15.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 49. / Poranek Wnet z Gietrzwałdu / Objawienia i ich znaczenie dla Polski

15 sierpnia to dzień szczególny, w którym świętujemy zwycięstwo polskiego wojska nad bolszewicką nawałą. W rocznicę cudu nad Wisłą zapraszamy na Poranek Wnet z polskiej Fatimy.

 

Goście audycji:

Abp Józef Górzyński – metropolita warmiński;

Dr hab. Romuald Szeremietiew – wykładowca Akademii Sztuki Wojennej, były wiceminister obrony narodowej;

S. Patrycja Paśko – Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny;

Ks. Krzysztof Bielawny – koordynator uroczystości jubileuszowych w Gietrzwałdzie z ramienia archidiecezji;

Ks. dr Bogusław Nagel – krajowy duszpasterz apostolstwa modlitwy za kapłanów „Margaretka”;

Anna Krasowska – organistka.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca: Jan Brewczyński

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Siostra Patrycja Paśko o zasięgu działalności zakonu Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny oraz jego założycielce – Reginie Protmann, męczennicy.

Regina Protmann urodziła się w 1552 roku w Braniewie. Była jedynaczką, ukochaną córką ojca; otrzymała najlepsze wykształcenie. W wieku 19 lat była mądrą i piękną kobietą, która dostrzegła panującą nędzę. Razem z dwiema podobnie myślącymi koleżankami założyła wspólnotę. Nie spodobało się to jej rodzicom, którzy się jej wyrzekli.

Romuald Szeremietiew przypomniał historię wygrania przez Polaków Bitwy Warszawskiej oraz bitwy nad Niemnem w 1920 roku. Były wiceminister obrony narodowej oburzony oznajmił, że w Warszawie powinien powstać pomnik upamiętniający 18 bitwę decydującą o losach świata, aby każdy przyjeżdżający do miasta stołecznego turysta, poznał historię heroicznej walki Polaków z drugiej dekady XX wieku. Mówił również o znaczeniu relacji pomiędzy Polską a Ukrainą.

-Bitwy Niemeńska i Warszawska zadecydowały nie tylko o odzyskaniu niepodległości i utrzymaniu państwowości przez Polskę, ale również sprawiły, że narody Europy Środkowej odbudowały swoje państwowości. Jedne reaktywując państwa inne je budując, jak chociażby narody nadbałtyckie.

 

Część druga:

Ks. Krzysztof Bielawny o objawieniach Matki Bożej w Gietrzwałdzie w XIX wieku. Wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Mówił również o kilkunastotysięcznych pielgrzymkach do Gietrzwałdu. Duchowny stwierdził, że Polska odzyskała wolność nie tylko za sprawą rozegranych bitew w XX wieku, ale również dzięki wierze katolickiej, która wzmocniła się m.in. dzięki objawieniom maryjnym w warmińsko-mazurskiej wsi.

27 czerwca 1877 r. dziewczynka przyszła z mamą do kościoła, aby zdać egzamin przed pierwszą komunią świętą. Zanim poszły do domu, gdy zabiły dzwony, zatrzymały się, żeby odmówić Anioł Pański. Wtedy dziewczynce na klonie ukazała się Maryja jako piękna pani na tronie w orszaku aniołów i świętych. Ta scena została potem utrwalona na suficie kościoła w Gietrzwałdzie. To był początek objawień, w którym Maryja na razie jeszcze nie przemówiła. Objawienia trwały do 16 września 1877 r.

 

Część trzecia:

Anna Krasowska, organistka, mówiła o kompozycjach muzycznych granych w gietrzwałdzkiej parafii.

-Pieśni te często opowiadają losy ziemi Warmińskiej, gdzie księża byli więzieni w związku z tym, że były to czasy zaborów i kulturkampfu – powiedziała Krasowska, gość Poranka Wnet.

Abp Józef Górzyński o znaczeniu historycznym, społecznym oraz duchowym objawień w Gietrzwałdzie. Mówił również o specyfice powiatu olsztyńskiego, który z każdym rokiem ubożeje. Pod naporem bezrobocia, wielu mieszkańców tego terenu postanawia wyjechać do krajów Europy Zachodniej.

Doszło też do zabawnych sytuacji, kiedy to – jak wynika z zachowanych relacji z różnych miejsc Polski – księża ubolewali, że parafianie nie wybierają się na pielgrzymki na Jasną Górę, ale do „jakiegoś Gietrzwałdu”.

 

 

Część czwarta:

Ks. dr Bogusław Nagel o powstaniu „Margaretek” i jego odczuciach po przybyciu do Gietrzwałdu. Wytłumaczył również, na czym polegało orędzie Matki Bożej przekazane Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej.

Kapłani są jak kruche naczynia, które potrzebują ochrony, lub jak płomień świecy, który potrzebuje osłony. Tą osłoną jest modlitwa. Płomień gromadzi wokół siebie ludzi, którzy się w niego wpatrują. Kiedy kapłan upada, to znajdujące się dookoła niego osoby zaczynają się chwiać. Dlatego trzeba chronić kapłana modlitwą, o co prosi Matka Boża.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

Sakiewicz o napięciach na linii prezydent – szef MON, starciu z Różą Thun w TVP i koncercie „Bolszewika goń, goń, goń!”

Dzień 48. z 80/ Janów Podlaski/ Sakiewicz: Przyszła z takim bojowym nastawieniem, wszystkim przerywała, wszystkich chciała pouczać. No i kiedy odpowiedziałem jej w podobnej tonacji, zaczęła mi grozić.

