Jan Bogatko: Za kłamliwą publikację Deutsche Welle odpowiedzialność ponosi rząd Niemiec

Dziennikarka Deutsche Welle kłamie o polskim pochodzeniu podejrzewanego o zbrodnie wojenne Jakiwa Palija, jednak zdaniem Jana Bogatki dziennikarka w tej sprawie jest najmniej ważna.

Po interwencji redaktora Jana Bogatko Deutsche Welle sprostowała fake news o tym, że SS-man Jakiw Palij był Polakiem

 

 

Tomasz Rzymkowski: Żaden sąd nie może zawiesić działania ustawy, nawet Sąd Najwyższy

Żaden organ w Polsce nie posiada kompetencji, aby zawiesić stosowanie prawa. Nie może tego uczynić nawet Trybunał Konstytucyjny, który może ustawę derogować – stwierdził w Poranku WNET poseł Kukiz’15.

W dzisiejszym Poranku WNET poseł i prawnik Tomasz Rzymkowski opowiedział o pozytywnym zaskoczeniu podczas przesłuchiwaniu kandydatów do Sądu Najwyższego. Potępił również wywieranie nacisków na adwokatów, którzy zgodnie z prawem zgłosili się swoją kandydaturę. Odnosząc się do nagłego zwołania posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa uznając, że nie ma w tym nic specjalnie nadzwyczajnego.

Zapytany o postanowienie Sądu Najwyższego o zawieszenie niektórych punktów ustawy o Sądzie Najwyższym, ocenił to jako niebezpieczny precedens, który pozwoliłby sądom powszechnym w Polsce zawieszać stosowanie pewnych przepisów prawa powszechnie obowiązującego, wskutek postanowienia sądu:

– Takiej kompetencji sądownictwo w Polsce nie posiada. Takiej kompetencji nie posiada żaden organ w Polsce, aby zawiesić stosowanie prawa. Nie da się zawiesić. Trybunał Konstytucyjny może stwierdzić niezgodność z konstytucją i derogować z porządku prawnego, parlament w łączności z prezydentem może dokonywać wiążących zmian w polskim prawodawstwie. Natomiast sądy tego czynić nie mogą. Nawet Ten niezwykły sąd, Sąd Najwyższy w słynny składzie siedmioosobowym.

Poseł stwierdził również, że nie jest zwolennikiem reform Prawa i Sprawiedliwości ponieważ uważa, że poza zmianami personalnymi nie pomogą zwykłemu obywatelowi, a wręcz mogą zaszkodzić.

Posła Rzymkowskiego cieszy również veto prezydenta względem zmiany ordynacji wyborczej ponieważ:

– Ta ordynacja zakładała eliminację opinii katolickiej i narodowej z dyskursu publicznego w Parlamencie Europejskim.

 

WJB

Jan Bogatko, Hanna Shen, Jerzy Kwieciński, Zbigniew Nyga – Poranek WNET z Borowa – 23 sierpnia 2018 roku

44 Poranek WNET w podróży Radia WNET doprowadził nas do powiatu łowickiego, do gospodarstwa, które mieści się w byłej posiadłości Stanisława Grabskiego.

Zbigniew Nyga – dyrektor gospodarstwa w Borowie

Piotr Helon – zastępca dyrektora ds hodowli w Stadninie koni w Walewicach

Hanna Shen – publicystka z Tajwanu

Jerzy Kwieciński – Minister przedsiębiorczości i rozwoju

Jan Bogatko – korespondent z Niemiec

Krzysztof Kaliński – Burmistrz Łowicza

Sylwester Kubiński– Wójt Gminy Bielawy

Witold Waszczykowski – poseł PiS, były minister spraw zagranicznych

Waldemar Wojciechowski – kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego

 


Prowadzący: Antoni Opaliński

Realizator: Karol Smyk

Wydawca: Jaśmina Nowak


 

Część pierwsza:

Zbigniew Nyga opowiedział o dawnym domu rodziny Grabskich. Stwierdził również, że prowadzenie gospodarstwa rolnego jest opłacalne przy dobrych warunkach pogodowych.

