Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto: Polska może liczyć na naszą solidarność

Polska może liczyć na solidarność Węgier, a stosowanie przez Komisję Europejską podwójnych standardów wobec Polski jest nie do przyjęcia – oświadczył  Szijjarto na konferencji prasowej w Budapeszcie.

[related id=36280]-Polscy przyjaciele zawsze mogą na nas liczyć, mogą liczyć na naszą solidarność, i nie przyłożymy ręki do żadnych kroków ze strony Unii Europejskiej, które zaszkodziłyby Polsce – oznajmił Szijjarto po spotkaniu szefów dyplomacji Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego.

Minister podkreślił, że Węgry odrzucają stosowanie przez Unię Europejską podwójnych standardów przeciwko komukolwiek.

„Niestety widzimy, że Komisja Europejska bardzo wyraźnie stosuje wobec Polski podwójne standardy. To nie do przyjęcia. Byłoby dobrze, gdyby instytucje europejskie zamiast upatrywania sobie niektórych państw członkowskich skoncentrowały się na rzeczywistych problemach” – oznajmił.

Dodał, że sytuacja w sferze bezpieczeństwa jeszcze nigdy nie była w Unii Europejskiej taka jak teraz. „Byłoby lepiej, gdyby europejskie instytucje w Brukseli zajmowały się raczej tym, jak przywrócić bezpieczeństwo Europie i Europejczykom zamiast zupełnie bezzasadnie dręczyć niektóre państwa członkowskie” – podkreślił.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans oznajmił w czwartek, że przekazana przez polskie władze odpowiedź na rekomendacje w sprawie praworządności nie rozwiewa wątpliwości KE i że dalsze kroki wobec Polski będą zależały od decyzji kolegium unijnych komisarzy. Dodał, że Komisja Europejska jest bardzo blisko uruchomienia art 7. unijnego traktatu wobec Polski, ale uzależnia ten ruch od propozycji prezydenta Andrzeja Dudy i sytuacji sędziów Sądu Najwyższego.

PAP/MoRo

Kryzys polityczny w Czechach: Minister finansów Babisz, drugi w rankingu najbogatszych Czechów, omija płacenie podatków

Gościem Krzysztofa Skowrońskiego w praskim studiu był Petr Holub – redaktor tygodnika „Echo”. Pytany o przyczyny wczorajszych protestów, wskazał na chęć wymuszenia na prezydencie odwołania Babisza.

Peter Holub skomentował przyczyny narastającego w Czechach kryzysu politycznego. Na pytanie Krzysztofa Skowrońskiego o powody obecnego kryzysu parlamentarnego, odpowiedział, że wydarzenia te są bezpośrednią reakcją na działania wicepremiera, ministra finansów i lidera ruchu ANO Andreja Babisza. Polityk „omija prawo podatkowe” i uniemożliwia przeprowadzenie dochodzeń w tej sprawie, wykorzystując poparcie prezydenta Miloša Zemana – mówił rozmówca Poranka Wnet. „Babisz broni się z pomocą Zemana” – wyjaśniał. Wczorajsze demonstracje na placu Wacława, które miały miejsce po debacie parlamentarnej w Pradze, mają wymóc na prezydencie odwołanie Babisza. Kampanie przed październikowymi wyborami parlamentarnymi i styczniowymi wyborami prezydenckimi nabierają charakter ostrego kryzysu i konfliktu między współrządzącymi ČSSD i ANO: premierem i przewodniczącym Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (ČSSD) Bohuslavem Sobotką, wicepremierem, ministrem finansów i liderem ruchu ANO Andrejem Babiszem i prezydentem Milošem Zemanem. Efektem tej rozgrywki są niejasne działania premiera wokół dymisji rządu i spór konstytucyjny między premierem i prezydentem, co budzi sprzeciw opinii publicznej.