– Prawdę mówiąc, mnie jej zachowanie trochę zaskoczyło – mówił o Róży Thun Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, pytany przez prowadzącego dzisiejszy Poranek Wnet redaktora Krzysztofa Skowrońskiego. – Przyszła z takim bojowym nastawieniem, wszystkim przerywała, wszystkich chciała pouczać. No i kiedy odpowiedziałem jej w podobnej tonacji, zaczęła mi grozić.

Tomasz Sakiewicz przypomniał, że Róża Thun zażądała jeszcze przeprosin od prowadzącego program „Bez retuszu” w TVP Info redaktora Michała Adamczyka.

– Jeżeli już, to ode mnie mogłaby oczekiwać przeprosin, chociaż nie widzę powodu, bo ja jej tylko uświadomiłem, że w sprawie reparacji reprezentuje interesy niemieckie, a nie polskie – powiedział Tomasz Sakiewicz. – A jej śmichy-chichy z II wojny światowej, z jej ofiar naprawdę nie były stosowne.

Dziennikarz przyznał, że pani Thun miała pecha, bo właśnie wczoraj był na symbolicznym grobie swego dziadka, który zginął w KL Auschwitz, więc jej niestosowne słowa względem ofiar II wojny światowej szczególnie go ubodły.

– To barbarzyństwo Niemców doprowadziło do tego, że po moim dziadku pozostała tylko tablica, bo Niemcy, jak wszyscy barbarzyńcy, niszczyli ciała ofiar – podkreślił Sakiewicz.

Tymczasem jeszcze w nocy poseł PO Paweł Rabiej zadeklarował w mediach, że w związku z tym, co zaszło, „trzeba dać [Sakiewiczowi] w twarz”.

– Jeżeli poseł Rabiej traktuje to jako wyzwanie honorowe, jestem gotów stawić się – powiedział Tomasz Sakiewicz, który poprosił posła PO za pośrednictwem Mediów Wnet o podanie miejsca i godziny.

Zapytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o konflikt wokół nominacji generalskich na linii prezydent – szef MON, powiedział:

– Nie znam stopnia konfliktu między prezydentem a ministrem obrony narodowej i nie wiem do końca, jakie są przyczyny tego konfliktu. Jego zdaniem fatalnie się stało, że z powodu konfliktu politycznego, o którym mówi sam prezydent, odmówiono nominacji generalskich.

– Nominacje nie są elementem negocjacji politycznych, tylko docenienia polskiego żołnierza, jego cnót, przygotowania bojowego i zdolności dowódczych (…) podniesienia do godności – dziwił się Sakiewicz decyzji prezydenta, który, jak uważa, wykorzystał nominacje generalskie jako „element gry politycznej”.

– Prezydent w uzasadnieniu popełnił ogromny błąd, bo to jest gorszący przykład – ocenił. Jego zdaniem, gdyby prezydent, podkreślając swoją niezależność, zatrzymał się na sławnych już dwóch wetach prezydenckich w sprawie KRS i SN, „oceniałbym to bardzo spokojnie, bo prezydent przejął odpowiedzialność za reformę sądownictwa, a te dwie ustawy miały jednak swoje mankamenty”. Zaznaczył przy tym, że było większe pole manewru – prezydent mógł bowiem odesłać ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i równolegle złożyć poprawione już propozycje ustaw dotyczące KRS i SN.

– Efekty tego odczuwam na sobie, bo oto (…) sąd kazał nam po 12 latach przepraszać Adama Michnika, cofając wygraną już sprawę – powiedział Sakiewicz. Przypomnijmy: 08.08.2017 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że pozwani muszą przeprosić Adama Michnika za „ewidentnie nieprawdziwe” zdanie naruszające jego dobra osobiste. Od wyroku SA można złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

W 2005 r. GP opublikowała artykuł Jerzego Targalskiego pt. „Gry i zabawy Ubekistanu”. W tej analizie ówczesnej sceny politycznej w kontekście afery Rywina znalazło się stwierdzenie: „Oczywiście można powiedzieć, że redaktor Michnik w niespodziewanym napadzie uczciwości postanowił zlikwidować w Polsce korupcję, którą poprzednio usprawiedliwiał, jeśli korzystali na niej komuniści”.

Rozmowa w Poranku dotyczyła również koncertu „Nam twierdzą będzie każdy próg”.

We wtorek 15 sierpnia o 19.30 na placu Teatralnym w Warszawie odbędzie się Festyn Patriotyczny „Nam twierdzą będzie każdy próg” z okazji 97. rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Koncert objęty jest Honorowym Patronatem Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza. Wystąpią na nim: Halina Młynkova, Lilu, Fala, Mona, Ewa Dałkowska, Ludmiła Małecka, Dominika Świątek, Marta Sosińska, Danuta Szymańska, Dorota Sacewicz, Anna Brachaczek, Sylwester Domański, Marcin Styczeń, Leszek Czajkowski, Paweł Piekarczyk, Jerzy Zelnik, Dariusz Kowalski. Koncert poprowadzą: Marta Lewandowska i Rafał Porzeziński.

[related id=34471]W poniedziałek 14 sierpnia do dziennika „Gazeta Polska Codziennie” specjalnie przy tej okazji został dołączony śpiewnik patriotyczny. Śpiewnik będzie rozdawany bezpłatnie także podczas festynu. Organizatorzy nawiązują w ten sposób do tradycji śpiewania patriotycznych pieśni i pragną upamiętnić wygraną bitwę z 1920 roku. Jest to forma wychowania obywatelskiego młodzieży, a zebranie różnych pokoleń artystów na jednej scenie ma sprawić, że impreza będzie adresowana do całych rodzin – dzieci, rodziców i dziadków.

