Bratobójcza walka o fotel prezydenta Wrocławia. O poparcie PO starają się poseł Michał Jaros i Jacek Sutryk

poseł Michał Jaros i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk

Jacek Sutryk naraził się Platformie poprzez konflikt z Granowską i jej zwolnienie z Rady Nadzorczej Spółki Miejskiej – zaznacza Maciej Rajfur, dziennikarz Gazety Wrocławskiej.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Ponadto, uważa, że wcześniejsze wystawienie kandydata przez PiS mogłoby zmienić sytuację. Mirosława Stachowiak-Różecka, kandydatka partii w poprzednich wyborach, przegrała dwukrotnie z Rafłem Dudkiewiczem i Jackiem Sutrykiem. Mimo że zdobyła znaczną liczbę głosów, mieszkańcy Wrocławia są zainteresowani czymś nowym. Prawo i Sprawiedliwość nie wykorzystało tej sytuacji poprzez wcześniejsze rozpoczęcie kampanii i ogłoszenie swojego kandydata.

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

II Edycja Plebiscytu Ekologicznego. Wielka gala wręczenia nagród już 31 stycznia

Program Wschodni 16.12.23: (Wielki) głód w sowieckiej Mołdawii. Decyzja o rozpoczęciu negocjacji Ukrainy i Mołdawii z UE

Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Ofiary głodu w sowieckiej Mołdawii. Amerykańskie komponenty w rosyjskich rakietach.

Prof. Igor Caşu (Kiszyniów) w rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem opisał głód n terenie Mołdawii sowieckiej:

Ile osób zmarło? Jak bardzo wpłynęło to na Mołdawię w liczbach bezwzględnych? Najbardziej dotknęło to Rosję, która straciła około pół miliona ludzi. Następnie Ukraina, w której 350 000 ludzi zmarło z powodu głodu w latach 1946 1947, a potem Mołdawia ze 125 000 ofiar śmiertelnych, ale pod względem proporcji do całkowitej populacji obwód w Mołdawii czy też głód w sowieckiej Mołdawii był najpoważniejszy, ponieważ zmarło około 5% populacji. Następna była Ukraina z około jednym procent populacji, a potem Rosji


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najważniejsze wiadomości z Białorusi.


Daniel Szeligowski, (Warszawa), koordynator projektu Europa Wschodnia PISM , skomentował decyzję o rozpoczęciu negocjacji Ukrainy i Mołdawii z UE:

Jeżeli Ukraina przystąpi do Unii Europejskiej za 10 lat, to ja to na pewno nazwę sukcesem. Raczej bym się nie spodziewał szybszej ścieżki niż miała Polska ze względu na po pierwsze skalę tych dostosowań, które Ukraina musi przejść. To jest ogrom prawa unijnego, które trzeba przyjąć, to jest ogrom dostosowań na miejscu przedsiębiorstw, instytucji, różnych regulacji prawnych itd. I to jest oczywiście wojna. Te negocjacje będą się toczyć równolegle do wojny. No, mam nadzieję, że wojna się skończy się jak najszybciej. Niemniej koniec końców decyzja polityczna zapadnie w Brukseli. Będzie potrzebna na każdym etapie. Jednomyślność państw członkowskich jest. Raz jeszcze będziemy wracać do kwestii Viktora Orbána, a może kwestii jeszcze jakichś innych zachodnich liderów, którzy też ten proces będą blokować.


Prowadził Wojciech Metody Jankowski.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 9 XII 2023 r.: Na Ukrainie poległ Mykoła Miałkowski, pracownik Urzędu Miasta Lublin

Mykoła Miałkowski | fot.: Mykoła Miałkowski, archiwum prywatne

Paweł Bobołowicz rozmawia na ten i inne tematy z gościem audycji Krzysztofem Stanowskim, dyrektorem Centrum Współpracy Międzynarodowej w Lublinie.

Mykoła Miałkowski, pracował w Wydziale Strategii i Przedsiębiorczości Urzędu Miasta Lublin. Mykoła odpowiadał za projekty dotyczące współpracy akademickiej. 24 lutego 2022 roku poprosił o urlop, by móc wziąć udział w obronie swojej ojczyzny przed rosyjską agresją. Poległ 4 grudnia w czasie walk w wojnie na Ukrainie.

Krzysztof Stanowski:

Lublin od kilkunastu lat zatrudnia również cudzoziemców. Prezydentem nie mogą zostać, ale jest szereg innych stanowisk, które mogą sprawować. Najwięcej jest chyba z Ukrainy, którzy często kończąc studia w Lublinie podejmują pracę w Urzędzie Miasta. Mykoła był jednym z nich, zakończył studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i podjął pracę w Wydziale Strategii Przedsiębiorczości, gdzie wspierał innych zagranicznych studentów, podejmujących studia w naszym, w naszym mieście. Tego dnia, jak powiedział w radiu Lublin, kiedy wojna się zaczęła. Podświadomie wiedziałem co należy zrobić. Jak zawsze pracowałem do 15.30. Potem pojechałem do domu, spakowałem się i poszedłem na dworzec PKS. I Mikołaj wrócił, służył w 100. Samodzielnej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Początkowo, jak mówił, nie były to zadania bojowe, później trafił do, do wschodniej Ukrainy. W czwartek była panachyda, w piątek pogrzeb. Wiktoria Herun, bezpośrednia przełożona Mykoły, jest tam z rodziną, uczestniczyła i w panachydzie, i w pogrzebie, a my wszyscy przeżywamy, bo niektórym wydaje się, że ta wojna jest bardzo daleko. Ja sam często podróżuję, bywam w Kijowie, bywam w różnych miejscach w Ukrainie, ostatnio widzieliśmy się w Kijowie jak pamiętasz, ale, ale dla wielu wydaje się, że to jest gdzieś daleko. Nie, to jest wojna, która dotyczy nas wszystkich.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najważniejsze wiadomości z Białorusi.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 02 XII 2023 r.: Decyzja IPN cofa nas do czasów, kiedy Polską rządził Wojciech Jaruzelski

Grzegorz Motyka | fot. Paweł Bobołowicz

Tak w audycji skomentował, umorzenie śledztwa ws. przesiedlenia w 1947 r., w ramach akcji „Wisła” mieszkańców południowo-wschodniej Polski, prof. dr hab. Grzegorz Motyka.

Paweł Bobołowicz, Dmytro Antoniuk i Artur Żak rozmawiają z prof. Grzegorzem Motyką, członkiem Kolegium IPN, o decyzji Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie, o odpowiedzialności personalnej za tę decyzję prokuratora Andrzeja Pozorskiego, dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, o skutkach relatywizacji zbrodni systemów totalitarnych i szkodach, które wyrządzają Rzeczpospolitej Polskiej, a także o jej przyczynach i o tym jaki wpływ będzie miała ta decyzja na stosunki polsko-ukraińskie.

prof. dr hab. Grzegorz Motyka:

Mam świadomość, że prokurator działa niezależnie, w tym przypadku, niezależnie od faktów historycznych. Przede wszystkim uważam, że należy po prostu twardo mówić, twardo oceniać, co się wówczas stało. Znaczy ja sobie nie wyobrażam, że będę teraz udawał, że ten komunikat spełnia jakiekolwiek historyczne czy naukowe standardy. On wprost przeciwnie. On cofa polską wiedzę historyczną o kilkadziesiąt lat, do czasów, kiedy naszym krajem rządził Wojciech Jaruzelski. Po drugie, będę również protestował, no niestety tak się złożyło, że 28 listopada było posiedzenie Kolegium, nie wiedziałem o tym, żeby została podjęta taka decyzja, nikt nas o tym nie poinformował, w związku z tym mogę to zrobić dopiero na następnym posiedzeniu Kolegium. Nie ukrywam, że uważam też, że szef pionu prokuratorskiego Andrzej Pozorski jest w tej chwili osobą, która została skompromitowana i uważam, że najlepiej jakby się albo sam podał do dymisji, albo został odwołany przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, bo tylko oni mają taką możliwość. Nie wyobrażam sobie relatywizowanie zbrodni komunistycznych przez prokuratora. Być może będzie to wołanie na puszczy.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najważniejsze wiadomości z Białorusi.


Artur Żak emituje wywiad, który przeprowadziła Daria Hordijko z Hanną Derewjanko, ukraińską działaczką społeczną, lobbystką i dyrektorem wykonawczym Europejskiego Stowarzyszenia Biznesu, na temat polsko-ukraińskich stosunków gospodarczych i o tym jaki wpływ na nie wywiera blokada granicy.

Hanna Derewjanko:

Biznes i gospodarka często pokazują takie rzeczy, których nie trzeba udowadniać – to jest jak aksjomat – jeśli nie ma określonego produktu, to będą substytuty. Robimy z Wami biznes. Cóż, podchodzimy do tego pragmatycznie. Oczywiście firmy będą starały się przywrócić podaż, aby zaspokoić popyt. Zapewnią podaż polskimi towarami albo innymi. To kwestia czasu, zanim dostosują się do nowych warunków. Warto zaznaczyć, że biznes na Ukrainie był w stanie się dostosować trudności, pracować z ograniczeniami, z wielkimi trudnościami, pod ciągłymi ostrzałami, z przerwami w dostawach prądu, ale mimo to środowisko biznesowe na Ukrainie jakoś się zjednoczyło. Nawet konkurenci pomagali sobie nawzajem, zwłaszcza na początku… Na przykład myśleliśmy, że bez niektórych ukraińskich towarów na rynkach światowych świat sobie nie poradzi. Ale w rzeczywistości, w nowoczesnych warunkach istnieje wiele możliwości zastąpienia tego czy innego produktu. Dlatego uważam, że pożądany jest zdrowy rozsądek i mądrość, aby jakoś wycofać się z tych strajków, przywrócić normalną równowagę. Tak aby ułatwić zarówno Ukrainie, jak i Polsce, korzystania z normalnych dobrosąsiedzkich relacji. Ponieważ nie mamy na celu stawianie kogoś w bardziej niekomfortowych warunkach, wręcz przeciwnie, chodzi o to, aby wszyscy odnieśli korzyści z dobrosąsiedzkich stosunków.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Prognoza pogody na środę 30.11.2022

W środę, ostatniego dnia listopada, pozostaniemy na skraju rozległego i stabilnego wyżu rosyjskiego.

Na wschodzie naszego kraju mało aktywny
front atmosferyczny zapewni słabe i lokalne opady śniegu, deszczu ze
śniegiem i deszczu. Słabo poprószy również w centrum. Poza tym na ogół
będzie pochmurno i bez opadów. Krótkotrwałe przebłyski słońca
zobaczymy jedynie w górach. Wciąż będzie stosunkowo ciepło: od 1
stopnia na Suwalszczyźnie i Podlasiu do 5 na krańcach południowo –
zachodnich. Wiać powinno słabo z kierunków wschodnich. Aura z reguły
obojętnie wpłynie na nasze samopoczucie. Niekorzystne warunki
biometeorologiczne utrzymają się jedynie na krańcach wschodnich.

W Polsce wybitny spadek temperatury powietrza w ciągu 24 godzin
wystąpił w nocy z 6 na 7 stycznia 1982 r. w Płocku i we Włocławku.
Temperatura powietrza spadła wówczas z +8 do -20 st. Cel.

Warszawa
W stolicy dzień upłynie pod znakiem całkowitego zachmurzenia oraz
symbolicznych opadów śniegu lub deszczu ze śniegiem. Słupek rtęci
wzrośnie do 4 stopni. Południowo – wschodni wiatr zapowiada się słaby, a
biomet obojętny.

Białystok
Na Podlasiu spodziewjamy się kontynuacji pochmurnej pogody. Lokalnie
może symbolicznie poprószyć. W Białymstoku termometry wskażą do 2
stopni. Powieje słabo ze wschodu. Biomet na ogół będzie niekorzystny.

Lublin
Słabych opadów śniegu, deszczu ze śniegiem i mżawki nie zabraknie w

rejonie Lublina. Temperatura powietrza wzrośnie do 3 stopni Celsjusza.
Odczujemy słaby, południowo – wschodni wiatr. Biomet na ogół będzie
niekorzystny.

Kraków
Na Ziemi Krakowskiej rano słabo poprószy. Poza tym oczekujmy
zachmurzonego nieba. Przejaśnienia niewykluczone są tylko w Tatrach i
na Podhalu. Temperatura powietrza wzrośnie tu do 3 stopni Celsjusza.
Wiać powinno słabo ze wschodu. Biomet obojętny.

Wrocław
Na Dolnym Śląsku słabe opady śniegu spodziewane są dopiero pod
wieczór. Do tego czasu będzie pochmurno z krótkotrwałymi
przejaśnieniami. Nasze termometry wskażą do 5 stopni. Powieje słabo i
bardzo słabo z południowego – wschodu. Aura obojętnie wpłynie na nasze
samopoczucie.

Bydgoszcz
W rejonie Bydgoszczy pogoda niewiele się poprawi. Na ogół powinno być
pochmurno, a przejaśnienia zaznaczą się tylko symbolicznie. Słupek rtęci
wzrośnie do 2-3 stopni. Wiać powinno słabo z południowego – wschodu.
Biomet obojętny.

Szczecin
Dobry humor oraz wyborna czekolada przydadzą się na Nizinie
Szczecińskiej. Czeka nas całkowite zachmurzenie i brak opadów. W
Szczecinie temperatura powietrza wzrośnie do 4 stopni. Odczujemy słaby,
południowo – wschodni wiatr. Biomet będzie obojętny.

Prognoza pogody na poniedziałek 7.11.2022

W poniedziałek województwa północne pozostaną pod wpływem niżu znad południowej Skandynawii. Dla odmiany w centrum i na południu Polski będzie oddziaływał wyż znad Chorwacji.

Na wschodzie naszego kraju dodatkowo zaznaczą się mało aktywne, chłodne fronty
atmosferyczne – tu przyniosą one symboliczne, lokalne opady deszczu lub
mżawki. Pod wieczór pokropi rownież na Ziemi Lubuskiej i w północnej
Wielkopolsce. Poza tym padać nie powinno. Jak na tę porę roku będzie
stosunkowo ciepło: od 9 stopni Celsjusza na Żuławach, Warmii, Mazurach
i Suwalszczyźnie do 11 w centrum oraz 14 na Dolnym Śląsku. Ciśnienie
atmosferyczne ustabilizuje się na poziomie 1001 hPa. Południowy i
południowo – zachodni wiatr będzie umiarkowany. Warunki
biometeorologiczne na wschodzie z reguły będą niekorzystne, a poza tym
obojętne.

Co najmniej do 18 litopada zanosi się na dłuższy okres posuchy. W Polsce,
za sprawą stabilnego wyżu, będzie pogodnie. Taka sytuacja
meteorologiczna spowoduje dalsze obniżanie się poziomu rzek, a słaby
wiatr zaostrzy problem smogu w miastach.

Warszawa
W stolicy najgrubsza warstwa chmur zbierze się rano – wówczas lokalnie
bardzo słabo pokropi. Tymczasem w ciągu dnia niebo wypogodzi się i
padać już nie powinno. Termometry wskażą do 12 stopni. Powieje
umiarkowanie z południowego – zachodu. Biomet niekorzystny.

Białystok
Na Podlasiu, przez większą część dnia, będzie pochmurno. Parasole nie
przydadzą się. W Białymstoku słupek rtęci wzrośnie do 11 stopni
Celsjusza. Powieje umiarkowany, południowy wiatr. Biomet niekorzystny.

Łódź
Dość pogodny dzień prognozowany jest na Ziemi Łódzkiej. Opadów nie
musimy się obawiać. Jak na listopad będzie dość ciepło – do 12 stopni.
Odczujemy umiarkowany, południowo – zachodni wiatr. Pogoda obojętnie
w płynie na nasze samopoczucie.

Lublin
Duże zachmurzenie i okresowe przejaśnienia spotkamy w rejonie Lublina.
Rano gdzieniegdzie może słabo pokropić. Temperatura powietrza wzrośnie
do 12 stopni. Będzie wiać umiarkowanie z południowego – zachodu.
Biomet niekorzystny.

Kraków
Dośc pogodnie i bez opadów będzie w rejonie Krakowa. Promienie
słoneczne podgrzeją powietrze do 12 stopni Celsjusza. Powieje
umiarkowanie z zachodu. Biomet na ogół obojętny.

Wrocław
Na pogodę nie powini narzekać mieszkańcy Śląska. We Wrocławiu
prognozowane jest umiarkowane zachmurzenie i brak opadów. W
najcieplejszej porze dnia zobaczymy do 14 stopni Celsjusza. Południowo –
zachodni wiatr zapowiada się umiarkowany, a biomet obojętny.

Bydgoszcz
Na umiarkowane zachmurzenie można liczyć na Kujawach. Parasole
możemy śmiało pozostawić w domu. Będzie stosunkowo ciepło – do 11
stopni Celsjusza. Powieje umiarkowany, południowo – zachodni wiatr.
Biomet obojętny.

Szczecin
Na Nizinie Szczecińskiej pokropi dopiero pod wieczór. Do tego czasu
oczekujmy umiarkowanego zachmurzenia i bezdeszczowej aury.
Temperatura powietrza wzrośnie do 12 stopni. Będzie wiać z
południowego – zachodu, umiarkowanie. Biomet obojętny.

Ciepłe noce źle wpływają na nasze zdrowie – ostrzega członek IMGW

Fot.: pixabay.com

W całej Polsce koniec czerwca jest naznaczony wysokimi temperaturami. Tropikalne noce mają niekorzystny wpływ na samopoczucie – informuje o tym członek Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W ostatnich dniach całą Polskę zalała fala wysokich temperatur. Te dają się we znaki także nocami. Prognozy IMGW wskazują, iż w nocy ze środy na czwartek termometry w stolicy będą wskazywać nawet 20 stopni Celsjusza. Podobnie, a nawet cieplej, będzie na południu Polski.

Grzegorz Wasilewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą ciepłe, a w zasadzie już „tropikalne”, noce. W naszym klimacie to takim terminem określa się noc, podczas której temperatura nie spada poniżej 18 stopni.

Czytaj także:

Lodowce topnieją w niespotykanym dotąd tempie! Czy grozi nam katastrofa ekologiczna?

Członek IMGW powołuje się na biometeorologów, których zdaniem, tropikalne noce utrudniają nam regenerację.

Wysokie temperatury nie pozwalają nam prawidłowo odpocząć, się zregenerować.

Po śnie nie najlepszej jakości przychodzi kolejny gorący dzień. Niestety nietrudno wówczas o rozdrażnienie i dolegliwości fizyczne.

Te noce będą bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia, ponieważ nie pozwolą się dobrze zregenerować. A niestety w czwartek i piątek czekają nas wysokie temperatury w ciągu dnia.

Wówczas nasz organizm może nam pokazać, że już nie daje rady, będziemy rozdrażnieni, będą nam dokuczały bóle głowy, bóle stawów, w pracy nie będziemy mogli się skupić.

Według prognoz, gorące temperatury ustaną w najbliższy weekend.

Źródło: wroclaw.tvp.pl

K.K.

Grzegorz Walijewski: dzięki utrzymaniu się zimowego śniegu do marca będziemy mieli mniejsze zagrożenie suszą w 2022 roku

Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o pogodzie w najbliższym tygodniu i miesiącu oraz o nadciągającej zimie i korzyściach z utrzymującego się śniegu.

Grzegorz Walijewski informuje, że przetaczający się przez Polskę front atmosferyczny wywołuje opady deszczu, miejscami intensywne. Deszczowa aura zostanie z nami do końca tygodnia.

Przez siedem najbliższych dni możemy się spodziewać raczej ochłodzenia.

Temperatury w dzień będą wynosić 10-12 stopni, 14-15 na południowym zachodzie.

Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej stwierdza, że na razie zimy nie widać. Nie powinniśmy się, poza górami, spodziewać śniegu w listopadzie.

Zarówno styczeń, jak i luty mają być miesiącami bardziej zimowymi.

Można się spodziewać temperatur osiągających 30 stopni na minusie.

