninie przed klubem LGBT.
Jan Olendzki rozmawia z najstarszym wiedeńskim dorożkarzem. Jest nim Polak – pan Wiesław.
O austriackiej kulturze kawy opowiadają Hanna Tracz i Liliana Wiadrowska, a na spacer ulicami Wiednia zapraszają Jan Olendzki i Piotr Mateusz Bobołowicz.
Zachęcamy do wysłuchania audycji ze stolicy Austrii!
Piotr Mateusz Bobołowicz rozmawia z mnichem Markiem, który wyjaśnia czym jest Hare Kriszna.
Bożydar opowiada o tym, co znajduje się w Muzeum Canabisu, a także o historii uprawiania tej rośliny.
Branimir oprowadza ekipę Wielkiej Wyprawy po Zagrzebiu. Ponadto, łączymy się ze Szczecinem, gdzie Małgorzata Kleszcz i Konrad Mędrzecki poznają tajemnice świata fortepianów.
Poranek Wnet
Z Warszawy Krzysztof Skowroński łączy się z Wielką Wyprawą, która znajduje się w Zagrzebiu.
Vesna Vučemilović mówi o aktualnej sytuacji gospodarczej w Chorwacji. Zauważa, że sytuacja jest dobra między innymi z uwagi na przychody z turystyki, jednak problemem jest opuszczanie Chorwacji przez jej młodych obywateli.
Branimir Guć, student literatury z Zagrzebia, opowiada o obrazie Vlaho Bukovacza „Gundulić kontemplujący Osmana”. Rozmowę prowadzi Hanna Tracz.
Najedzeni Liliana i Piotr opowiadają o kościele św. Marka, zabezpieczaniu puszek z jedzeniem alarmem, a także serbskiej seksaferze.
Ekipa Wielkiej wyprawy o Chorwacji, historii nazwy miasta Zagrzeb, kulturze i życiu mieszkańców.
Liliana Wiadrowska, Hanna Tracz, Piotr Mateusz Bobołowicz i Jan Olendzki zapraszają nas w pierwszy spacer po Zagrzebiu.
Radio Wnet dotarło do Chorwacji. Przedostatniego przystanku Wielkiej Wyprawy.
Dimitrij Rupel ocenia obecną słoweńską politykę.
Chciałbym, żeby słoweńska polityka bardziej przypominała tę polską i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Wielka Wyprawa o Słowenii. Spacer po Lublanie.
Robert Waltl o życiu kulturowym Słowenii, teatrze i kolekcji kukiełek.
Poranek Radia Wnet z Lublany. Prowadzi Krzysztof Skowroński
Alojz Kovšca o walce Słowenii o niepodległość. Polityk mówi o następstwach wojny na Ukrainie, jakie daje się odczuć w słoweńskiej gospodarce.
Dziennikarz Domen Mezeg mówi o polityce Słowenii. Przyznaje, że Słowenia nie rozstała się całkowicie z komunistyczną przeszłością.
Dr Nika Ježa opowiada o Emilu Korytce, który walczył o wyzwolenie Polski w powstaniu listopadowym, był prześladowany i zesłany do Słowenii. Korytko pokazał Słoweńcom jak ważna jest świadomość narodowa i kultura ludowa.
Lojze Peterle mówi o historii swojego kraju.
Pierwszy premier wolnej Słowenii wspomina, jak wyglądało uzyskanie niepodległości przez Słowenię.
W drugiej części wywiadu Lojze Peterle mówi o swojej ocenie sytuacji światowej w perspektywie wojny w Ukrainie.
Lojze Peterle w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim opowiada o swoich wspomnieniach świętego Jana Pawła II.
Wielka Wyprawa dała się porwać słonecznej pogodzie i jeszcze raz odwiedziła Adriatyk.
Ekipa Wielkiej Wyprawy Radia Wnet zaprasza na spacer po Piranie i wybrzeżu Adriatyku.
Liliana Wiadrowska i Hanna Tracz spacerują uliczkami Lublany, tętniącymi historią i słoweńskim kolorytem.