„To na razie początek kryzysu” – komentuje sytuację w Republice Czeskiej Peter Holub, dodając, że oczekuje się jego pogłębienia przed wyborami. Spory wewnątrz rządu skupiają się wokół kontrowersji dotyczących drugiego z najbogatszych Czechów, szefa ANO – ruchu, który, jak dotąd szacowano, miał największe szanse w wyborach. Wydawało się, że nic nie przeszkodzi Babiszowi w objęciu stanowiska premiera. Jednak obecny skandal – jak przypuszcza redaktor tygodnika – może to zmienić. Wczorajsza demonstracja w Pradze miała ten cel i wzbudziła wielkie emocje w całym społeczeństwie, gdyż duet Babisz i Zeman jest postrzegany przez Czechów jako zagrażający czeskiej demokracji i niosący niebezpieczeństwo powielenia sytuacji z lat 80. ub. wieku.

Na pytanie o stosunek Republiki Czeskiej i jej obywateli do GW dziennikarz odpowiedział, że ten temat z perspektywy Czech nie jest istotny. Czesi traktują państwa GW jako „dobrych przyjaciół”, jednak jako wiele ważniejsi, choć przy tym konkurencyjni partnerzy, są postrzegani Niemcy i Austria. „Mamy świadomość, że jesteśmy uzależnieni przemysłowo od Niemiec” – tłumaczył. Jak stwierdził – „pod względem ekonomicznym można by powiedzieć, że jesteśmy kolejnym krajem federalnym Niemiec”. I dodał, że innym obszarem poza przemysłem, na którym to wyraźnie widać, jest rynek pracy: „Czechy jako jedyne państwo postkomunistyczne jest krajem, do którego ludzie przyjeżdżają do pracy”.

„Czy Czechom zależy na suwerenności?” – kontynuował rozmowę red. Skowroński. „Myślę, że to nie jest aż tak ważne” – odpowiedział Peter Holub. „Ważniejsze jest znalezienie stałego miejsca w strukturach europejskich” – wyjaśnił, dodając: „Dla nas idealny byłby taki układ: Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja – to z punktu widzenia historycznego jest czeska przestrzeń. Nie wskazuję Polski, bo my rozumiemy, że Polska ma własną politykę”.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Istnienie Grupy Wyszehradzkiej ma dużo większe znaczenie w Unii Europejskiej niż hegemonia Francji i Niemiec

Gościem Tomasza Wybranowskiego w Poranku Wnet był główny doradca w Instytucie Energetycznym, prof. Haris Boko, który komentował współdziałania państw w ramach Grupy V4 oraz kwestię Nord Stream II.

 

Profesor Haris Boko zapytany o to, czy Chorwacja udźwignie odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne Grupy Wyszehradzkiej, zaznaczył, że Chorwacja ma swój własny gaz, więc nie musi importować go z zewnątrz. Bardzo ważne jest jednak, aby w interesie bezpieczeństwa energetycznego krajów, które nie mają takich złóż, powstała infrastruktura pozwalająca importować gaz z Chorwacji, oraz że bardzo ważna jest współpraca wszystkich zainteresowanych państw w tym zakresie.

Profesor przypomniał, jak latach 90. bardzo zależało mu na tym, aby Chorwacja weszła do Unii Europejskiej, i wtedy Polska i cała Grupa Wyszehradzka bardzo jego kraj wspierały w staraniach o przystąpienie do UE.

Haris Boko wypowiedział się też na temat Brexitu. W  przeciwieństwie do większości opinii, dostrzega on w Brexicie  możliwości dla Unii Europejskiej. Ustosunkował się również do pytania o przewagę Francji i Niemiec:

Istnienie grupy Wyszehradzkiej jest dużo ważniejsze niż hegemonia Francji i Niemiec. Nie można zapomnieć, że grupa środkowoeuropejska jest znacząca i ma największy wzrost ekonomiczny. Przywołane dwa kraje mogą się wiele nauczyć od nas, a nie odwrotnie. 

Jego zdaniem bardzo ważne jest, aby kraje V4 trzymały się razem, ponieważ mają wiele wspólnych interesów.

Profesor mówił również o polityce energetycznej Unii Europejskiej w kontekście pakietu zimowego i pakietu klimatycznego.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

 


 

Obejrzyj również wywiad z profesorem Harisem Boko.

Premier Beata Szydło spotkała się z przewodniczącym węgierskiego Zgromadzenia Narodowego, László Kövérem

Tematami rozmów obojga polityków były m.in. stosunki bilateralne, inicjatywy umacniające relacje polsko-węgierskie i współpraca polsko-węgierska na arenie europejskiej w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

Stosunki bilateralne oraz inicjatywy umacniające relacje polsko-węgierskie były tematami środowej rozmowy premier Beaty Szydło z przewodniczącym węgierskiego Zgromadzenia Narodowego, László Kövérem – poinformowała w komunikacie kancelaria premiera.

[related id=”13842″]

„Spotkanie było także okazją do omówienia współpracy z Węgrami na arenie europejskiej, przede wszystkim w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Obecnie trwa polskie przewodnictwo w Grupie, zaś 1 lipca br. rozpocznie się roczny okres prezydencji węgierskiej” – podkreślono w komunikacie.

„Polsko-węgierskie rozmowy dotyczyły również aktualnych kwestii z agendy unijnej, w tym trwającej debaty o przyszłym kształcie Wspólnoty oraz rozpoczętego już formalnie procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE” – czytamy.

László Kövér we wtorek i środę przebywał z wizytą w Polsce na zaproszenie marszałka Sejmu.

W środę w Warszawie marszałek Marek Kuchciński oraz szef węgierskiego Zgromadzenia Narodowego odsłonili tablicę upamiętniającą gest solidarności Polaków z Węgrami w 1986 r.

Źródło: PAP

lk

Premierzy krajów V4 prezentują podpisaną Deklarację warszawską podczas Kongresu Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej

Szefowie V4 zobowiązali się do zacieśniania współpracy dotyczącej badań, technologii, innowacji i transformacji cyfrowej krajów regionu, w szczególności poprzez wykorzystywanie funduszy unijnych.

Premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej podpisali we wtorek podczas Kongresu Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej Deklarację warszawską. Zobowiązali się w niej m.in. do pomocy dla startupów, wsparcia konkurencyjności czy transformacji cyfrowej w krajach V4.

Jak czytamy w Deklaracji warszawskiej, sygnatariusze tego dokumentu, czyli premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej, zobowiązują się m.in. do zacieśniania współpracy dotyczącej badań, technologii, innowacji i transformacji cyfrowej krajów regionu, w szczególności poprzez wykorzystywanie funduszy unijnych. W dokumencie położono też nacisk na współpracę, której celem jest osiągnięcie przez region V4 przewagi konkurencyjnej w przygotowaniach do uruchamiania usług mobilnych nowej generacji (5G).

Podkreślono wagę startupów. Mają one otrzymać pomoc, w tym m.in. wsparcie kapitałowe, by mogły przekształcać się w konkurencyjne firmy. [related id=”9107″] Zobowiązano się też „do podejmowania wspólnych wysiłków w celu promocji innowacyjnych startupów z krajów Grupy Wyszehradzkiej na arenie międzynarodowej”.

Sygnatariusze deklaracji dostrzegają konieczność wspierania na poziomie regionalnymi i ogólnokrajowym programów, których celem jest rozwój umiejętności cyfrowych obywateli, niezależnie od poziomu wykształcenia.

W Warszawie od 27 marca do 28 marca 2017 r. odbywa się Kongres Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej „Central Eastern Europe Innovators Summit” z udziałem premierów państw Grupy Wyszehradzkiej (V4). W jego trakcie zostaną zaprezentowane startupy z państw V4.

Głównym organizatorem Kongresu Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej jest Polski Fundusz Rozwoju.

Na Kongres zostali zaproszeni m.in. przedstawiciele innowacyjnych firm z krajów V4, startupów i organizacji pozarządowych.

PAP/lk

Premier Beata Szydło: W deklaracji rzymskiej znalazło się wiele zapisów proponowanych przez kraje Grupy Wyszehradzkiej

„Dyskusja wokół przyszłości UE nie została zakończona wraz z podpisaniem deklaracji rzymskiej, teraz przechodzimy do szczegółów. Diabeł tkwi w szczegółach” – uprzedza premier Węgier Victor Orbán.

