Dr Sławomir Ozdyk: Duńczycy będą walczyć z imigranckimi gettami nawet poprzez wyburzanie budynków [VIDEO]

W Niemczech nie jest jeszcze tak źle jak w Szwecji, ale są dzielnice, gdzie policja musi udawać się w zwiększonej ilości i notorycznie słyszy, że nie są to ich ulice – powiedział gość Poranka WNET.

Niemieckie wybory dominuje temat migracji, ze szczególnym uwzględnieniem imigracji z krajów muzułmańskich.  Jak mówił ekspert ds. islamizacji, jednym z przejawów walki politycznej między CSU, a AFD jest wieszanie krzyży w bawarskich urzędach.

Zmiana polityki migracyjnej następuje również w krajach ościennych. Duńczycy już będą wprowadzać egzaminy z języka duńskiego, preferować będą podejmowanie pracy, intensywnie będą działać przeciwko powstawaniu gett łącznie z burzeniem budynków, aby nie powstawały strefy gdzie rządy poszczególnych nie mają nic do powiedzenia.

Jak powiedział rozmówca Antoniego Opalińskiego, sytuacja w Niemczech nie jest jeszcze tak ekstremalna jak w innych krajach, ale są dzielnice Berlina, gdzie odziały policji muszą być większe, ponieważ przy każdej interwencji pojawia się grupka krzycząca, że mają się wynosić. Zdaniem dr Sławomira Ozdyka Niemcy nie mogą wyrzucić wszystkich muzułmanów. Jedyne co mogą to iść śladem Dunii stawiając na integrację, a także zmniejszyć pomoc socjalną, na którą liczą osoby udające się do naszego zachodniego sąsiada.

WJB

 

Prof. Zdzisław Krasnodębski o czwartkowym odrzuceniu „ACTA 2”: To nie koniec tej sprawy, to początek

Teraz będzie to przedmiotem obrad plenarnych na najbliższym posiedzeniu we wrześniu. Ci którzy interesowali się tą sprawą wciąż powinni ją śledzić – stwierdził wiceprzewodniczący PE w Poranku WNET.

W czwartek 5 lipca, w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad dyrektywą o prawach pokrewnych, nazywaną potocznie ACTA 2. Dyrektywa wywołała zdecydowany sprzeciw internautów szczególnie ze względu na jej dwa akty o czym mówił w Poranku WNET m.in. Marcin Makowski. W ramach protestu Wikipedia w Polsce, we Włoszech i Hiszpanii zablokowała dostęp do swoich stron apelując do jej użytkowników, aby wyrazili sprzeciw wobec wprowadzenia takich rozwiązań prawnych. Na szczęście europosłowie zdecydowali, że dyrektywa zostanie odrzucona. Jednak wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego zapewnia, że temat jeszcze nie jest zamknięty:

– Wczoraj głosowano mandat Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego, żeby mogła rozpocząć negocjacje trójstronne w sprawie ostatecznego kształtu tej dyrektywy. Komisja nie dostała tego mandatu, ale pan redaktor pyta czy to jest koniec tej sprawy. Nie, to nie jest koniec, to jest początek.  Teraz będzie to przedmiotem obrad plenarnych na najbliższym posiedzeniu – czyli jak mówi prof. Zdzisław Krasnodębski we wrześniu.

Głosowanie odbyło się ponad podziałami, zarówno wśród zwolenników jak i przeciwników takiego prawa. Zdecydowanie poparcie dla tej dyrektywy wyrażali głównie Niemcy i Francuzi.

Prof. Zdzisław Krasnodębski sam był przeciwko cenzurowaniu internetu, jednak zwrócił uwagę, że wciąż pozostaje problem właściwego nagradzania autorów za wykorzystywanie ich dzieł.

WJB

Marek Gróbarczyk, prof. Zdzisław Krasnodębski, Sławomir Ozdyk – Poranek WNET – 6 lipca 2018 roku ze Szczecina

WRACAMY DO ŹRÓDEŁ – Dzień #5, Szczecin! Poranek WNET na www.wnet.fm od 7.07 do 10.00

Goście Poranka WNET:

prof. Zdzisław Krasnodębski – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

Marek Gróbarczyk – minister gospodarki morskiej i śródlądowej;

dr Sławomir Ozdyk – ekspert ds. terroryzmu i polityki niemieckiej;

Paweł Behrendt – Centrum Studiów Polska-Azja;

Bartłomiej Sochański – kandydat na prezydenta Szczecina z ramienia PiS;

Dorota Zamolska – dziennikarka muzyczna i radiowa;

Lech Karwowski – dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie;

Stanisław Kocon – zastępca dyrektora technicznego, główny technolog;

Sławomir Doburzański – specjalista ds. strategii i komunikacji

prof. Leonard Rozenberg – Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie, finansista;

Lech Wydrzyński – pracownik Stoczni Szczecińskiej.


