Cejrowski: Szydło chce zwiększyć przepustowość Jedwabnego Szlaku. Szlag mnie trafia, kiedy czytam takie rzeczy

– Co to jest za szaleństwo? – zapytał na antenie Radia Wnet pisarz i podróżnik Wojciech Cejrowski, mówiąc o polsko-chińskich porozumieniach gospodarczych w ramach projektu ChRL „Jedwabny Szlak”.

Na majowym szczycie w Pekinie spotka się 28 przywódców państw, w tym premier Beata Szydło. Głównym omawianym zagadnieniem ma być „Nowy Jedwabny Szlak” – droga handlowa prowadząca z Chin przez kraje azjatyckie do Europy. Sprawę zaopiniował Wojciech Cejrowski.

Premier Beata Szydło w połowie maja będzie w Pekinie na szczycie w ramach inicjatywy „Pasa i Szlaku”. Rwę sobie włosy z głowy. Co to jest za szaleństwo? W notce dotyczącej tego spotkania napisano, że obecnie import z Chin jest dziesięć razy większy od naszego eksportu. A ona jeszcze chce ten import Chin zwiększyć? Kto się ekonomii uczył na pierwszym roku studiów, to rozumie, że niedobrą sytuacją jest, kiedy od kogoś kupujemy więcej, niż sprzedajemy, bo sprzedający odsysa nam forsę – powiedział.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego nadmierny eksport towarów z Chin nie przysłuży się polskiej gospodarce: – W ubiegłym roku do Łodzi przyjechało tysiąc chińskich kontenerów. W tym toku będzie to 1400 pociągów z ichniejszymi towarami! I premier Szydło chce zwiększyć przepustowość „Jedwabnego Szlaku”? Szlag mnie trafia, jak czytam takie rzeczy. Powinno się przeciwdziałać tej koncepcji trasy wymiany handlowej dlatego, że Chiny nas w ten sposób odsysają, dzięki czemu bardziej uzależniamy się od nich – twierdzi pisarz.

 

K.T.

 

Oglądaj także wywiady Radia Wnet z Wojciechem Cejrowskim na YouTube!

Cejrowski: Zapytałbym Donalda Tuska na dworcu w Warszawie: „Czy był członkiem jurysdykcji rosyjskiej na terenie Polski?”

Pisarz stwierdził w Radiu Wnet, że były premier podczas śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej nie działał na rzecz rozwiązania sprawy. Powodem jest brak ówczesnej zgody na otwarcie trumien ofiar.

Wojciech Cejrowski w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim skomentował środowy przyjazd Donalda Tuska do Warszawy, gdzie były premier jako świadek złożył zeznania w prokuratorze. Przypominamy, iż przewodniczący Rady Europejskiej został przywitany na Dworcu Centralnym w Warszawie przez tłumy swoich zwolenników.

[related id=”13942″]

Gdybym był tam i witał go na warszawskim dworcu, to powiedziałbym coś takiego: „Podczas kolejnej ekshumacji smoleńskiej w jednej z trumien były dwie głowy, trzy nogi i cztery miednice. Proszę to jakoś skomentować, bo wcześniej pan mówił, że Polska nie może otworzyć trumien, gdyż jurysdykcja rosyjska na to nie pozwala. Kim więc pan jest? – zapytałbym. – Pracownikiem jurysdykcji rosyjskiej na terenie Polski?” .

Dodał przy tym, iż Donald Tusk w momencie katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zachował się w sposób skandaliczny. W jego opinii były premier powinien od razu otworzyć zespawane przez pracowników rosyjskiego prosektorium trumny polskich delegatów.

Niech pan Tusk powie w twarz rodzinom ofiar, która trumna jest czyja. Takimi rzeczami trzeba tych dziadów konfrontować. Słowo dziad jest nawet zbyt łagodne. To jest bydło! To jest traktowanie ludzi jak mięso, które z sieczkarni przyleciało z jakiejś paczki sporządzonej przez Rosjan. Nie zaglądając do środka trumien, nie szanujemy naszych zmarłych Polaków, tylko mówimy, że jurysdykcja rosyjska nam zabrania ich otworzenia. To jest traktowanie ludzi jak rąbanki; to zachowanie można nazwać zbydlęceniem – podkreślił.