Obchody 97. rocznicy Cudu nad Wisłą zostaną zakończone wielkim pokazem sztucznych ogni w Warszawie, „bo nie było od 1939 roku pokazu sztucznych ogni z tej okazji z prawdziwego zdarzenia (…) chcemy godnie zakończyć obchody zwycięstwa. To będzie jeden z elementów obchodów tego wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami i święta Wojska Polskiego” – zaznaczył w Poranku Wnet Sakiewicz.

Tomasz Sakiewicz vs Róża Thun

Przypomnijmy: w trakcie niedzielnego programu „Bez retuszu” w TVP Info goście rozmawiali o reparacjach wojennych dla Polski. Europosłanka PO Róża Thun mówiła o plakatach, na których znajduje się napis „Reparationen macht frei”, stylizowany na ten z bramy w Auschwitz.

– To ewidentnie znaczy, że mamy w Polsce grupę ludzi, która marzy o tym, żeby zrobić kolejne Auschwitz, tym razem Niemcom – mówiła we wczorajszym programie. Stwierdziła przy tym, że chce, aby Polacy… „nie wszczynali trzeciej wojny światowej”.

Publikacja za TV Republika, autor grafiki Wojciech Korkuć

Na jej słowa zareagował uczestniczący we wczorajszym programie Tomasz Sakiewicz. – Czy ktoś chce trzeciej wojny światowej? To jest takie klasyczne oszołomstwo, taki poziom wariactwa, do którego nas wprowadza Platforma Obywatelska. My mówimy – policzmy, ile kosztowała nas wojna, wystawmy ten rachunek Niemcom, a potem zacznijmy o tym rozmawiać. Może Niemcy też chcieliby się uwolnić od tego ciężaru, a nie mogą, bo mają takich pomocników jak Platforma Obywatelska, którzy już za nich są adwokatami – odpowiedział Thun. – Pani tu sobie żartowała z milionów ofiar.

– Tam był mój dziadek, ja sobie nie życzę takich żartów – kontynuował wczoraj Sakiewicz. – Nie chcę pieniędzy za mojego dziadka, ja w ogóle mam w nosie pieniądze Niemców, ale ja chcę, żeby oni poczuli ten wstyd, kiedy dzisiaj mówią, że nie ma problemu.

– Polska ma prawo się upominać. Nas napadnięto, nas ograbiono, nam zniszczono gospodarkę i nam wymordowano ludzi. I mówienie, że my nie mamy prawa nawet o tym mówić, to jest taki przykład pedagogiki wstydu, który nam Platforma fundowała w każdej sprawie. (…) To, co państwo wyprawiają, to jest przykład kompleksów ludzi, którzy są wyzbyci jakiegokolwiek interesu narodowego. Pani się nie czuje w tej chwili Polką, pani się czuje reprezentantką Niemiec  – zwrócił się w programie TVP info do Thun redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

– Jest pan wrednym i podłym kłamcą i będzie pan za te słowa żałował  – zaatakowała w odpowiedzi europoseł PO, a następnie… zażądała od prowadzącego natychmiastowych przeprosin. Kiedy się ich nie doczekała, wyszła ze studia.

 

 

Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein jest członkiem Grupy Spinelli, która w 2010 roku powstała przy Parlamencie Europejskim pod kierownictwem lewicowych aktywistów Guy’a Verhofstadt’a, Daniela Cohn-Bendita, Sylvie Goulard i Isabelle Durant, a za patrona obrała sobie komunistę Alterio Spinellego. Grupa Spinelli to najaktywniejsza z organizacji prowadzących lobbing i propagandę na rzecz całkowitej politycznej integracji Unii.

 

Monika Rotulska

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj. Rozmowa Krzysztofa Skowrońskiego z Tomaszem Sakiewiczem odbyła się w części szóstej Poranka.

 ,

14.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 48. / Poranek Wnet ze stadniny koni w Janowie Podlaskim

14.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 48. / Poranek Wnet ze stadniny koni w Janowie Podlaskim

Jerzy Chróścikowski – senator;

Sławomir Pietrzak – prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim;

Ks. Maciej Majek – współorganizator IX Podlaskiej Konnej Pielgrzymki w Hołdzie Kawalerii Rzeczypospolitej Polskiej;
Władysław Grochowski – prezes zarządu Grupy Arche;

Tomasz Sakiewicz – redaktor naczelny „Gazety Polskiej”;

Artur Bieńkowski – koniuszy Stadniny Koni w Janowie Podlaskim
Irena Lasota – korespondentka Radia Wnet z Waszyngtonu;

Grzegorz Kita – obserwator czeskich mediów.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Lech Rustecki

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


Część pierwsza:

Sławomir Pietrzak o znaczeniu stadniny koni w Janowie Podlaskim na światowy rynek koni. Mówił także o niedzielnej aukcji „Pride of Poland”, na której można było walczyć o kupno jednego z 25 arabów. Opowiadał również o pierwszym pokazowym wyścigu konnym, który rozegrał się w Janowie Podlaskim.


Część druga:

Nagranie rozmowy z Marianem Kowalczykiem, nestorem polskiego jeździectwa, wszechstronnym jeźdźcem, który startował we wszystkich dyscyplinach jeździeckich.

Sławomir Pietrzak skomentował rozmowę z panem Marianem Kowalczykiem oraz oznajmił, że w tym roku rozpoczął się remont XIX-wiecznych stajni.


Część trzecia:

Irena Lasota poinformowała o kolejnych zamieszkach w Stanach Zjednoczonych. Tym razem miały one miejsce w Charlottesville w stanie Wirginia. W zamieszkach brała udział skrajna prawica oraz lewica. Ich powodem był plan władz miejskich zdemontowania pomnika Roberta E. Lee, dowódcy wojsk Konfederacji w czasie wojny secesyjnej. Pomysł zanegowali członkowie alt-prawicy, którzy nazywają siebie „białymi nacjonalistami”. Korespondentka Radia Wnet skomentowała również napięcia na linii Waszyngton-Pjongjang.


Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.


Część piąta:

Jerzy Chróścikowski o aukcji koni w Janowie Podlaskim oraz afrykańskim pomorze świń – chorobie, która zagraża trzodzie chlewnej na Podlasiu. Największym nośnikiem tej groźnej choroby są dziki.

Grzegorz Kita o konfliktach w związku z reformą KRS.


Część szósta:

Ks. Maciej Majek o IX Podlaskiej Konnej Pielgrzymce w Hołdzie Kawalerii Rzeczpospolitej.

Tomasz Sakiewicz mówił na temat obchodów wtorkowego święta Wojska Polskiego. Ponadto skomentował zachowanie posłanki Platformy Obywatelskiej Róży Thun w programie „Bez retuszu”, która opuściła studio TVP. Odniósł się również do braku nominacji generalskich w tym roku.

Prezydent w uzasadnieniu popełnił ogromny błąd, bo to jest gorszący przykład – ocenił Sakiewicz. Jego zdaniem, gdyby prezydent, podkreślając swoją niezależność, zatrzymał się na sławnych już dwóch wetach prezydenckich w sprawie KRS i SN, „oceniałbym to bardzo spokojnie, bo prezydent przejął odpowiedzialność za reformę sądownictwa, a te dwie ustawy miały jednak swoje mankamenty”. Zaznaczył przy tym, że było większe pole manewru niż to, co prezydent zrobił, mógł on bowiem odesłać ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i równolegle złożyć poprawione już propozycje ustaw dotyczące KRS i SN.

 

Część siódma:

Artur Bieńkowski o cechach charakterystycznych konia arabskiego, który stanowi podwalinę genetyczną w hodowli innych rumaków.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

11.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 45. / Poranek Wnet z Zakopanego

11.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 45. / Poranek Wnet z Zakopanego

Piotr Bąk – starosta tatrzański;

Helena Buńda – dyrektorka Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury;

Tomasz Krzyżanowski – dramaturg, leśnik;

Jerzy Zacharko – działacz opozycyjny, współtwórca zakopiańskiego oddziału „NSZZ Solidarność”;

Jan Krzeptowski-Sabała – kierownik działu edukacyjnego w Tatrzańskim Parku Narodowym.


Prowadzący: Witold Gadowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Tomasz Krzyżanowski o swojej sztuce teatralnej „Gombina Staska Kubina”, która przedstawia walkę górala (Kubiny) z austriackim zarządcom tatrzańskich lasów.

-Janosik to może kierpce czyścić naszemu Staszkowi Kubinowi- podkreślił Krzyżanowski, który uważa ze z punktu widzenia góralszczyzny, tradycji góralskiej, a także uczciwości historycznej powinno się propagować Staska Kubina, a nie żadnego Juraj Janosika.

Jerzy Zacharko opowiadał o początkach Solidarności w Zakopanem późnym latem i jesienią 1980 roku, a także trudnych latach po wprowadzeniu stanu wojennego. A także o agentach SB, Wojsk Ochrony Pogranicza, tzw. II SB, czyli kontrwywiadu.

-W Zakopanem miały zawyć syreny, oczywiście wszystkie zakłady pracy, które posiadały syreny obstawili, żeby nie doszło do tej akcji. Przychodzi ustalona godzina i w jednym miejscu wyje syrena w Zakopanem. Gdzie?… Na komendzie milicji – wspomina Zacharko.

 

Część druga:

Jan Krzeptowski-Sabała zachęcał do odwiedzenia Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Jerzy Zacharko krytycznie o planach zagospodarowania przestrzennego w Zakopanem. W mieście bowiem coraz częściej są wydawane pozwolenia na budowę nowoczesnych budynków, które nie komponują się z architekturą miasta.

 

Część trzecia:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część czwarta:

Helena Buńda o VIII edycji Europejskich Targach Produktów Regionalnych – zakopiańskiej imprezie, która rozpoczyna się 11 sierpnia.  Będzie można na niej spróbować tradycyjnych produktów z Podhala.

Targi w Zakopanem to święto wszystkich wartościowych produktów europejskich takich jak sery, wędliny, pieczywa, soki wina, oliwy, oliwki, czyli wszystko to co rośnie w warunkach naturalnych czyli to co jest dla nas zdrowe i najlepsze- powiedziała Helena Buńda, dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju Promocji i Kultury.

Piotr Bąk o skandalicznym sprywatyzowaniu Polskich Kolei Linowych w 2013 roku. Powiat tatrzański obecnie próbuje sprzedane Koleje wykupić. Starosta wytłumaczył, w jaki sposób odsprzedaż miałby zostać zrealizowana.

Ta samorządowa spółka (jej początkowymi akcjonariuszami były miejscowe samorządy) miała kupić PKL, nie miała jednak na to funduszy. Dlatego też dokonała podwyższenia kapitału zakładowego, ale w taki sposób, że emitowane akcje objął zagraniczny fundusz inwestycyjny, który uzyskał 99,77 procent całego kapitału zakładowego spółki. Tym samym – gdy doszło do sprzedaży PKL – w istocie to ten fundusz nabył PKL, a nie samorządy tatrzańskie.

 

Część piąta:

Jan Krzeptowski-Sabała i Tomasz Krzyżanowski zaopiniował wycinkę chorych drzew przez Lasy Państwowe; opowiedział o zagrożeniu, jakim jest kornik drukarz, przedstawił problemy, z jakimi boryka się Tatrzański Park Narodowy.