W nadchodzących negocjacjach (w sprawie Brexitu) rząd polski będzie dążył do ustalenia uporządkowanego sposobu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz zabezpieczenia w tym procesie interesów Polski i innych krajów członkowskich. Zależy nam na dobrych relacjach z Wielką Brytanią, dla Polski to jest ważny partner, chcemy, żeby był również ważnym partnerem dla Unii, po opuszczeniu naszego grona – powiedziała szefowa polskiego rządu we wtorek na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej. – Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej powinien służyć także głębokiej debacie o reformie w UE.

Ta debata, jak stwierdziła premier Szydło, rozpoczęła się niedawno w Rzymie poprzez podpisanie deklaracji rzymskiej. Według niej, dla przygotowania deklaracji rzymskiej niezwykle ważne i istotne znaczenie miała przyjęta wcześniej w Warszawie deklaracja Grupy Wyszehradzkiej: „Z satysfakcją mogę podkreślić, że wiele zapisów, które zaproponowaliśmy, zostało uwzględnione w deklaracji rzymskiej”.

Drugim ważnym tematem spotkania przywódców V4 były sprawy migracji: – Istotne jest, aby kompleksowa polityka migracyjna, w tym także rozwiązania dotyczące wspólnego europejskiego systemu azylowego, odzwierciedlała rzeczywisty kompromis między państwami członkowskimi, z uwzględnieniem szczególnie wrażliwych dla nich obszarów – tłumaczyła Beata Szydło. – Dla Polski takim obszarem jest proponowany automatyzm działań, w szczególności w kwestii dotyczącej mechanizmu alokacji, na który nasz kraj nie może się zgodzić.

Na spotkaniu szefów państw V4  głos zabrał  premier Węgier Victor Orbán: „Dyskusja wokół przyszłości UE nie została zakończona wraz z deklaracją rzymską, teraz przechodzimy do szczegółów. Diabeł tkwi w szczegółach”.

Premier Węgier wskazał, że powstała ogólna deklaracja na temat przyszłości UE, ale Komisja Europejska w najbliższym czasie ma przedstawi pięć dużych pakietów: „I właśnie tam zamieszkał diabeł, w tych pakietach. Czwórka Wyszehradzka wobec każdego pakietu musi zachować bystrość i szybkość reagowania”.

[related id=”9114″ side=”left”]

Dalej szef węgierskiego rządu wyjaśniał, że Czwórka Wyszehradzka nie jest tylko grupą lobbystów wewnątrz Unii, ale grupą krajów, które łączą wspólne wartości, wspólna historia i tradycje: – Udało nam się zaprezentować w ten sposób przy redagowaniu tekstu Deklaracji Rzymskiej. Uważam to za bardzo duży sukces. Nie jesteśmy już w pozycji tego, który zabiega o wszystko – kontynuował. – Liczby gospodarcze wyraźnie to pokazują, że jesteśmy najdynamiczniej rozwijającym się regionem w UE. My niczego nie odbieramy, my dodajemy od siebie do pozycji UE. Skromnie, ale z poczuciem własnej wartości musimy reprezentować swoje interesy w UE.

Odnosząc się do kwestii migracji, Orbán powiedział, że z radością wita takie wydarzenia, że w Europie zaczynamy się zbliżać do mądrej polityki, do mądrych decyzji:

Węgry zamknęły już wszystkie małe furtki prawne w ostatnich tygodniach. Węgry są przygotowane nawet na wypadek, kiedy porozumienie Turcja – UE zawodzi. Jesteśmy w stanie zatrzymać wszelkie fale imigracyjne na granicy serbsko-węgierskiej.

Dodał, że Węgry poczyniły już kroki, żeby tzw. biznes migracyjny zlikwidować. Wiele organizacji pozarządowych potraktowało kwestię migracji jako biznes: – Musimy tworzyć warunki dla pełnej transparentności tych organizacji. Zbliżamy się do mądrej polityki w tej dziedzinie.