Wielka Wyprawa Radia Wnet dotarła do Lublany – stolicy Słowenii.
Liliana Wiadrowska, Hanna Tracz, Jan Olendzki i Piotr Bobołowicz zabierają nas w kolejną podróż. Między innymi poruszyli temat tradycyjnego skakania z mostu. W tym o szkoleniu dzieci.
Znad zatoki Jan Olendzki poleca wcześniejsze zapewnienie sobie noclegu. Przeprowadził również prawdopodobnie pierwszy wywiad z Adriatykiem.
Ekipa Wielkiej Wyprawy dotarła do trzeciego morza. Hanna Tracz i Liliana Wiadrowska ze specjalną audycją z nad Adriatyku. Nie zabraknie ciekawostek o Chorwacji, a także relacji z wybrzeża.
Wielka Wyprawa Radia Wnet dotarła do Chorwacji.
Wielka Wyprawa drodze do Chorwacji
Droga z Prisztiny do Dubrovnika zajęła 8 godzin.
Xhorxhina Bami w rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem przedstawia sytuację polityczną w Kosowie. Tłumaczy, że mimo chęci Albańczyków przyłączenia Kosowa do Albanii są coraz słabsze. Prisztina prowadzi niezależną politykę i jest inicjatorem wielu międzynarodowych bałkańskich projektów.
Albańczycy z Czarnogóry i Macedonii Północnej, którzy studiują na amerykańskim uniwersytecie w Prisztinie, mówią o swoim stosunku do Serbów i perspektywie zjednoczenia Albańczyków.
Złote wyrobu jubilerskie są popularne wśród kosowskich kobiet. Sprzedawca złota w Prisztinie mówi o tym, jak idzie biznes w dobie europejskiego kryzysu. Rozmówca Liliany Wiadrowskiej jest Albańczykiem. Jak widzi przyszłość Kosowo? Jaki ma stosunek do Serbów? Dowiedz się, słuchając wywiadu Wielkiej Wyprawy Radia Wnet.
Porucznik Maślanka mówi o tym, jak wygląda dzień polskiego żołnierza na misji pokojowej w Kosowie. Także, tłumaczy jakie działania są podejmowane dla uregulowania konfliktów między lokalną społecznością.
Gen. Roman Polko o przeszłości i obecności polskich żołnierzy w Kosowie.
ppłk. Paweł Gandera, dowódcą XLVI zmiany PKW KFOR KOSOWO, gdzie na bazie Camp Novo Selo stacjonują PKW. Mówi o tym, czego dotyczy misja polskich żołnierzy. Zaznacza, że nie ingerują w polityczne konflikty. Ich celem jest ochrona lokalnej ludności.
W Kosowie bardzo widoczne jest jawne poparcie wobec Stanów Zjednoczonych. Z kolei „Nigdy tutaj nie było sympatii dla Rosji” przyznaje wicepremier Kosowa ds. europejskiej integracji, rozwoju i dialogu. W rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem Besnik Bislimi naświetla system gospodarczy, który polega na ulokowaniu produkcji i pozwala na szybki rozwój państwa.
Spacer po Prisztinie
Wielka Wyprawa Radia Wnet dotarła do Prisztiny. Jan Olendzki i Piotr Mateusz Bobołowicz z relacją ze stolicy Kosowo. Zwracają uwagę na nowoczesność kraju, mimo wojny, która miała miejsce pod koniec tysiąclecia. Na to wydarzenie i trwający konflikt z Serbią wskazują jedynie pojawiające się na drogach samochody wojskowe i śmigłowce.
Stevo Pendarovski przewiduje, że Ukrainę czeka długa droga do wejścia w skład Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wspomina, że jego kraj był kandydatem do NATO przez ponad 20 lat.Zwraca uwagę na istotny problem, którym jest brak porozumienia z Bułgarią – konieczny warunek do wejścia Macedonii Północnej do Unii Europejskiej. Prezydent Macedonii Północnej krytykuje funkcjonowanie ONZ – jest mało skuteczna, ale daje przestrzeń na dialog.
