Dominika Ćosić: Uważam, że Frans Timermans instrumentalnie atakuje polski rząd, aby otrzymać funkcję komisarza

– Podwójne standardy Komisji niedawno wypunktował portugalski europoseł. Jego zdaniem Komisja Europejska w przypadku Polski ale także Węgier jest nadmiernie gorliwa – mówiła dziennikarka.

Na początku rozmowy, korespondentka TVP w Brukseli zrelacjonowała wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego. Zwróciła uwagę, że miał „kilka pomysłów autorskich” i między innymi kładł duży naciska na to, by Unia Europejska stawała się unią ojczyzn, co stanowi sprzeczność m.in. z wypowiedziami prezydenta Francji.

Odnosząc się do całego postępowania Komisji Europejskiej w sprawie praworządności w Polsce, zwróciła uwagę na niewspółmierne działania względem naszego kraju, a na przykład Malty czy Rumunii

– Niedawno wypunktował to europoseł portugalski z partii chadeckiej, czy nie będący stronnikiem Prawa i Sprawiedliwości, który powiedział, że co prawda ma zastrzeżenia jak wygląda praworządność w Polsce, ale jednocześnie patrzy na to jak Komisja Europejska podchodzi do sprawy Polski lub Węgier, a jak podchodzi do sprawy Malty czy Rumunii. Jego zdaniem Komisja Europejska w przypadku Polski ale także Węgier jest nadmiernie gorliwa, a z drugiej strony kwestię morderstwa politycznego dziennikarki na Malcie, która badała aferę korupcyjną, w którą byli również zaangażowani członkowie rządu, jest traktowana jakoś tak po macoszemu – mówiła.

Rumunia natomiast zmaga się z zaniepokojeniem Komisji w sprawie… rumuńskiego systemu sprawiedliwości. Jak mówi dziennikarka, tamtejszy rząd może liczyć na dyskrecję Komisji tylko dlatego, że jest socjalistyczny, a prezydent jest chadekiem.

WJB

Komentarze