Prowadzący: Antoni Opaliński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Paweł Chodyna


 

Część pierwsza:

Szczecin / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet

Dorota Zamolska mówiła o życiu kulturalnym w Szczecinie.

Prof. Zdzisław Krasnodębski o zastopowaniu kontrowersyjnej dyrektywy unijnej o prawach autorskich (nazywana ACTA2). Obecnie w Parlamencie Europejskim będą trwały dyskusje nad zmianą europejskiego prawa autorskiego. Jak powiedział gość Poranka WNET te kwestie muszą zostać uregulowane, ponieważ wiele platform internetowych wykorzystuje prace artystów, za które nie dostają wynagrodzenia. Przykładem jest muzyka na YouTube udostępniona nie przez twórcę, a osobę trzecią.

 

Część druga:

Marek Gróbarczyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Lech Karwowski opowiadał o architekturze szczecińskiej oraz o urbanistycznej historii miasta z II wojny światowej. Piloci RAF-u na szczęście nie zniszczyli tego miasta, gdyż bomby zrzucili niecelnie. Zatem zabytkowe budynki w tym mieście się ostały.

Marek Gróbarczyk o pracach rządu Prawa i Sprawiedliwości na rzecz polepszenia gospodarki morskiej. Jak powiedział minister jego partia rozpoczęła wiele inwestycji. Odbudowa przemysłu stoczniowego jest jednym z celów.

 

Część trzecia:

Studio Radia WNET w Szczecinie / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet

Sławomir Doburzański i Stanisław Kocon o dewastacji przemysłu stoczniowego w przeciągu ostatnich lat i tego, jak się robi biznes morski w Szczecinie.

Paweł Behrendt o stosunkach Chin z Unią Europejską. Ekspert stwierdził, że nazywanie wspólnej polityki UE wobec Państwa Środka to farsa. Każde bowiem z państw Wspólnoty patrzy na własny interes.

 

Część czwarta:

Sławomir Ozdyk / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet

Dr Sławomir Ozdyk o problemach międzypartyjnych w Niemczech w sprawie polityki azylowej. Mówił także o coraz większym sprzeciwie państw członkowskich Unii Europejskiej wobec wspólnotowej polityki migracyjnej. Niektóre państwa nawet zaczynają burzyć budynki w strefach „no-go”, czyli miejscach, gdzie mieszkają uchodźcy i policja bądź autochtoni nie są w stanie do nich wejść. Jest tam bowiem zbyt niebezpiecznie. A radykalizm wśród migrantów coraz bardziej jest widoczny, jak powiedział dr Ozdyk.

Bartłomiej Sochański przedstawiał swoją kandydaturę na prezydenta Szczecina.

 

Część piąta:

Prof. Leonard Rozenberg o szczecińskiej gospodarce i wpływie na nią zagranicznych firm.


Posłuchaj całego Poranka WNET!



 

Dominika Ćosić: Uważam, że Frans Timermans instrumentalnie atakuje polski rząd, aby otrzymać funkcję komisarza

– Podwójne standardy Komisji niedawno wypunktował portugalski europoseł. Jego zdaniem Komisja Europejska w przypadku Polski ale także Węgier jest nadmiernie gorliwa – mówiła dziennikarka.

Na początku rozmowy, korespondentka TVP w Brukseli zrelacjonowała wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego. Zwróciła uwagę, że miał „kilka pomysłów autorskich” i między innymi kładł duży naciska na to, by Unia Europejska stawała się unią ojczyzn, co stanowi sprzeczność m.in. z wypowiedziami prezydenta Francji.

Odnosząc się do całego postępowania Komisji Europejskiej w sprawie praworządności w Polsce, zwróciła uwagę na niewspółmierne działania względem naszego kraju, a na przykład Malty czy Rumunii

– Niedawno wypunktował to europoseł portugalski z partii chadeckiej, czy nie będący stronnikiem Prawa i Sprawiedliwości, który powiedział, że co prawda ma zastrzeżenia jak wygląda praworządność w Polsce, ale jednocześnie patrzy na to jak Komisja Europejska podchodzi do sprawy Polski lub Węgier, a jak podchodzi do sprawy Malty czy Rumunii. Jego zdaniem Komisja Europejska w przypadku Polski ale także Węgier jest nadmiernie gorliwa, a z drugiej strony kwestię morderstwa politycznego dziennikarki na Malcie, która badała aferę korupcyjną, w którą byli również zaangażowani członkowie rządu, jest traktowana jakoś tak po macoszemu – mówiła.

