Sławiński: Premier Boris Johnson prosi Donalda Tuska o przedłużenie terminu brexitu aż do lutego!

Alex Sławiński analizuje ostatnie wydarzenia w związku z umową brexitową. Pojawia się próba wydłużenia czasu na wprowadzenie umowy oraz propozycje kolejnego referendum w tej sprawie.

 

Alex Sławiński ze studio WNET w Londynie mówi o „zaciętym boju” o przepchnięcie przez parlament umowy Brexitowej, przywiezionej przez Borisa Johnsona z Brukseli:

Premier Boris Johnson nie mogąc przepchnąć umowy przez parlament, wysłał list do Donalda Tuska, prosząc go o przedłużenie terminu Brexitu aż do lutego.

Okazuje się, iż powstały dwa listy, z których jeden był podpisany przez premiera Wielkiej Brytanii, a drugi nie:

Są one przeglądane przez prawników, aby dociec, czy premier miał w ogóle prawo napisać i wysłać tego typu listy.

Jak dodaje nasz korespondent, takiego obrotu spraw w związku z przedłużaniem wprowadzenia w życie umowy Brexitowej można było się spodziewać. Przypomina słowa Borisa Johnsona, który powiedział, że Brexit się odbędzie, czy z umową, czy bez. Te słowa swojego czasu wywołały ogromną wrzawę w izbie. Jeremy Corbyn, przewodniczący Partii Pracy, głośno mówi, iż nie poprze tego projektu:

Jeśli miałoby dojść do kolejnego przedłużenie aż do lutego, laburzyści mówią, iż mogliby poprzeć nowy projekt, jeśli tylko można byłoby przeprowadzić drugie referendum. Moim zdaniem mogłoby być ono przegrane przez przeciwników wyjścia z Unii Europejskiej.

Jak dodaje Alex Sławiński, istnieje niewielka szansa, iż dziś odbędzie się kolejne głosowanie w sprawie przegłosowania tego projektu:

Prawdopodobnie speaker odrzuci ten projekt, gdyż wg prawa nie można tego samego projektu przegłosowywać podczas tego samego posiedzenia, a przypomnę, że dzisiejsze będzie kontynuacją sobotniego posiedzenia. […] Z jednej strony wszyscy chcą zakończyć ten impas, a z drugiej strony, nie widać końca tej przepychanki.

A.M.K.

Sławiński: W Wielkiej Brytanii na obecnym kryzysie politycznym najbardziej zyskują Liberalni Demokraci [WIDEO]

Na co zwróciły uwagę media brytyjskie, relacjonując obchody 80. rocznicy II wś w Warszawie? Jakie plany mają brytyjscy parlamentarzyści po przejęciu negocjacji z UE? Odpowiada Alex Sławiński. 

Sami Brytyjczycy o początkowym udziale w wojnie nie chcą za dużo mówić, bo nie mają czym się chwalić.

Alex Sławiński ze studia Radia WNET w Londynie mówi o transmitowaniu i szerokim komentarzu, który pojawił się w brytyjskich mediach po obchodach 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbyły się na terenie Polski. Delegacje europejskie szeroko przybyły wtedy do Warszawy,  o czym donosiły media, jednak post factum prasa zbyt dużo o tym nie powtarzała. Najczęściej emitowane było wystąpienie Prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

Gość „Poranka WNET” komentuje wczorajsze wydarzenia z Brytyjskiego parlamentu, gdzie premier Boris Johnson stracił większość.

Posłowie przejęli kontrolę nad dalszymi negocjacjami.

W stosunku głosowania 328 do 301 głosów parlament przegłosował, że to on będzie trzymał kontrolę nad dyskusją i negocjacjami z Unią Europejską w sprawie brexitu. Wśród propozycji parlamentarzystów pojawiła się koncepcja zwrócenia się z prośbą o kolejne przełożenie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii- na 31 stycznia 2020 r.

Boris Johnson zapowiedział kolejne wybory na połowę października.

Brytyjski premier stwierdził, iż skoro stracił on kontrolę nad parlamentem, to zostaną rozpisane kolejne wybory, już na jesieni tego roku. Na razie jednak będą dalej głosować, przejmując negocjacje nad brexitem. Lider Partii Pracy, Jeremy Corbyn zaproponował „zdjęcie ze stołu no-deal brexit”. Choć, jak stwierdza nasz korespondent, Corbyn widzi siebie jako następnego premiera, to nie wszyscy posłowie Partii Pracy go popierają. Obecnie podziały w sprawie stosunku do brexitu przebiegają wewnątrz partii, nie między nimi. Wyjątkiem są jednoznacznie prounijni Liberalni Demokraci. To oni mogą najwięcej zyskać, zdaniem Sławińskiego, na obecnym kryzysie politycznym. Mają szansę stać się trzecią siłą polityczną po nadchodzących wyborach, a być może i członkiem koalicji rządzącej. Ostatnio przeszedł do nich kolejny poseł torysów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P.