 

Część druga:

Piotr Helon o powiedział o tradycji hodowania koni w Walewicach oraz odzyskiwania ich po drugiej wojnie światowej. Obecnie stadnina liczy 32 klacze i 12 rodzin. Łącznie koni jest około 120. Opowiedział również o zawodach sportowych, w których jest m.in. sędzią.

Tomasz Rzymkowski komentował nagłe zwołanie posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa. Choć sam nie zgadza się z częścią reform sądownictwa PiS, to w jego opinii tylko Trybunał Konstytucyjny ma prawo uznać ustawę za niezgodną z ustawą zasadniczą. Jeżeli jakiś sędzia, nawet członek Sądu Najwyższego rości sobie do tego prawo, to łamie konstytucję. Krytycznie odniósł się również do zawetowanej ustawy o zmianie ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

 

Część trzecia:

Hanna Shen komentowała relacje Malezji z Chinami oraz kolejnej utracie państwa uznającego Tajwan za niezależne państwo. Ostatnio Salwador uległ chińskiej presji. W tej chwili oficjalne relacje z Tajwanem utrzymuje 17 państw. Choć Stany Zjednoczone nie utrzymują oficjalnych stosunków z Tajwanem, to w Donaldzie Trumpie widzi się człowieka, który może zmienić sytuację tego kraju.

Jerzy Kwieciński komentował projekt nowego budżetu. Zauważył, że są w nim założenia olbrzymich wydatków, ale zarazem najniższego deficytu od kilku lat.

 

Część czwarta:

Waldemar Wojciechowski kandyduje do Sejmiku Wojewódzkiego, ponieważ jak mówi, często jest tam poruszany temat rolnictwa, ale nie ma w nim osób, które są rolnikami.

Krzysztof Kaliński tłumaczył dlaczego przestał być wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość oraz sporze z firmą, która przebudowuje oczyszczalnię ścieków.

 

Część piąta:

Witold Waszczykowski komentując spotkanie Angeli Merkel z Władimirem Putinem postawił tezę, iż Niemcy próbują wykorzystać sytuację międzynarodową, by stać się jednym z największych mocarstw światowych. Ocenił, że próba stworzenia kilku mocarstw rządzenia światem jest ukłonem w stronę Putina i wieloletnich, oficjalnych działań Rosji. Alternatywą do takich działań jest tworzenie sojuszu Trójmorza.

Sylwester Kubiński pomimo iż sam jest wójtem od lat dziewięćdziesiątych, to nie jest przeciwnikiem wprowadzenia kadencyjności burmistrzów, choć będzie kandydował w najbliższych wyborach samorządowych. Stwierdził także, że sylwetka Władysława Grabskiego jest znana lokalnym mieszkańcom, a w jednej ze szkół jest nawet sztandar podarowany przez samego ministra II RP.

Jan Bogatko ze słusznym oburzeniem przedstawił propagandę dziennikarki z działu wiadomości Deutsche Welle, niemieckiej, publicznej telewizji. Podkreślił, że gdyby zrobiła to prywatna gazeta, to by się tak nie zdenerwował, ale to robi olbrzymia telewizja i odpowiedzialność za to ponosi niemiecki rząd.

Zbigniew Nyga pożegnał słuchaczy i opowiedział odsłonięciu pomnika Władysława Grabskiego. Zachęcił również do zrobienia audycji o innych członkach rodziny Grabskich, którzy byli zasłużeni dla regionu.

Czarnecki: Przeciwnicy Angeli Merkel coraz bardziej ją okrążają. Być może dostanie funkcję szefa Komisji Europejskiej

Wedle sondaży nowy parlament europejski będzie bardziej eurosceptyczny. Jednak eurorealizm wygra? W dzisiejszym Poranku WNET Ryszard Czarnecki prezentował możliwe scenariusze.

