Halicki: To bardzo dobry wynik Rafała Trzaskowskiego dający szanse na bardzo ostrą i skuteczną walkę w II turze

Andrzej Halicki o wyniku Rafała Trzaskowskiego, wyborcach, których może jeszcze do siebie przekonać i dalszej kampanii w terenie. Jan Grabiec o programie kandydata KO i spotkaniach z wyborcami.

Myślę, że to bardzo dobry wynik Rafała Trzaskowskiego dający duże szanse do naprawdę bardzo ostrej i skutecznej walki w drugiej turze i dużo słabszy wynik Andrzeja Dudy niż można było się spodziewać.

Andrzej Halicki dzieli się swoimi odczuciami na temat wyniku wyborów. Zauważa, że starający się o reelekcję prezydent uzyskał wynik o kilka punktów procentowych mniejszy niż mu dawały sondaże. Dodaje, iż 58% wyborców chce zmienić prezydenta.

Wyborcy Szymon Hołownia, można powiedzieć bardzo podobnie do Rafała Trzaskowskiego diagnozują sytuację. Wyborcy Krzysztofa Bosaka z różnych powodów też chcą zmian i myślę że do nich Rafał Trzaskowski dzisiaj wyciąga dłoń.

Europoseł wskazuje, iż „liczniej niż dotychczas w tych wyborach uczestniczyła młodzież nawet ci którzy po raz pierwszy głosowali”, co jego zdaniem, także jest na niekorzyść urzędującego prezydenta. Obecnie kandydat KO rusza w trasę po kraju, gdzie w mniejszych miasteczkach powiatowych i mniejszych ma przypominać o wadze lokalnych inwestycji, których nie można zaniedbywać na rzecz wielkich projektów centralnych.

Jan Grabiec uważa, że „Andrzej Duda nie ma za bardzo skąd wziąć nowych wyborców w drugiej turze”. Stwierdza, że

Rafał Trzaskowski będzie wiarygodnym kandydatem zarówno dla wyborców Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza i myślę że dla pana Bosaka w dużej mierze też.

O wyborcach kandydata Konfederacji sądzi, że „duża część z nich wybierze jednak bardziej liberalną gospodarkę niż etaty Andrzeja Dudę”. Polityk podkreśla, że program Rafała Trzaskowskiego powstał w dużej mierze w toku dyskusji z wyborcami. Informuje, gdzie dalej wybiera się w trasę Rafał Trzaskowski.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

A.P.

Lisicki: Musiałby się wydarzyć jakiś kataklizm, żeby kandydat KO zwyciężył w II turze

Przed II turą czeka nas jeszcze więcej tego, co mieliśmy w kampanii do tej pory – mówi redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.


Paweł Lisicki komentuje wyniki wyborów prezydenckich:

Strata Rafała Trzaskowskiego jest tak duża, że musiałby się wydarzyć jakiś kataklizm, żeby kandydat KO zwyciężył w II turze.

Gość „Kuriera w samo południe” spodziewa się dalszego wzrostu frekwencji wyborczej w II turze. Prognozuje, że na urzędującego prezydenta zagłosuje ok. 60% wyborców Krzysztofa Bosaka.

Bardzo prawdopodobne, że wielu zwolenników Roberta Biedronia w ogóle nie pójdzie na II turę.

Zdaniem rozmówcy Adriana Kowarzyka nowi wyborcy w większości zasilą szeregi elektoratu Andrzeja Dudy. Paweł Lisicki mówi o dramatycznym spadku poparcia dla Władysława Kosiniaka-Kamysza:

Wielu komentatorów uważało, że lider PSL może być groźnym rywalem Andrzeja Dudy. Korzystał na szeregu samobójczych ruchów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

W opinii Pawła Lisickiego na Stanisława Żółtka i prof. Mirosława Piotrowskiego głos oddali najmniej zorientowani wyborcy.

Przed II turą czeka nas jeszcze więcej tego, co mieliśmy w kampanii do tej pory. Prezydent Andrzej Duda może teraz poczuć się pewniej, ponieważ wytrzymał natarcie Rafała Trzaskowskiego, którego przez chwilę niósł efekt świeżości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Krzysztof Mazur: Wyborcy Konfederacji, to ci do których Zjednoczona Prawica powinna kierować przekaz

Ilu nowych wyborców muszą do siebie przekonać Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski by wygrać? Krzysztof Mazur o wyborach prezydenckich, wadze urzędu prezydenta, Konfederacji i Porozumieniu.