Ponadto w opinii Wojciecha Cejrowskiego jakikolwiek dziennikarz, który w najbliższej przyszłości będzie przeprowadzał wywiad z Donaldem Tuskiem, ma obowiązek zapytać się o stanowisko byłego premiera w sprawie odkrycia różnorodnych zwłok ofiar w jednej z trumien. Pisarz oraz podróżnik stwierdził także w Radiu Wnet, że gdyby dowiedziono, że były polski premier prowadził działalność agenturalną na rzecz Federacji Rosyjskiej, to słuszną dla Donalda Tuska sankcją byłoby dożywocie bądź kara śmierci.

K.T.

 

Posłuchaj również Wojciecha Cejrowskiego na YouTube Radia Wnet!

Cejrowski: W wyborach prezydenckich we Francji zagłosowałbym na Marine Le Pen, bo chce przepędzić z kraju islamistów

Wojciech Cejrowski stwierdził w Radiu Wnet, że Marine Le Pen jest najlepszym kandydatem na prezydenta Francji. Powód: sprzeciw liderki Frontu Narodowego wobec koegzystencji Francuzów z muzułmanami.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego zaniechanie polityki integracyjnej pomiędzy rdzennymi Europejczykami a muzułmańskimi imigrantami jest kluczowym problemem państw Europy Zachodniej. Z tego względu w najbliższych wyborach prezydenckich we Francji, które odbędą się w niedzielę 23 kwietnia, rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zagłosowałby na liderkę Frontu Narodowego – Marine Le Pen.

Z całego zestawu kandydatów zagłosowałbym na Marine Le Pen. Trzeba przede wszystkim przepędzić islamistów z Francji. Całą resztą problemów zajmiemy się później. To jedyny kandydat, który proponuje cokolwiek w tym kierunku, bo ich trzeba wysiedlić. Koegzystencja z nimi nie wyszła – powiedział pisarz i podróżnik.

[related id=”13759″]

Jak powiedział Cejrowski: niemożliwe jest osiągnięcie dobrych relacji pomiędzy przybyszami z Bliskiego Wschodu i Afryki z autochtonami europejskimi. Dlatego też koncepcja polityki integracyjnej z muzułmanami „musi upaść, aby powstało coś nowego”.

Ponadto zaopiniował wyniki sondaży, które nie przedstawiają optymistycznych prognoz dla Marine Le Pen: – We Francji może się zdarzyć coś podobnego do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gdzie [w większości sondaży – red.] wygrywała Hillary Clinton.

K.T.

 

Wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego będą ukazywać się w najbliższych dniach na WNET.FM. Tymczasem możesz posłuchać komentarzy pisarza na YouTube Radia Wnet!

Cejrowski o przesłuchaniu przez sąd Sikorskiego: Gość powinien oddać forsę i być osądzony za kompletny brak kompetencji

– Sikorski powiedział w Sądzie, że nie wiedział nic o przygotowaniach lotu Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska. Minister spraw zagranicznych bierze przecież za to forsę – oznajmił Cejrowski w Radiu Wnet.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Wojciech Cejrowski, pisarz oraz podróżnik, skomentował wtorkowe przesłuchanie Radosława Sikorskiego, byłego ministra spraw zagranicznych, przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Polityk zeznawał w procesie Tomasza Arabskiego i innych urzędników. Zostali oni oskarżeni przez część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej o niedopełnienie obowiązków przy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r.

[related id=”11355″]

Radka Sikorskiego pozbawiłbym wszystkich pieniędzy, które brał za rządów Platformy Obywatelskiej. Podczas przesłuchania mówił, że nie miał wiedzy na temat przygotowań wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu; nie organizował jego lotu; nie wiedział o rozdzieleniu wizyt prezydenta i premiera, a lot nazwał pielgrzymką, a nie lotem państwowym. Tak argumentował swoją nieznajomość instrukcji lądowania samolotu i stanu lotniska w Smoleńsku. Przecież minister spraw zagranicznych bierze forsę za to, żeby się orientować w sprawach państwowych – mówił Cejrowski.