Jovana Trencevska mówi o wyzwaniach Macedonii Północnej związanych z kryzysem energetycznym oraz sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Informuje, że rząd w Skopje ma gotowe rozwiązania na rzecz rozwijania przedsiębiorczości, a co za tym idzie zatrzymania młodych ludzi w kraju. Przewidziane są ponadto kursy programowania dla bezrobotnych.
Anna Frangovska o rozwoju lokalnej sztuki macedońskiej. Opowiada o najwybitniejszych dziełach, znajdujących się w Galerii Narodowej.
Goran Sadikarijo o Muzeum Holocaustu w Skopje i historii Żydów w Macedonii Północnej. Celem tego muzeum jest zapobieganie antysemityzmowi.
Hanna Alicja Tracz z wywiadem z Domu Pamięci Matki Teresy z Kalkuty. Historia o miejscu narodzin albańskiej zakonnicy.
Danela Arsovska mówi o planach na swoja kadencję w Skopje. M.in. reformach w mieście i systemie zarządzania.
Wojciech Tyciński charakteryzuje kształt sceny politycznej w Macedonii Północnej. ocenia, że jednym z największych wyzwań dla władz Macedonii Północnej jest zahamowanie tempa emigracji młodych ludzi. Dyplomata zapewnia o pełnym poparciu Polski dla europejskich aspiracji Macedonii Północnej.
Druga część wywiadu z Wojciechem Tycińskim. Rozmowa dotyczy sytuacji ekonomicznej Macedonii Północnej i relacji międzynarodowych w związku z sytuacją gospodarczą kraju.
Jan Olendzki z relacją ze Skopje. Opowiada o swoich wrażeniach ze stolicy Macedonii Północnej.
Igor Stanojoski, w rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem, opowiada o tym jak wygląda życie w Macedonii Północnej, o konfliktach wśród społeczeństwa, a także o stosunku Macedończyków do sąsiadów oraz do Rosji przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę i obecnie.
Igor Stanojoski mówi o literaturze macedońskiej, a także o języku i porównuje go z innymi językami słowiańskimi.
Liliana Wiadrowska spaceruje po Skopje z przewodnikiem – Dawidem Trajkowskim.
Liliana Wiadrowska spaceruje po Skopje z przewodnikiem – Dawidem Trajkowskim.
Liliana Wiadrowska z relacją z Wielkiej Wyprawy, która dotarła do macedońskiego Skopje. Po mieście tym oprowadza Dawid Trajkowski – po ojcu Macedończyk, po matce Polak. Opowiada o standardzie życia w Macedonii Północnej.
Wielka Wyprawa po pobycie w stolicy Bułgarii udała się do Macedonii Północnej.
Drugi etap Wielkiej Wyprawy za nami. Relacje, rozmowy o życiu, kulturze i polityce można zobaczyć niżej.
Zobacz pierwszy etap naszej podróży. Odwiedziliśmy państwa nadbałtyckie, a w tym miasta – Wilno, Kowno, Kłajpedę, Rygę, Tallinn, Helsinki, Sztokholm i Szczecin.
„Nigdy tutaj nie było sympatii dla Rosji” przyznaje wicepremier Kosowa zajmujący się europejską integrację rozwojem i dialogiem. Mówi także o dynamicznym rozwoju stolicy Kosowa – Prisztinie.
W Kosowie bardzo widoczne jest jawne poparcie wobec Stanów Zjednoczonych. Besnik Bislimi komentuje:
Możliwe, że jesteśmy najbardziej proamerykańskim narodem na świecie. Jesteśmy wdzięczni Amerykanom za uratowanie Kosowian w 1999 roku.
Jednocześnie obywatele Kosowa nie popierają działań Rosji, która to od początku sprzeciwiała się dążeniom Kosowa.
Nigdy tutaj nie było sympatii dla Rosji. Rosja nie uznała niepodległości Kosowa w 2008.
Polityk mówi o językowym obrazie Kosowa.