Krzysztof Mazur mówi, że Rafał Trzaskowski musi przekonać do siebie większą liczbę nowych wyborców aniżeli Andrzej Duda. Kandydatowi Platformy Obywatelskiej brakuje do zwycięstwa 3 mln głosów. Wiceminister rozwoju zauważa, że prezydent Warszawy „jest zupełnie innym politykiem w tej kampanii niż był do tej pory”.

Przedstawia kłamstwa obecnego prezydenta Warszawy i kuriozalne zapowiedzi, które nijak się mają z przedstawianą przezeń dotychczas postawą. Zaznacza, iż:

Wyborcy Konfederacji, to ci do których Zjednoczona Prawica powinna kierować przekaz.

Mazur informuje, że ustawa o bonach turystycznych ze względu na skutki kryzysu pandemicznego może zostać podczas dwóch najbliższych tygodni przegłosowana. Podkreśla, że:

Dzisiaj zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego byłoby ogromnym problemem dla reform, jakie chce przyprowadzić Zjednoczona Prawica.

Polityk Porozumienia odpowiadając na pytanie o miejsce Jarosława Gowina w Zjednoczonej Prawicy wskazuje, że:

Widać ogromne zaangażowanie członków Porozumienia w kampanię.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P

Dziambor: Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Obaj kandydaci deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią

Artur Dziambor zdradza jak postąpi w II turze wyborów, ocenia PO i PiS oraz wyjaśnia, czemu Konfederacja nie poprze żadnego z dwóch kandydatów.

Dla jednych przestaniemy być ruskimi agentami, dla drugich faszystami. To będą zabawne dwa tygodnie.

Artur Dziambor ironicznie odnosi się do zapowiedzi Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego prób przyciągnięcia do siebie zwolenników Krzysztofa Bosaka. Konfederacji uszanują to, jak będą ich wyborcy głosować w II turze. Sami politycy tej formacji nie sugerują, na kogo ich elektorat ma oddać głos w II turze. Dziambor podkreśla, że pójdzie na wybory i wybierze „mniejsze zło”, ale „nie będzie się cieszył”.

Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Za każdym razem wiedziałem, że ten wybór dużo nie wniesie do mojego życia,

Wszakże obydwaj kandydaci nie są jego faworytami politycznymi. Krytycznie komentuje działania zarówno PO, jak i PiS:

Jeden i drugi kandydat deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią.

Poseł Konfederacji nie widzi możliwości, by Konfederację udało się teraz którejś z tych dwóch partii przekonać. Przypomina, że PiS odrzucał wszystkie poprawki jakie Konfederacja zgłaszała do ustaw.

Uważa również, że PiS i PO zakulisowo współpracują ze sobą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Miziołek: Elektorat Konfederacji może zostać w domu. Siemoniak: Wyborcy K. Bosaka są dalecy od poparcia Andrzeja Dudy

Joanna Miziołek o nastrojach w sztabie wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej, tym gdzie będzie szukać on nowych głosów oraz Tomasz Siemoniak o kampanii Trzaskowskiego przed II turą.


Joanna Miziołek komentuje nastroje w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Zauważa, że przewaga Andrzeja Dudy nad swym kontrkandydatem wzrosła w wynikach częściowych względem sondażu  late poll (z 43 i 30% do 45 i 28%). Niemniej jednak trudno będzie pozyskać obecnemu prezydentowi nowy elektorat. Ubieganie się o głosy Konfederatów będzie niezwykle trudne.

Pytanie, czy elektorat Konfederacji nie zdecyduje się zostać w domu.

W nie mniej trudnej sytuacji znajduje się kandydat z ramienia KO. Z informacji, jakie pozyskała dziennikarka od sztabowców Dudy, oczekiwania w obozie prezydenta były realistyczne. Sztab głowy państwa ze swych wewnętrznych sondaży wiedział, że Duda wygra z Trzaskowskim przynajmniej o 10 proc. W drugiej zaś turze liczą na wygraną o dwa-cztery procent.

Tomasz Siemoniak mówi, iż harmonogram kampanijny Rafała Trzaskowskiego jest dopiero kreowany. Trzaskowski będzie docierał tam, gdzie PO liczy na dodatkowe głosy. Wiceprzewodniczący zaznacza, że ich kandydat ma znacznie większe rezerwy wyborców aniżeli Andrzej Duda:

Trzeba zadać pytanie: „czy wynik obecnego prezydenta nie jest sufitem?”.

Stwierdza, że „prezydent Duda nie bardzo ma rezerwy” do których mógłby się odwołać, w przeciwieństwie do kandydata KO, który może ubiegać się o głosy wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia. Tymczasem

Wyborcy Krzysztofa Bosaka są dalecy by popierać Andrzeja Dudę.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.

