Premier Morawiecki w Brukseli: Wyjaśniałem przewodniczącemu KE nasze intencje w sprawie sądów. [Całe przemówienie]

Będziemy bronić polityki spójności w ramach rozmów nad nowym budżetem UE, ale też jesteśmy otwarci na nowe mechanizmy opodatkowania w ramach UE, podkreślił w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

 

We wtorek przed północą zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym komisji europejskiej Jean-Claude Junckerem. Spotkanie zostało zorganizowane po tym jak Komisja zdecydowała się na uruchomienie wobec Polski procedury kontroli zasad praworządności zapisanych w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Po spotkaniu premier wygłosił oświadczenie oraz odpowiadał na pytania dziennikarzy. Poniżej publikujemy cały zapis wystąpienia szefa rządu:

 

Podczas spotkania z panem przewodniczącym Jean-Claude Junckerem potwierdziliśmy sobie wolę współpracy w bardzo wielu obszarach. Dyskutowaliśmy na tematy wspólnego rynku. Na wspólnym rynku mamy bardzo wiele różnych interesów, a konkretnie rzecz ujmując 28 różnych krajów, które mają różne interesy, i jest wielką sztuką, żeby wypracować odpowiednie kompromisy. W naszej intencji jest to, żeby te kompromisy odpowiadały interesom Polski. I tego przede wszystkim dotyczyła nasza rozmowa.

 

Z jednej strony na początku rozmawialiśmy o tak zwanym „rule of law”, czyli praworządności. Tutaj wyraziliśmy nasze intencje bardzo mocno co do tego, czym ta reforma wymiaru sprawiedliwości dla nas jest oraz czym ona ma być, i jak  ją postrzegamy. Przedstawiliśmy cały rys historyczny i charakterystykę naszego wymiaru sprawiedliwości. Powiedziałem o tym, że nasze intencje służą temu, żeby ten system był sprawniejszy, bardziej sprawiedliwy bardziej obiektywny. Oczywiście na ten temat porozmawialiśmy sobie, co było ważną częścią naszego spotkania, ale dalece niejedynym.

 

Dyskutowaliśmy o tym, jak poszczególne bardzo duże tematy zaadresować, tematy związane z funkcjonowaniem całej Unii Europejskiej. I tak tutaj jest cały zespół zagadnień związanych z polityką energetyczną klimatyczną z dyrektywą gazową, która jest niezwykle ważnym elementem dyskutowany obecnie w Brukseli. Ten temat ma znaczenie i będzie miał bardzo duże znaczenie, chociażby dla ewentualnych decyzji dotyczących Nord Stream 2. To był temat, który poruszaliśmy, ale także w szerszym kontekście całej polityki energetycznej i klimatycznej. Polska dokonuje ogromnych wysiłków transformacji polityki energetycznej, nie mieliśmy wyboru po II wojnie światowej co do naszego miksu energetycznego, co do sposobu oparcia naszej polityki energetycznej o poszczególne źródła i nośniki energetyczne. Dokonujemy ogromnego wysiłku, a jednocześnie chcielibyśmy, żeby zarówno pakiet klimatyczny, jak i zasady redukcji dwutlenku węgla oraz wszelkie szczegółowe aspekty związane z polityką klimatyczną odpowiadały temu, co sobie założyliśmy jako możliwe. Żeby nie obciążały nas za bardzo też finansowo, ponieważ już dzisiaj widzimy skutki tej polityki dla polskiej gospodarki, a do roku 2030 te skutki mogą być bardzo istotne.

 

Poruszyliśmy oczywiście również tematy związane z Brexitem z wieloletnimi ramami finansowymi, które wiążą się bezpośrednio z wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, ale oczywiście nie są tożsame. Tutaj również zdecydowanie chcemy stać po stronie interesów krajów, które walczą o konwergencję w zakresie polityki strukturalnej, polityki kohezji. Jesteśmy tymi krajami, które doganiają Europę Zachodnią, a więc dla nas ten budżet jest bardzo ważny. Polityka strukturalna jest bardzo ważna, ale wspólna polityka rolna jest dla nas bardzo ważna i jakkolwiek rozumiemy oczywiście też nowe priorytety takie jak bezpieczeństwo, jak innowacyjność, jak również za usuwanie problemu migracji, o których też rozmawialiśmy, to jednak też apelowaliśmy o to, żeby budżet jak najbardziej odzwierciedla o potrzeby krajów doganiających. Zwłaszcza tych, które jeszcze mają potrzeby w zakresie budowy infrastruktury tej infrastruktury, której cały czas brakuje w kierunkach północ-południe, czyli wymiaru, nazywanego Trójmorze. Jednocześnie [projekt Trójmorza] też nie jest przecież polityką przeciw komukolwiek, tylko wręcz przeciwnie jest politykom ze wzmocnieniem współpracy w ramach całej Unii Europejskiej.

 

Bardzo ważną częścią naszej rozmowy była rozmowa o dyrektywie transportowej, o całym pakiecie związanym z mobilnością, ale też oczywiście z pracownikami delegowanymi. Tutaj podkreślaliśmy to, jak ważne jest, żeby zadbać o konkurencję i konkurencyjność na terenie całej Unii Europejskiej. Swoboda świadczenia usług jest częścią traktatów, która jeszcze pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o zakres realizacji, a więc to też była istotna część naszej dyskusji.

 

Również polityka obronna i w szczególności tutaj Europejski Fundusz i tak zwany program PESCO, Permen Structures Cooperation, czyli stała współpraca strukturalna w zakresie polityki obronnej. Potwierdziliśmy sobie intencje obu strony, które są w dużym stopniu zbieżne. Jak również bardzo zbieżne [intencje] są w zakresie budowy jednolitego rynku cyfrowego czy gospodarki w obiegu zamkniętym. Szczególnie podkreślić wspólny zakres interesów w ramach rynku cyfrowego. Nam też bardzo zależy, dzisiaj powołaliśmy nowe Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, ale też utrzymaliśmy resort cyfryzacji, dając wyraz naszym intencjom pogłębienia współpracy w zakresie jednolitego rynku. Bardzo nam również zależy na tym, żeby polskie przedsiębiorstwa były jak najbardziej aktywne w ramach tego, co nazywamy czwartą rewolucją przemysłową, rewolucją cyfrową.