W Kosowie są dwa języki urzędów albański i serbski, ale kiedy jadę do gminy albańskiej, może być tak, że spraw urzędowych nie załatwię po serbsku – i odwrotnie.
Dany język jest uważny za urzędowy na poziomie lokalnym, jeżeli mówi w nim przynajmniej pięć procent tamtejszej społeczności.
Kosowo jest najmłodszym państwem w Europie, jednak rozwija się prężnie.
Myślę, że Prisztina jest jednym z najszybciej rozwijających się miast w Europie Południowo-Wschodniej. Dzieje się tak głównie za sprawą inwestycji prywatnych.
Dobra relacja Kosowa z Ameryką nie ogranicza się do wspomnień – współpraca trwa każdego dnia. Przykładowo:
W ubiegłym roku do Kosowa dotarło 1 800 afgańskich przesiedleńców. Wszystko odbywało się w porozumieniu Stanów Zjednoczonych z rządem Kosowa.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.K.
Wicepremier Republiki Kosowa: możliwe, że jesteśmy najbardziej proamerykańskim narodem na świecie
Konflikt między Serbią a Kosowem dotyczy statusu międzynarodowego Kosowa. Wszystko, co jest związane z tą kwestią, budzi kontrowersje. Rosji nie udaje się skutecznie podsycić konfliktu.
Prof. Konrad Pawłowski z Instytutu Europy Środkowej komentuje kolejne napięcia między Kosowem a Serbią. Konflikt dotyczy statusu międzynarodowego Kosowa. Serbia uważa teren tego państwa za swoje autonomiczne terytorium. Kosowo ogłosiło niepodległość i niezależność od Serbii w 2008 roku. Jest uznawane przez około 100 państw.
Jest to konflikt polityczny dotyczący statusu terytorium. Wszystko, co jest związane z tą kwestią, budzi kontrowersje. Jeśli coś się dzieje, to w północnym Kosowie. Tam jurysdykcja państwa zawsze była ograniczona – mówi prof. Pawłowski.
Formalnie 4 gminy na północy są wpisane do administracji Kosowa. Problemem polega na tym, że władze Kosowa uznały już wiele lat temu, że nie można wydawać serbskich rejestracji samochodowych. Serbowie żyjący w północnym Kosowie po prostu to ignorowali. Władze serbskie wydawały rejestracje z kosowskimi miastami z wypisaną przynależnością serbską.
29 czerwca władze Kosowa podjęły decyzję dotyczącą omawianych rejestracji. Wskazano Serbom z północnego Kosowa ostatni termin, kiedy mają przerejestrować swoje samochody na symbol państwowy Kosowa – RKS. Ostateczny data to 30 września. Premier Serbii zinterpretował to tak, że od 1 października Serbowie będą wyrzucani z północnego Kosowa. W tym regionie znajduje się około 20% serbskich rejestracji.
Prezydent Kosowa oskarżył prezydenta Serbii o związki z Putinem. Aleksandar Vučić odpowiedział równie prowokacyjnie. Konrad Pawłowski nie dopatruje się jednak w tej sytuacji wpływów Rosji. Prezydentowi Vučiciowi zarzuca się, że władzę sprawuje w sposób autorytarny. Rosji zależałoby na intensyfikacji konfliktu wokół Kosowa oraz odwróceniu uwagi od Ukrainy. To pewnie zatrzymałoby proces dołączania państw bałkańskich do UE.
Rosji się to dotychczas nie udaje, bo prezydent Vučić jest poliutykiem racjonalnym, mimo że często udziela kontrowersyjnych i ostrych wypowiedzi – twierdzi gość Poranka Wnet.
Społeczeństwo serbskie jest prorosyjskie, sympatyzują z Rosją oraz odwołują się do nalotu wojsk NATO na Serbię w 1999 roku. Dość łatwo przyjmują narracje rosyjskie, sprzyjają temu także kwestie kulturowe, czy traumy powojenne.
Według Pawłowskiego Zachód jest w jakimś sensie kojarzony jako wróg Serbii, który utrudnia jej zdobywanie pozycji na Bałkanach. Formalnie polityka Serbii względem wojny na Ukrainie jest neutralna. Krytycy twierdzą, że ta neutralność jest prorosyjska i nie do utrzymania na dłuższą metę.