Piotr Apel: Władysław Kosiniak-Kamysz ma pomysł na zjednoczenie Polaków. Główni kandydaci tylko o tym mówią

Polityk Koalicji Polskiej mówi o tym, czy prezes PSL jest przegranym tych wyborów, o przyszłości tej formacji. Stwierdza, że ma problem z tym, na kogo zagłosować w II turze.

 

Piotr Apel twierdzi, że Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie kampanii wyborczej dochował wierności swoim przekonaniom:

Nie popadł w pokusę łatwego hejtu politycznego. Nie jest ani wygranym, ani przegranym tych wyborów.

Były parlamentarzysta zapewnia, że prezes PSL dąży do zjednoczenia polskiego społeczeństwa:

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski też mówili o jedności. Niestety, nic w tym kierunku nie robili.  Polaryzacja polskiej polityki jest tak głęboka, że to ich głównie poparli wyborcy.

Gość Radia WNET mówi, że Koalicja Polska przeanalizuje wynik wyborów, by poszukać szansy na lepsze wyniki w przyszłości.

Łączą nas wartości, idee i pomysł na Polskę. Tutaj nic się nie zmieniło. Dalej będziemy budować Koalicję Polską. Mam nadzieję, że doprowadzimy do nowego politycznego rozdania.

Piotr Apel deklaruje, że politycy Koalicji Polskiej nie będą wskazywać swoim wyborcom, kogo mają poprzeć w II turze:

Wiemy jakim prezydentem był Andrzej Duda, i jakim byłby Rafał Trzaskowski. Osobiście mam duży problem, na kogo zagłosować.

A.W.K.

Stanisław Żółtek: Być może zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego, ale tylko pod warunkiem, że potwierdzi moje poglądy

Stanisław Żółtek o osiągniętym przez siebie wyniku, tym, co zyskał dzięki startowi w wyborach i o tym, jak postąpi w II turze wyborów.

Stanisław Żółtek mówi co zyskał dzięki swemu startowi w wyborach. Jedną z rzeczy jest „poszerzenie organizacji”, gdyż „wielu nowych ludzi chce współpracować”. Nie żałuje osiągniętego przez siebie wyniku wynoszącego trzy promile. Zauważa, że nie miał na początku pewności czy uda mu się w ogóle zebrać podpisy. Zdradza, co zrobi w II turze. Przypomina, że jak wcześniej mówił obecnego prezydenta zna najlepiej ze wszystkich kandydatów i zagłosowałby na niego, gdyby był niezależnym kandydatem. Za Andrzejem Dudą jednak, jak mówi, stoją Jarosław Kaczyński i PiS. Prezes Kongresu Nowej Prawicy nie wyklucza możliwości zagłosowania na Rafała Trzaskowskiego, jednak niebezwarunkowo:

Być może Rafał Trzaskowski, ale to tylko pod warunkiem pod warunkiem, że niezwykle wyraziście potwierdzi moje poglądy i obowiązek ich realizowania.

A.P.

Marek Jakubiak przed II turą wyborów: Rzecz w tym, żebyśmy nadal stali na wartościach, których zazdrości nam pół Europy

Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej jest zadowolony ze swojego wyniku wyborczego. Deklaruje poparcie dla reelekcji Andrzeja Dudy. Mówi o niespełnionych obietnicach Rafała Trzaskowskiego w Warszawie.

 

Jestem zadowolony, że ponad 100 tys. osób postawiło krzyżyk przy moim nazwisku.  Federacja dla Rzeczpospolitej istnieje dopiero 2 miesiące.

Marek Jakubiak mówiże jego kandydatura była pomijana przez zdecydowaną większość mediów. Informuje, że na kampanię wydał zaledwie 25 tysięcy złotych. Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej zapowiada, że przed II turą wyborów będzie namawiał do poparcia prezydenta Andrzeja Dudy:

Ja znam pana Rafała Trzaskowskiego z kampanii wyborczej w Warszawie i pamiętam jego obietnice. Gdzie są te żłobki i linie metra?

Jak dodaje były już kandydat na prezydenta:

Trzaskowski to człowiek, który zmienił nazwę alei Lecha Kaczyńskiego na Armii Ludowej, a jako prezydent Polski będzie rekomendował zmianę. Jego bezczelność nie ma granic.

Marek Jakubiak mówi, jaka jest stawka II tury wyborów:

Rzecz w tym, żebyśmy nadal stali na wartościach, których zazdrości nam pół Europy.