„W jednych miejscach kornika zwalczamy, w innych pozwalamy mu się rozmnażać”. Tak też jest w Puszczy Białowieskiej, gdzie 9700 ha to park narodowy, a ponad 70 000 ha to lasy gospodarcze. Poprzedni wiceminister środowiska za namową organizacji ekologicznych („Którym się wydaje, że zjadły wszystkie rozumy”) podjął błędne decyzje, czterokrotnie obniżając etat rębny.

 

 


Posłuchaj całego Poranka:

Czy polityka kulturalna to „kulturalne ramię partii rządzącej”, a rząd to dla kultury zła macocha?

Dzień 44. z 80 / Nowy Sącz / Poranek WNET – O tym czy w kulturze doszło do dobrej zmiany, o jakości stawianych w Polsce pomników oraz o poziomie prac dyplomowych na uczelniach artystycznych.

W Poranku WNET nadawanym z Nowego Sącza Witold Gadowski rozmawiał z rzeźbiarzem profesorem Andrzejem Szarkiem na temat kondycji sztuki w Polsce i tego, czy efekty „Dobrej zmiany” objęły również Polskę.

Zdaniem gościa Poranka w kulturze niewiele się zmienia, w zasadzie prawie nic. Kultura w Polsce nadal uzależniona jest od rządów i od polityki. Rząd zachowuje się jak macocha w bajkach – interesuje się tylko swoimi dziećmi, a nie wszystkimi, które są pod jej opieką. Od lat nie zmienia się to, że polityka kulturalna to „kulturalne ramię partii rządzącej”. Dla kultury nie jest to dobra sytuacja. Minister Gliński powinien bardziej przyjrzeć się swojej roli.

Gdyby za tysiąc lat odkrywano pomniki, które teraz się buduje, byłyby omawiane nie pod kątem ich tematyki, ale ich jakości. Ważne też, żeby pomniki nie były stawiane z powodu lizusostwa, dzięki znajomościom. Pomija się przy tym dobrych artystów, dlatego że mają oni charakter, osobowość, trzeba z nimi dyskutować. Powstają natomiast pomniki bez żadnej wstępnej rozmowy czy dyskusji na temat jakości, którą powinny się odznaczać. W Polsce utalentowanych artystów się odrzuca. – Nie wiem, czy jest jakikolwiek kraj na świecie, którego stać na taki luksus. [related id=34086]

Profesor skrytykował to, komu i za co przyznaje się doktoraty i habilitacje na uczelniach artystycznych. Rozdaje się je bez poważnej analizy, czy prace będące ich podstawą „do czegoś się nadają”. Dyplomy na tej zasadzie dostają przede wszystkim osoby kreujące politykę kulturalną w Polsce, związane z różnymi instytucjami kultury na wysokich szczeblach.

Na pytanie o prace, które są „prowokacyjne obyczajowo, a niezbyt odkrywcze artystycznie”, gość odparł, że obecnie wiele doktoratów i habilitacji jest „spoza obszaru sztuki”. W świat sztuki wdarło się powiedzenie, że każdy może być artystą, a wszystko może być dziełem sztuki. Z takim podejściem profesor Szarek oczywiście się nie zgadza.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w dzisiejszym Poranku WNET w części drugiej.

JS

10.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 44. / Poranek Wnet z Nowego Sącza

10.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 44. / Poranek Wnet z Nowego Sącza

Jerzy Gwiżdż – wiceprezydent Nowego Sącza;

Andrzej Szkaradek – były poseł AWS;

Dr Krzysztof Pawłowski – fizyk, były senator, założyciel Wyższej Szkoły Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu;

Robert Ślusarek – dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu;

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet w Niemczech;

Prof. Andrzej Szarek – rzeźbiarz, Instytut Sztuki na Wydziale Artystycznym w Cieszynie;

Ks. Jerzy Jurkiewicz – proboszcz parafii pw. św. Małgorzaty w Nowym Sączu;

Mieczysław Witowski – kierownik Komisji Młodzieżowej PTTK Oddział „Beskid” w Nowym Sączu;

Michał Tokarczyk – karpacki oddział Straży Granicznej;

Krzysztof Romaniuk – korespondent Toru Służewiec w Warszawie.


Prowadzący: Witold Gadowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Mieczysław Witowski o historii i walorach turystycznych Nowego Sącza oraz nowosądeckich milionerach, których jest tutaj wyjątkowo dużo.

-Mamy to szczęście, że mieszka u nas kilku milionerów i co najważniejsze panowie inwestują w Nowym Sączu, zatrudniają sądeczan, dają nam pracę i nigdzie stąd nie wyjeżdżają, co jest piękną sprawą – powiedział Mieczysław Witowski ze stowarzyszenia św. Kingi w Nowym Sączu, dopytywany, czy rzeczywiście tak jest jak głosi fama.

Ks. Jerzy Jurkiewicz o silnym katolicyzmie w Nowym Sączu i konserwatywnym charakterze mieszkańców miasta.

„Pamiętam doskonale, że był to ostatni dzień odpustu ze względu na poważny stan zagrożenia ciąży miałam zalecenia aby leżeć, jednocześnie miałam przekonanie, że powinnam udać się na sądecką Górę Przemienienia  do innego lekarza niż ten ziemski.”

-Ta pani przyszła wyspowiadała się, wzięła obrazek z Jezusem Przemienionym odprawiła 9-dniowa nowennę i ten obrazek zawsze nosiła przy dziecku, przyjęła potem sakrament namaszczenia chorych i w tym czasie co parę tygodni chodziła na badania i zawsze lekarz mówił, że jest źle – relacjonuje ksiądz Jurkiewicz. – Tym razem lekarz powiedział „jest lepiej” , gdy dziecko urodziło się zdrowe nadano mu imię Szymon.

