Aleś Bialacki, Memoriał oraz ukraińska organizacja praw człowieka otrzymali Pokojową Nagrodę Nobla

Featured Video Play Icon

Nagroda Nobla / Fot. Solis Invict, Flickr.com (CC BY 2.0)

Informację o uhonorowaniu działań białoruskiego obrońcy praw człowieka, a także organizacji z Rosji i Ukrainy podano na Twitterze.

Walka o prawo krytyki władzy, dokumentowanie nadużyć władzy, a także zbrodni wojennych. Norweski Komitet Noblowski postanowił przyznać nagrodę obrońcy praw człowieka Alesiowi Bialackiemu z Białorusi, rosyjskiej organizacji praw człowieka Memoriał oraz ukraińskiej organizacji praw człowieka Centrum Wolności Obywatelskich.

Alaksandr Bialacki urodził się 25 września 1962 roku. Od 20. roku życia brał udział w ruchu antykomunistycznym i narodowo-demokratycznym. Wielokrotnie był pociągany do odpowiedzialności karnej. Największy skandal wybuch, gdy 4 sierpnia 2011 roku został aresztowany pod zarzutem uchylania się od wypłaty sum podatków, zbiórek w szczególnie dużych rozmiarach. Podstawą do aresztowania były informacje o kontach bankowych, które przekazały Białorusi litewskie Ministerstwo Sprawiedliwości oraz polska Prokuratura Generalna. Został skazany na 4,5 roku kolonii o zaostrzonym rygorze oraz na konfiskatę mienia. Był jednym z faworytów do otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla w 2007 roku. W 2014 roku otrzymał Medal Odrodzenia Senatu Rzeczpospolitej Polskiej.

Trójmorze. Radio Wnet nad Adriatykiem – przystanek Rijeka

Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka „Memoriał” to rosyjskie stowarzyszenie, które oficjalnie powstało w 1989 roku. Zajmuje się badaniami historycznymi i propagowaniem wiedzy o ofiarach represji radzieckich, w tym w okresie stalinowskim, a także ochroną praw człowieka w krajach byłego ZSRR. W 2016 roku Memoriał został uznany przez rosyjskie władze i sądy za „organizację pozarządową pełniącą funkcje zagranicznego agenta”. 28 grudnia 2021 roku rosyjski Sąd Najwyższy nakazał likwidację Memoriału, argumentując, że organizacja „spekuluje wokół tematu represji i tworzy fałszywy obraz ZSRR jako terrorystycznego państwa, zniekształca historię Wielkiej wojny ojczyźnianej i rehabilituje nazistowskich zbrodniarzy”

Marek Budzisz: każdy wariant eskalacji ze strony Rosji jest możliwy

Centrum Wolności Obywatelskich zostało założone w Kijowie w 2007 roku w celu wspierania praw człowieka i demokracji na Ukrainie. Postulowało przystąpienie Ukrainy do Międzynarodowego Trybunału Karnego. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. zaangażowało się w działania mające na celu zidentyfikowanie i udokumentowanie rosyjskich zbrodni wojennych na ukraińskiej ludności cywilnej. We współpracy z międzynarodowymi partnerami, centrum odgrywa pionierską rolę, mając na celu pociąganie winnych do odpowiedzialności za swoje zbrodnie.

 

WJB

Olga Tokarczuk o sytuacji na Białorusi, strefach wolnych od LGBT i aborcji w Polsce. Internauci odsyłają książki

W wywiadzie dla „Corriere della Sera” Olga Tokarczuk wypowiedziała się o bieżących wydarzeniach na Białorusi, a także o sytuacji kobiet i społeczności LGBT w Polsce. Jest odpowiedź internautów.

W rozmowie dla włoskiego „Corriere della Sera”, zatytułowanej „Białoruś jak Polska: Płaci za powolność Europy”, polska noblistka skomentowała trwający na Białorusi konflikt. W pierwszej kolejności zaznaczyła, że bardzo przeżywa sytuację wschodnich sąsiadów. Stwierdziła też, że międzynarodowa społeczność podjęła zbyt mało działań wspierających białoruskich opozycjonistów, ale to nie wszystko. W wywiadzie Olga Tokarczuk komentowała również sytuację społeczności LGBT w Polsce. Zdaniem noblistki:

Zbyt mało działań jest podejmowanych również wobec Polski. W naszym kraju ataki na środowiska LGBT wymykają się spod kontroli. Niektóre gminy mogą ogłosić się „Strefami Wolnymi od LGBT”. Jest to sprzeczne z duchem UE. Ale przede wszystkim przeciwko prawu cywilnemu – przekazała „Corriere della Sera” Tokarczuk.

Olga Tokarczuk wspomniała również, że prawo aborcyjne w Polsce jest barbarzyńskie, a pandemia koronawirusa przyczynia się do wsparcia „reżimów takich jak w Polsce czy na Białorusi”, ponieważ „społeczeństwo, które się obawia, łatwiej podporządkowuje się nakazom i zakazom”.

Słowa polskiej noblistki głęboko poruszyły część polskich internautów, którzy natychmiast w licznych komentarzach zaczęli krytykować wypowiedź Tokarczuk.

W tych okolicznościach narodziła się akcja #OdeslijOldzeKsiazke. Inicjatywa internautów zyskała już szeroki rozgłos w sieci i doczekała się upamiętnienia w postaci licznych memów.

W odpowiedzi na akcję #OdeslijOldzeKsiaze pisarka ogłosiła, że odesłane książki zostaną zlicytowane na aukcji charytatywnej na rzecz organizacji walczących o prawa osób LGBT+:

Drodzy Państwo! W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi akcji odsyłania książek, a także możliwości skorzystania z nich w zamian za wpłatę na rzecz Fundacji Olgi Tokarczuk informujemy, iż wszystkie nadesłane do nas egzemplarze przekażemy w ramach wsparcia na aukcję charytatywną na rzecz organizacji walczących o prawa osób LGBT+ – napisała w mediach społecznościowych Olga Tokarczuk.

Źródło: Ofeminin.pl

N.N.