Ja jednak nie wierzę w prorosyjskość prezydentaVučicia. To doświadczony polityk, który dba o interesy Serbii. Rozumie ograniczenia z jakimi musi się mierzyć.
Serdecznie zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Coraz goręcej robi się na pograniczu miedzy Serbią a Kosowem. W mediach pojawiły się nagrania, na których słychać syreny przeciwlotnicze oraz wystrzały z broni maszynowej.
Zamknięto przejścia graniczne między obu krajami. Na razie nie ma informacji o ofiarach. Według niepotwierdzonych informacji, siły serbskie zostały postawione w stan gotowości, a na granicy dochodzi do starć.
Co wydaje się być powodem konfliktu? Od pierwszego sierpnia Serbowie, którzy będą chcieli wjechać do Kosowa, zostaną zmuszeni do legitymowania się czasowymi dokumentami, które zastąpią paszporty. Decyzja, ogłoszona w czerwcu tego roku, wzburzyła Serbów.
Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii wojskowej, przeprowadzonej przez NATO w 1999 roku. Belgrad uznaje Kosowo za część swojego terytorium. Kosowo ogłosiło niepodległość w 2008 roku – fakt ten został uznany przez – między innymi – Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone, Francję, Niemcy i Polskę.
W marcu bieżącego roku sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg nazwał Bośnię możliwym celem „dalszej rosyjskiej interwencji”.
Coraz bardziej staje się jasne, że Kreml podsyca konflikt z prorosyjskimi separatystami w Bośni i Hercegowinie. Obserwatorzy informują, że wywalczony z trudem pokój na Bałkanach jest obecnie zagrożony. Na Wyspach panuje przekonanie, że Zachód musi działać już teraz, aby zapobiec rozpadowi Bośni oraz kolejnej ingerencji Rosji na Bałkanach.
Przypomnijmy, że w marcu tego roku, po ostrzale miast w Ukrainie przez wojska rosyjskie oraz gwałtownym wzroście liczby ofiar po obu stronach konfliktu, Siergiej Ławrow
zadał sobie trud, aby znaleźć czas na rozmowę telefoniczną Miloradem Dodikiem, serbskim członkiem trójstronnej prezydencji bośniackiej. Apel został przedstawiony jako kontynuacja rozmów o realizacji porozumień osiągniętych w Moskwie na spotkaniu Dodika z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w grudniu 2021 roku.
W ten sposób Rosja bardzo jasno sugeruje, że zamierza rozszerzyć terytorium swoich wojennych działań daleko poza Ukrainę oraz terytoria postsowieckie. Bardzo łatwo – z punktu widzenia Rosji – jest uderzyć w beczkę prochu, czyli w w tereny Bośni oraz Hercegowiny, które obecnie przeżywają największy kryzys w swojej powojennej historii.
Oczywiście, działania Dodika są w pełni legitymizowane przez Kreml i mają na celu prowadzenie do osłabienia Zachodu w staraniach do wprowadzenia Bośni do NATO oraz Unii Europejskiej.
Najprawdopodobniej rosyjski plan inwazji na Ukrainę nie przebiega zgodnie z intencjami Putina, dlatego – według BBC News – wezwanie Ławrowa do Dodika może być odebrane jako impuls do aktywowania planu secesji Republiki Serbskiej.
z Londynu
Iza Smolarek
Alex Sławiński
Premier Kosowa Albin Kurti zapewnia o całkowitym poparciu swojego kraju dla Ukrainy. Wskazuje, że sąsiednia Serbia znajduje się pod silnym wpływem Rosji.
Albin Kurti potępia wojnę na Ukrainie i jest przekonany, że to była nieuzasadniona militarna agresja za strony Rosji na suwerenne państwo. Po inwazji Kosowo oficjalnie przedstawiło swoje stanowisko w tej sprawie i dołączyło się do sankcji Unii Europejskiej wobec Federacji Rosyjskiej.
Premier zwraca uwagę, że nie wszystkie państwa byłej Jugosławii są jednomyślni:
Kosowo zdecydowanie popiera Ukrainę, inaczej niż silnie uzależniona gospodarczo od Rosji Serbia.
Albin Kurti komentuje mit propagandy rosyjskiej, wykorzystywanej w celu usprawiedliwienia wojny.
Dla mnie jest jasne, że chce stworzyć tę fałszywą analogie między Kosowem a Donbasem, która nie ma nic wspólnego ani z historią, ani z prawdą.
Bukaresztańska Dziewiątka: rozmowy i polityka od Tallinna po Bukareszt
Premier Kosowa nazywa Rosję faszystowskim państwem, przeciwko któremu należy stosować politykę antyfaszystowską.
Unia Europejska musi się wzmocnić przeciwko Rosji. Nie tylko NATO, ale Unia Europejska powinna się wzmocnić w walce z rosyjskim faszyzmem.
Szef rządu Kosowo dzieli się przykładem sukcesu gospodarczego państwa przy wsparciu partnerów zagranicznych, tym udowodniając korelacje między demokracją a rozwojem gospodarki.
Na zakończenie Albin Kurti wyraża przekonanie o tym, że wkrótce wojska rosyjskie zostaną wypchnięte z terytorium Ukrainy.
Rosyjski blitzkrieg na Ukrainie poniósł klęskę. Myślę, że Kreml przegra całą wojnę.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
K.P.
Gościem ,,Kuriera w samo południe” była Liliana Wiadrowska, korespondentka Radia WNET na Bałkanach, która opowiedziała o nagłych zmianach w kosowskim prawie drogowym.
Korespondentka wyjaśniła, czym zostało spowodowane nagłe ochłodzenie stosunków pomiędzy Serbią a Kosowem:
20.09 weszły w Kosowie nowe przepisy, które wymuszają na właścicielach pojazdów z serbskimi tablicami rejestracyjnymi ich zmianę na kosowskie.
Egzekwowanie tych nowych przepisów wywołało oburzenie oraz protesty serbskiej części Kosowa; zablokowano drogi w pobliżu przejść granicznych pomiędzy Serbią a Kosowem. W odpowiedzi Kosowskie władze rozmieściły na terenie przygranicznym specjalne jednostki policji. Liliana Wiadrowska zaznaczyła, że sytuacja robi się coraz bardziej napięta:
Dzisiaj do blokady dołączyli kolejni protestujący, na przejściu granicznym czeka ok. 30 ciężarówek.
Aleksander Vučić zaapelował do Serbów w Kosowie, aby nie ulegali prowokacjom Prisztiny. Poinformował, że odpowiedź strony Serbskiej będzie omówiona na dzisiejszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Napięta sytuacja wynika z faktu, iż właśnie zakończyło się pięcioletnie porozumienie podpisane w 2016 roku pomiędzy Belgradem a Prisztiną.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
S. S.
Hraczja Bojadżjan o kontrowersjach wokół demonstracji azerskiej w Katowicach, prowokacji i roli azerbejdżańskiej ambasady oraz o tym, kto jest agresorem w konflikcie w Górskim Karabachu.
Prawo międzynarodowe nie zezwala na użycie siły i przemocy wobec ludności cywilnej w celu reintegracji terenów uznawanych przez centralę za będące pod kontrolą stolicy.
Hraczja Bojadżjan odnosi się do rozmowy z Lolą Zejnalową, która komentowała demonstrację społeczności azerbejdżańskiej w Katowicach. Kobieta oskarżyła grupę Ormian o stosowanie agresji wobec pokojowej manifestacji. Organizowane w Polsce demonstracje nie są dziełem miejscowych Azerów, stwierdza nasz gość, ale ludzi związanych z ambasadą Azerbejdżanu. Całe wydarzenie określa jako prowokację.
Prezes Ormiańsko-Polskiego Komitetu Społecznego podkreśla, że to nie Ormianie są agresorem w Górskim Karabachu (Arcachu). Separatystyczna republika nie naruszała bowiem istniejącego od 1994 r. status quo.
