Olga Doleśniak-Harczuk: Niemcy zaczęli dostrzegać rysy na wspaniałym planie Willkommenskultur

Kryzys rządowy w Niemczech zażegnany? Pani kanclerz na razie odetchnęła, ale sprzeciw Niemców wobec polityki imigracyjnej Angeli Merkel jest coraz bardziej wyraźny.


Gościem Poranka WNET była publicystka Olga Doleśniak-Harczuk, która skomentowała porozumienie CDU z CSU. Jej zdaniem zażegnanie niemieckiego kryzysu rządowego jest tylko chwilowe. Problem podchodzenie Niemców do polityki migracyjnej nabrzmiewał od 2015 roku na poziomie zwykłych ludzi. Rozmówczyni Antoniego Opalińskiego zwróciła uwagę, że nawet część osób wychodzących naprzeciw polityce Angeli Merkel sparzyły się na planie Willkommenskultur:

– Z czasem okazało się, ze ta pomoc trafia w próżnię. Pamiętamy sytuację z wydzielaniem jedzenia Niemcom i imigrantom, o kolejkach, które tam się potworzyły i w jaki sposób do tych kolejek podchodzili imigranci z Syrii czy Afganistanu, nieprzyzwyczajeni do tego, że w kolejkach się stoi. To wywołało oburzenie Niemców. To są takie detale i szczegóły, ale z tych szczegółów składa się taki ogólny obraz jak społeczeństwo niemieckie podchodzi do imigracji i zauważmy, że sprzeciw wobec polityki imigracyjnej Angeli Merkel jest coraz bardziej wyraźny.

WJB

 

Komentarze