Dr Kuźmiuk: W Holandii wyjechało na ulice ok. 4 tys. ludzi. To będzie także problem komisarza ds. rolnictwa

Dr Zbigniew Kuźmiuk o przyczynach i przebiegu rolniczych protestów w Hadze oraz zmianach we władzach unijnych i oczekiwaniach wobec nadchodzącej prezydencji Niemiec.

Dr Zbigniew Kuźmiuk mówi o protestach rolników w Holandii. Protestujący zablokowali drogi w Hadze i prawie udało się im zablokować także autrostradę.

Na ulice wyjechało ok. 4 tys. ludzi […]. Użyto wojska, by protestujący nie dostali się do parlamentu.

Nasz gość tłumaczy, dlaczego z powodu zapisów prawnych dotyczących ograniczenia emisji dwutlenku węgla ucierpi tak bardzo holenderski sektor rolnictwa. W krajach takich jak Belgia, Dania czy Holandia stosuje się intensywną, przemysłową produkcję rolną, która jak stwierdza, faktycznie jest szkodliwa dla środowiska. Zgodnie z nowymi postanowieniami władz holenderskich hodowcy w Holandii będą musieli ograniczyć hodowlę zwierząt o połowę. Jak komentuje dr Kuźmiuk, oznacza to skazanie wielu z nich na bankructwo.

Wczoraj oficjalne władze unijne żegnały się z Europarlamentem. […] padło wiele gorzkich słów odnośnie Tuska i Junckera, bo oddają Unię w gorszym stanie niż ten, w jakim ją zastali.

Europoseł mówi  zmianach we władzach unijnych. Odpowiednio po 1 listopada i 1 grudnia powinna zacząć działać nowa Komisja i Rada Europejska. Tymczasem wciąż brakuje komisarzy unijnych z Francji, Rumunii i Węgier. Dr Kuźmiuk stwierdza, że choć protesty holenderskich rolników są wywolane postanowieniami prawa krajowego, to będzie to problem polskiego komisarza. Poza Januszem Wojciechowskim, komisarzem ds. rolnictwa ewentualnymi protestami będzie musiał się zajmować wiceprzewodniczący Frans Timmermans, odpowiedzialny za politykę klimatyczną. Gość „Poranka WNET” wyraża nadzieję, że RFN będzie bardziej skłonne „głębiej sięgnąć do swojej kasy” podczas swej prezydencji unijnej niż obecnie prezydencję sprawująca Finlandia, która opowiada się za małym budżetem Unii.

Dr Kuźmiuk: Decyzję w sprawie stanowiska komisarza dla Janusza Wojciechowskiego odłożono ze względów politycznych

Dr Zbigniew Kuźmiuk o przesłuchaniach Janusza Wojciechowskiego na stanowisko unijnego komisarza ds. rolnictwa i o tym, dlaczego decyzja w tej sprawie jest odkładana w czasie.

Dr Zbigniew Kuźmiuk jest zadowolony z tego, jak odpowiadał Janusz Wojciechowski podczas przesłuchania na stanowisko komisarza ds. rolnictwa w Parlamencie Europejskim. Stwierdza, że wystąpienie było „bardzo merytoryczne, odpowiadało temu, co powinno dziać się w rolnictwie”. Innego zdania natomiast jest prof. Zdzisław Krasnodębski. Mimo że oceny wystąpienia były pozytywne, to konkluzje komisji „były zadziwiające”:

Wiodące grupy doszły do głosu, że przedstawicielowi rządu Prawa i Sprawiedliwości nie można dać takiego prezentu w końcówce kampanii wyborczej.

Polski kandydat będzie musiał jeszcze odpowiedzieć na pięć pytań na kolejnym, krótszym już, bo półtoragodzinnym przesłuchaniu. Po tym komisja wyda swoją ostateczną opinię. Decyzja komisji jest zdaniem polityka PiS decyzja polityczną, związaną ze zbliżającymi się polskimi wyborami. Dodaje, że „wszystko wskazuje, że te wybory PiS wygra”, więc Platforma nie ma co liczyć na to, że zdąży na miejsce Wojciechowskiego wstawić swojego kandydata. Dr Kużmiuk odnosi się do wystąpienia Jarosława Kalinowskiego, w którym europoseł z PSL „w dramatycznych słowach domagał się, żeby wyłączyć rolnictwo z zasady powiązania funduszy z praworządnością”. Wcześniej Kalinowski sam zabiegał, żeby tę zasadę przyjąć, co europoseł PiS określa jako „himalaje hipokryzji”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Kuźmiuk: Janusz Wojciechowski ma świetne predyspozycje, by zostać unijnym komisarzem ds. rolnictwa

Czemu Krzysztof Szczerski zrezygnował z ubiegania się o stanowisko eurokomisarza? Jakie kompetencje ma Janusz Wojciechowski i od czego będzie zależał jego wybór? Odpowiada dr Zbigniew Kuźmiuk.

Dr Zbigniew Kuźmiuk sądzi, że prawdopodobnie Janusz Wojciechowski (PiS) zostanie komisarzem do spraw rolnictwa w Unii Europejskiej. Tekę tą zaproponowała mu przewodnicząca-elekt KE Ursula von der Leyen. Nasz gość uważa, że jest on dobrym kandydatem na to stanowisko.

Jest idealnym kandydatem. Ma ogromne doświadczenie w Polsce i UE.

Jak dodaje, Wojciechowski był wcześniej wiceprzewodniczącym tej komisji przez 5 lat, a także szefem eurogrupy zajmującej się dobrostanem zwierząt. Poza tym od 3 lat jest audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. Jego wybór nie będzie jednak oznaczał, że stracimy miejsce w ETO, gdyż każde z państw członkowskich ma tam swego przedstawiciela.

Kluczowe są opinie w środowiskach branżowych. Każda negatywna opinia sprawia, iż należy zastąpić danego człowieka innym […] Chociaż to tylko opinie, to już kilka razy się tak zdarzyło, że po negatywnych opiniach ktoś musiał prosić o wsparcie […] Mam nadzieję, że wypadku naszego kandydata tak się nie stanie.

Wojciechowski przypomina, że z powodów politycznych Włosi musieli zmienić swojego kandydata na komisarza.

Wspólna polityka rolna to jest druga co do wielkości unijna polityka, z takim właśnie budżetem- drugim co do wielkości.

Odnosząc się do rezygnacji Krzysztofa Szczerskiego z ubiegania się o stanowisko komisarza unijnego, eurodeputowany stwierdza, że „Szczerski nigdy żadnym rolnictwem się nie zajmował”, dlatego, gdy okazało się, że Polsce oferowana jest teka rolnicza, zrezygnował. Podkreśla on przy tym wagę wspólnej polityki rolnej, a także rolnictwa w Polsce, które jako jedna z niewielu gałęzi polskiej gospodarki generuje nadwyżki.

K.T./A.P.