Ireneusz Raś: Polacy nie chcą ani rozdawnictwa PiS, ani radykalnego skrętu w lewo

Ireneusz Raś / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest Ireneusz Raś, kandydat Trzeciej Drogi w wyborach parlamentarnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gość Poranka Wnet, Ireneusz Raś, będzie startował w najbliższych wyborach parlamentarnych z listy Trzeciej Drogi w Krakowie. Według niego, formacja Donalda Tuska ma małe szanse na umocnienie się w sondażach:

Nie mam przekonania, że szklany sufit, o którym się mówiło, że Donald Tusk i Platforma ma, że zostanie radykalnie rozbity (…). Czyli będziemy mieć do czynienia, że Polacy już nie chcą, żeby jeden blok, który doprowadza do tej kłótni, samodzielnie sprawował władzę w następnej kadencji.

Ireneusz Raś wyraża przekonanie, że jego formacja polityczna składa się z ludzi o odpowiednim doświadczeniu, aby kierować państwem:

Teraz powinno dojść do tego, żeby sprawować, wywierać wpływ na to, co jest w państwie, to doświadczenie. Dlatego Kosiniak-Kamysz, Dlatego Hołownia i dlatego razi, bo to są ludzie, którzy mają już swoje doświadczenie życiowe, ale są wciąż z wielką energią i żeby mieć wpływ na to, co zrobić, nie podnosić ręce.

Odnosząc się do kwestii przyjęcia Euro w Polsce, gość Poranka Wnet przyznał, że istnieje spór wewnętrzny w Trzeciej Drodze:

Tu mamy tzw. wewnętrzne spory, ze sobą rozmawiamy. Mam nadzieję, że nasze argumenty będą przekonywać go.

Ireneusz Raś pozytywnie ocenia politykę europejską w sprawie ochrony klimatu, w szczególności w ramach pakietu Fit for Fifty Five:

Kierunek przejścia na zieloną energię jest kierunkiem dobrym. Jest wyznaczony przez Unię Europejskiej i akceptowalnym przez nawet rząd Morawieckiego i Kaczyńskiego w Brukseli. A u nas też stosowany. To jest taki 2 punkt w zależności gdzie są, tak mówią.

Zobacz także:

Paweł Poncyljusz: PiS nie ma szans realizować swojego programu bez środków UE

Komentarze