Pisarz zaznaczył, że jakakolwiek podróż prezydenta państwa (publiczna bądź prywatna) musi być przez MSZ uznawana za wizyty państwowe. Argumenty więc przytaczane w sądzie przez byłego ministra spraw zagranicznych nie przekonują Cejrowskiego:

Gość nie dość, że powinien oddać forsę, to winien być osądzony za kompletny brak kompetencji. MSZ o niczym nie wiedziało? – pytał retorycznie, po czym dodał – poza tym Sikorski to jakiś kompletny debil. Nawet ja, przeczytawszy gazety, wiedziałem o locie prezydenta. A on, zamiast czytać prasę – twittował.

Ponadto Wojciech Cejrowski w tonie negatywnym wypowiedział się na temat byłej premier Ewy Kopacz w kontekście śledztwa dotyczącego katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku: – Kopacz wówczas powiedziała o Rosjanach: „Pracujemy jak jedna wielka rodzina”. Moim zdaniem nie kłamała. Przemówiła przez nią szczerość. Tak, widać, że cała tamta władza pracowała jak jedna wielka rosyjska rodzina. […] Za zdradę polskich interesów powinna pójść do pierdla, bo współpracowała z Rosjanami, a nie działała na rzecz wyjaśnienia katastrofy – mówił Wojciech Cejrowski w Radiu Wnet.

K.T.

 

Posłuchaj również wywiadu z Wojciechem Cejrowskim na YouTube Radia Wnet:

Droga krzyżowa z Wojciechem Cejrowskim z Jerozolimy (Stacja I): Te nagrania uważam za moje najlepsze produkcje

– Pomimo tych kilku lat, materiał wydaje mi się bardzo ciekawy. Jechałem do Jerozolimy w środę, a decyzję o moim wyjeździe Krzysztof Skowroński podjął w poniedziałek! – wspominał Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski w 2010 roku pojechał jako dziennikarz Radia Wnet do Jerozolimy. Publicysta, będąc w Ziemi Świętej, szedł ścieżką Jezusa Chrystusa, który niegdyś tą samą drogą podążał na śmierć. W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Cejrowski przyznał, że materiał nagrany w Jerozolimie uważa za najlepszy, jaki kiedykolwiek stworzył.

[related id=”3765″]

Wątki jerozolimskie, zarówno te w „Boso przez świat”, jak i dla Radia Wnet, uważam za moje najlepsze produkcje. Owszem, piszę dobre książki i potrafię robić dobre programy podróżnicze, ale dla mojego polskiego serca najlepszymi produkcjami były te nietypowe. Te z Jerozolimy – powiedział.

Przeżyj jeszcze raz niesamowitą wędrówkę Wojciecha Cejrowskiego! Kolejne stacje drogi krzyżowej dostępne są w odnośnikach obok! Podobnie jak ten po prawej stronie (Stacja II – Jezus obarczony krzyżem).

 

 

Wojciech Cejrowski krytycznie o wizycie wicepremiera Mateusza Morawieckiego w USA: Spadliśmy z drugiej ligi do trzeciej

– Nie było czego obserwować. To nie była wizyta, która rozogni atmosferę. Natomiast to, co mówił w USA Mateusz Morawiecki – kompletna załamka! – skomentował wydarzenie pisarz i podróżnik w Radiu Wnet.

[related id=”10324″]
Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego, wizyta wicepremiera Polski w Stanach Zjednoczonych nie powiodła się. Pisarz stwierdził, że wypowiedzi Mateusza Morawieckiego były niedorzeczne: – To, co mówił w USA wicepremier – kompletna załamka. Powiedział, że Polska będzie rozwijać się poprzez plan oszczędnościowy, uwzględniający [przesunięcie środków z OFE – red.] na Indywidualne Konta Emerytalne. No błagam, to jest przecież facet związany z biznesem i zresztą sam o tym wspominał. W ekonomii rozwój odbywa się poprzez inwestycje, a nie odkładanie forsy na konta. A już szczególnie konta emerytalne – podkreślił.

Cejrowski oznajmił również, że wizyta wicepremiera Polski nie była zaprezentowana w amerykańskich mediach. W jego mniemaniu winę za to ponosi polska dyplomacja.

Ważkie wystąpienia ważnych premierów organizuje się w takich sposób, że stawia się za gościem pulpit z logiem, flagą bądź napisem, aby przez całą transmisję telewizyjną było widać, kto przemawia. Taki ruch wykonano podczas wizyty Angeli Merkel (była widoczna pieczęć prezydencka USA). […] Morawiecki zaś nie stał za żadnym pulpitem ani flagą. Ta wizyta nie sprawiała wrażenia ważnej – oznajmił.

Ponadto Cejrowski stwierdził, iż z powodu słabej prezentacji państwa polskiego w amerykańskich mediach, nasze państwo „spadło z drugiej ligi do trzeciej”. Zdaniem pisarza, wizyta Mateusza Morawieckiego w USA mogła mieć duży oddźwięk. Jednakże zmarnowaliśmy okazję do zareklamowania Polski w Stanach Zjednoczonych.

Jedynymi pozytywnymi aspektami podróży wicepremiera do USA są: dobre posługiwanie się językiem angielskim Mateusza Morawieckiego oraz podniesienie przez niego sprawy zagrożenia polityką prowadzoną przez Federację Rosyjską.

K.T.

 

 

Wojciech Cejrowski: Napiszmy konstytucję na nowo. Mam nawet już sporządzonych kilka artykułów

Pisarz i podróżnik powiedział w Radiu Wnet, że Polsce potrzebna jest zmiana ustawy zasadniczej. Skomentował też wypowiedź Pawła Kukiza na temat możliwości napisania nowej konstytucji.

Wojciech Cejrowski wezwał do napisania na nowo konstytucji. W rozmowie w Radiu Wnet pisarz i podróżnik podał przykłady kilku artykułów konstytucyjnych, które sam dotychczas napisał.

Jednym z artykułów, które jego zdaniem powinny znaleźć się w nowo napisanej konstytucji, dotyczy podatków: – Wedle moich artykułów nie można byłoby nakładać kilku kar tudzież podatków za to samo. Nie może być paru różnych podatków nałożonych na to samo, bo jest to istotowo niedobre i oszukańcze. Niech państwo obciąży podmiot lub przedmiot jaką chce daniną. Ale nie może być tak, że na przykład na jednym towarze nałożony jest podatek VAT, akcyza i inne. Jeden byłby o wiele prostszy w pobieraniu – powiedział Cejrowski.

Konstytucja ma też stanowić, że podatki powinny być dla wszystkich równe: – Co by się wtedy stało? Obywatel powiedziałby: „Nie oszukuję systemu podatkowego, bo mi się nie chce!”

Wojciech Cejrowski przedstawił też inny pomysł na przepis konstytucji – zgodnie z nim wszelkie wybory w państwie powinny być jednomandatowe.

[related id=”10880″]

Odniósł się też do dzisiejszych słów Pawła Kukiza w Poranku Radia Wnet, który powiedział, że w Polsce należy zmienić obowiązującą konstytucję, oraz pochwalił determinację prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w tym zakresie.

Podróżnik wezwał Pawła Kukiza, żeby nie przejmował się PiS-em („w tyłku z Pisem”) i sam z pomocą kilku ludzi napisał konstytucję, tak jak napisano konstytucję USA. Zapowiedział, że może mu w tym pomóc. Jeśli taka konstytucja okaże się dobra, będzie można pójść z nią „w lud” i 3 maja (po raz drugi) uchwalić: – Od jęczenia nie napisze się konstytucji – podsumował.

 

K.T.

Cejrowski: Niebawem nikt nie będzie płacił składek na Obamacare, dlatego Donald Trump czeka na jego implozję

– Dla Trumpa pod względem politycznym byłoby lepiej, gdyby program ochrony zdrowia Obamacare po prostu się zawalił. On zawali się może w przeciągu roku – powiedział w Radio Wnet Wojciech Cejrowski.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Wojciech Cejrowski, pisarz i publicysta, skomentował sprawę nieudanej próby przeforsowania przez republikanów projektu nowego systemu opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych, przygotowanego przez administrację Donalda Trumpa. Przy braku wystarczającego poparcia w Izbie Reprezentantów, na wniosek prezydenta USA projekt ustawy zdrowotnej został wycofany. Przypominamy, że wdrożenie nowego systemu oznaczałoby odejście od pakietu ustaw ubezpieczeń zdrowotnych (Obamacare) wprowadzonych przez byłego prezydenta USA.

Wielu komentatorów wycofanie projektu ustawy zdrowotnej uważa za wielką porażkę prezydenta Donalda Trumpa. Zdaniem natomiast Wojciecha Cejrowskiego prezydent USA może przekuć niepowodzenie w zwycięstwo swojej koncepcji systemu opieki zdrowotnej, przy jednoczesnym skompromitowaniu pakietu ustaw Baracka Obamy. Obamacare bowiem, w opinii publicysty, „zawali się w ciągu najbliższego roku”.