„W styczniu 2015 roku lekarz po porodzie, który mnie prowadził, powiedział, że medycyna nie dawała szans na utrzymanie tej ciąży i że jest to cud. Dodam jeszcze, że niedawno się dowiedziałam, że imię Szymon oznacza „Bóg wysłuchał”.
-Dla tej rodziny to jest ewidentnie cud, to jest nasza Sądecczyzna – zakończył ksiądz Jurkiewicz.

 

 

Część druga:

Prof. Andrzej Szarek o tym czy w polskiej kulturze nastąpiła „dobra zmiana”, o tym, że należy w większym stopniu przyjrzeć się jakości budowanych w Polsce pomników oraz temu komu i za co przyznawane są tytuły naukowe w dziedzinie sztuk pięknych.

Zdaniem gościa Poranka w kulturze niewiele się zmienia, w zasadzie prawie nic. Kultura w Polsce nadal uzależniona jest od rządów i od polityki. Rząd zachowuje się jak macocha w bajkach – interesuje się tylko swoimi dziećmi, a nie wszystkimi, które są pod jej opieką. Od lat nie zmienia się to, że polityka kulturalna to „kulturalne ramię partii rządzącej”. Dla kultury nie jest to dobra sytuacja. Minister Gliński powinien bardziej przyjrzeć się swojej roli.

Michał Tokarczyk o przeciwdziałaniu nielegalnemu importowaniu towarów do Polski oraz procederze przemytu nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu, którzy przez Polskę zmierzają do Europy Zachodniej.

W jej trakcie Syryjczyk okazał nieważną już kartę osoby aplikującej o przyznanie ochrony międzynarodowej (International Protection Applicant Card), wydaną przez władze Grecji. Następnie okazało się, że należy ona do innej osoby, a Syryjczyk posiada przy sobie własny syryjski paszport oraz dowód osobisty. Gdy go przeszukano znaleziono ukryty w bieliźnie osobistej podrobiony na wzór oryginalnego polski dowód osobisty, „na podstawie którego odprawił się na lotnisku w Grecji”. W końcu przyznał, że ojczyznę opuścił rok temu udając się do Turcji. Stamtąd nielegalnie autobusem przekroczył granicę z Grecją, a następnie udał się do portu morskiego Pireus w Atenach, skąd dopłynął na wyspę Rodos. Tam właśnie wsiadł do samolotu, którym przyleciał do Polski a miejscem docelowym jego podróży miały być Niemcy.

 

Część trzecia:

Jan Bogatko o atakach na Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości, w jednej z najpopularniejszych niemieckich telewizji. Krytyka dotyczyła reformy wymiaru sprawiedliwości, którą próbuje przeprowadzić Prawo i Sprawiedliwość.

Krzysztof Romaniuk o wynikach ostatnich, weekendowych gonitw na Torze Służewiec w Warszawie.

 

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Andrzej Szkaradek o błędach popełnianych przez PiS, o Lechu Wałęsie i działaczach dawnej „Solidarności” obecnie wspierających „totalną” opozycję oraz o działalności prezesa IPN Jarosława Szarka.

Robert Ślusarek o 725. rocznicy lokacji miasta Nowy Sącz i polskim polityku, działaczu związkowym  Andrzeju Szkaradku.

 

 

Część szósta:

Jerzy Gwiżdż o sytuacji w lokalnej nowosądeckiej polityce, o klubach sportowych w Nowym Sączu oraz swojej działalności w ogólnopolskiej polityce w latach 90.

Dr Krzysztof Pawłowski o Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, o edukacji  oraz sytuacji w tym regionie.

– Nie skończyło się – odparł Krzysztof Pawłowski. – Uczelnia istnieje, za dwie godziny będę udzielał wywiadu na temat naszego ostatniego osiągnięcia. Stworzyliśmy program informatyczny Cloud Academy, który całkowicie przenosi szkołę do chmury. To jest unikalne rozwiązanie. Dzięki temu możemy mieć studentów z całego świata. Zresztą mamy studentów z całego świata. To nawet zabawne, że na korytarzach częściej widzi się twarze egzotyczne niż swojskie.


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

 

07.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 41/Poranek WNET z Żywca

07.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 41/Poranek WNET z Żywca

Antoni Szlagor – burmistrz Żywca;

Stanisław Kucharczyk – wicestarosta żywiecki;

Marek Regel – dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu;

Sebastian Kawa – 12-krotny mistrz świata w szybownictwie;

Dorota Firlej – kierownik działu naukowo oświatowego Muzeum Miejskiego w Żywcu;

Anna Tomiak – regionalistka, etnograf;

Ks. Grzegorz Gruszecki – proboszcz.


Prowadzący: Witold Gadowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


Część pierwsza:

Dorota Firlej o historii żywieckiej linii rodziny Habsburgów oraz wyjątkowości arcyksiążęcego browaru w Żywcu.

-Najbardziej znani właściciele Starego Zamku to rodzina Habsburgów, polskich Habsburgów – powiedziała pani kustosz, która przypomniała, że rezydencja obok to jest Nowy Zamek to Pałac Habsburgów, gdzie jeszcze do niedawna mieszkała Maria Krystyna Habsburg, „czyli wnuczka polskiego Habsburga pretendenta do polskiego tronu Karola Stefana Habsburga”.

Antoni Szlagor o charakterystycznych cechach miasta Żywiec, które dzięki swemu bogactwu kulturowemu przyciąga każdego roku liczne rzesze turystów.

 

Część druga:

Anna Tomiak wskazywała na różnice pomiędzy gwarą żywiecką a góralską oraz przedstawiała cechy żywieckiego folkloru.

Antoni Szlagor o kultywowaniu regionalnych tradycji przez mieszkańców powiatu żywieckiego.

List Josepha Conrada do Christopher Sandermana.

Marek Regel opowiadał o 54. Tygodniu Kultury Beskidzkiej – święcie folkloru i sztuki ludowej.

 

Część trzecia:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część czwarta:

Stanisław Kucharczyk o trudnej sytuacji powiatów w Polsce ze względu na zły podział subwencji ogólnych. Przedstawił listę inwestycji, które władze powiatu żywieckiego zamierzają wdrożyć. Jedną z priorytetowych inwestycji jest modernizacja szpitala. Mówił również o destrukcyjnym wpływie współczesnej polityki centralnej na życie społeczne w małych miejscowościach. Ona bowiem, jak twierdzi wicestarosta, tworzy w rodzinie tudzież innej komórce życia społecznego niepotrzebne waśnie.

 

Część piąta:

Ks. Grzegorz Gruszecki o specyfice katolicyzmu w powiecie żywieckim, który charakteryzuje się integracją regionalnej tradycji z wiarą.

Anna Tomiak wtórowała duchownemu, podkreślając jak wielkie znacznie dla żywieckich górali ma wiara w Boga.

Sebastian Kawa o rozwoju szybownictwa oraz paralotniarstwa Polsce. Mówił także o międzynarodowych zawodach w sztuce szybownictwa, w których wielokrotnie zwyciężał oraz rozwijającym się w Polsce przemyśle szybowcowym i lotniczym .

Lata się na wysokości 6000-7000 metrów, gdzie temperatura na każde tysiąc metrów spada nawet o 10 stopni Celsjusza, a więc nawet gdy na ziemi jest +20 to na tej wysokości jest już minus 30 – powiedział Kawa. Długość tego typu lotu limituje aparatura tlenowa, bowiem na tej wysokości powietrze jest już bardzo rozrzedzone.

 

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet z Żywca:

4.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 38/Poranek WNET z Suwałk

Wakacyjna trasa Radia WNET dotarła na Suwalszczyznę

Goście Poranka WNET:

Czesław Renkiewicz – prezydent Suwałk;

Andrzej Strumiłło – malarz, grafik, fotograf;

Michał Karnowski – publicysta WSieci, wpolityce.pl;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET w Kijowie;

Piotr Malczewski – fotograf, podróżnik;

Beata Choińska – pracownik Muzeum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach;

Józef Murawski – muzyk i kierownik artystyczny zespółu Pogranicze z Szypliszek;

Agnieszka Protasiewicz – pracownik Hotelu Hańcza.


Prowadzący: Wojciech Jankowski

Wydawca: Antoni Opaliński

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca techniczny: Luiza Komorowska


Część pierwsza:

Agnieszka Protasiewicz o sławnych gościach hotelu Hańcza w Suwałkach i o samym mieście.

Beata Choińska o charakterystyce Suwalszczyzny i historii Suwałk.

 

 

Część druga:

Zespół folklorystyczny ” Pogranicze” z Suwalszczyzny. Kierownik zespołu Józef Murawski wyjaśnia na czym polega praca nad tego rodzaju warsztatem muzycznym.

Tak jak śpiewali nasi dziadkowie, tak my też śpiewamy. Staramy się tego nie zmieniać i zachować formułę pierwotną – tłumaczył kierownik artystyczny zespołu „Pogranicze”, którego nazwa została przejęta od nazwy miejsca, noszącego miano pogranicza od niepamiętnych czasów. Tu śpiewanie tak zwanym wielogłosem łączy dwie narodowości: Polaków i Litwinów oraz tworzy – mimo pewnych odrębności – wspólny obszar, zarówno muzyczny, jak i kulturowy.

 

Część trzecia:

Paweł Bobołowicz o szczegółach afery związanej z turbinami Siemensa na Krymie, a także o Fundacji „Otwarty Dialog”, której działalność w Polsce nie jest przejrzysta.

W 2014 roku Wprost wskazywał na powiązania Ablizowa z Fundacją Otwarty Dialog, której prezes miał szczególe wpływy na niektórych polskich polityków przez finansowanie ich wyjazdów i właśnie działalność lobbystyczną. Po tej publikacji tygodnik był zmuszony do zawarcia ugody z fundacją, która została zawarta w 2016 roku. W toku postępowania ustalono, że część materiałów wykorzystanych do publikacji to była notatka operacyjna rosyjskich i ukraińskich służb specjalnych zajmujących się tą sprawą za czasów Janukowycza.

Andrzej Strumiłło o swojej twórczości, a także o przywiązaniu do suwalskiej ziemi.

Zawsze tęsknimy do tego, co było kiedyś niepowtarzalne i piękne. Ja tęskniłem do tej ziemi

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny i słup ogłoszeniowy.

 

Część piąta:

Czesław Renkiewicz o rozwoju gospodarczym i finansach miasta Suwałki.

Chciałbym, aby politycy częściej ze sobą rozmawiali takim ludzkim językiem, siadali razem do stołu i zastanawiali się co w tej Polsce można zmienić, bo wszystkich nas męczy ta ciągła walka

 

Część szósta:

Michał Karnowski o ostatnim przesłuchaniu Donalda Tuska w związku z nieprzeprowadzeniem sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej i o ewentualnym znaczeniu politycznym tego wydarzenia.

Fakt, że w trumnach pozamieniano ciała w tak dużej skali, jest bez wątpienia przestępstwem

 

Część siódma:

Grzegorz Kubaszewski o pamięci Obławy Augustowskiej na Suwalszczyźnie.

List Josepha Conrada

 

Część ósma:

Piotr Malczewski o inspiracjach w swojej twórczości, którą jest fotografia.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET:

2.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 36. / Poranek WNET z Augustowa

W 460 lat od nadania praw miejskich jesteśmy w mieście nad Nettą pod pomnikiem jego założyciela Zygmunta Augusta.

 

Goście Poranka WNET:

Jacek Żalek – poseł PiS , polityk Solidarnej Polski;

Wojciech Walulik – burmistrz Augustowa;

Leszek Żebrowski – historyk;

Irena Śniadkowska – przewodnik PTTK;

Robert Hanisz – dyrektor produkcyjny Stoczni Jachtowej Ślepsk;

Witold Soiński – zesłaniec, działacz Solidarności w Szczecinie, mieszkaniec Augustowa;

Anna Bożena Jastrzębska – dyrektor Augustowskich Placówek Kultury.

 


Prowadzący: Wojciech Jankowski

Wydawca: Antoni Opaliński

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca techniczny: Jan Brewczyński


 

Część pierwsza:

Irena Śniadkowska opowiedziała o pochodzeniu mieszkańców Augustowa. Wyraziła również radość z powodu coraz większej świadomości Polaków, na temat obławy augustowskiej, ponieważ między innymi ona sama włożyła wiele wysiłku, aby ten mord na Polakach nie został zapomniany. Mówi się dzisiaj o 2 tysiącach zamordowanych i tysiącu zaginionych.

Problemy z ustaleniem, co działo się latem 1945 roku podczas obławy augustowskiej wynikają również z tego, że „Rosja odmawia udostępnienia Polsce materiałów źródłowych o sowieckiej zbrodni z lipca 1945 r. w ramach pomocy prawnej”.

Witold Soiński opowiedział o przebiegu obławy augustowskiej i przesiedleniu rodzin z Augustowszczyzny do Kazachstanu.

 

Część druga:

Jacek Żalek, komentując prezydenckie weto wobec ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Sądzie Najwyższym, przypomniał historię awansów w sądownictwie. Stwierdził, że sama zmiana władzy powodowała wyciąganie konsekwencji dyscyplinarnych wobec nieuczciwych sędziów.

Same reformy wymiaru sprawiedliwości muszą być przeprowadzone, gdyż jest to ostatnia instytucja, która nie była reformowana od 1944 r. Coraz częściej o tym mówią nawet przedstawiciele opozycji.

Leszek Żebrowski stwierdził, że obchody rocznicy powstania warszawskiego nie powinny być upolityczniane. Zaprosił na dzisiejsze spotkanie w Domu Dziennikarza przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie, które rozpocznie się o godzinie 18:30. Będzie tam miała miejsce promocja książki z cyklu „Gazeta Wyborcza kontra Powstanie Warszawskie” pod tytułem”Kapitan Hal. Kulisy fałszowania prawdy o Powstaniu Warszawskim”.

Politycy Platformy Obywatelskiej, np. burmistrzowie niektórych dzielnic Warszawy. „Oni uważają, że powstanie to jest ich rocznica, że to jest wydarzenie, które mówi o tym, co oni teraz robią, czego oni oczekują”. Chcą obchody rocznicowe całkowicie sobie podporządkować i upolitycznić.

Irena Śniadkowska zachęciła do odwiedzenia Augustowa i wymieniła kilka lokalnych atrakcji.

 

Część trzecia:

Serwis informacyjny Radia Warszawa

 

Część czwarta:

Wojciech Walulik opowiedział o planie dwutorowego rozwoju miasta. Jednym z problemów jest brak pracowników, przy bezrobociu rzędu 12 procent. Zapytany o zarzuty utrudniania protestów wobec reformy sądownictwa, stwierdził, że miasto udostępnia prąd każdej demonstracji, jeżeli tylko zostanie złożone pismo.

– To jest paradoks – powiedział Walulik pytany o bezrobocie w Augustowie, bo pomimo utrzymującego się statystycznie bezrobocia na poziomie 12 procent brakuje rąk do pracy. Jego miasto chciałoby dołączyć do programu rządowego Mieszkanie Plus, bo mają tereny i chcą je uzbroić, by wykorzystać pod budownictwo mieszkaniowe na tani wynajem, „tak żeby młodzi ludzie mogli się tu w Augustowie osiedlać”.

 

Część piąta:

List Josepha Conrada

Część szósta:

Robert Hanisz powiedział o budowie jachtów i rozwoju firmy oraz problemach z tym związanych. Głównym problemem jest brak pracowników pomimo dobrej oferty finansowej.

– My w każdej chwili jesteśmy w stanie zatrudnić ok. 120 osób – podkreślił Robert Hanisz – to mogą być pracownicy z Polski, z Ukrainy, z Białorusi, skądkolwiek – byle zechcieli z nami pracować.

Witold Soiński opowiedział o współtworzeniu „Solidarności”. Stwierdził, że Okrągły Stół był potrzebny, ale komunistom powinny zostać zabrane wszystkie przywileje. Ocenił również działania obecnego rządu.

Wywiezieni z dworca w Augustowie w kwietniu, podróżowali sześć tygodni w bydlęcych wagonach po Rosji sowieckiej, aż trafili do północnego Kazachstanu. Jako zesłańcy dostali polecenie wybudowania sobie osiedla na stepie, co było dla nich niewykonalne, ponieważ pośród nich były prawie same kobiety z dziećmi i starcami. Ostatecznie w początkowym okresie zsyłki zamieszkali u kazachskiej rodziny.

 

 

Część siódma:

Anna Bożena Jastrzębska opowiedziała o Pływaniu na Byle Czym oraz wakacyjnych działaniach kulturalnych w Augustowie.

 


 

Cała audycja: