Rosjanie atakują miasta, by odwrócić uwagę Ukraińców i przygotować własną linię obrony – mówi gen. Dariusz Wroński

Featured Video Play Icon

Były dowódca I Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych wyjaśnia, z czego wynika impas na wielu odcinkach frontu wojny ukraińsko – rosyjskiej. Jego zdaniem Rosjanie przygotowują się teraz do obrony.

Od jakiegoś czasu trwa zastój na froncie. Rosjanie próbują atakować na Bachmut, Siewiersk i Słowiańsk, jednak nie potrafią przebić się przez ukraińską obronę. W ostatnim okresie nasiliły się za to ostrzały rakietowe miast. Zdaniem gen. Dariusza Wrońskiego mają one na celu odwrócić uwagę Ukraińców. Rosjanie chcą bowiem przygotować własną linię obrony.

Zarysowała się już pewna linia defensywy rosyjskiej. Rosja chciała wykorzystać trwający impas do przegrupowania swoich sił, ale nie jak tego zrobić. Brakuje ludzi i sprzętu.

Wobec problemów Rosjan przed Ukraińcami otwiera się droga do kontruderzenia. Zdaniem gościa Radia Wnet może ono znacząco podnieść morale nie tylko żołnierzy, ale i cywilów. Kontratak wywoła też pozytywny efekt na Zachodzie. Zdaniem gen. Wrońskiego po ukraińskim uderzeniu ruszy duża fala pomocy dla naszych wschodnich sąsiadów.

Czytaj także:

Ukraińska artyleria kontroluje cały lewy brzeg Dniepru w obwodzie chersońskim – mówi Dmytro Antoniuk

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje też ostatnie zakupy polskiego wojska w Korei. Co sądzi o dalekowschodnim sprzęcie? Dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Szósta rocznica krwawych wydarzeń na kijowskim Majdanie. Jak pokojowy marsz zamienił się w masakrę?

-Chciano pokojowo zmusić deputowanych rady najwyższej, którzy tego dnia rozpoczynali sesje, zmusić do wprowadzenia zmian w konstytucji – dodaje Bobołowicz.

 

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia WNET na Ukrainie wspomina dzień 18 lutego 2014 roku, w którym w ramach kijowskiego Majdanu doszło do krwawych wydarzeń:

Tysiące osób w godzinach porannych wyszło z Majdanu kierunku rady najwyższej […] to miał być pokojowy marsz, w ten sposób chciano pokojowo zmusić deputowanych rady najwyższej, którzy tego dnia rozpoczynali sesje, zmusić do wprowadzenia zmian w konstytucji, a właściwie przywrócić konstytucję z 2004 roku.

Poprzednia konstytucja, do której odwoływali się protestujący, dawała prezydentowi o wiele mniejsze kompetencje:

To próba ograniczenia prezydenta Wiktora Janukowycza […] Rada najwyższa była otoczona siłami wojsk wewnętrznych Berkutu [wyspecjalizowanej jednostki milicji ukraińskiej podlegającej MSW – przyp. red], gdy ten tłum dotarł pod radę najwyższą, to doszło do ataku […] ludzie zrzucami z ciężarówek funkcjonariuszy wojsk wewnętrznych i dotarli do ostatnich szeregów pilnujących rady najwyższej.

Funkcjonariusze znajdujący się na ostatniej linii obrony rady najwyższej wyposażeni byli w broń palną oraz białą. Rada najwyższa została otoczona przez protestujących, jednak po początkowym sukcesie, funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem:

Cały dzień krawych zajść […] tego dnia zginęło co namniej 20 osób, kilkaset osób zostało rannych. Najbardziej krwawe wydarzenia rozegrały się w Parku Maryjskim […] wieczorem rozpoczał się szturm na majdan, zostały rozbite barykady, palono namioty w których od 3 miesiący protestowali w centrum Kijowa.

Dzisiejsza rocznica była początkiem krwawych działań, które miały trwać jeszcze przez dwa dni – 20 lutego rozstrzelano protestujących na ulicy Instytuckiej:

Sprawy dotyczące Majdanu rzeczywiście obejmują nieprawdopodobną liczbę epizodów. Jest badanych ponad 4 tysiące przypadków, jako osoby poszkodowane występowało ponad 440 osób. Do sadu trafiło 195 aktów oskarżenia przeciwko 298 osobom. W tym momencie 46 osób otrzymało wyroki […] Wiele osób, które brały bezpośredni udział w pacyfikowaniu i strzelaniu do protestujących, po prostu uciekło z Ukrainy.

Pamięć po poległych jest żywa, w samym centrum Kijowa znajdują się tablice informacyjne i miejsca pamięci. Mieszkańcy czekają także na powstanie muzeum rewolucji, którego budowy domagają się od pewnego czasu.

A.M.K.