Były parlamentarzysta mówi o swoich postulatach gospodarczych:

Likwidacja CIT i wprowadzenie zryczałtowanego podatku przychodowego  –  100 złotych  zarobiłem, złotówkę oddałem i jestem rozliczony.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego ubolewa nad społecznym podziałem na biednych i bogatych:

Polska powiatowa i ściana wschodnia w niczym nie jest gorsza od Warszawy.

A.W.K.

Korwin-Mikke: Nie zagłosuję w II turze. Sommer: Rafał Trzaskowski jest skrajnie lewackim kandydatem

Janusz Korwin-Mikke i Tomasz Sommer o wyniku kandydata Konfederacji oraz o tym, jak głosować w II turze.

Mamy do czynienia z układem Okrągłego Stołu […] Ten układ trwa do tej pory.

Janusz Korwin-Mikke stwierdza, że wynik jest taki, jak przewidywano. Podkreśla, że nawet, gdyby kandydat Konfederacji miał 15% to by nic to nie zmieniło.  Zdradza, że nie zamiesza iść głosować w II turze wyborów. Wyjaśnia, iż

Z jednej strony dobrze jest jak kandydat PO zablokuje co głupsze pomysły PiS-u, a być może również te rozsądniejsze, ale z drugiej strony za trzy lata być może wygra wybory PO i wtedy kandydat PiS będzie blokował. Trudno przewidzieć i nie można tego na swoje sumienie.

Prezes partii KORWiN nie wyklucza swojego startu w wyborach prezydenckich za pięć lat. Wynik Krzysztofa Bosaka komentuje także Tomasz Sommer.  Przypomina, że

W poprzednich wyborach parlamentarnych Konfederacja zdobyła 6,8 [proc.]  i  niecały milion dwieście tysięcy głosów. Teraz wszystko wskazuje na to, że zdobyła być może nawet milion czterysta pięćdziesiąt tysięcy w systemie głosów. […] Widzimy stały wzrost zarówno jeśli chodzi o wynik procentowe jak i o wynik bezwzględne.

Redaktor „Najwyższego Czasu” odnosi się także do tego na kogo powinien zagłosować wyborca podzielający idee Krzysztofa Bosaka:

Mamy do czynienia do wyboru między dżumą a cholerą. Ale jest oczywiste, że Rafał Trzaskowski jest nietolerowalnym, bo skrajnie lewackim kandydatem. On nie ma nic wspólnego z liberalizmem a z konserwatyzmu tym bardziej.

Nie jest przekonany do słuszności postulatu Jacka Wilka, który napisał przed I turą, że w II należy głosować na kandydata KO przeciwko Andrzejowi Dudzie. Zdaniem Sommera w ten sposób „dopuszcza się do władzy różnych wariatów”.

A.P./K.T.

Andrzej Duda: Przewaga, którą uzyskałem, jest prawdopodobnie potężna. Z kandydatami, którzy odpadli, wiele mnie łączy

To bardzo ważne, abyśmy aktywnie decydowali o polskich sprawach. W sposób szczególny dziękuje tym, którzy mi zaufali – powiedział prezydent RP po ogłoszeniu wyników I tury wyborów.

 

Prezydent Andrzej Duda  w przemówieniu dziękuje wszystkim wyborcom za udział w głosowaniu:

To bardzo ważne, abyśmy aktywnie decydowali o polskich sprawach. W sposób szczególny dziękuje tym, którzy mi zaufali. Przewaga, którą uzyskałem, jest najprawdopodobniej potężna.

Głowa państwa w dalszej części przemówienia gratuluje kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu wejścia do II tury. Słowa uznania kieruje również do pozostałych pretendentów do najwyższego urzędu w państwie.

Z panem Krzysztofem Bosakiem wiele nas łączy. W ważnych kwestiach myślimy podobnie. Jego wyborcy chcieliby, żeby wiele rzeczy było robionych szybciej. Taka są prawa młodości. Nie mam też wątpliwości, że zwolennicy Władysława Kosiniaka-Kamysza podobnie jak ja patrzą na sprawy polskiej wsi i polskiej rodziny.

Prezydent Duda mówi również o zwolennikach lewicy:

Tak samo jak oni, stoję po stronie ludzi słabszych.

Głowa państwa zaapelowała do swoich wyborców:

Dalej przychodźcie na spotkania ze mną. Chcę was słuchać. Spotkania z państwem to dla mnie sól demokracji. Polska mnie nie męczy, Polacy też nie. Właśnie zaczyna się II etap kampanii.

Jak dalej mówi Andrzej Duda:

Chciałbym, aby świat widział moją silną legitymację jako prezydenta.

A.W.K.