W pewnym sensie nieudana próba przeforsowania projektu jest wizerunkową porażką Donalda Trumpa ze względu na fakt, że większość republikańska w obu izbach parlamentu nie potrafiła się ze sobą dogadać. […] Dla Trumpa pod względem politycznym byłoby lepiej, gdyby program ochrony zdrowia Obamacare po prostu się zawalił. Ten program zawali się może za rok – powiedział.

[related id=”7588″]

Cejrowski wytłumaczył, na jakiej zasadzie działa Obamacare i dlaczego system ubezpieczeń medycznych Baracka Obamy nie jest w stanie przetrwać:

Jest to ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich. Natomiast nie wszyscy płacą składki. […] Kasa z opłat musi wystarczyć dla wszystkich amerykańskich pacjentów, więc co zrobić, aby wystarczyło pieniędzy na nich wszystkich? Należy podwyższyć stawki tym, którzy je już opłacają. Coraz więcej obywateli Stanów Zjednoczonych nie płaci stawek. Wysokość ich natomiast jest coraz bardziej podwyższana. W stanie Arizona wzrosły już o ponad 150 proc. i cały czas rosną! Niebawem nastąpi moment, w którym nikt nie będzie opłacał tych składek. Trump właśnie czeka na taką implozję systemu – podkreślił.

Pisarz oznajmił, że Donald Trump uważa, iż implozja systemu ubezpieczeń zdrowotnych „zmusi wielu demokratów do poparcia pakietu ustaw proponowanych przez administrację prezydenta USA”.

Ponadto zauważył, że podobny system opieki zdrowotnej panuje w Polsce, podkreślając, że jest on niewydolny. Przytoczył również rozwiązanie, które zaproponował niedawno wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych: – Co Trump proponuje w zamian za Obamacare i co ja bym zaproponował Polsce? Taki sam układ, jak w przypadku ubezpieczeń samochodowych. Ubezpiecz się poprzez wybór firmy asekuracyjnej. Państwo wtedy się do ciebie nie wtrąca […] a jedynie lekko przymusza, żebyś jakieś, chociażby minimalne, ubezpieczenie wykupił – mówił w Radiu Wnet Wojciech Cejrowski.

K.T.

Cejrowski: Co zrobić z Wikileaks? Zastrzelić siwego dziada Assange’a albo wysłać go do Guantanamo i zlikwidować portal

– Wikileaks jest nieszczęściem dla Amerykanów. Może Julian Assange ma dobre motywacje swoich działań, ale należało go zagłuszyć już dawno temu – powiedział dla Radia Wnet pisarz Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski skomentował ostatnie enuncjacje Wikileaks, w których organizacja Juliana Assange’a poinformowała o podsłuchiwaniu obywateli Stanów Zjednoczonych przez CIA. Według informacji ujawnionych przez Wikileaks, amerykańska agencja rządowa jest w stanie podsłuchiwać obywateli poprzez telewizory Samsung.

Jest to informacja również dla Ruskich, którzy niekoniecznie muszą wiedzieć, że CIA przez nowy model telefonu czy telewizora może podsłuchać daną osobę. Informacja, która wyciekła, jest dla przeciwnika USA – powiedział.

Wojciech Cejrowski podczas rozmowy z Krzysztofem Skowrońskim zauważył, że Wikileaks ze stuprocentową nieomylnością ujawnia informacje odnoszące się tylko do Stanów Zjednoczonych.

Nigdy nie przedstawili informacji dotyczących Rosji lub Chin – zaznaczył pisarz i oświadczył, że „Wikileaks jest kontrolowane przez Rosjan, Chińczyków bądź inne mocarstwo”.

Chociaż dziennikarz nie chce, aby go podsłuchiwano, to  uważa, że działalność Wikileaks nie jest dobra dla narodu. Stwierdził, że należałoby tę witrynę internetową zamknąć: – Co zrobić z Wikieaks? Należąłoby zastrzelić tego siwego dziada; zlikwidować organizację albo wsadzić Assange’a do Guantanamo […] i jego organizację rozmontować.

K.T.