Miziołek: Elektorat Konfederacji może zostać w domu. Siemoniak: Wyborcy K. Bosaka są dalecy od poparcia Andrzeja Dudy

Joanna Miziołek o nastrojach w sztabie wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej, tym gdzie będzie szukać on nowych głosów oraz Tomasz Siemoniak o kampanii Trzaskowskiego przed II turą.


Joanna Miziołek komentuje nastroje w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Zauważa, że przewaga Andrzeja Dudy nad swym kontrkandydatem wzrosła w wynikach częściowych względem sondażu  late poll (z 43 i 30% do 45 i 28%). Niemniej jednak trudno będzie pozyskać obecnemu prezydentowi nowy elektorat. Ubieganie się o głosy Konfederatów będzie niezwykle trudne.

Pytanie, czy elektorat Konfederacji nie zdecyduje się zostać w domu.

W nie mniej trudnej sytuacji znajduje się kandydat z ramienia KO. Z informacji, jakie pozyskała dziennikarka od sztabowców Dudy, oczekiwania w obozie prezydenta były realistyczne. Sztab głowy państwa ze swych wewnętrznych sondaży wiedział, że Duda wygra z Trzaskowskim przynajmniej o 10 proc. W drugiej zaś turze liczą na wygraną o dwa-cztery procent.

Tomasz Siemoniak mówi, iż harmonogram kampanijny Rafała Trzaskowskiego jest dopiero kreowany. Trzaskowski będzie docierał tam, gdzie PO liczy na dodatkowe głosy. Wiceprzewodniczący zaznacza, że ich kandydat ma znacznie większe rezerwy wyborców aniżeli Andrzej Duda:

Trzeba zadać pytanie: „czy wynik obecnego prezydenta nie jest sufitem?”.

Stwierdza, że „prezydent Duda nie bardzo ma rezerwy” do których mógłby się odwołać, w przeciwieństwie do kandydata KO, który może ubiegać się o głosy wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia. Tymczasem

Wyborcy Krzysztofa Bosaka są dalecy by popierać Andrzeja Dudę.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze