Seria fałszywych alarmów bombowych w Rosji może być elementem ćwiczeń związanym z manewrami Zapad 2017

O ciekawych rzeczach, których nie zauważają polskie media, dziejących się w Rosji w czasie manewrów Zapad 2017 – w rozmowie z Antonim Opalińskim w Poranku WNET opowiedziała Maria Przełomiec.

W Rosji trwa seria fałszywych alarmów telefonicznych o podłożeniu ładunków wybuchowych. Jest to już druga fala. W czasie pierwszej ewakuowano w sumie 100 tysięcy osób, kilkadziesiąt tysięcy w samej Moskwie. Początkowo nie zauważyły tego też media rosyjskie.

Nie wiadomo, kto stoi za tymi alarmami. W Rosji formułuje się kilka teorii na ten temat. Według pierwszej, jest to sprawka Państwa Islamskiego. To jednak się do tego nie przyznało. Druga teoria mówi, że sprawcami są Ukraińcy. Trzecia, dość egzotyczna – że sprawcami są przeciwnicy wejścia do kin filmu „Matylda” o romansie ostatniego cara Rosji, Mikołaja II, z polską baletnicą Matyldą Krzesińską. Film ten ma wielu przeciwników wśród prawosławnych, gdyż Mikołaj II jest świętym Kościoła prawosławnego. Te telefony miałyby pokazać, do czego są zdolni. Według czwartej koncepcji są to wewnętrzne ćwiczenia rosyjskie związane z manewrami Zapad 2017. Zwolennikami tej ostatniej teorii są eksperci zagraniczni, wspomniano też o niej ostatnio w rosyjskim dzienniku.

Jeśli chodzi o manewry Zapad 2017, to Władimir Putin wczoraj obserwował ich ofensywną część w obwodzie leningradzkim. Jutro ma obserwować je na Białorusi Aleksander Łukaszenka. Mieli to robić razem, jednak strona białoruska twierdzi, że Łukaszenka nie otrzymał po prostu zaproszenia do Rosji.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy w drugiej części Poranka WNET.

Maria Przełomiec

 

 

 

Południe Wnet 19 czerwca 2017 – Maria Przełomiec i Franciszek Bocheński

Franciszek Bocheński mówi w Radiu WNET o powstaniu i upadku arabskich reżimów nacjonalistycznych oraz o genezie „arabskiej wiosny”. Maria Przełomiec komentuje amerykańskie sankcje wobec Rosji

 

Maria Przełomiec – dziennikarka, znawca zagadnie

Franciszek Bocheński – arabista.

 


Prowadzący: Antoni Opaliński

Realizator: Karol Zieliński

Wydawca techniczny: Jan Brewczyński


 

Część pierwsza:

Maria Przełomiec mówiła o tym  dlaczego Niemcy i Austriacy sprzeciwiają się amerykańskim sankcjom wobec Rosji.

 

Część druga:

Franciszek Bocheński przedstawił historyczne podstawy genezy arabskiego ruchu narodowego, który stworzył reżimy rządzące w latach powojennych w takich krajach jak Egipt, Syria, Irak czy Libia. Nasz gość mówił też o przyczynach upadku tego nurtu i roli Zbigniewa Brzezińskiego  w tym procesie. Jego obecnym skutkiem jest dominacja w krajach arabskich ruchów fundamentalistycznych.

Młode pokolenie w Rosji nie boi się protestować. Dzięki internetowi poznało świat zachodni i widzi patologie w Rosji

Maria Przełomiec w „Programie Wschodnim”: doroczna telekonferencja Władimira Putina z obywatelami to były cztery godziny nudnych pytań i nieciekawych odpowiedzi, i nie wynikło z nich nic szczególnego.

Władimir Putin, którego pamiętamy z poprzednich rozmów, nie bał się ostrych wypowiedzi i był znany z mocnej krytyki Zachodu. W zeszłym tygodniu wypowiadał się w sposób bardzo wyważony, nie wspomniał nawet o protestach, które miały miejsce w poprzedni poniedziałek. Jego telekonferencja były to cztery godziny nudnych pytań oraz nudnych odpowiedzi.

Zdaniem niektórych analityków rosyjskich, może to oznaczać nawet koniec przywództwa Władimira Putina.

Zdaniem dziennikarki źródłem apatii jest prawdopodobnie niechęć do zaostrzania i tak już trudnej sytuacji przed przyszłorocznym mundialem.

Innym powodem może być brak „koncepcji” w coraz trudniejszej sytuacji w Rosji: – Dochodzi do kolejnych protestów. Wśród ich uczestników przeważa młodzież, której najwidoczniej nie udało się zastraszyć.

Przed demonstracjami 12 czerwca, w rocznicę przyjęcia deklaracji niepodległości Federacji Rosyjskiej, ze studentami przeprowadzano rozmowy: – Rektorzy, nauczyciele oraz przedstawiciele FSB próbowali nakłonić młodzież do rezygnacji z wyjścia na ulicę, jednak najwyraźniej bezskutecznie.

Aleksiej Nawalny również miał brać udział w demonstracjach, jednak został zatrzymany i  skazany na 3o dni aresztu.

– Hasłem tych protestów była „walka z korupcją”, ale jednocześnie  pojawiły się okrzyki skierowane przeciwko władzy: „precz z Miedwiediewem!” czy „precz z Wową!”.

W niezależnych mediach rosyjskich i na stronach opozycjonistów nie brak informacji o protestach, natomiast narodowe media zdawały się ich nie zauważać.

Protestującą młodzież bardzo ostro skrytykował jeden ze znanych dziennikarzy propagandowych z telewizji państwowej. Odniósł się do studentów w sposób obraźliwy, co spotkało się z szybką reakcją – w  rosyjskich sądach pojawiły się zgłoszenia ludzi, którzy poczuli się tą wypowiedzią urażeni.

Korzystając z prawa rosyjskiej federacji, które przewiduje kary za nawoływanie do nienawiści oraz obrażanie, ludzie masowo zgłaszają informacje o popełnieniu przestępstwa przez dziennikarza. Rosyjska prokuratura jest podobno w tej chwili „zalana takimi wnioskami”. Pokolenie protestujących to osoby, które nie znają innej Rosji niż „Rosja Władimira Putina”, jak przypomniała Maria Przełomiec.

Władze rosyjskie starają się jakoś do tego pokolenia dotrzeć, jednak zdaniem dziennikarki robią to w sposób błędny. Pojawiają się np. filmy odwołujące się do patriotycznych uczuć młodzieży, jednak robione są one dla ludzi, którzy jeszcze pamiętają Związek Sowiecki. Ci młodzi ludzie go nie znali, więc nie można doszukiwać się u nich tego typu sentymentów. Związek Sowiecki to dla nich baśń o żelaznym wilku.

– To pokolenie jednak zna dobrze angielski i bardzo sprawnie porusza się w internecie. Dzięki temu zna świat zachodni i zauważa całą nienormalność Rosji. A w dodatku wygląda na to, że ci młodzi ludzie wcale się nie boją.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

JN

 

 

 

 

Program Wschodni 17 czerwca 2017 – Maria Przełomiec, Michał Karnowski, Igor Strojecki i Wojciech Jankowski

Expo 2017 w stolicy Kazachstanu, demonstracje w Rosji, sytuacja Tatarów na okupowanym Krymie i dzieje Leona Barszczewskiego, zapomnianego polskiego badacza środkowej Azji w XIX wieku

Prowadzenie: Antoni Opaliński

Realizacja: Andrzej Gumbrycht


Cześć pierwsza:

Michał Karnowski (Tygodnik WSieci i wpolityce.pl) mówi o Expo 2017 w stolicy Kazachstanu, Astanie.

 

Część druga:

Maria Przełomiec (Studio Wschód, TVP Info) komentuje telewizyjną „rozmowę z narodem” Władymira Putina oraz ostatnie demonstracje przeciw władzy i korupcji w Rosji.

Cześć trzecia:

Igor Strojecki, autor książki Utracony Świat. Podróże Leona Barszczewskiego po XIX-wiecznej Azji Środkowej  (Warszawa 2017, Wydawnictwo Bezdroża) opowiada o zapomnianym polskim badaczu, podróżniku i fotografie. Leon Barszczewski, jako oficer w służbie carskiej dotarł do najdalszych zakątków środkowej Azji. Jego podróże – fragment XIX-wiecznej „wielkiej gry” mocarstw o dominację w Azji – stały się pretekstem do badań nad geografią i etnografią muzułmańskiego środkowego wschodu. Pozostawił unikalną w skali światowej kolekcję fotografii.

Cześć czwarta:

Korespondencja Wojciecha Jankowskiego (Radio WNET, Kurier Galicyjski) z Sudaku na okupowanym przez Rosjan Krymie.

.

Cały Program Wschodni:


Od kilkunastu lat Pani Krystyna Brzezińska z  Klubu Inteligencji Katolickiej w Krapkowicach (Opolszczyzna) organizuje kolonie letnie dla polskich dzieci z parafii rzymskokatolickiej w Równem na Wołyniu.  Program Wschodni pomaga w zebraniu środków na te wyjazdy.

Co roku kilkanaścioro dzieci z Równego przyjeżdża do Polski. W zeszłym roku między innymi dzięki wsparciu słuchaczy Radia Warszawa i Radia Wnet dzieci miały okazję spotkać się z Ojcem Świętym.
Zbiórkę pieniędzy przeprowadzimy na świątecznym jarmarku i namawiamy Państwa do wpłat na numer konta.

Klub Inteligencji Katolickiej w Opolu, Oddział Krapkowice

45-007 Opole
ul. Katedralna 4a

PKO BP SA, I Oddział w Opolu

68 1020 3668 0000 5202 0100 8515

koniecznie z dopiskiem: oddział Krapkowice

Numer telefonu pani Krystyny Brzezińskiej:  608-601-194


 

Kpiny i wyśmiewanie bieżących wydarzeń politycznych przez media rosyjskie świadczą o strachu i nerwowości w Rosji

W audycji „Południe Radia Wnet” gościem Antoniego Opalińskiego była Maria Przełomiec, dziennikarka specjalizująca się w sprawach Europy Wschodniej, autorka programu „Studio Wschód” w TVP Info.

Maria Przełomiec została poproszona o komentarz w sprawie oceny przez Rosję bieżących wydarzeń politycznych, takich jak szczyt NATO oraz szczyt państw G7.

Dziennikarka powiedziała, że rosyjskie media kpiły z Donalda Trumpa, zarzucając mu imperialne ambicje, dążenie do uzyskania hegemonii na arenie międzynarodowej, podczas gdy jego postępowanie – ich zdaniem – świadczy o tym,  że prezydent USA robi tylko to, na co pozwalają mu amerykańskie media i elity polityczne.

Gość Radia Wnet uważa, że w tych kpinach da się wyczuć nerwowość.

– Stronie rosyjskiej bardzo nie spodobało się  nawoływanie Donalda Trumpa do zwiększania przez kraje członkowskie Sojuszu swoich budżetów obronnych do 2 % PKB.

Podobnie nerwowo została odebrana nowa koncepcja obronna Polski.

– Rosyjskie media próbują wykpić naszą koncepcję obrony terytorialnej. Cytują opinie opozycji, piszą o „weekendowym wojsku”. Obecność wojsk amerykańskich w Polsce jest nazywana trzymaniem się „lufy abramsa”.

Innym komentowanym przez Marię Przełomiec wydarzeniem była wizyta prezydenta Rosji we Francji. Dziennikarka przypomniała, że jednym z pretekstów wizyty Władimira Putina we Francji była rocznica wizyty cara Piotra I, do której doszło 300 lat temu:

– Piotr I chciał „wyrąbywać” Rosji okno na świat. Władimir Putin również ma na celu przebicie takiego okna do Europy i złagodzenie izolacji Rosji na arenie międzynarodowej.

Media zachodnie podkreślają, że Putin wprosił się do Paryża i to Kreml był inicjatorem spotkania.

Dziennikarka mówiła również o strajkach dotyczących wyburzania tzw. chruszczowek – budynków mieszkalnych rozpowszechnionych w Rosji i republikach byłego ZSRR. Jej zdaniem te protesty mogą przerodzić się w coś większego i stanowić zagrożenie dla poparcia Władimira Putina w najbliższych wyborach prezydenckich.

JN

 

Chociaż prezydent Putin wysłał Emmanuelowi Macronowi gratulacje, Rosjanie bardziej przejmują się Defiladą Zwycięstwa

W tegorocznej paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa Rosjanie pokażą nowy sprzęt wojskowy, w tym samoloty. Przemaszeruje także Junarmia – wojskowo-patriotyczna organizacja młodzieży w wieku 11-18 lat.

W Południu Radia Wnet gościem Jana Brewczyńskiego była Maria Przełomiec, dziennikarka specjalizująca się w sprawach Europy Wschodniej, autorka programu „Studio Wschód” w TVP Info.  Maria Przełomiec została poproszona o komentarz w sprawie reakcji Rosji na wybór Emmanuela Macrona na prezydenta Francji .

Według dziennikarki Rosjanie nie wykazali szczególnego zainteresowania rezultatem wyborów prezydenckich we Francji. Władimir Putin wysłał zwycięzcy gratulacje, w których zwrócił mu uwagę, że obejmuje władzę w bardzo trudnym dla Europy czasie. W depeszy podkreślił wzrost zagrożenia terroryzmem i brutalnym ekstremizmem w Europie. Podkreślił konieczność przezwyciężenia wzajemnej nieufności oraz kontynuowania współpracy międzynarodowej. Zadeklarował również gotowość globalnego współdziałania ze strony Rosji.

Maria Przełomiec przypomniała, że wybory niemal pokrywały się z tradycyjnie ważnym dla Rosjan świętem, jakim jest upamiętnienie zwycięstwa 9 maja 1945 roku nad Niemcami hitlerowskimi. Corocznie odbywa się z tej okazji w Moskwie Parada Zwycięstwa – defilada wojskowa.

[related id=”16224″ side=”left”]

W tym roku najważniejszym elementem parady ma być prezentacja nowego sprzętu militarnego, m.in. zaprojektowanego dla grup arktycznych. Logo tego sprzętu jest niedźwiedź polarny. Na paradzie zostaną również pokazane samoloty, których zadaniem jest ochrona bombowców. Samoloty te są w stanie niszczyć wrogie okręty w promieniu 500 km.

Dziennikarka zwróciła uwagę na to, że po raz pierwszy w defiladzie zwycięstwa wystąpią przedstawiciele Junarmii (skrót od „Junnaja armia”, czyli młoda armia) – wojskowo-patriotycznego ruchu społecznego dzieci i młodzieży. Do powstałej w zeszłym roku organizacji należy dziś około 30 000 młodych ludzi w wieku od 11-18 lat.

Według Marii Przełomiec, przemarsz Junarmii w trakcie parady może być odpowiedzią na to, że do ruchu Aleksjia Nawalnego przyłącza się znaczna ilość młodzieży – w jego demonstracjach przeważają młodzi ludzie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

Mocny „powrót szeryfa” i katyńskie prowokacje. Rosjanie fałszują historię, sięgając do pomysłów z epoki Gorbaczowa

Maria Przełomiec: Amerykański prezydent się obudził, a Rosjanie mają z tym poważny problem. „Powrót szeryfa” może sprawić, że Rosjanie przestaną być głównym rozgrywającym na Bliskim Wschodzie.

Maria Przełomiec komentowała w Radiu WNET rosyjskie prowokacje katyńskie i smoleńskie oraz reakcje Moskwy na dynamiczną politykę Trumpa.

Na dwa dni przed uroczystościami okazało się, że Rosjanie zamierzają wybudować pomnik poświęcony „rosyjskim ofiarom polskich zbrodni” – czyli jeńcom 1920 roku. To, że takie oskarżenia są nieprawdziwe, już dawno udowodnili historycy polscy i rosyjscy. To jest stary pomysł Gorbaczowa, który szukał „anty-Katynia”, żeby zrelatywizować zbrodnię katyńską.  

Rosjanie, mimo że przed atakiem USA na bazę syryjską byli uprzedzeni, są wyraźnie zaskoczeni – do tego stopnia, że ze strony rosyjskiej padały sprzeczne komunikaty. Jedyna dobra dla nich wiadomość to wzrost cen ropy.

Maria Przełomiec stwierdziła, że wrak  polskiego samolotu z katastrofy smoleńskiej pozostanie w Rosji, dopóki będzie mógł stanowić narzędzie podziału w Polsce.

 

 

 

Premier Miedwiediew może okazać się pierwszą ofiarą demonstracji. Putin będzie chciał pokazać, że walczy z korupcją

Co wolno wojewodzie to nie kasztelanowi. Rosjanie rozumieją, że Putinowi należy się majątek, ale mogły ich oburzyć informacje o bogactwie Miedwiediewa. Tylko skąd Nawalny miał tak dokładne dane?

Rosjanie demonstrują przeciw korupcji na szczytach władzy. Do zamieszek doszło – według radia Echo Moskwy –  w 82 miejscach.  Strajkom przewodniczył aresztowany wczoraj Aleksiej Nawalny – liberalny opozycjonista, autor jednego z najpopularniejszych blogów w Rosji [ https://navalny.com/about/ ] na którym obnaża nadużycia władzy. Był jednym z przywódców wielotysięcznych protestów w 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml.

Przełomowym momentem, który zmobilizował ludzi do wyjścia na ulicę było opublikowanie przez Fundacje Aleksieja Nawalnego materiału, w którym jest mowa o wartych miliony dolarów nieruchomościach i obiektach w Rosji i za granicą. Według FBK premier Dmitrij Miedwiediew jest posiadaczem tego majątku i dysponuje nim poprzez sieć fundacji kierowanych przez osoby, z którymi premier studiował na wydziale prawa Leningradzkiego Uniwersytetu Państwowego.

Materiał FBK zebrał dotąd ponad 10 milionów odsłon na serwisie internetowym YouTube. W związku z protestami odnotowano rekordową liczbę zatrzymań- na ten moment ponad 1000 osób.

Główne media związane z Kremlem w ogóle nie zauważały dzisiejszych protestów. O tym dlaczego obywatele Federacji Rosyjskiej protestują i co może z tych protestów wyniknąć mówiła w Poranku WNET Maria Przełomiec.

Publicystka zwróciła uwagę, że protesty przeciw korupcji elit władzy mogą zostać wykorzystane w rozgrywkach na Kremlu – ich efektem może okazać się osłabienie pozycji premiera.

Majątek Putina wynosi 100 miliardów dolarów. Jednak co wolno wojewodzie, to nie kasztelanowi. O ile Rosjanie są w stanie zaakceptować, że Władymir Władymirowicz słusznie ma duże pieniądze, to informacje o majątku Miedwiediewa mogły ludzi oburzyć. Oczywiście można się było zastanowić  skąd Nawalny miał tak dokładne informacje na temat dóbr posiadanych przez Miedwiediewa.

W momencie kiedy 14 marca został ujawniony majątek Miedwiediewa, Putin powiedział, ze Miedwiediew jest chory na grypę,  użył słów: „nie ustrzegli Miedwiediewa”. Problem polega na tym, że kilka dni później, Miedwiediew powiedział, że wcale nie był chory i żadnej grypy nie miał… Wygląda na to, że ofiarą tych demonstracji może zostać Miedwiediew, a Putin może nawet zyskać, dzięki usunięciu „nieuczciwego” urzędnika. Usunięcie Miedwiediewa byłoby świetnym dowodem  na to, że „Władymir Władymirowicz jak zawsze jest skuteczny.  

Maria Przełomiec zwróciła uwagę, że w związku z przyszłorocznymi wyborami  „paliwo walki z korupcją” może nie wystarczyć: Nie wiadomo co jeszcze  Putin będzie chciał  podarować elektoratowi.  Mówi się o zachodnich Bałkanach (czyli ingerencja w sprawy Serbii i Czarnogóry) i o Białorusi.