Jest szansa, że jeśli spadnie śnieg, to się utrzyma.

Ten śnieg ma się roztapiać w marcu. Walijewski podkreśla, że długie utrzymywanie się śniegu jest pozytywną wiadomością w kontekście cyrkulacji wody.

W marcu śnieg ten powinien się stopniowo stopić, poprawić stosunki wodne, poziom wód gruntowych, poziom wód w rzekach. Dzięki temu będziemy mieli mniejsze zagrożenie suszą w 2022 roku.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Maciej Lisicki: dzięki układom złożonym wiemy, że globalne ocieplenie jest dziełem człowieka

Czym są układy złożone? Czy można ująć przypadkowość w modelu matematycznym? Adiunkt Wydziału Fizyki UW o Noblu z fizyki.

Maciej Lisicki komentuje przyznanie Nagrody Nobla z dziedziny fizyki. Syukuro Manabe, Klaus Hasselmann i Giorgio Parisi zostali jej laureatami. Postanowiono ich wyróżnić za przełomowy wkład w nasze zrozumienie złożonych systemów fizycznych.

 Złożone układy charakteryzują się przypadkowością i brakiem ładu i są trudne do zrozumienia. Jak wyjaśnia nasz gość,

Układy złożone mają bardzo wiele elementów, które oddziałują ze sobą w złożony sposób.

Układem złożonym są zarówno cząsteczki gazu, jak i rój pszczół. Tegoroczni nobliści zastosowali nowe metody do opisania ich i przewidywania ich długofalowych zachowań. Chodzi o zrozumienie pozornie przypadkowych zależności w układach złożonych.

Pogoda jest bardzo zmienna, a jednocześnie obserwujemy pewne stałe tendencje.

Fizyk tłumaczy, że przypadkowość również da się opisywać ilościowo. Dodaje, że układu złożone obejmują skalę od wielkości atomowych do planetarnych.

Rola przypadkowości jest taka, że ona kształtuje te procesy.

Przez matematyczne modele układów można wyłonić ich esencje. Wspomniane metody można stosowane są m.in. w badaniach nad klimatem.

 Lisicki wyjaśnia rolę przypadkowości w pogodzie.

Pogoda będzie inna na warszawskim Mokotowie, a inna na Bielanach.

Podobnie w przypadku klimatu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dawid Biernacik: Lato w Polsce było jednym z cieplejszych, lecz nie tak bardzo jak w skali Europy

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Dawid Biernacik – klimatolog z IMGW, który podsumowuje warunki klimatyczne w Polsce w okresie letnim, a także analizuje międzynarodową sytuację klimatyczną.

Dawid Biernacik podsumowuje warunki klimatyczne w Polsce w okresie letnim – mieliśmy do czynienia z bardzo ciepłym latem, do rekordów jednak nieco zabrakło.

Średnia temperatura wyniosła 19,1 stopni Celsjusza – cieplejsze o jeden stopień niż średni wynik z ostatnich 30 lat.

Mimo iż był to jeden z cieplejszych sezonów w ostatnich latach, to nie obyło się bez pewnych rozczarowań – głównym była temperatura w sierpniu.

Negatywnym zaskoczeniem był sierpień – osoby, które miały urlop w tym miesiącu na pewno narzekały na pogodę.

W Europie natomiast – w ogólnym ujęciu kontynentalnym – było to zdecydowanie najgorętsze lato od lat. Wyróżniły się pod tym względem zwłaszcza tereny wschodnie oraz południowe.

Lato było bardzo ciepłe, zwłaszcza w rosyjskiej części Europy oraz na południu. Nieco chłodniej było w Europie środkowej.

Wobec pewnych zawirowań pogodowych, które miały miejsce w tym sezonie zasadnym jest postawić pytanie – z jakim wyprzedzeniem zaplanować urlop? Dawid Biernacik rekomenduje badania swojego instytutu.

Opracowujemy wiarygodne, zweryfikowane prognozy. Jesteśmy w stanie przewidzieć warunki pogodowe na poziomie ok 60-70% prawdopodobieństwa – na dłuższy dystans. W przypadku prognozy tygodniowej będzie to 90% pewności.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK