Porozmawiajmy o Sporcie: wielkie święto siatkówki, Piotr Żyła ze złotem i ligowy klasyk w Ekstraklasie – 26.02.2023 r.

Trofea Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z sezonu 2021/2022 | fot.: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Ireneusz Mazur, były trener siatkarskiej reprezentacji Polski, opowiada o finałowym turnieju o Tauron Puchar Polski. Dziennikarz Polsatu Sport, Przemysław Nowak, komentuje tryumf Piotra Żyły w Planicy

Wysłuchaj całej audycji:

Gościem audycji jest także Mariusz Kuras. Znany były piłkarz Pogoni Szczecin i trener mówi m.in. o naszym ligowym klasyku w PKO BP Ekstraklasie, czyli meczu Legia – Widzew.

Program prowadzą Grzegorz Milko i Kamil Kowalik.

Piotr Żyła ponownie został mistrzem świata! Wybitny skok Polaka w drugiej serii

Piotr Żyła | Clément Bucco-Lechat, (CC BY-SA 3.0)

Piotr Żyła zwyciężył w konkursie Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym w Planicy, i to w wielkim stylu – Żyła w drugiej serii uzyskał rekord skoczni i historyczny awans z drugiej dziesiątki.

Rywalizacja, jak przystało na zawody na skoczni normalnej, odznaczała się niewielkimi różnicami punktowymi pomiędzy poszczególnymi skoczkami. Po pierwszej serii prowadził Stefan Kraft. Austriak skoczył najdalej (102 metry), jednak sprzyjały jemu warunki wietrze. Drugi po pierwszej próbie, ze stratą zaledwie 0,8 punktu do lidera, był Niemiec Andreas Wellinger. Najlepszą trójkę uzupełnił jego rodak – Karl Geiger.

Tuż za nim uplasował się najlepszy z Biało-Czerwonych, Dawid Kubacki (mistrz świata z Seefeld po pierwszej serii tracił tylko 0,3 punktu do podium, a do pierwszego Krafta 2,4). Co ciekawe, Kamil Stoch, będąc na, zdawałoby się odległej, dziewiątej pozycji tracił do lidera niecałe pięć „oczek”. Trzynasty był mistrz świata sprzed dwóch lat – Piotr Żyła. Wiślanin do Austriaka także nie tracił zbyt wiele, bo 5,9 punktu.

Tak zwany ścisk w tabeli wyników po pierwszej serii zapowiadał pasjonującą walkę w finałowym rozdaniu. Należy wspomnieć, że do niego awans wywalczył także 25. po pierwszej serii Aleksander Zniszczoł, i 30. Paweł Wąsek. Tak też w drugiej serii oglądaliśmy wszystkich podopiecznych trenera Thomasa Thurnbichlera – i to z niemałą przyjemnością.

W finałowej serii fenomenalny, wybitny skok oddał Piotr Żyła. Polak wylądował na 105. metrze, ustanawiając tym samym nowy rekord skoczni! Po tym wyczynie stało się jasne, że Żyła stanął przed poważną szansą na zdobycie medalu, może i złotego.

Rewelacyjny był także Kamil Stoch. Skoczek z Zębu skoczył na odległość 102 metrów. Po swoim skoku uplasował się zaraz za Żyłą. Na czele było dwóch Polaków, a do końca konkursu pozostało jeszcze ośmiu zawodników, w tym Dawid Kubacki.

Gdy Dawid zasiadł na belce, na czele tabeli nadal znajdował się duet naszych skoczków – sytuacja wręcz wymarzona. Wicelider Pucharu Świata powtórzył rezultat Stocha, uzyskał 102 metry i rozdzielił liderujący do tej pory duet.

Została najlepsza trójka z pierwszej serii. Karl Geiger oddał swój drugi skok, po którym przegrywał jedynie z Żyłą, ale to sprawiło, że Polak był już na podium! Miał zapewniony medal Mistrzostw Świata!

Kolejny niemiecki zawodnik, Andreas Wellinger także uległ Żyle. Wówczas pozostawało już tylko jedno pytanie – medal srebrny czy złoty? Stefan Kraft nie zdołał obronić zwycięstwa. Piotr Żyła drugi raz z rzędu został mistrzem świata na skoczni normalnej!

Kubacki i Stoch także uplasowali się w ścisłej czołówce, zajmując odpowiednio miejsce piąte i szóste. Z kolei podium uzupełnili skoczkowie z Niemiec: drugi był Wellinger, trzeci Geiger.

Duży progres w drugiej serii zaliczył Paweł Wąsek. 23-latek awansował z 30. na 16 pozycję. Po swojej drugiej próbie długo był liderem, a taki stan rzeczy zaczynał przypominać pamiętny konkurs MŚ w Seefeld, gdzie historyczny awans na podium po finałowej próbie zaliczyli Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Tym razem tak dużej dramaturgi nie było. Pierwszym, który pokonał Polaka, był 16. po pierwszym skoku Johann Andre Forfang.