W kontekście Białorusi dziennikarka zwróciła uwagę, że polski rząd wykazał się naiwnością w ocenie polityki Aleksandra  Łukaszenki: To się wydaje ogranym hasłem, ale powinniśmy wspierać budowę społeczeństwa obywatelskiego. Jednym z narzędzi powinna być telewizja Bielsat.

 

 

 

 

 

 

Przełomiec: Firtasz przed sądem USA może wyjawić informacje o Putinie. W Moskwie i Kijowie zapanował niepokój.

– Dmytro Firtasz może mieć interesujące informacje dla zachodniego wymiaru sprawiedliwości – powiedziała w Radio Wnet Maria Przełomiec, opowiadając o możliwej ekstradycji ukraińskiego oligarcha do USA

W zeszły wtorek ukraiński oligarcha Dmytro Firtasz został zatrzymany w Austrii na mocy wystawionego w Hiszpanii europejskiego nakazu aresztowania. Sąd w Wiedniu zgodził się na jego ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. Warto zaznaczyć, że dwa lata temu austriacki sąd niższej instancji odrzucił wniosek władz USA o ekstradycję Firtasza.

Maria Przełomiec, dziennikarka, zaznaczyła, że o deportacji ukraińskiego biznesmena może zdecydować dopiero austriackie Ministerstwo Sprawiedliwości. Niemniej jednak uznaje, że deportacja mogłaby być zagrożeniem m.in. dla prezydenta Rosji, Władimira Putina: – W Kijowie i w Moskwie zapanowała pewna panika. Otóż niektórzy ludzie obawiają się, że Firtasz występując przed amerykańskim sądem, może pójść na ugodę i w zamian za zwolnienie z odbywania kary, podzieli się niesłychanie interesującymi informacjami na temat Władimira Putina – powiedziała.

Ponadto dziennikarka przedstawiła, dlaczego informacje wyjawione przez biznesmena mogą stanowić zagrożenie dla ukraińskich i rosyjskich władz: – On zarobił duże pieniądze na handlu surowcami energetycznymi z Rosją. Sprzedawali Firtaszowi surowce po niezwykle okazyjnych cenach. A w dodatku udzielali mu kredytów na bardzo dobrych warunkach. Wygląda na to, że Firtasz może mieć dla zachodnich wymiarów sprawiedliwości bardzo interesujące informacje – wyjaśniała w Poranku Wnet.

Przełomiec również zrelacjonowała lapidarnie marsz ku pamięci Borysa Niemowa, który zginął 27 lutego 2015 roku. Wydarzenie odbyło się w niedziele w Moskwie. Uczestniczyło w nim około piętnastu tysięcy osób. Marsz upamiętniający rosyjskiego opozycjonistę przebiegał we względnie spokojnej atmosferze.

 

 

K.T.

Południe Radia Wnet 20 lutego 2017 – Maria Przełomiec, Piotr Semka, Tomasz Wybranowski

Protesty we Francji pokazują, że teza lewicy, jakoby problemy wynikają wyłącznie z brutalności policji, albo braku propozycji dla osób ze środowisk imigranckich, jest zamykaniem oczu na problem.

Maria Przełomiec – dziennikarz, publicysta

Piotr Semka – dziennikarz, publicysta

Tomasz Wybranowski – dziennikarz, kandydat na prezesa Polskiego Radia

 


Prowadzący: Jan Brewczyński
Realizator: Karol Zieliński


Część pierwsza:

Maria Przełomiec komentowała wystąpienie Siergieja Ławrowa na 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, relacje Rosja-USA, Rosja-Ukraina oraz Rosja-Białoruś

Część druga:

Piotr Semka komentował sytuację geopolityczną w kontekście Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a także wybory we Francji i sytuację Polskich Mediów Narodowych

Część trzecia:

Fragment Konferencji wicepremiera Mateusza Morawieckiego

Część czwarta:

Tomasz Wybranowski o dymisji Barbary Stanisławczyk-Żyły oraz funkcjonowaniu mediów publicznych


Cała audycja: