Sakiewicz o napięciach na linii prezydent – szef MON, starciu z Różą Thun w TVP i koncercie „Bolszewika goń, goń, goń!”

Dzień 48. z 80/ Janów Podlaski/ Sakiewicz: Przyszła z takim bojowym nastawieniem, wszystkim przerywała, wszystkich chciała pouczać. No i kiedy odpowiedziałem jej w podobnej tonacji, zaczęła mi grozić.

– Prawdę mówiąc, mnie jej zachowanie trochę zaskoczyło – mówił o Róży Thun Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, pytany przez prowadzącego dzisiejszy Poranek Wnet redaktora Krzysztofa Skowrońskiego. – Przyszła z takim bojowym nastawieniem, wszystkim przerywała, wszystkich chciała pouczać. No i kiedy odpowiedziałem jej w podobnej tonacji, zaczęła mi grozić.

Tomasz Sakiewicz przypomniał, że Róża Thun zażądała jeszcze przeprosin od prowadzącego program „Bez retuszu” w TVP Info redaktora Michała Adamczyka.

– Jeżeli już, to ode mnie mogłaby oczekiwać przeprosin, chociaż nie widzę powodu, bo ja jej tylko uświadomiłem, że w sprawie reparacji reprezentuje interesy niemieckie, a nie polskie – powiedział Tomasz Sakiewicz. – A jej śmichy-chichy z II wojny światowej, z jej ofiar naprawdę nie były stosowne.

Dziennikarz przyznał, że pani Thun miała pecha, bo właśnie wczoraj był na symbolicznym grobie swego dziadka, który zginął w KL Auschwitz, więc jej niestosowne słowa względem ofiar II wojny światowej szczególnie go ubodły.

– To barbarzyństwo Niemców doprowadziło do tego, że po moim dziadku pozostała tylko tablica, bo Niemcy, jak wszyscy barbarzyńcy, niszczyli ciała ofiar – podkreślił Sakiewicz.

Tymczasem jeszcze w nocy poseł PO Paweł Rabiej zadeklarował w mediach, że w związku z tym, co zaszło, „trzeba dać [Sakiewiczowi] w twarz”.

– Jeżeli poseł Rabiej traktuje to jako wyzwanie honorowe, jestem gotów stawić się – powiedział Tomasz Sakiewicz, który poprosił posła PO za pośrednictwem Mediów Wnet o podanie miejsca i godziny.

Zapytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o konflikt wokół nominacji generalskich na linii prezydent – szef MON, powiedział:

– Nie znam stopnia konfliktu między prezydentem a ministrem obrony narodowej i nie wiem do końca, jakie są przyczyny tego konfliktu. Jego zdaniem fatalnie się stało, że z powodu konfliktu politycznego, o którym mówi sam prezydent, odmówiono nominacji generalskich.

– Nominacje nie są elementem negocjacji politycznych, tylko docenienia polskiego żołnierza, jego cnót, przygotowania bojowego i zdolności dowódczych (…) podniesienia do godności – dziwił się Sakiewicz decyzji prezydenta, który, jak uważa, wykorzystał nominacje generalskie jako „element gry politycznej”.

– Prezydent w uzasadnieniu popełnił ogromny błąd, bo to jest gorszący przykład – ocenił. Jego zdaniem, gdyby prezydent, podkreślając swoją niezależność, zatrzymał się na sławnych już dwóch wetach prezydenckich w sprawie KRS i SN, „oceniałbym to bardzo spokojnie, bo prezydent przejął odpowiedzialność za reformę sądownictwa, a te dwie ustawy miały jednak swoje mankamenty”. Zaznaczył przy tym, że było większe pole manewru – prezydent mógł bowiem odesłać ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i równolegle złożyć poprawione już propozycje ustaw dotyczące KRS i SN.

– Efekty tego odczuwam na sobie, bo oto (…) sąd kazał nam po 12 latach przepraszać Adama Michnika, cofając wygraną już sprawę – powiedział Sakiewicz. Przypomnijmy: 08.08.2017 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że pozwani muszą przeprosić Adama Michnika za „ewidentnie nieprawdziwe” zdanie naruszające jego dobra osobiste. Od wyroku SA można złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

W 2005 r. GP opublikowała artykuł Jerzego Targalskiego pt. „Gry i zabawy Ubekistanu”. W tej analizie ówczesnej sceny politycznej w kontekście afery Rywina znalazło się stwierdzenie: „Oczywiście można powiedzieć, że redaktor Michnik w niespodziewanym napadzie uczciwości postanowił zlikwidować w Polsce korupcję, którą poprzednio usprawiedliwiał, jeśli korzystali na niej komuniści”.

Rozmowa w Poranku dotyczyła również koncertu „Nam twierdzą będzie każdy próg”.

We wtorek 15 sierpnia o 19.30 na placu Teatralnym w Warszawie odbędzie się Festyn Patriotyczny „Nam twierdzą będzie każdy próg” z okazji 97. rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Koncert objęty jest Honorowym Patronatem Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza. Wystąpią na nim: Halina Młynkova, Lilu, Fala, Mona, Ewa Dałkowska, Ludmiła Małecka, Dominika Świątek, Marta Sosińska, Danuta Szymańska, Dorota Sacewicz, Anna Brachaczek, Sylwester Domański, Marcin Styczeń, Leszek Czajkowski, Paweł Piekarczyk, Jerzy Zelnik, Dariusz Kowalski. Koncert poprowadzą: Marta Lewandowska i Rafał Porzeziński.

[related id=34471]W poniedziałek 14 sierpnia do dziennika „Gazeta Polska Codziennie” specjalnie przy tej okazji został dołączony śpiewnik patriotyczny. Śpiewnik będzie rozdawany bezpłatnie także podczas festynu. Organizatorzy nawiązują w ten sposób do tradycji śpiewania patriotycznych pieśni i pragną upamiętnić wygraną bitwę z 1920 roku. Jest to forma wychowania obywatelskiego młodzieży, a zebranie różnych pokoleń artystów na jednej scenie ma sprawić, że impreza będzie adresowana do całych rodzin – dzieci, rodziców i dziadków.

Obchody 97. rocznicy Cudu nad Wisłą zostaną zakończone wielkim pokazem sztucznych ogni w Warszawie, „bo nie było od 1939 roku pokazu sztucznych ogni z tej okazji z prawdziwego zdarzenia (…) chcemy godnie zakończyć obchody zwycięstwa. To będzie jeden z elementów obchodów tego wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami i święta Wojska Polskiego” – zaznaczył w Poranku Wnet Sakiewicz.

Tomasz Sakiewicz vs Róża Thun

Przypomnijmy: w trakcie niedzielnego programu „Bez retuszu” w TVP Info goście rozmawiali o reparacjach wojennych dla Polski. Europosłanka PO Róża Thun mówiła o plakatach, na których znajduje się napis „Reparationen macht frei”, stylizowany na ten z bramy w Auschwitz.

– To ewidentnie znaczy, że mamy w Polsce grupę ludzi, która marzy o tym, żeby zrobić kolejne Auschwitz, tym razem Niemcom – mówiła we wczorajszym programie. Stwierdziła przy tym, że chce, aby Polacy… „nie wszczynali trzeciej wojny światowej”.

Publikacja za TV Republika, autor grafiki Wojciech Korkuć

Na jej słowa zareagował uczestniczący we wczorajszym programie Tomasz Sakiewicz. – Czy ktoś chce trzeciej wojny światowej? To jest takie klasyczne oszołomstwo, taki poziom wariactwa, do którego nas wprowadza Platforma Obywatelska. My mówimy – policzmy, ile kosztowała nas wojna, wystawmy ten rachunek Niemcom, a potem zacznijmy o tym rozmawiać. Może Niemcy też chcieliby się uwolnić od tego ciężaru, a nie mogą, bo mają takich pomocników jak Platforma Obywatelska, którzy już za nich są adwokatami – odpowiedział Thun. – Pani tu sobie żartowała z milionów ofiar.

– Tam był mój dziadek, ja sobie nie życzę takich żartów – kontynuował wczoraj Sakiewicz. – Nie chcę pieniędzy za mojego dziadka, ja w ogóle mam w nosie pieniądze Niemców, ale ja chcę, żeby oni poczuli ten wstyd, kiedy dzisiaj mówią, że nie ma problemu.

– Polska ma prawo się upominać. Nas napadnięto, nas ograbiono, nam zniszczono gospodarkę i nam wymordowano ludzi. I mówienie, że my nie mamy prawa nawet o tym mówić, to jest taki przykład pedagogiki wstydu, który nam Platforma fundowała w każdej sprawie. (…) To, co państwo wyprawiają, to jest przykład kompleksów ludzi, którzy są wyzbyci jakiegokolwiek interesu narodowego. Pani się nie czuje w tej chwili Polką, pani się czuje reprezentantką Niemiec  – zwrócił się w programie TVP info do Thun redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

– Jest pan wrednym i podłym kłamcą i będzie pan za te słowa żałował  – zaatakowała w odpowiedzi europoseł PO, a następnie… zażądała od prowadzącego natychmiastowych przeprosin. Kiedy się ich nie doczekała, wyszła ze studia.

 

 

Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein jest członkiem Grupy Spinelli, która w 2010 roku powstała przy Parlamencie Europejskim pod kierownictwem lewicowych aktywistów Guy’a Verhofstadt’a, Daniela Cohn-Bendita, Sylvie Goulard i Isabelle Durant, a za patrona obrała sobie komunistę Alterio Spinellego. Grupa Spinelli to najaktywniejsza z organizacji prowadzących lobbing i propagandę na rzecz całkowitej politycznej integracji Unii.

 

Monika Rotulska

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj. Rozmowa Krzysztofa Skowrońskiego z Tomaszem Sakiewiczem odbyła się w części szóstej Poranka.

 ,

Komentarze