Bobołowicz: Ukraina znalazła się na trzecim miejscu pod względem liczby przypadków śmiertelnych Covid-19

Paweł Bobołowicz o najnowszych wydarzeniach na Ukrainie. Nasi sąsiedzi żyją obecnie kolejną falą koronawirusa oraz kryzysem energetycznym. Ceny gazu na Ukrainie również zostały podniesione.

Drugim gościem porannej audycji jest korespondent Radia WNET na Ukrainie, Paweł Bobołowicz. Dziennikarz stwierdza, że najważniejszym tematem u naszego wschodniego sąsiada jest teraz pandemia. W środę 20 października na Ukrainie zarejestrowano rekordową liczbę zakażeń i zgonów z powodu Covid-19: ponad 22 tys. i 546. Jak podaje portal NV.ua. w ciągu ostatnich dni wzrostowi uległy także: liczba pozytywnych wyników testów PCR, odsetek pozytywnych wyników testów, liczba hospitalizacji, zapełnienie dziecięcych szpitali oraz obciążenie laboratoriów.

Ukraińcy żyją przede wszystkim sprawami covida. (…) Ukraina znalazła się na trzecim miejscu pod względem liczby przypadków śmiertelnych covida – podkreśla prowadzący „Programu Wschodniego”.

Co więcej, jak dodaje redaktor trudności związane z silącą się pandemią nie są jedynymi problemami, które trapią dziś Ukraińców. Jak zaznacza Paweł Bobołowicz, kraj zmaga się z początkami kryzysu energetycznego, którego źródłem są m.in. zbyt małe zapasy węgla. Z drugiej strony, jak podaje redaktor, Ukraina ma z czego być dumna. Chodzi o zieloną energię, a przede wszystkim wodór:

Według optymistycznego scenariusza do 2024 r. Ukraina może rozpocząć eksport wodoru produkowanego z odnawialnych źródeł energii na rynek Unii Europejskiej – dodaje Paweł Bobołowicz.

Według źródeł naszego korespondenta Unia Europejska uznaje Ukrainę za priorytetowego partnera w dostawach wodoru do europejskiego konsumenta. Ponadto, jak twierdzi Paweł Bobołowicz Ukraina zapowiedziała utworzenie korytarza wodorowego. Gość porannej audycji odnosi się także do dynamicznie rozwijającego się rynku energii odnawialnej na Ukrainie:

Zielona energia stanowi ponad 13 procent siły energetycznej na Ukrainie – mówi korespondent.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Wójcik: prawo popytu i podaży jest ważne, są jednak sytuacje, kiedy musi ono być stosowane w ograniczony sposób

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Teresa Wójcik – dziennikarka, „Tygodnik Solidarność”, która mówi o kryzysie energetycznym i ekonomicznym, z którym mierzyć się musi międzynarodowa gospodarka.


Dziennikarka „Tygodnika Solidarność” uważa, że od dawna nie mieliśmy do czynienia z tak zaawansowanym kryzysem energetycznym.

Ocenia, że ten sektor gospodarki nie powinien być oddany wolnemu rynkowi – jest ona podstawą naszej cywilizacji, która nie może być zupełnie przekazana żywiołom rynkowym.

Prawo popytu i podaży jest ważne, są jednak sytuacje, kiedy prawo to musi być stosowane w ograniczony sposób – dla bezpieczeństwa.

W Europie podaży energii nie można w radykalny sposób zwiększać, głównie z uwagi na uwarunkowania klimatyczne oraz ekonomiczne – komplikują one również kwestię ewentualnego wprowadzania  nowych rozwiązań na części terenów. Dodatkowo, opracowywanie niektórych z nich przebiega w wolnym tempie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

 

Radosław Pyffel: Wszystko co dzieje się w Chinach nie kończy się w Chinach tylko ma wpływ na cały świat

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Radosław Pyffel – polski dziennikarz, publicysta, socjolog, były prezes think tanku Centrum Studiów Polska-Azja.

Radosław Pyffel mówi o kryzysie energetycznym w Chinach. Socjolog wskazuje, że już w tym momencie zaczęło się racjonowanie dostaw energii elektrycznej. Jest to sytuacja bezprecedensowa. Gość uważa, że może to wpłynąć na firmy takie jak np. Apple czy Tesla, które sprowadzają komponenty z Państwa Środka. W dalszej perspektywie może się to przełożyć na dostawy, mniejszy wybór produktów od tych dwóch firm.

Wszystko co dzieje się w Chinach nie kończy się w Chinach tylko ma wpływ na cały świat. Ograniczenia w dostawach prądu uderzają także w producentów globalnych dóbr takich jak Tesla czy Apple. Ich poddostawcy różnego rodzaju komponentów mogą ich nie dostarczyć na czas

Radosław Pyffel komentuje politykę klimatyczną jaką podejmują Chiny.

Chiny są największym emitentem. Mają ograniczyć do 2030 roku emisję dwutlenku węgla. Cały czas ta emisja w Chinach rośnie. Ona dopiero ma osiągnąć swój szczyt w 2030 roku a w 2060 roku Chiny mają osiągnąć neutralność klimatyczną. Przypominam, że Unia Europejska i Polska maja zrealizować ten cel w 2050 roku.

Gość odnosi się również do zmiany w zakresie polityki rodzinnej chińskiego rządu. Dotąd w państwie miały miejsce przymusowe aborcje oraz promowane było posiadanie jednego dziecka. w tym momencie władza zachęca chińskie kobiety do urodzenia minimum trzech dzieci. Została zakazana także aborcja selektywna.

Nie chciałbym kreślić wizji Chin jako kraju konserwatywnego w rozumieniu chrześcijańskim czy katolickim […] Chiny to jest jakby inna cywilizacja. Mają jakby własną kulturę i troszeczkę inny jest ten konserwatyzm.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.J.