Aleksander Zniszczoł również spisał się ponadprzeciętnie. Konkurs Mistrzostw Świata zakończył na 20. miejscu.

Konkurs w Planicy to także pozytywna niespodzianka w postaci awansu do drugiej serii skoczka z Ukrainy. Yevhen Marusiak nie spoczął na laurach i w drugim skoku zaprezentował się na tyle dobrze, aby z 29. awansować na 17. miejsce.

Kolejną ciekawostką jest występ Simona Ammanna. 41-letni weteran w ostatnich miesiącach nie dysponował dobrą formą. Jednak, tak jak za starych, dobrych lat, Szwajcar zmotywował się na najważniejszą imprezę sezonu i awansował do finałowej serii. W niej, w przeciwieństwie do Marusiaka, nie awansował w tabeli wyników. Czterokrotny mistrz olimpijski konkurs skończył na 28. pozycji.

O pewnym rozczarowaniu może mówić lider Pucharu Świata i zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni. Halvor Egner Granerud uplasował się na 11. miejscu.

Kamil Kowalik

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie: Oskar Kwiatkowski ze złotym medalem snowboardowych mistrzostw świata, brąz dla A. Król

Sportowe podsumowanie tygodnia. Tajner: jestem szczęśliwy, że to właśnie Piotr Żyła został mistrzem świata

Tajner

Rozmowa z Apoloniuszem Tajnerem – prezesem Polskiego Związku Narciarciarskiego.

Apoloniusz Tajner zdradza tajniki sukcesu Piotra Żyły i opowiada o szansach medalowych dla reprezentantów Polski na MŚ w Oberstdorfie

Świetny występ Polaków Willingen! Żyła drugi, Murańka tuż za podium

W jednoseryjnych zawodach Pucharu Świata w Willingen Piotr Żyła zdobył drugie miejsce. Tuż za podium uplasował sie Klemens Murańka.

Podczas niedzielnego konkursu w Willingen doskwierały trudne warunki pogodowe. Ostatecznie zadecydowano, że zawody będą jednoseryjne. Po blisko dwugodzinnej rywalizacji najlepszy okazał się  Halvor Egner Granerud, który skoczył na odległość aż 149 metrów. Drugie miejsce przypadło Polakowi Piotrowi Żyle (137 metrów), trzeci był Markus Eisenbichler (143 metry).

Tuż za podium znalazł się Klemens Murańka (134,5 metra), dla którego to życiowy wstęp. Rekordzista skoczni w Willingen długo prowadził w zawodach – zmienił go dopiero Piotr Żyła, a później wyprzedzili jeszcze dwaj czołowi skoczkowie PŚ.

W pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze Dawid Kubacki z wynikiem  130 metrów, a do drugiej dziesiątki zakwalifikował się Jakub Wolny (129 metrów).  Kamil Stoch – przy niesprzyjającym wietrze skoczył 125 metrów, co dało mu 27. lokatę.

Najgorzej z siódemki Biało-Czerwonych wypadł Aleksander Zniszczoł, który skoczył 120 metrów i tym samym zakończył zawody na 40. miejscu.

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 6 i 7 lutego w Klingenthal.

Źródło: wp.pl/media

A.N.

Finał 69. Turnieju Czterech Skoczni: Kamil Stoch umacnia pozycję lidera! Znakomite skoki pozostałych Polaków

W pierwszej serii zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen Kamil Stoch jest coraz bliżej triumfu w całej rywalizacji. Pozostali Polacy również zajmują wysokie miejsca.

Kamil Stoch jest coraz bliżej triumfu w 69. Turnieju Czterech Skoczni. Polak jest liderem na półmetku rywalizacji w Bischofshofen. Andrzej Stękała po świetnym skoku po pierwszej serii jest czwarty. Halvor Egner Granerud skoczył słabiej i dopiero dziewiąty traci dystans do Stocha. Do finału ostatniego konkursu TCS awansowało pięciu Biało-czerwonych.

Finał konkursu  Turnieju Czterech Skoczni rozpoczęła  para: Andrzej Stękała – Karl Geiger. Pomimo świetnego skoku (135 m ) Polak przegrał z Geigerem, który skoczył 138m.

Dobry skok w pierwszej serii odnotował Piotr Żyła, który uzyskał aż 134 metry. Tym samym Polak  wygrał rywalizację z Thomasem Lacknerem, który nie doleciał nawet do granicy punktu konstrukcyjnego.

W parze z  Domenem  Prevcem skakał Aleksander Zniszczoł. Polak osiągnął 126 metrów i bez większego  problemu pokonał rywala.

Powodów do zadowolenia nie ma jednak Klemens Murańka. Nasz reprezentant przy stosunkowo mocnym wietrze w plecy, uzyskał 122 metry. Przegrał z Yukiyą Sato, który poleciał 11 metrów dalej.

Natomiast Dawid Kubacki, drugi w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, uzyskał 132 metry i stracił 10 punktów do Geigera. Z kolei Maciej Kot osiągnął zaledwie 113 metrów i znalazł się pod koniec stawki.

