Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Gość Poranka Wnet Paweł Poncyliusz startował będzie w wyborach parlamentarnych z 12. miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Komentując pierwszą propozycję programową Prawa i Sprawiedliwości – rewitalizację osiedli z wielkiej płyty – zwraca on uwagę na nieefektywność partii rządzącej w pozyskaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy:
Nie sądzę, żeby to cokolwiek zmieniło, dlatego że ta rewitalizacja będzie uzależniona od funduszy europejskich, a KPO, krajowy plan odbudowy, jak go nie było, tak go nie ma. I od tego, od funduszy europejskich, tych z tej instytucji, którą PiS kwestionuje podprogowo albo wręcz otwarcie, zależy, czy w ogóle taki program jest do zrealizowania (…)
Paweł Poncyliusz komentuje ogłoszenie stu punktów KO, których ogłoszenie ma nastąpić 10 września:
Można powiedzieć w każdym z tych tematów powiemy parę konkretów, bo chodzi o to, żeby pokazać, co do czego Platforma czy Koalicja Obywatelska deklaruje się w pierwszych stu dniach swojego rządu, bo wiadomo, że to są kluczowe dni, kiedy wszyscy są w wielkim entuzjazmie.
Odnosząc się do dokonań rządu PiS w kwestii rozbudowy polskiej armii, gość Poranka Wnet mówi o „propagandzie sukcesu”:
Te dywizje, które funkcjonują są szczerbaty, a sposób, w jaki jest to liczone i przedstawiane właśnie do sojuszników w NATO jest daleki od ideału.
Kandydat PO do sejmu stwierdza, że reparacje ze strony niemieckiej w pewnym stopniu należą się Polsce:
Moim zdaniem Polsce należy się odszkodowanie za zniszczoną Warszawę, za zniszczoną Polskę w trakcie drugiej wojny światowej.