 

Cyprian Kamil Norwid – najbardziej odmienny i nadal niezdefiniowany poeta, dramaturg, prozaik, malarz oraz myśliciel

Był artystą integralnym. Chciał łączyć pracę, sztukę i poezję. Estetyka miała być, według niego, kwestią interesu narodowego. Do dziś nie doczekał się pełnej monografii i wciąż nie jest zdefiniowany.


Cyprian Kamil Norwid jako człowiek XIX wieku wyznawał socjalizm, lecz był to mickiewiczowski socjalizm, czyli dążenie do budowy wspólnoty społecznej. Kierował go przeciw egoistycznemu kapitalizmowi oraz dziedzictwu feudalnemu. To zupełnie coś innego niż nasze rozumienie pojęcia „socjalizm” dzisiaj.

Jako chrześcijanin i katolik, a zarazem myśliciel w  XX wieku stał się inspirujący dla tych, na których barkach ciążyło dzieło odrodzenia katolicyzmu w Polsce, poczynając od Karola Wojtyły i chrześcijańskich intelektualistów związanych z Katolickim Uniwersytetem.

Nigdy nie uważał, że Polskość i Europejskość były przeciwieństwem. Podobnie jak inni romantycy, polemizował z dziedzictwem oświecenia, które chciało „europeizować” Polskę i wprowadzać mody paryskie. Krytykował wtedy za to elity intelektualne. Pozytywnie odnosił się do Polski sarmackiej, co nie jest już tak znanym faktem..

Gorzkie słowa adresowane do współczesnych mu Polaków wypływały z krytycznej natury poety. Odbierany był przez to jako ten, który swoimi pretensjami gasi ducha, a nie ten, który porywa i jednoczy.

Arkadiusz Gołębiewski, Ryszard Czarnecki, Jan Ślędak – Poranek WNET o Cyprianie Kamilu Norwidzie – 22 sierpnia 2018 roku

43 Poranek WNET w podróży Radia WNET. Cyprian Kamil Norwid urodził się we wsi Laskowo-Głuchy, gdzie spędził pierwsze cztery lata swojego życia, jednak później często wracał w te okolice.

 

Ryszard Czarnecki – poseł do Parlamentu Europejskiego

Arkadiusz Czartoryski – poseł PiS

Prof. Andrzej Waśko – literaturoznawca i historyk kultury, doradca prezydenta RP Andrzeja Dudy

Jan Ślędak – członek Stowarzyszenia Bractwo Zabrodzkie

Arkadiusz Gołębiewski – polski operator, reżyser, producent i scenarzysta filmowy, dyrektor Festiwalu Filmowego NNW

Konrad Wróbel – pułkownik Związku Piłsudczyków RP


Prowadzący: Antoni Opaliński

Realizator: Karol Smyk

Wydawca: Jaśmina Nowak


 

Część pierwsza

Jan Ślędak krótko opowiedział o zabytkowym młynie oraz działaniach Stowarzyszenia Bractwa Zabrodzkiego. Stowarzyszenie organizuje między innymi bieg im. Norwida.

Ryszard Czarnecki o okresie wakacyjnym w Parlamencie Europejskim, a także o rozmowach Unii Europejskiej z Wielką Brytanią, w sprawie Brexitu.

 

Część druga:

Jan Ślędak mówił o swojej pasji jaką jest kolekcjonowanie starych pojazdów.

Arkadiusz Redlicki oprowadził po zabytkowym młynie.

Dr Paweł Getka przedstawił historię parafii oraz sylwetkę ks. Henryka Nowackiego, który był m.in. pionierem odrodzenia chorału gregoriańskiego.

 

Część trzecia:

Konrad Wróbel opowiedział o powodzie, dla którego Józef Piłsudski wyprowadził Kompanię Kadrową szóstego sierpnia. Pierwszym działaniem związku było kultywowanie historii Powstania Styczniowego, a miało ono charakter stawiania kapliczek, takich jak stawianych przez chłopów podczas tego powstania. Gość Poranka WNET przytoczył jeszcze wiele historycznych ciekawostek.

