Symboliczna kara dla Microsoftu za liczne oszustwa, korupcje i łapówki. Zapłacą jedynie 26 milionów dolarów

Za podobne przestępstwo, jeszcze miesiąc temu Walmart, zapłacił karę 282 milionów dolarów. Co spowodowało, że wysokość kary dla Microsoftu jest tak niska?

Jak podaje techspot.com, wysoko postawieni pracownicy Microsoftu na Węgrzech dopuścili się licznych oszustw. Doszło do korupcji wobec rządowych oficjeli, w wyniku czego w latach 2013-2015 pracownicy mogli realizować swoje nielegalne interesy. Sprzedawali oni lokalnym dystrybutorom oprogramowania z 30% zniżką, a ci następnie odsprzedawali je podmiotom rządowym. Cena ta jednak była znacznie wyższa, zbliżona do ceny oficjalnej:

Różnice w cenach wykorzystywano do wręczania przedstawicielom rządu łapówek, które nakłaniały ich do kolejnych zamówień i marnowania pieniędzy publicznych.

Te nielegalne działania sprawiły, że  Microsoft zarobił dodatkowo, aż 13,78 miliona dolarów. Gdy sprawa wyszła na jaw, szefostwo od razu zwolniło pracowników zamieszanych w oszustwa. Ponadto doszło do zerwania kontraktów z czterema dystrybutorami oprogramowania.

Kwota ugody jest symboliczna i wynosi zaledwie 26 milionów dolarów. Natomiast wysokość kary nałożona na Walmart za podobne przestępstwa wyniosła w zeszłym miesiącu 282 miliony dolarów.

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd oświadczyła, że podczas audytu w Turcji, Tajlandii i Arabii Saudyjskiej również wykryto pewne istotne nieprawidłowości. Na przykład w  Arabii Saudyjskiej wszystkie koszty podróży i  prezentów wręczanych członkom saudyjskiego rządu, pokrywano z nielegalnego funduszu opiewającego na 400 000 dolarów:

Kupowano prezenty w postaci mebli, laptopów i tabletów i innego sprzętu wykorzystywanego przez agencje rządowe.

M.K.

 

Problemy Deutsche Banku. Niemcy zwalniają 18 tysięcy pracowników  

Liczba zwolnionych pracowników wzrosła do 18 tysięcy, jak informuje Deutsche Bank, liczba ta do 2022 ma wzrosnąć aż kilkakrotnie.

Podczas posiedzenia Rady Nadzorczej, największy niemiecki bank poinformował o zwolnieniu swoich pracowników, jest to liczba 18 tyś. osób, do 2022 roku liczba osób ma wzrosnąć do 74 tyś.

Zwolnienia pracowników w Deutsche Banku mają źródło w 2009 roku, kiedy to firma zaczęła mieć kłopoty finansowe w dziale bankowości inwestycyjnej. Kiedy Bank zaczął konkurować z dużymi bankami amerykańskimi, nałożone na niego zostały ogromne kary finansowe, m.in. w wysokości 630 milionów dolarów za zarzut prania brudnych pieniędzy.

Będąc w sytuacji kryzysowej Deutsche Bank zamierzał połączyć się ze swoim konkurentem – Commerzbankiem w celu wzmocnienia swojej pozycji. Po dłuższych rozmowach zarządcy stwierdzili, że porozumienie nie przyniesie dostatecznych zysków.

M.N.

 

 

Prezes UOKiK zostaje członkiem Komisji Nadzoru Finansowego. Od dzisiaj może nakładać kary na menedżerów bankowych

Zmiana przepisów ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym może ograniczyć przypadki naciągania klientów na nieuczciwe produkty. UOKiK zapowiada, że chodzi o milionowe kary dla menedżerów tych firm

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie mógł nałożyć kary na menedżerów, którzy umyślnie naruszyli zbiorowe interesy konsumentów lub za wiedzą których firmy stosują klauzule niedozwolone. Dotychczas także mógł, tylko że urzędnicy UOKiK o praktykach np. banków dowiadywali się najczęściej zbyt późno, aby powstrzymać nieuczciwe umowy. W grę wchodziły kary finansowe oraz zatrzymanie niebezpiecznych dla klientów procedur po tym, jak tysiące klientów kierowały skargi do instytucji.

Nowe kompetencje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów to kolejny krok w walce z nadużyciami na rynku finansowym. Będziemy korzystać z nowych narzędzi, ponieważ z naszego doświadczenia wynika, że to decyzje oraz nadzór kadry zarządzającej mają ogromny wpływ na stosowanie przez firmę praktyk, które naruszają prawa konsumentów. Może to być np. wywieranie presji na sprzedawców, by pozyskiwali jak najwięcej klientów, nawet kosztem wprowadzania ich w błąd – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Od soboty, 15 grudnia (choć faktycznie od dzisiaj – w soboty instytucje finansowe nie pracują), prezes UOKiK może nałożyć karę finansową na osobę z kadry zarządzającej przedsiębiorstwem, jeżeli stwierdzi, że umyślnie przyczyniła się do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów lub do stosowania klauzul niedozwolonych. Wysokość tych kar to maksymalnie 2 mln zł, a w przypadku menedżera spółki z sektora finansowego – 5 mln zł. Sankcja finansowa na osobę fizyczną może być orzekana w decyzji, w której prezes UOKiK nałoży karę na przedsiębiorcę. Do tej pory taka możliwość istniała za naruszenie przepisów o ochronie konkurencji.

Kary nałożone na branżę finansową będą zasilać nowopowstały Fundusz Edukacji Finansowej. Jego celem jest zwiększenie świadomości finansowej Polaków oraz działania edukacyjne w tym zakresie.

Dzięki nowelizacji, usprawni się wymiana informacji między organami administracji, ponieważ prezes UOKiK został członkiem Komisji Nadzoru Finansowego i będzie brał udział w jej posiedzeniach z głosem doradczym. – Cieszę się też, że skład KNF został zwiększony. Dzięki temu będzie można szerzej spojrzeć na sprawy rynku finansowego – dodaje Niechciał.