Rumunia natomiast zmaga się z zaniepokojeniem Komisji w sprawie… rumuńskiego systemu sprawiedliwości. Jak mówi dziennikarka, tamtejszy rząd może liczyć na dyskrecję Komisji tylko dlatego, że jest socjalistyczny, a prezydent jest chadekiem.

WJB

Prof. Andrzej Nowak: Dalsze utrzymanie ustawy o IPN groziło wpisaniem USA na listę wrogów Polski

Polska chce być suwerenna, ale na prowadzenie walki z całym światem nie możemy sobie pozwolić, należy skracać fronty – stwierdził znany historyk i doradca prezydenta w Poranku WNET.

W rozmowie z Antonim Opalińskim profesor Andrzej Nowak tłumaczył możliwe przyczyny wycofania się Polski nowelizacji ustawy o IPN-ie, która zakładała karanie więzieniem za oczernianie Polski. Zdaniem profesora w obliczu ataku na podstawy suwerenności Polski przez „rodzimą Targowicę oraz przez wspierające ją potężne czynniki polityczne z Unii Europejskiej” niezbędne było skrócenie frontu.

– Polska chce być suwerenna, ale na suwerenność absolutną, w której prowadzimy walkę z całym światem jednocześnie na pewno nie możemy sobie pozwolić, bo do tego potrzebna jest siła. Tej siły Polska jeszcze nie ma. Budowanie tej siły wymaga właśnie skracania frontów, gdy jesteśmy atakowani z różnych stron. Sądzę, że to jest podstawowy powód tej decyzji o odwrocie, niektórzy nazwą to rejteradą, w sprawie obrony dobrego imienia Polski, podjętej za pomocą niemądrego środka – stwierdził profesor.

Ocenił także, że dalsze lobbowanie środowisk żydowskich przeciwko tej ustawie, mogłoby doprowadzić do poważnego kryzysu na linii Waszyngton-Warszawa:

– A to w połączeniu z konfrontacją z tak potężnymi siłami jak Komisja Europejska, jak prezydent Francji Macron, jak duża część kół politycznych w największych krajach europejskich, to wszystko na pewno uczyniłoby pozycję Polski bardzo trudną do utrzymania.

Profesor stwierdził, że deklaracja premiera Morawieckiego i premiera Izraela jest obecnie dobrze wykorzystywana, ponieważ została opublikowana w największych europejskich dziennikach, które czytają najbardziej opiniotwórcze osoby w Europie. Szczególnie ważne w tym kontekście jest zestawienie w deklaracji na równi antypolonizmu z antysemityzmem.

Profesor odniósł się również do spotkania Trump-Putin. Jego zdaniem krajem, który może mieć podstawy do obaw jest Ukraina.

WJB

Prof. Andrzej Nowak, Dominika Ćosić, Ryszard Czarnecki – Poranek WNET – 5 lipca 2018 roku z Gorzowa Wielkopolskiego

WRACAMY DO ŹRÓDEŁ – Dzień #4, Gorzów Wielkopolski! Poranek WNET na www.wnet.fm od 7.07 do 10.00

Goście Poranka WNET:

prof. Andrzej Nowak – historyk;

Ryszard Czarnecki – eurodeputowany;

Sebastian Pieńkowski – kandydat na prezydenta Gorzowa Wielkopolskiego;

ks. dr Zbigniew Kobus – proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w gorzowskiej katedrze.

Piotr Witt – korespondent Radia WNET z Francji;

Mariusz Zbanyszek – historyk, portal gorzowwczoraj.pl;

Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech;

Dominika Ćosić – korespondentka polskich mediów w Brukseli;

Stanisław Chomski – polski żużlowiec i trener sportu żużlowego.


Prowadzący: Antoni Opaliński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Paweł Chodyna


 

Część pierwsza:

Ryszard Czarnecki o najnowszych wydarzeniach w instytucjach Unii Europejskiej.

 

Część druga:

Sebastian Pieńkowski / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet

Sebastian Pieńkowski wskazywał co należy zmienić w Gorzowie Wielkopolskim oraz mówił o planie budowy ośrodka naukowego w jego mieście.

ks. dr Zbigniew Kobus o bp Wilhelm Pluta – polski duchowny rzymskokatolicki, administratorze apostolskim w Gorzowie Wielkopolskim w latach 1958–1972 oraz biskupie diecezjalnym gorzowskim w latach 1972–1986. Wierni mają nadzieję, że zostanie on beatyfikowany. Mówił o wierze katolików w mieście i opisał katedrę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Piotr Witt o skandalu w Monako z rosyjskim marszandem w tle.

 

Część trzecia:

Przegląd prasy o godzinie 8:00 przeprowadzony przez Antoniego Opalińskiego.

 

Część czwarta:

Fot. Wikimedia Commons

Prof. Andrzej Nowak o szybkiej nowelizacji ustawy o IPN. Historyk stwierdził, że przyjęcie tego aktu prawnego jest w ostatecznym rozrachunku słuszną decyzją. Spowodowane jest to tym, że w obecnej chwili nie jesteśmy w stanie wojować ze Stanami Zjednoczonymi – największego światowego mocarstwa. Dobrze ocenia deklarację Benjamina Netanjahu i premiera Mateusza Morawieckiego, wedle której określenie „polskie obozy śmierci” jest fałszywe, bo shoah zostało wykonane przez Niemców, a antypolonizm w związku z kłamstwami dotyczącymi działań Polaków podczas II wojny światowej nie mają prawa bytu.

 

Część piąta:

Ks. dr Zbigniew Kobus oraz Mariusz Zbanyszek o ludności Gorzowa Wielkopolskiego po 1945 roku oraz o historii tego miasta.

Jan Bogatko mówił o przyszłym spotkaniu Viktora Orbána z kanclerze Angelą Merkel, które nastąpi niebawem. Głównym tematem rozmów ma być kwestia uchodźców.

 

Część szósta:

Mateusz Morawiecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Dominika Ćosić opowiadał o wystąpieniu premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim dotyczącym przyszłości Unii Europejskiej. Zdaniem korespondentki najważniejszymi punktami mowy polskiego szefa rządu były: forsowanie modelu UE jako Europy wielu ojczyzn, zabezpieczenie granic Wspólnoty oraz promowanie programów socjalnych w kontekście sukcesu „Rodziny 500+” w naszym kraju. Niestety Morawiecki nie był postrzegany przez wielu polityków poważnie. Duża część europolityków spoglądała na polskiego premiera jako na osobę, która w pewnym sensie łamie prawo we własnym państwie (kwestia sporu między KE a PiS o braku praworządności w Polsce).

 

Część siódma:

Stanisław Chomski o żużlu w Gorzowie Wielkopolskim.


Posłuchaj całego Poranka WNET!


 

Historyk: Nie możemy zachować się jak barbarzyńcy. Musimy zadbać o pozostałości po niemieckiej kulturze w Zielonej Górze

Zielona Góra to poniemieckie miasto, które kiedyś żyło z produkcji wina. Właściwie uniknęła jakichkolwiek zniszczeń wojennych, a zawdzięcza to ówczesnemu proboszczowi.


Zielona Góra była kiedyś osadą słowiańską. Jednak przed II Wojną Światową żyli tam Niemcy. Historię miasta przybliżył nam nauczyciel historii oraz radny Jacek Budziński. Skomentował również reformę systemu edukacji.

WJB

Dyrektor Teatru Lubuskiego: Teraz największą awangardą jest mierzenie się z Szekspirem, Czechowem, Słowackim [VIDEO]

Polski teatr ma się bardzo dobrze. Tekstów współczesnych jest mnóstwo. Nawet momentami nie wiem czy nie jest ich za dużo – stwierdził w Poranku WNET Robert Czechowski, dyrektor Teatru Lubuskiego.


W rozmowie z Antonim Opalińskim Robert Czechowski opowiedział o przedstawieniach jakie można zobaczyć w zielonogórskim teatrze. Jak mówi wystawiane są bajki zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, spektakle, które czasem mają rozbawić, a czasem zmusić do refleksji nad rzeczami trudnymi.