 

Część czwarta:

Arkadiusz Czartoryski powiedział, że w gminie Zabrodzie odbywały się tajne spotkania kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Karola Wojtyły. Skomentował przyjęcie przez rząd wstępny projekt budżetu oraz rządową politykę rolną.

Marcin Grabowski komentował rozwój północnego Mazowsza. Jego zdaniem region potrzebuje większej ilości muzeów oraz lepszych dróg.

 

Część piąta:

Prof. Andrzej Waśko przybliżył wartości propagowane przez Cypriana Kamila Norwida. Podkreślił, że socjalizm u Norwida miał niewiele wspólnego z tym co my dzisiaj rozumiemy przez to pojęcie, a myśl katolicka pisarza, podtrzymywała wiarę w narodzie. Wytłumaczył również, dlaczego nie był rozumiany przez współczesnych sobie Polaków.

Marek Budzisz komentował spotkanie kanclerz Angeli Merkel z prezydentem Władimirem Putinem. Spotkanie potwierdziło, że Niemcy nie zamierzają rewidować swojej polityki odnośnie Nord Stream 2, co nie podoba się Polsce, Ukrainie, ale również Stanom Zjednoczonym.

 

Część szósta:

Marta Kochańska i Urszula Borkowska opowiedziały historię swojej rodziny.

Adam Rosłoniec zaprosił do uczestnictwa w III pielgrzymce przyjaciół i spółdzielców Radia WNET do Libanu. Pytania o kosztorys można wysyłać na [email protected]

Arkadiusz Gołębiewski opowiedział o atrakcjach jakie czekają tegorocznych uczestników festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci. Festiwal zakończy się 2 października, ponieważ wtedy do Polski powrócą szczątki admirała Józefa Unruga, Polaka z wyboru. Po latach udało się zrealizować wiele z punktów jego testamentu. Arkadiusz Gołębiewski zachęcił również do uczestniczeniu w innych wydarzeniach, które odbywają się w ciągu roku.

„Proszę pana, ja jestem Polką, ja sobie poradzę”, czyli Marii Konopnickiej podróże po Europie

Była Europejką tamtych czasów, dużo podróżowała, władała biegle kilkoma językami, a podróżująca kobieta, to nie był oczywisty widok w drugiej połowie XIX wieku.

 

Gościem a zarazem gospodarzem Poranka WNET z Suwałk była Magdalena Wołowska-Rusińska, dyrektor Muzeum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach. To ze względu na tę wybitną postać polskiej literatury Radio WNET zawitało do Suwałk, gdzie poetka i nowelistka się urodziła.

Maria Konopnicka urodziła ośmioro dzieci, dwoje zmarło bardzo wcześnie, więc wychowywała sześcioro. Czuła jednak, że różni się od współczesnej sobie kobiety. Odnalazła w sobie wrażliwość, a potem zachwyciła swoimi wierszami Henryka Sienkiewicza. Była na tyle wolna, że odeszła od męża. Nie potrafiła zaakceptować wolności swojej najpiękniejszej córki, kiedy ta postanowiła zostać aktorką. Nigdy nie mówiła o sobie, że jest feministką, uważała natomiast, że kobiety i mężczyźni powinni się uzupełniać.

Konopnicka znana jest bardzo z twórczości patriotycznej. Niektórzy nie lubią jej, choć jej nie znają. Krytykowano ją za to, że pisała o biednych masach chłopskich, o nędzy, ale prawdą jest, że  wtedy panowały takie realia, a ona była właśnie dla tych ludzi.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

 

Stanisław Żak: Wizyta Andrzeja Dudy jest pierwszą oficjalną wizytą urzędującego prezydenta w Australii

Prezydenta Andrzeja Dudę w Essedon przywitało ok. tysiąca osób. – To szczera i serdeczna wizyta polskiego prezydenta. Tak to odebraliśmy. W Melbourne i Sydney pojawili się też demonstranci z opozycji.

W Poranku WNET połączyliśmy się ze Stanisławem Żakiem, członkiem Klubu Gazety Polskiej w Australii.  – Essendon należy do Polonii od wielu lat. Wizyta Prezydenta RP przebiegła w bardzo serdecznej atmosferze – relacjonował nasz gość.

[related id=60515]Prezydent spotkał się z premierem Australii Malcolmem Turnbullem, z przedstawicielem opozycji Billem Shortenem i gubernatorami różnych stanów Australii. Następnie przewodniczył ekonomicznemu sympozjum polsko-australijskiemu i wręczył też odznaczenia państwowe 18 osobom zasłużonym dla Polonii.

Stanisław Żak odniósł się również do szeroko dyskutowanej kwestii australijskich fregat, które miały być zakupione przez Polskę. – Te fregaty mają 25 lat, osiem czy dziesięć lat temu zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt. Powoli wychodzą z użytku, ale nie dlatego, że są przestarzałe. Australia bowiem zakupiła dwie fregaty nowej generacji, czekają one teraz na załogę. Jak ta sprawa się zakończy nie wiadomo.

Na koniec nasz rozmówca zapewnił, że Góra Kościuszki pozostanie przy swym patronie.

Zapraszamy do wysłuchania całej relacji.

Stracił stanowisko, bo zgłosił się do Sądu Najwyższego. „Nawet nie będę wymieniał przepisów KPA, które naruszono”

Mamy tu zasadę: albo ktoś jest z mainstreamem, albo jest naszym przeciwnikiem – stwierdził mecenas Grzegorz Hawryłkiewicz, który z powodu swojej kandydatury do SN stracił stanowisko wykładowcy.

Grzegorz Hawryłkiewicz w latach 80. kolportował prasę i wydawnictwa niezależne, uczestniczył w manifestacjach niepodległościowych. Obecnie przez 10 lat piastował stanowisko wykładowcy prawa karnego procesowego oraz od ponad 5 lat pełnił funkcję Kierownika Szkolenia Aplikantów Adwokackich. Problem powstał, gdy zgłosił swoją kandydaturę do Sądu Najwyższego. Jak mówi, „poprzez smsy dowiedziałem się, że nie wszyscy moi koledzy to akceptują, ale uważam, że nie każdy musi to akceptować”.


Jednak nawet podczas posiedzenia Okręgowej Rady Adwokackiej postanowiono odwołać go ze stanowiska. „Adwokat Hawryłkiewicz aplikuje do Sądu Najwyższego i może zostać powołany. W takiej sytuacji z dnia na dzień zostaniemy bez osoby zajmującej się szkoleniem aplikantów” – stwierdziła Justyna Mazur, dziekan ORA w Bydgoszczy, jak możemy przeczytać w artykule Małgorzaty Czajkowskiej z „Gazety Wyborczej”.

– Nie było mnie na posiedzeniu rady. Nawet o nim nie wiedziałem. Zawsze jakoś informowaliśmy się o posiedzeniach e-mailem, esemesem czy telefonem, bo przecież my się wszyscy znamy. Tym razem to wszystko jakoś umknęło (…) Nawet nie będę wymieniał przepisów KPA, które naruszono – mówił mecenas Grzegorz Hawryłkiewicz. – Każdy ma prawo do swoich sympatii bądź antypatii i ja to z szacunkiem przyjmuję. Natomiast tu nie mamy kwestii sympatii, tylko zasadę: albo ktoś jest z mainstreamem, albo jest naszym przeciwnikiem. Zamiast swobodniej wymiany poglądów okazuje się, że albo jesteś z nami, albo przeciwko nam.

Mecenas komentował również zastosowanie „zawieszenie ustawy” przez Sąd Najwyższy oraz skierowanie zapytania do Sądu Europejskiego.

WJB