 

A też bardzo mocno podkreślaliśmy tematy związane z wieloletnimi ramami finansowymi. Teraz Unia Europejska i poszczególne kraje oraz Komisja Europejska w nową perspektywę, która Choćby z tego względu, iż będzie odmienna, że ze względu na Brexit rzeczywiście trochę inaczej będą wyglądały rachunki. Ale tutaj też bardzo ucieszyłem się z tego, co pan przewodniczący Jean-Claude Juncker wczoraj mówił i dzisiaj to potwierdził, czyli taką intencję, żeby wzmocnić ten budżet również poprzez własne środki. W tym aspekcie też wyraziłem nasze otwarcie co do Financial Transactions Tax, czyli podatku od transakcji finansowych. Taka myśl pojawia się od czasu do czasu w dyskusji w Brukseli, my jesteśmy otwarci na dyskusje w tym obszarze.

 

Może zakończę te kilka słów wstępu przedstawieniem naszych bardzo dobrych wyników budżetowych związanych z VAT-em i to również włączyłem do naszej dyskusji w szeroko rozumianym kontekście zarówno efektywności naszego systemu fiskalnego, finansowego czy sądowniczego. Myślę, że wszyscy się cieszymy, że to poszło tak bardzo sprawnie w tych ostatnich dwóch latach w latach rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdzie pokazujemy, jak należy zarządzać tą stroną podatkową. To jest niezwykle ważne dla skuteczności budżetu dla zrównoważenia budżetu. Nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie i pokazujemy, że można łączyć politykę społeczną, kluczową dla programu Prawa i Sprawiedliwości, ze skutecznością gospodarczą i fiskalną.


 

Premier w rozmowie z Telewizją Polską podkreślił, że zauważył wyraźną zmianę retoryki u przewodniczącego Komisji Europejskiej w powiązaniu kształtu budżetu z kwestią przyjmowania przez kraje członkowskie imigrantów.

ŁAJ

Paweł Kukiz: Po rekonstrukcji zastanawiałbym się nad innym głosowaniem przy wotum zaufania dla rządu Morawieckiego

Lider Ruchu Kukiz’15 podkreślił, że głównym powodem dymisji Antoniego Macierewicza jest wadliwa i niejasna konstytucja, która generuje konflikty na linii MON-Pałac Prezydencki.

We wtorek 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia dymisji dla odchodzących, a następnie zaprzysiężenia nowych ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Na uroczystości zaprzysięgania obecny był Paweł Kukiz, przewodniczący klubu poselskiego Kukiz’15 –Jak bym rozważał tę dymisję pod kątem niedoskonałości konstytucji. Gdybyśmy mieli konstytucję przejrzystą i nowoczesną, to mielibyśmy w niej jasno określony rozdział kompetencji między ministra a prezydenta. Gdyby tak było, to pewnie minister Macierewicz dalej by urzędować.

Nominacja Błaszczaka świadczy o chęci uspokojenia klimatu wokół wojska, związanego z relacjami ministerstwa z prezydentem. Minister Błaszczak wydaje się człowiekiem stonowanym – podkreślił Paweł Kukiz.

Lider trzeciej siły politycznej w Sejmie podkreślił, że teraz po zmianach w rządzie może zmieniłby swoją decyzję o głosowaniu przeciwko rządowi Mateusza Morawieckiego – W tej chwili bym się zastanowił nad sposobem glosowania, ale w poprzedniej sytuacji, kiedy chodziło tylko o zamianę wicepremiera na premiera. Premier nie ogłaszał rekonstrukcji przez exposé, bo nie uzyskałby wotum zaufania.

Dzisiaj w czasie zaprzysiężenia, rozmawiałem z panem prezydentem o zmianach konstytucji i umówiliśmy się na dłuższą rozmowę – podkreślił Paweł Kukiz.

ŁAJ

Premier Morawiecki dzień 30: Rekonstrukcja od dawna oczekiwana. Z rządu odchodzi Macierewicz, przychodzi Brudziński

Z rządem pożegnał się pięciu ministrów: Antoni Macierewicz, Witold Waszczykowski, Anna Steżyńska oraz Konstanty Radziwiłł i prof. Jan Szyszko. Z drugiej strony rząd zyskał dwa nowe ministerstwa.

Nowym szefem MON został mianowany Mariusz Błaszczak, który dotychczas był ministrem Spraw Wewnętrznych, z kolei na jego miejsce przyszedł Joachim Brudziński. To jedyne nowe nazwisko w gabinecie. Nowym szefem dyplomacji został dotychczasowy zastępca Witolda Waszczykowskiego, prof. Jacek Czaputowicz. Ministerialny fotel po Konstantym Radziwille w departamencie zdrowia zajął dotychczasowy zastępca wicepremiera Jarosława Gowina i ministra nauki –  prof. Łukasz Szumowski. Nowym ministrem środowiska będzie Henryk Kowalczyk, który do tej pory stał na czele komitetu stałego przy radzie ministrów. Z rządu odchodzi prof. Jan Szyszko.

Od momentu nominacji Mateusza Morawieckiego na premiera oczywistym było, że dwa resorty kierowane przez niego będą miały nowych ministrów. W ministerstwie finansów premiera zastąpiła Teresa Czerwińska, jego zastępczyni odpowiedzialna za konstrukcję budżetu. Ministerstwo rozwoju, resort specjalnie stworzony dwa lata temu dla Mateusza Morawieckiego, został podzielony na dwa ministerstwa: inwestycji i rozwoju, którym pokieruje Jerzy Kwieciński, dotychczasowych wiceminister rozwoju. Drugim resortem wyodrębnionym z ministerstwa rozwoju jest przedsiębiorczości i technologii, którym pokieruje Jadwiga Emilewicz, do tej pory zajmującej się polityką wobec startup-ów i innowacyjnej gospodarce.

Do rządu wejdzie również Jacek Sasin, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, który w miejsce Henryka Kowalczyka, będzie kierował Komitetem Stałym Rady Ministrów. Mimo braku nominacji na ministra cyfryzacji sam resort nie ulegnie likwidacji, a następcę Anny Streżyńskiej mamy poznać w najbliższym czasie. W okresie przejściowym premier Morawiecki będzie zarządzał resortem cyfryzacji.

Co prawda minister Marek Adamczyk utrzymał stanowisko w rządzie, ale resort, którym zarządza, został okrojony jedynie do samej infrastruktury. Dział budownictwa został częścią kompetencji ministerstra inwestycji i rozwoju.

Roszady kompetencyjne i zmiany personalne w rządzie będą musiały teraz znaleźć swoje odzwierciedlenie w ustanie o działach rządowych. Jej nowelizację w najbliższym czasie zapowiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.


W czasie uroczystości zaprzysiężenia nowych ministrów, krótkie wystąpienie wygłosił premier Mateusz Morawiecki:

Polska jest takim pięknym żaglowcem płynącym po coraz bardziej nieznanych morzach i oceanach. Dla mnie oczywiście najpiękniejszym, ale też to czy zawinie bezpiecznie do zatoki, portu czy znajdzie nowe drogi, zależy nie tylko od siły żagli, masztów ale przede wszystkim od załogi. Od rządzących którzy tak jak prezydent powiedział pełnią swój zaszczytną służbę. Służbę całemu narodowi.

W szczególnym czasie, roku 100-lecia odzyskania niepodległości, kiedy wchodzimy w ten rok, czuję że jest to dla nas ogromne zobowiązanie, żebyśmy byli rządem wielkiej modernizacji Polski, ale dla ludzi, polskich rodzin, społeczeństwa i dla siły państwa polskiego. Polska demokracja musi być demokracją z sercem. Demokracją która służy ludziom, odnajduje nowe ścieżki udziału ludzi w rządach, gospodarce, bogaceniu się zarówno duchowym jak i materialnym. Jest dla nas sprawą najwyższej wagi żebyśmy budowali Polskę silną i bezpieczną. Bezpieczną na granicach zewnętrznych, wewnątrz naszego kraju, bezpieczną finansowo. Nie chcemy być rządem dogmatycznym, doktrynalnym ani jednych skrajności socjalizmów ani drugich neoliberalizmów.

Chcemy być rządem który łączy gospodarkę ze społeczeństwa, ale też ten wymiar europejski z wymiarem naszym polskim, lokalnym. Wymiar globalny z polską powiatową, łączy też prawo ze sprawiedliwością bo tego przez prawie trzy dekady, oczywiście osiem dekad, było o wiele za mało. 40 pokoleń Polaków patrzy na nas po niedawno uczonym chrzcie Polski. Jest to wielkie zobowiązanie, również do budowy zjednoczonej Polski. Wspomniałem o tym wcześniej że chciałbym żeby rząd Zjednoczonej Prawicy był rządem zjednoczonych Polaków również, dla wszystkich Polaków, wszystkich rodaków, bo tylko z wszystkimi rodakami uda się ta głęboka zmiana zarówno znaczącej, zauważalnej dla wszystkich poprawy losu, ale również tego żeby Polska była wielka, jak najsilniejsza.

Chciałbym żeby nasz rząd był zapamiętany jako dobry rząd dla polskich rodzin, bezpieczeństwa polskiego. Szeroko rozumianego bezpieczeństwa polskiego. Dzisiaj w naturalny sposób też nasi rodacy będą się koncentrować na nazwiskach, ale jak kibice mawiają, nazwiska nie grają. Żeby wygrać mecz, osiągnąć sukces, musi być to działanie całego zespołu, całej biało-czerwonej drużyny, nas wszystkich Polaków.

My nie jesteśmy tutaj dla zaszczytów, prestiżu, żaden z ministrów. Jesteśmy po to żeby służyć 24 godziny na dobę. Z tego miejsca chciałem też podziękować moim kolegom i koleżankom z rządu, którzy pełnili tę zaszczytną funkcję i wykonali swoją pracę bardzo pięknie, fantastycznie. Nie widzicie ich państwo z nami bo też nasz rząd nie jest rządem przeciwko komuś. Jest rządem za nową, coraz lepszą Polską i nowymi celami, ale oni wykonali swoją pracę bardzo dobrze i chciałem im serdecznie za to podziękować.
Nowi ministrowie i cała Rada Ministrów jest waśnie po to żeby znajdywać te najlepsze drogi do naszego rozwoju, żebyśmy budowali Polskę podmiotową w ramach silnej Europy ojczyzn i na koniec powiem krótko filozoficznie: do roboty!

 


Wieczorem 9 stycznia z kierownictwem ministerstwa oraz z żołnierzami pożegnał się Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz – Podnieśliście głowy Polaków. Sprawiliście, że bezpieczeństwo, duma, honor, przestały być pustym hasłem i zastępczym narzędziem propagandowym i zaczęły stawać się treścią naszego życia narodowego. Wyliczanie wszystkich zmian, których dokonaliście, a mówię to do panów ministrów i generałów, do was oficerowie, ale także do was żołnierze, ten wielki wysiłek i odwagę, niezbędnych by tego wszystkiego dokonać, są godne największego podziękowania – podkreślił minister Antoni Macierewicz.


We wtorek zebrał się również rząd już w nowym składzie. Podczas posiedzenia Rada Ministrów przyjęła: projekt ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw, oraz projekt ustawy o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw.


Po uroczystości zaprzysiężenia nowych ministrów i posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki udał się na spotkanie z przewodniczących Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Panowie mają wspólnie zjeść kolację i rozmawiać o możliwość zawarcia kompromisu w sprawie uruchomienia przez Komisję wobec Polski procedury sprawdzania praworządności zawartej w art. 7 Traktatu o UE. Kulisy podróży i taktyki negocjacyjnej premiera Morawieckiego opublikował portal wPolityce:

Premier Morawiecki solidnie się do tej rozmowy przygotował. Dysponuje analizami wskazującymi iż w żadnym miejscu polskie reformy wymiaru sprawiedliwości nie naruszają unijnych traktatów, które tę sferę pozostawiają do uregulowania państwom narodowym. Co więcej, przyjęte w naszym kraju rozwiązania organizacyjne w wymiarze sprawiedliwości są spotykane w wielu państwach wspólnoty. Szef rządu będzie chciał to precyzyjnie, choć spokojnie, wyjaśnić. Inaczej mówiąc: porozmawiajmy o faktach, odetnijmy stare emocje.

ŁAJ

Marek Suski: Strukturalna rekonstrukcja rządu jest rozważana, ale głębsze zmiany w rządzie są kwestią przyszłości

Szef gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowie z Radiem Wnet podkreślił, że po rekonstrukcji w rządzie będzie jeszcze więcej posłów Prawa i Sprawiedliwości.

 

Na kilkanaście godzin przed zapowiedzianym terminem rekonstrukcji rządu o planowanych zmianach rozmawialiśmy z ministrem Markiem Suskim. – Po rekonstrukcji rządu może się okazać, że jeszcze więcej posłów Prawa i Sprawiedliwości będzie pracować w gabinecie Mateusza Morawieckiego – Zdaniem szefa gabinetu premiera nie ma żadnego zagrożenia, żeby rząd odkleił się od klubu PiS.

Rekonstrukcja jest potrzebna i była zapowiedziana. Są nowe zadania i nowe wyzwania, a przede wszystkim to jest nowy rząd premiera Mateusza Morawieckiego – podkreślił Marek Suski.

Jarosław Kaczyński oraz inni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości mówili o zmianach w strukturze rządu. O tym, czy do takich, zanim dojdzie rozmawialiśmy z Markiem Suskim – To jest pytanie trochę wyprzedzające. Dlatego, że dokonanie zmian osób w rządzie pod nowe zadania być może nastąpi. Takie zmiany są dyskutowane i być może nastąpią, ale na pewno nie jutro.

Szef gabinetu politycznego premiera mówił również o przyczynach, które skłoniły kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości do zmian w rządzie – Sytuacja trochę się skompletowała w otoczeniu międzynarodowym. Tu chodzi nie tylko o kwestię uruchomienia art. 7 traktatu o UE, to jest też brak rozwiązania problemu imigrantów. Tu jest nasza propozycja pomocy na miejscu, która w niektórych krajach spotyka się z dużym uznaniem. Nie chciałbym wyprzedzać zdarzeń, ale premier ma pewne pomysły jak to zorganizować. Nie tylko w Polsce.

Z Markiem Suskim rozmawialiśmy o kulisach pracy szefa gabinetu premiera – Premier Mateusz Morawiecki jest bardzo pracowitą osobą. Prawdę mówiąc, jak Mateusz Morawiecki został premierem, to znaliśmy się z niezbyt częstych kontaktów w ramach działań gospodarczych rządu. Chociaż dało się zauważyć, że były to zawsze bardzo konkretne rozmowy. Premier Morawiecki potrafił bardzo szybko podejmować decyzję.

Droga między Sejmem a rządem teraz będzie się ucierać, bo przede mną dopiero pierwsze posiedzenia na stanowisku szefa gabinetu politycznego premiera, ale przez ten niespełna miesiąc w KPRM już brałem udział w utlenieniach z Sejmem kilku ważnych kwestii i to będzie jedno z moich zadań – podkreślił Marek Suski.

ŁAJ

Premier Morawiecki dzień 29: koniec politycznego serialu o rekonstrukcji rządu

Z rządu odejdzie min. cyfryzacji Anna Streżyńska, która w już poniedziałek miała złożyć dymisję. Jako jej następcę wymienia się Piotra Nowaka z min. finansów. Ten resort obejmie Teresa Czerwińska

Jutro poznacie państwo skład nowego rządu premiera Morawieckiego. Myśl że w godzinach południowych. Proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Niebawem nowy skład rządu zacznie działać – mówiła Joanna Kopcińska na briefingu przed KPRM – Szczegóły w tej chwili są ustalane. Na pewno jutro dowiemy się jaki jest skład nowego rządu – dodała rzecznik rządu.

Planowana rekonstrukcja rządu będzie średnia; obejmie wymianę więcej niż 5, mniej niż 10 ministrów – zapowiedział w poniedziałek na antenie Radia Zet marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Jak podają dziennikarze – m.in. Wojciech Szacki z tygodnika Polityka – minister cyfryzacji Anna Streżyńska już złożyła dymisję. Według niepotwierdzonych informacji,  jej miejsce ma zająć Piotr Nowak, który  dotychczas pełnił funkcję wiceministra finansów, odpowiedzialnego m.in. za sprzedaż polskich obligacji.

Wśród możliwych korekt w składzie rządu wymienia  się także zmianę na stanowisku ministra środowiska. Miejsce prof. Jana Szyszko ma zając Henryk Kowalczyk, w rządzie Beaty Szydło szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Jak podkreślił wicepremier Jarosław Gowin, ustalenia pomiędzy PiS, Solidarną Polską oraz jego partią Porozumienie przewidują, że dwa resorty będą kierowane przez polityków Porozumienia. Te słowa mogą potwierdzać przewidywania dziennikarzy, że ministrem finansów zostanie Teresa Czerwińska, która do tej pory pełniła funkcję wiceministra finansów, odpowiedzialnego za przygotowywania budżetu.

Raczej pewnym kandydatem na  następcę  Mateusza Morawieckiego na stanowisku ministra rozwoju wydaje się być Jerzy Kwieciński. Dotychczasowy wiceminister od początku rządów PiS pełnił funkcję pierwszego zastępcy premiera w resorcie, odpowiadając za cała politykę rozwoju regionalnego.

 

ŁAJ

 

Ryszard Czarnecki: Skończyły się czasy, kiedy Berlin i Paryż mogły rozgrywać państwa Europy środkowej

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego podkreślił, że sprawa procedury z art. 7 traktatu o UE nie ma dla Polski większego znaczenia, bo nie przyniesie ze sobą żadnych konsekwencji ekonomicznych.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego na antenie Radia Wnet komentował pierwszą wizytę zagraniczną premiera Morawieckiego na Węgrzech – To jest sygnał, że inwestujemy nie w sojusze egzotycznie, ale w silne relacje w regionie. Sytuacja dzisiaj jest nie porównywalna z sytuacją, która miała miejsce wczoraj i dzisiaj. Dzisiaj stawiamy na współpracę, a nie na zdradzanie sojuszników co miało miejsce za przednich rządu w ramach negocjanci nad polityką imigracyjną. W polityce zdrady zawsze wychodzą „bokiem”. To nie znaczy, że nie różnimy się z Czechami, Słowakami czy Węgrami, bo są takie różnice, ale jak powiedział jeden z były premierów Czech „im bardziej nasi zachodni sąsiedzi pytają dlaczego tak silnie współpracujemy w ramach Europy środkowej, to tym bardziej powinniśmy zacieśniać współpracę”. Skończyły się czasy kiedy Bruksela, Berlin, Paryż mógł rozgrywać kraje naszego regionu, rozmawiając z każdą stolicą osobno. To się skończyło, teraz rozmawiamy blokiem.