Odnosząc się do kondycji teatru w Polsce ocenił, że polski teatr zawsze był wspaniały i to jedno z najważniejszych ogniw naszej kultury. Zwrócił też uwagę na porzucenie twórczości klasyków takich jak Szekspir:

– Myślę, że teraz jest czas lekkiego przesytu tekstami o współczesności. Zaczynamy troszkę zjadać własny ogon. Teraz chyba największą awangardą jest mierzenie się z Szekspirem, Czechowem, Słowackim. Już zapominamy o tym, że tacy ludzie jak Fredro pisali piękne teksty. Oczywiście w nowych aranżacjach, w nowych interpretacjach ale warto co jakiś czas wracać do klasyki, bo to są nasze korzenie

WJB

Olga Doleśniak-Harczuk: Niemcy zaczęli dostrzegać rysy na wspaniałym planie Willkommenskultur

Kryzys rządowy w Niemczech zażegnany? Pani kanclerz na razie odetchnęła, ale sprzeciw Niemców wobec polityki imigracyjnej Angeli Merkel jest coraz bardziej wyraźny.


Gościem Poranka WNET była publicystka Olga Doleśniak-Harczuk, która skomentowała porozumienie CDU z CSU. Jej zdaniem zażegnanie niemieckiego kryzysu rządowego jest tylko chwilowe. Problem podchodzenie Niemców do polityki migracyjnej nabrzmiewał od 2015 roku na poziomie zwykłych ludzi. Rozmówczyni Antoniego Opalińskiego zwróciła uwagę, że nawet część osób wychodzących naprzeciw polityce Angeli Merkel sparzyły się na planie Willkommenskultur:

– Z czasem okazało się, ze ta pomoc trafia w próżnię. Pamiętamy sytuację z wydzielaniem jedzenia Niemcom i imigrantom, o kolejkach, które tam się potworzyły i w jaki sposób do tych kolejek podchodzili imigranci z Syrii czy Afganistanu, nieprzyzwyczajeni do tego, że w kolejkach się stoi. To wywołało oburzenie Niemców. To są takie detale i szczegóły, ale z tych szczegółów składa się taki ogólny obraz jak społeczeństwo niemieckie podchodzi do imigracji i zauważmy, że sprzeciw wobec polityki imigracyjnej Angeli Merkel jest coraz bardziej wyraźny.

WJB

 

Były wiceminister PiS: KGHM jest opóźniony o dwadzieścia lat. Nie jest w stanie wydobywać naszych zasobów

Politycy dolnośląscy za bardzo bronią sztandaru jakim jest KGHM. Też jestem jego zwolennikiem, ale KGHM technologicznie nie jest w stanie sięgnąć po złoża w lubuskim – stwierdził poseł Jerzy Materna.

Były wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej porównał „małe lubuskie” do Kuwejtu. Jak podkreślił w Poranku WNET, region ma potężne złoża gazu i ropy, a ponadto ma duże zasoby węgla brunatnego, miedzi, srebra, złota, ale do wydobycia potrzebna jest zgoda na działanie inwestora z Kanady:

– Jest jeden problem. Politycy dolnośląscy za bardzo bronią sztandaru jakim jest KGHM. Też jestem jego zwolennikiem, ale KGHM przez dziesiątki lat inwestował niefortunnie np. w Kongo czy Kanadzie i dzisiaj technologicznie nie jest w stanie sięgnąć po nasze złoża w lubuskim.

Poseł PiS ocenił, że dzisiejszy KGHM jest opóźniony o dwadzieścia lat, do tego stopnia, że polski gigant nie ma zdolności technologicznych, aby wykorzystać tamtejsze zasoby. Natomiast Kanadyjczycy, którzy odkryli złoża stosują nowe technologie, łącznie z urządzeniami zasilanymi elektrycznie.

Rozmówca Antoniego Opalińskiego stwierdził, że istnieje coś co nazywa partią KGHM. Jego zdaniem brak konkurencji w tym wypadku szkodzi spółce, ponieważ ta od lat niedostatecznie inwestuje w rozwój technologiczny:

– Przykładowo gdy KGHM wydobywa na głębokości do 1100 metrów, to temperatura sięga 40 stopni, a ta firma, która chce tutaj zainwestować do głębokości 2700 metrów temperatura będzie wynosić 20 stopni (…) Też jestem za polskim kapitałem, ale dzisiaj technologicznie KGHM nie może sięgnąć po te złoża w lubuskim, a my nie możemy czekać. Dzisiaj nie ma u nas przemysłu, a młodzi wyjeżdżają – argumentował poseł.

Były minister wypowiedział się pozytywnie o algorytmach nowej ustawy o szkolnictwie wyższym oraz komentował działania rządu na rzecz stworzenia śródlądowych dróg wodnych.

WJB