Należy przypominać wydarzenia z Kosowa z 1999 r., kiedy armia serbska rozpoczęła pacyfikację albańskiego ruchu oporu, pomimo faktu, że Kosowo znajdowało się w granicach międzynarodowo uznawanej Republiki Jugosławii.
Sytuacja w Górskim Karabachu jest zdaniem naszego gościa analogiczna. Azerbejdżańskie bomby kasetowe spadają na mieszkańców nieuznawanego międzynarodowo państwa. Bojadżjan zwraca uwagę na to, że we właściwym Azerbejdżanie przed wojną mieszkało więcej Ormian.
W samej Gandży mieszkało 40 tys. Ormian, a teraz mieszka sześć Ormian.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
W Programie Wschodnim: O tragicznych wydarzeniach w Kosowie, działalności Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu, a także o bitwie pod Czarnobylem z 1920 roku.
Goście Programu Wschodniego:
Zbigniew Saganowski – wiceprezes towarzystwa miłośników kultury kresowej we Wrocławiu;
Natalia Tarkowska – Doktorantka kulturoznawstwa na Wydziale Filozoficznym Akademii Ignatianum w Krakowie;
Paweł Bobołowicz – dziennikarz Radia Wnet;
Robert Czyżewski – dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie;
Dmytro Antoniuk – dziennikarz Kuriera Galicyjskiego.
Prowadzący: Wojciech Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła
Kolejne pokolenia chcą poznawać historię swoich rodzin i przodków. Kresy to nieuleczalna choroba, do której wciąż się wraca – mówi Zbigniew Saganowski.
Jak dodaje: Przyjeżdżamy, aby porządkować przedwojenne mogiły, w których pochowani są nasi przodkowie. Chcemy zachować jak najwięcej wiedzy o starszych pokoleniach i kompletować wiedzę o naszych bliskich.
Natalia Tarkowska mówi o zniszczeniu lecznicy doktora Tarnawskiego.
Jest to drugi zabytkowy budynek, który został w tym roku zniszczony. Doszło do częściowego spalenia jednej z willi. Jest to mały budynek, który przez długi czas nie był użytkowany. Warto podkreślić również znaczenie lecznicy dla lokalnej społeczności. Historia tej placówki to również historia wielu polskich i ukraińskich rodzin z Kosowa i okolic.
Lecznica w Kosowie w okresie międzywojennym była w II RP prawdziwym fenomenem, a ideą doktora Tarnawskiego było uzdrowienie społeczeństwa.
Stan lecznicy jest tragiczny. Boryka się ona bowiem z problemami finansowymi. Powinniśmy zająć się ochroną tego miejsca jak najszybciej – zaznacza.
Artur Żak mówi o ciszy wyborczej przed wyborami samorządowymi na Ukrainie.
Na Ukrainie wybory samorządowe są przesiąknięte polityką centralną. Kampania jest określana „kampanią brudną”. Chwyty, które wykorzystują kandydaci są „chwytami poniżej pasa” – twierdzi gość „Programu Wschodniego”.
Zgodnie z opublikowanym 7 października 2020 r. sondażem Grupy Socjologicznej „Rating” 22,2% Ukraińców jest gotowych do poparcia regionalnych sił politycznych w wyborach do rad obwodowych. Partię Sługa Narodu gotowych jest poprzeć 17,2%, OPZŻ – 12,6%, Europejską Solidarność – 11,7%, Batkiwszczynę – 7,5% i Za Przyszłość – 7,2%.
Paweł Bobołowicz, Robert Czyżewski oraz Dmytro Antoniuk upamiętniają wydarzenia z 1920 roku.
27 kwietnia 1920 r., podczas marszu wojsk polskich i ukraińskich na Kijów, na rzece Prypeć pod Czarnobylem doszło do bitwy pomiędzy oddziałami polskimi, w tym rzecznej Flotylli Pińskiej, i bolszewickimi, wygrana przez stronę polską.
Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!