Ponadto negatywnie ocenił  opinie, które mają zamiar połączyć kwoty, które należą się poszczególnym krajom UE z polityką migracyjną: – Nie wolno nam się dać zastraszyć. Jako Czwórka Wyszehradzka musimy wytrwać przy naszym stanowisku – oświadczył.

Szefowie rządów omówili też sytuację, jaka miała miejsce w ostatnich dniach w Rosji i na Białorusi. Polska sprawuje obecnie prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej i premier Szydło przedstawiła wspólne oświadczenie Grupy w tej sprawie.

„Dostrzegamy z zaniepokojeniem represje rządu Rosji i Białorusi wobec pokojowych i legalnych protestów w ostatnich dniach. Apelujemy do obu rządów o powstrzymanie się od naruszeń prawa do zgromadzeń” – brzmi oświadczenie.

Szefowie państw Grupy Wyszehradzkiej wzięli udział w Kongresie Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej „Central Eastern Europe Innovators Summit”. Beata Szydło zaznaczyła, że Polska chce, aby innowacje były znakiem rozpoznawczym i marką Grupy Wyszehradzkiej: „To jest dobry znak dla naszego regionu, regionu młodego, dynamicznego, rozwijającego się”.

PAP/lk

W Warszawie rozpoczął się Kongres Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej – „Central Eastern Europe Innovators Summit”

Gośćmi specjalnymi kongresu będą premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej, którzy przybyli do Warszawy na szczyt V4, oraz przedstawiciele innowacyjnych firm, start-upów i organizacji pozarządowych.

Kongres Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej – „Central Eastern Europe Innovators Summit” – rozpoczął się przed godz. 10 we wtorek w Warszawie. Mają wziąć w nim udział m.in. premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej. W trakcie imprezy zostaną zaprezentowane start-upy z państw V4.

Gośćmi specjalnymi kongresu będą premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej, którzy przybyli do Warszawy na szczyt V4. Polskę reprezentować będzie Beata Szydło, Węgry – Viktor Orbán , Słowację – Robert Fico, a Czechy – Bohuslav Sobotka. Szefowie rządów wezmą udział w jednym z paneli kongresu.

W trakcie kongresu premierzy krajów V4 mają również podpisać Deklarację warszawską dotyczącą innowacyjności naszego regionu. Przewiduje ona m.in. pomoc dla innowacyjnych firm, start-upów, wspieranie konkurencyjności oraz transformacji cyfrowej w krajach Grupy Wyszehradzkiej. Sygnatariusze deklaracji zobowiążą się m.in. do promowania na arenie międzynarodowej naszego regionu jako centrum badań i innowacji oraz do współpracy w obszarach, w których można wyróżnić wspólne interesy. A także do zacieśniania współpracy dotyczącej badań, technologii, innowacji i cyfryzacji, w szczególności poprzez wykorzystywanie funduszy unijnych.

Na kongres zaproszono m.in. przedstawicieli innowacyjnych firm z krajów V4, start-upów i organizacji pozarządowych.

Wśród prelegentów znajdą się m.in. wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, Paweł Borys.[related id=”5102″]

Gościem będzie także prof. Mariana Mazzucato z Uniwersytetu Sussex, autorka książki „Przedsiębiorcze państwo”, w której wyjaśnia, dlaczego państwo powinno być aktywne w gospodarce, jaką rolę na rynku powinno odgrywać oraz dlaczego to wszystko jest ważne z perspektywy innowacyjności gospodarki. Przedmowę do polskiego wydania napisał wicepremier Morawiecki. Podczas kongresu ma się on spotkać z autorką książki.

Ponadto podczas imprezy wystąpią także prezes YouTube Susan Wojcicki i prof. Linnar Viik, członek Rady e-Government Estonii i Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii.

Kongres Innowatorów zapowiedziała premier Beata Szydło we wrześniu podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że Kongres Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej to „najistotniejsze spotkanie w ramach prezydencji polskiej w Grupie Wyszehradzkiej”. Dodała, że zainteresowanie kongresem „przerosło oczekiwania”, udział w nim wyraziło wiele ambasad spoza V4.

Podczas kongresu w Parku Innowacji swoje stoiska będą prezentować start-upy z państw Grupy Wyszehradzkiej. Jak poinformował PFR, wśród nich znajdą się m.in. projekt HyperPoland – polski pomysł stworzenia superszybkiej kolei hyperloop, który podczas Hyperloop Design Weekend w Teksasie zdobył duże uznanie jako jeden z najbardziej kompleksowych i innowacyjnych.

Ponadto, wśród wystawców znajdą się takie projekty, jak: Autenti.com – platforma do akceptacji dokumentów drogą elektroniczną, która ma usprawnić ich elektroniczny obieg; Bivrost, który tworzy oprogramowanie i sprzęt umożliwiające odtwarzanie i streamingowanie wideo w 360 stopniach; Abyss Glass z Katowic, tworzący lustra, które będą działać jak ekran tabletu lub smartfona.

Grupa Wyszehradzka jest nieformalną, regionalną formą współpracy czterech państw Europy Środkowej: Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Za datę jej powstania przyjmuje się 15 lutego 1991 r. Prezydencja w grupie jest pełniona na zasadzie rotacji i trwa rok. Od 1 lipca 2016 r. do 30 czerwca 2017 r. prezydencję w Grupie sprawuje Polska.

PAP/lk

Premier Beata Szydło: Jest wspólne stanowisko Grupy Wyszehradzkiej w kwestii kierunku zmian w Unii Europejskiej

Nie zgadzamy się na podziały w Unii i nigdy na takie podziały się nie zgodzimy – oświadczyła premier Szydło, przedstawiając wspólne stanowisko rządów krajów grupy V4 przed szczytem w Rzymie 25 marca.

Muszę powiedzieć z satysfakcją, że przyjęliśmy dzisiaj wspólne stanowisko, deklarację o przyszłości Europy, którą będziemy prezentowali wspólnie, jako Grupa Wyszehradzka, na szczycie w Rzymie – powiedziała premier Szydło w czwartek na wspólnej konferencji prasowej z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej w Warszawie.

Zgodziliśmy się, że należy wzmocnić demokratyczną i narodową kontrolę nad procesami legislacyjnymi i politycznymi w UE. Oznacza to wyraźne wzmocnienie państw narodowych w procesie decyzyjnym Unii – mówiła premier Beata Szydło

Rozmowy toczyły się po wczorajszym wystąpienie przewodniczącego Komisji Europejskiej, który mówił o możliwościach reformy wspólnoty po Brexicie. – W tym planie podkreślamy konieczność reformy Unii Europejskiej w związku z negatywnymi zmianami w UE, a także w otoczeniu zewnętrznym. Podkreślamy, jak kluczowe dla jedności Unii jest zachowanie jej jedności. Każdy model przyszłej współpracy musi gwarantować integralność, spójność wspólnego rynku strefy Schengen i samej Unii – powiedziała premier.

–  W tej deklaracji premierzy państw Grupy przedstawiają konkretne propozycje. To jest nasz plan na Europę, plan na Europę Grupy Wyszehradzkiej – podkreśliła szefowa polskiego rządu.

W czwartek o godz. 10 w kancelarii premiera rozpoczęło się spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej; Polski Beaty Szydło, Czech Bohuslava Sobotki, Węgier Viktora Orbána i Słowacji Roberta Fico. Rozmowy premierów V4 mają dotyczyć m.in. bieżących kwestii związanych z funkcjonowaniem UE i jej przyszłości, zwłaszcza po Brexicie.

Rafał Bochenek, rzecznik prasowy rządu, podkreślił w środę, że za kilka dni odbędzie się kolejny szczyt Rady Europejskiej w Brukseli, a 25 marca – szczyt jubileuszowy w Rzymie z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich. Dlatego, dodał, rozmowy przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej będą dotyczyć także problemów europejskich.

 

ŁAJ/PAP