Gość Poranka Wnet odniósł się również do wczoraj spotkania kierownictwa PiS – Rozmawiamy, o tym co było wcześniej planowane przez prezesa PiS i premiera Mateusza Morawieckiego, czyli o zmianach w rządzie. Nie chcę mówić o tych zmianach, bo umówiliśmy że o tych zmianach poinformują prezes i premier, ale te zmiany zajdą „wnet”.

Ryszard Czarnecki podkreślił, że działania rządu niemieckiego mogą wynikać z poważnego kryzysu politycznego – Dzisiaj Niemcy mają najpoważniejszy kryzys rządowy w swojej powojennej historii. Kanclerz dostała żółtą kartkę od wyborców. Kanclerz nie jest w stanie sklecić rządu od czterech miesięcy i Berlin trochę jak Moskwa, kiedy ma problemy wewnętrzne to staje się coraz mocniej aktywna na zewnątrz, atakując Polskę.

Zadaniem gościa Poranka Wnet, zmiana na stanowisku kanclerza w Niemczech może przynieść tylko zmiany na gorsze dla Polski – Bardzo krytycznie oceniam politykę Angeli Merkel, jej błędy w polityce imigracyjnej, bo zaproszenie miliona migrantów do Niemiec, to była jakaś pomroczność jasna, ale obawiam się, że następca obecnej kanclerz, będzie bardziej sceptyczny i mniej rozumiejący specyfikę Polski. Ale należy obserwować w Niemczech te środowiska polityczne, które mówią, że trzeba zastanowić się nad integracją w ramach Unii Europejskiej.

Osłabienie pozycji Merkel i brak rząd to wzmocnienie roli Francji i Macrona, który mimo problemów wewnętrznych, zyskuje znacznie na arenie Europejskiej – podkreślił gość Poranka Wnet.

Tematem rozmowy była również polityka Kremla w roku wyborów prezydenckich w tym kraju – Rosja jest w tej chwili w najgorszej sytuacji od upadku ZSRR, i dlatego ucieka w kierunek ekspansywnej polityki zagranicznej. Rosja im słabsza wewnątrz tym bardziej aktywna na zewnątrz. Rosjanie grają znacznie powyżej tego co mają w kartach, a zachód często się na to nabiera.

Ryszard Czarnecki mówił również o polskich propozycjach rozwoju Unii Europejskiej – Chcemy Europy zjednoczonych narodów, a nie jednego super państwa, nie chcemy wzrostu kompetencji Brukseli, bo na tym zyskują największe dwa państwa, to jest Niemcy i Francja, a taką także te duże jak Polska.

Nie uważam, żeby debata nad art. 7 była ważna, nie ma żadnych szans na sankcje wobec Polski nie ma konsekwencji ekonomicznych więc sprawa nie ma większego znaczenia – powiedział na koniec wywiadu Ryszard Czarnecki.

 

ŁAJ

Premier Morawiecki dzień 25: Program mojego rządu ma charakter chrześcijański

W czwartek Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla „Gościa Niedzielnego”, w którym wskazywał na główne kierunki działania rządu oraz najbliższe działania polityczne w tym na zmiany w rządzie.

Bardzo mi zależy, żebyśmy przyjęli prostą zasadę: wszystko, co robimy wewnątrz kraju, ma służyć naszym obywatelom, a wszystko, co robimy na zewnątrz, ma służyć interesowi Rzeczpospolitej – podkreślił w wywiadzie dla tygodnika „Gość Niedzielny” premier Morawiecki.

Jak podkreślił szef rządy program jego gabinetu ma – chrześcijański charakter u jego podstaw leży ewangeliczne przykazanie miłości: jeden drugiego brzemiona noście, a także uczynki miłosierdzia wobec bliźnich. […] to są zasady sprawiedliwego, solidarnego państwa, to z zasad solidaryzmu oraz z katolickiej nauki społecznej wynikają nasze działania na rzecz sprawiedliwego podziału dóbr, równego startu czy solidarności społecznej. Wartości, które przez ponad ćwierć wieku były lekceważone i wyśmiewane przez decydentów.

Element odwołania się do wartości chrześcijańskich, o których Mateusz Morawiecki mówił również w wywiadzie dla Radia Maryja i TV Trwam, gdzie wspomniał o potrzebie rechrystianizacji Europy, silnie pojawił się również w rozmowie z dziennikarzami „Gościa Niedzielnego” – musimy sięgnąć do rzeczywistych wartości Europy, której źródłem jest chrześcijaństwo. Możemy to robić, opierając się na wartościach chrześcijańskich w naszym działaniu, np. walcząc z krzywdą, tworząc normalny, silny, bezpieczny i sprawiedliwy kraj, a przez to dawać przykład innym

Premier silnie podkreślił również potrzebę działania rząd na polu walki z przemocą – Nie można na krzywdę najsłabszych, bezbronnych patrzeć przez ideologiczne okulary, ale też nie można zamykać na nią oczu […] Dla mnie ta sprawa jest absolutnym priorytetem, nie ma naszej zgody na tę patologię

Zdaniem Mateusza Morawieckiego lewicowa ideologia jest ważnym czynnikiem odpowiadającym za przemoc, zaciemniając jej prawdziwe przyczyny – do przemocy nie dochodzi tam, gdzie występuje dbałość o więzy rodzinne, o normalny dom, gdzie panuje miłość. Przemoc pojawia się częściej w związkach nieformalnych, a nie tych usankcjonowanych prawnie. Dlatego nie chciałbym, aby ta szkodliwa ideologia, jaką jest gender, przykryła realny problem przemocy domowej wobec dzieci i kobiet – premier podkreślił, że rząd już zaczął działać przyjmując – odpowiednie ustawy zaostrzające dolną granicę kary za gwałt, brutalną przemoc, zwłaszcza wobec nieletnich.

W wywiadzie premier wskazał na błędne podstawy rozwoju polskiej gospodarki w III RP – nie można prowadzić głębokich reform, przebudowy państwa, traktując społeczeństwo, a zwłaszcza jego słabszą, mniej zamożną część, jak piąte koło u wozu […] przez ponad 25 lat polskie elity bardziej interesowały się sytuacją na giełdach zagranicznych niż kondycją polskich rodzin”.

Szef rządu odpowiadał również na pytania związane z zapowiadanymi, choć jak mogą o tym świadczyć słowa premier jej termin przesuwa się w czasie, zamianami w gabinecie – przy rekonstrukcji rządu zawsze jest tak, że dyskusja o wyborze do rządu najwłaściwszych osób odbywa się z udziałem całego kierownictwa politycznego. Mamy wielu świetnych kandydatów, ale trzeba też uwzględniać realia polityczne czy społeczne, i jest to wszystko konsultowane  […] w ciągu najbliższych tygodni wykrystalizują się ostateczne decyzje – premier podkreślił, że – wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zostaną na swoich obecnych stanowiskach w rządzie.

W wywiadzie nie zabrakło wątków osobistych – Mnie ukształtowało w ogromnym stopniu to, co do 1989 r. działo się w moim życiu, w życiu mojej rodziny, naszego środowiska Solidarności i Solidarności Walczącej oraz w Polsce. Wolę patrzeć na siebie z perspektywy drogi, jaką przeszedłem, od chłopaka z Solidarności Walczącej, przez historyka, ekonomistę i prawnika, urzędnika w Komitecie Integracji Europejskiej, a potem bankowca. I teraz polityk.

 

W czwartek późnym popołudniem odbyło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, z udziałem premiera i prezesa PiS. W spotkaniu uczestniczyli również wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński, a także m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, szef MON Antoni Macierewicz, przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki i wiceprezes PiS Joachim Brudziński.

Spotkanie zakończyło się po niespełna dwóch godzinach. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski opuszczając siedzibę PiS potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że jednym z tematów spotkania była rekonstrukcja rządu, nie zdradzając żadnych szczegółów.

Na temat terminu ogłoszenia zamian w rządzie wypowiedział się w mediach szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk – Jeżeli chodzi o rekonstrukcję rządu, pan premier wyraźnie zapowiedział, że po święcie Trzech Króli możemy się jej spodziewać. (…) Dlatego, że to już jest niedługo, to jeszcze odrobina cierpliwości i wszyscy się dowiemy, jakie zapadną decyzje. Te decyzje będą wynikiem porozumienia, czy wypracowanego modelu pomiędzy panem premierem, a kierownictwem politycznym Prawa i Sprawiedliwości

 

W czwartek 4 stycznia podczas pierwszego w 2018 roku posiedzenia Rada Ministrów przyjęła trzy projekty ustaw:

– projekt ustawy o zmianie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym oraz niektórych innych ustaw;

– projekt ustawy o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw;

– projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw.

 

ŁAJ/Gość Niedzielny

Premier Morawiecki dzień 24: Pierwsza wizyta zagraniczna – zacieśnianie braterstwa

W środę premier Mateusz Morawiecki odbył pierwszą oficjalną wizytę zagraniczną na Węgry, co podkreśliło wyjątkowy charakter relacji łączących obydwa narody i było sygnałem dla Komisji Europejskiej.

Po oficjalnych rozmowach z premierem Węgier Wiktorem Orbanem szefowie rządów wystąpili na wspólnej konferencji prasowej – Grupa Wyszehradzka jest kluczową częścią Europy Środkowej i Unii Europejskiej, która daje wspólnocie solidny wzrost gospodarczy, bezpieczeństwo, daje również stabilność polityczną i mocno proeuropejską postawę. Myślę, że to jest bardzo ważne i wartościowe dla całej Unii Europejskiej w dobie, kiedy bardzo wiele różnych tematów i wiele różnych wydarzeń stawia spójność i spoistość Unii Europejskiej pod znakiem zapytania, to my tego nie robimy. Wierzymy w Europę, wierzymy w wartości europejskie i chcemy je razem budować – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu wskazał również na kwestię wspólnej z Węgrami postawy w ramach negocjacji przyszłego budżetu Unii Europejskiej – W ramach tego wymiaru wyszehradzkiego bardzo dużo rozmawialiśmy o kluczowych tematach gospodarczych energetycznych gazowych ale również o negocjacji wieloletnich ram finansowych. Tutaj Polska i Węgry stoją na bardzo podobnych stanowiskach, jeśli chodzi o przyszłość kolejnego budżetu Unii Europejskiej. Chcemy nasze stanowisko prezentować w ogromnym stopniu wspólne i w jednolity sposób. Rozmawialiśmy również o tym jak uwspólnić nasze stanowisko w obszarach transportowych, energetycznych i w innych sektorach. W ogromnej większości przypadków to się udało, co też świadczy o tym że nasze patrzenie na rzeczywistość gospodarczą, nawet jeśli patrzymy z trochę różnych perspektyw, jest bardzo podobne.

Mateusz Morawiecki jednoznacznie zaznaczył, że nie ma mowy o zmianie polityki Polski w kwestii polityki imigracyjnej – W kwestii uchodźców oczywiście utrzymujemy nasze stanowisko, które jest nieodmienne od dwóch lat. Przede wszystkim suwerenne państwa muszą mieć prawo do decydowania o tym kogo przyjmują, a kogo nie chcą przyjmować. Podkreśliłem na radzie europejskiej, a dzisiaj też mogę jeszcze raz o tym powiedzieć, że kraje Europy Środkowej robią bardzo dużo dla migracji dla złagodzenia napięć na wschodniej flance Unii Europejskiej, gdzie przecież trwa wojna Rosji z Ukrainą. Mamy bardzo wielu uchodźców i imigrantów z Czeczeni i w sposób widoczny przyczyniamy się do złagodzenia napięć w obszarze migracyjnym.

Istotnym tematem rozmów w Budapeszcie był wspólna postawa państwa Grupy Wyszehradzkiej wobec Brexitu – Musimy się zmierzyć z faktem, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE oznacza znacząco mniejszy wpływ środków netto do budżetu unijnego i tutaj też przedyskutować jak do tego tematu podchodzić. Mamy w miarę jednolite podejście do tych bardzo ważnych tematów finansowych i gospodarczych ale również politycznych i społecznych bo nie ma co ukrywać, że to są ważne tematy dla całego naszego  społeczeństwa.

Mateusz Morawiecki Wiktor Orban | fot. KPRM

W ramach pytań od dziennikarzy Mateusz Morawiecki uszczegółowił postulaty polskiej polityki wobec kryzysu migracyjnego – Nie zmieniamy naszej polityki względem migracji, a nawet ją jeszcze bardziej wspólnie przedyskutowaliśmy. Coraz więcej znaków na niebie i ziemi, m.in. w wyborach narodów i poszczególnych społeczeństw, wskazuje na to że wskazówka przesuwa się w kierunku naszego myślenia, naszego podejścia do tej kwestii, czyli tego żeby państwa narodowe decydowały o tym kogo przyjmują, a kogo nie przyjmują i na jakich zasadach […] Jest jeszcze jeden aspekt o którym rozmawialiśmy z Wiktorem parę tygodni temu w Brukseli podczas spotkania grupy Wyszehradzkiej ale potem również z premierem Włoch Paolo Gentiloni, to jest pomoc na miejscu i my jesteśmy gotowi pomagać na miejscu. Rozumiemy co to jest solidarność europejska, dajemy temu wyraz poprzez znaczący wkład do budżetów zajmujących się pomocą migrantom, pomocą na terenach poszkodowanych wojną, odbudową szpitali czy szkół.

Szef rządu wspomniał również o wspólnych z Budapesztem interesach energetycznych – Takie które są bardzo ważne dla naszego regionu między innymi mogę powiedzieć rozmawialiśmy o interkolekorze gazowym między Polską a Słowacją, który będzie brakującą częścią gazociągu z Polski na Węgry. W sytuacji kiedy udrożnimy przepływ gazu z naszego terminala LNG w Świnoujściu, a również jesteśmy w procesie negocjacji budowy gazociągu z Norwegii przez terytorium Danii do Polski. Dzięki temu chcemy stać się hubem gazowym dla naszego regionu.

Premier Orban mówił o połączeniach kolejowych, które wkrótce się rozpoczną […]. Rozmawialiśmy o połączeniach kolejowych z Budapesztu do Polski, o autostradzie do Polski czyli też o Via Carpatia drodze, która ma łączyć północ z południem. To jest wymiar współpracy, który przez najbliższe 5-10 lat będzie najważniejszym strategicznie wymiarem infrastrukturalnym, tak żeby zwiększyć poziom handlu między Polską a Węgrami – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki był również pytany o możliwość poszerzenia czwórki wyszehradzkiej lub bliższych modeli współpracy – To nie chodzi o powiększenie Grupy Wyszehradzkiej ale oczywiście o skuteczną współpracę w różnych kierunkach z różnymi partnerami jak Austria, jak kraje bałkańskie czy kraje bałtyckie. Oczywiście, że taką współpracę nie tylko dopuszczamy, ale postaramy się ją inspirować, aby Grupa Wyszehradzka miała wspólne podejście do takich tematów jak Brexit jak wieloletnie ramy finansowe, jak polityka w zakresie obronnym. O tym [europejskiej polityce obronnej] dzisiaj rozmawialiśmy, [chcemy] żeby Europa, pozostając częścią NATO, też budowała swoją siłę obronną to są takie tematyki gdzie jesteśmy [z Węgrami] na jednej długości fali.

W procesie migracji czy kontyngentów które miały być podzielony na poszczególne kraje członkowskie to zdecydowanie odmawiamy takiego podejścia do rzeczy, ponieważ ją narusza suwerenny decyzję państw członkowskich. Uważamy że Unia Europejska Komisja Europejska nie ma legitymacji traktatowej do takiego podejścia. To jest decyzja poszczególnych państw czy one chcą przyjąć czy nie i na tym stanowisku bardzo jednoznacznie stoimy natomiast – raz jeszcze podkreślił na konferencji premier Mateusz Morawiecki.

 

ŁAJ

 

Polskę stać na stworzenie ośrodków adaptacyjno-edukacyjnych dla 7 tys. przybyszów / Kornel Morawiecki w Radiu WNET

Jakie były najważniejsze wydarzenia roku 2017 według marszałka seniora? Jak uzasadnia swoją głośną wypowiedź na temat przyjmowania uchodźców? O tym w dzisiejszej rozmowie w Poranku WNET.

W ostatnim w 2017 roku Poranku WNET Krzysztof Skowroński rozmawiał z Kornelem Morawieckim na temat najważniejszych wydarzeń tego roku w Polsce i na świecie.

Zdaniem marszałka seniora w Polsce w 2017 roku najistotniejsze zdarzenia to reforma sądownictwa oraz wizyta Donalda Trumpa w Polsce i jego piękne przemówienie.

Z kolei na arenie międzynarodowej najważniejsze było to, że był to rok pokoju. Upadło praktycznie terrorystyczne państwo islamskie, zawieszona została wojna na wschodzie Ukrainy. Bardzo niepokojące były jednak koreańskie próby rakietowe. Okazało się, że w ich zasięgu są największe miasta świata. Świat może stać na krawędzi konfliktu, do którego nie jest przygotowany.

Zmiana na stanowisku premiera w Polsce też była bardzo ważna. Kornel Morawiecki odbiera ją jako zmianę trendu, która może doprowadzić do wyciszenia sporów i niedobrych emocji w polskiej polityce. Sylwetka Mateusza Morawieckiego jest bowiem bliższa elektoratowi PO niż była Beata Szydło. Konflikt polityczny w Polsce jest niszczący. Mateusz Morawiecki jako premier może wpłynąć na jego załagodzenie. Wypowiedzi przedstawicieli opozycji oraz reakcje na nie obozu rządzącego, w tym Ryszarda Terleckiego, były jednak w jego opinii „złe i niepotrzebne”.

Jeśli chodzi o zmiany w bezpośrednim otoczeniu politycznym Kornela Morawieckiego, to przypomniał, że w roku 2017 jego koło sejmowe Wolni i Solidarni powiększyło się z trzech do sześciu posłów.

Kornel Morawiecki został także poproszony o odniesienie się do jego  słynnej już wypowiedzi, że Polska powinna przyjąć 7 tysięcy uchodźców. Wyjaśnił, że mogłaby to zrobić, ale stawiając im warunki, że będą pracować, uczyć się i poznawać naszą kulturę. Nie można – jego zdaniem – im na starcie po prostu dawać pieniędzy i smartfonów, a na pewno nie można im dawać pieniędzy większych niż te, które otrzymują ludzie pracujący. Jednakże, jak  podsumował ten temat marszałek senior – nasz naród stać byłoby, żeby stworzyć ośrodki adaptacyjno-eduacyjne dla tych 7 tys. przybyszów.

JS

Cała rozmowa w części piątej Poranka WNET w piątek 29 grudnia 2017 roku.

Premier Morawiecki dzień 18: Ostatnie posiedzenie rządu w 2017 roku i pierwsza wizyta zagraniczna

Rada Ministrów na ostatnim w 2017 posiedzeniu przyjęła cztery projekty ustaw w tym zapisu ustawy o elektromobilności, a szef MSZ zdradził gdzie w pierwszą zagraniczną podróż uda się premier Morawieck

 

Na ostatnim w 2017 roku posiedzeniu rząd pochylił się nad czterema projektami ustaw w tym o zasadach rozwoju i wspierania elektro mobilności”. Ustawa przygotowywana pod auspicjami Ministerstwa Energii o rozwoju infrastruktury dla samochodów elektrycznych był opracowywana w ramach rządowych prac legislacyjnych i konsultacji społecznych przez kilka ostatnich miesięcy

Zgodnie z projektem ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, do końca 2020 r. powstanie 6 tys. punktów ładowania energią elektryczną o normalnej mocy i 400 punktów ładowania energią elektryczną o dużej mocy oraz 70 punktów tankowania CNG rozmieszczonych w 32 aglomeracjach i na obszarach gęsto zaludnionych.

Projekt ustawy przyjęty w czwartek przez rząd, zawiera regulacje, których celem będzie stymulowanie rozwoju elektromobilności w Polsce oraz zastosowanie w transporcie paliw alternatywnych, czyli głównie gazu ziemnego: skroplonego (LNG) i sprężonego (CNG) oraz energii elektrycznej.

Ustawa wdraża do polskiego prawa dyrektywę europejską w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych – Projekt ustawy zakłada budowę sieci bazowej infrastruktury dla paliw alternatywnych w aglomeracjach miejskich, na obszarach gęsto zaludnionych oraz wzdłuż dróg należących do transeuropejskich korytarzy transportowych. Rozbudowa sieci bazowej pozwoli na swobodne przemieszczanie się samochodów wykorzystujących paliwa alternatywne – bez obawy braku możliwości doładowania. Planuje się, że do końca 2020 r. sieć bazową stworzy 6 tys. punktów ładowania energią elektryczną o normalnej mocy i 400 punktów ładowania energią elektryczną o dużej mocy oraz 70 punktów tankowania CNG rozmieszczonych w 32 aglomeracjach miejskich i na obszarach gęsto zaludnionych – napisano w komunikacie po posiedzeniu rządu.

 

Drugą ustawą przyjętą dzisiaj przez rząd jest projekt o wprowadzeniu sieci badawczych „Łukasiewicz Głównym celem Sieci badawczej: Łukasiewicz jest budowa zaplecza naukowego do realizacji strategicznych programów rządowych.

Projekt ustawy o powstaniu Sieci Badawczej: Łukasiewicz został opracowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego we współpracy z Ministrem Rozwoju i Finansów.

Sieć powstanie w oparciu o potencjał 38 instytutów badawczych w tym przez 35 instytutów nadzorowanych przez Ministra Rozwoju i Finansów, 2 instytutów nadzorowanych przez Ministra Energii oraz 1 instytutu nadzorowanego przez Ministra Cyfryzacji.

Utworzenie sieci pozwoli uniknąć realizowania podobnych lub tych samych badań przez różne instytuty i ułatwi koordynację prac badawczych, skupiając w ramach jednej instytucji wiedzę i zasoby. Dzięki temu, możliwe będzie realizowanie nawet najbardziej skomplikowanych projektów badawczych, wymagających większych nakładów finansowych – w tym również projektów międzynarodowych.

Sieć Badawcza: Łukasiewicz rozpocznie działalność 1 kwietnia 2018 r.

 

Przedmiotem obrad były również ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni, schronisk dla bezdomnych, ogrzewalni i tymczasowych pomieszczeń, ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, przygotowanym przez ministra administracji. Projekt nowelizacji ustawy jest elementem Narodowego Programu Mieszkaniowego, przyjętego przez rząd we wrześniu 2016 r. Program koncentruje się na wsparciu mieszkaniowym kierowanym do osób o niskich i przeciętnych dochodach, które dotychczas nie mogły znaleźć mieszkania o dostępnym dla nich czynszu.

Zmiany dotyczące zasad wsparcia samorządów w tworzeniu zasobu mieszkań na wynajem. W projekcie zaproponowano powiązanie terminu przekazywania środków budżetowych (wykorzystując formę rezerwy celowej) z deklarowanymi przez inwestorów terminami wypłaty finansowego wsparcia.

 

Ostatnim przyjętym przez rząd na ostatnim posiedzeniu w 2017 roku była ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Projekt proponuje ułatwienia i elektronizację procesu składania wniosków o dopłat z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

 

Trzeciego stycznia premier Mateusz Morawiecki uda się do Budapesztu na spotkanie z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Będę miał zaszczyt towarzyszyć premierowi w tej pierwszej bilateralnej wizycie zagranicznej – powiedział dziś szef MSZ Witold Waszczykowski, podczas konferencji prasowej, pytany o nadchodzące wizyty zagraniczne szefa rządu.

 

ŁAJ/BiznesAlert