Świetną formę zaprezentował  Kamil Stoch, który doleciał aż do 139. metra. Polak ma ponad siedem punktów przewagi nad drugim Geigerem i jest o krok od wygranej w Turnieju.

 

TURNIEJ CZTERECH SKOCZNI – KLASYFIKACJA PO 7 z 8 KONKURSÓW

1. Kamil Stoch (Polska) 960,8 pkt

2. Karl Geiger (Niemcy) -32 pkt

3. Dawid Kubacki (Polska) -32,9

4. Halvor Egner Granerud (Norwegia) -36,7

5. Andrzej Stękała (Polska) -62,1

6. Piotr Żyła (Polska) -63,2

7. Ryoyu Kobayashi (Japonia) -65,4

8. Philipp Aschenwald (Austria) -74

9. Markus Eisenbichler (Niemcy) -75,5

10. Peter Prevc (Słowenia) -76

11. Daniel Huber (Austria) -77,5

12. Stefan Kraft (Austria) -84,1

13. Daniel Andre Tande (Norwegia) -95,3

14. Yukiya Sato (Japonia) -106,9

15. Keiichi Sato (Japonia) -109

16. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) -130,5

17. Antti Aalto (Finlandia) -132,5

18. Thomas Lackner (Austria) -150,7

19. Anze Lanisek (Słowenia) -190,4

20. Junshiro Kobayashi (Japonia) -238,4

A.N.

Źródło: onet.pl/media

 

 

 

Polskie podium 69. Turnieju Czterech Skoczni! Kubacki wygrywa, Żyła trzeci

Dawid Kubacki w świetnym stylu wygrał noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen, ustanawiając nowy rekord skoczni. Piotr Żyła zajął trzecie miejsce. Tuż poza podium znalazł się Kamil Stoch.

W noworocznym konkursie Turnieju Czterech Skoczni wzięło udział siedmiu Polaków, spośród których najlepszy okazał się Dawid Kubacki.

Nowo ustanowiony  przez niego  rekord skoczni – 144 metry w II serii – przyniósł skoczkowi wygraną piątkowych zawodów w Garmisch-Partenkirchen. Tym samym wyprzedził lidera klasyfikacji generalnej Turnieju Halvora Egnera Graneruda i  Piotra Żyłę. Czwarty był Stoch, a dziesiąty Andrzej Stękała.

Wygrana Kubackiego przyczyniła się do  jego awansu w klasyfikacji generalnej. Obecnie zajmuje 4. miejsce. O jedno wyżej znajduje się Kamil Stoch – strata 6,7 pkt. do lidera Graneruda. Siódmy jest Stękała, a dziesiąty Piotr Żyła.

 

A.N.

Piotr Żyła na podium konkursu Pucharu Świata! Polak zajął trzecie miejsce

W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, który miał miejsce w Engelbergu, Piotr Żyła znalazł się na podium. Polak po drugiej serii zajął trzecie miejsce.

Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w konkursie PŚ w Engelbergu. Wygrał Halvor Egner Granerud.

PŚ w Kuusamo. Dawid Kubacki na podium!

Polak zajął trzecie miejsce w niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Kuusamo.

Zawody zwyciężył Norweg Halvor Egner Granerud. Drugą pozycję wywalczył Niemiec Markus Eisenbichler.

Polak stracił do zwycięzcy 16,4 pkt. Dawid Kubacki po raz drugi z rzędu stanął na najniższym stopniu podium w zawodach Pucharu Świata.

Kamil Stoch zakończył konkurs na 7 pozycji, Piotr Żyła zajął 23. miejsce, a Paweł Wąsek 25. W finałowej serii zabrakło z kolei Andrzeja Stękały, który zajął odległe 33. miejsce. Klemens MurańKa z kolei odpadł jeszcze na etapie kwalifikacji.

Co istotne, w zawodach w Kuusamo zabrakło czołówki Austriackich skoczków, ze Stefanem Kraftem, zdobywcą Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie na czele. Powodem było wykrycie COVID-19 u czterech Austriackich skoczków.

A.M.K.

Apoloniusz Tajner: Kadra polskich skoczków narciarskich jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu zimowego

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego mówi o oczekiwaniach związanych z rozpoczętym sezonem Pucharu Świata w skokach narciarskich i o wyzwaniach, jakie stawia przed zawodnikami epidemia COVID-19.

Były trener kadry skoczków ocenia, że nie należy niepokoić się nie do końca udanym weekendem w Wiśle. Jak wskazuje:

Zawsze jest tak, że ktoś dobrze zaczyna sezon, potem słabnie, a w jego miejsce wchodzą inii.

Zdaniem Apoloniusza Tajnera godne uwagi jest to, że do konkursu indywidualnego w Wiśle zakwalifikowało się aż 11 Polaków.

Gość Radia WNET zapewnia również, że w reprezentacji Polski jest bardzo dobra atmosfera, i nie należy się niepokoić o relacje między zawodnikami na przestrzeni całego, bardzo długiego sezonu.