Artur Partyka: serce zabiło mi mocniej, kiedy się potwierdziło, że Robert będzie grał w Barcelonie

Stadion Camp Nou w Barcelonie / Fot.JaflaumS05, Wikimedia Commons

Artur Partyka, medalista olimpijski, na antenie Radia Wnet skomentował pierwsze sukcesy polskich lekkoatletów w Eugene. Mówił także o swej miłości do FC Barcelony.

Artur Partyka, dwukrotny medalista olimpijski w skoku wzwyż, komentuje pierwsze sukcesy polskich lekkoatletów na mistrzostwach świata w Eugene.

W sobotę srebro w chodzie na 20 kilometrów zdobyła Katarzyna Zdziebło. Z kolei w rzucie młotem drugi był Wojciech Nowicki, który przegrał jedynie z Pawłem Fajdkiem. Fajdek wywalczył piąte złoto mistrzostw globu z rzędu. Artur Partyka mówił o roli jego trenera – Szymona Ziółkowskiego.

Któż inny, jak nie Szymon Ziółkowski, może lepiej wiedzieć, jak zdobywa się te najcenniejsze kruszce.

Proszę mi wierzyć, że ta wiedza, która dotyczy zdobywania najcenniejszych tytułów jest unikalna. To są te godziny, te kilka godzin bezcennego doświadczenia, które zdobywa się dzięki swoim występom na tak wysokim poziomie. To jest doświadczenie, którego praktycznie nigdzie indziej nie jesteśmy w stanie zdobyć.

Czytaj także:

MŚ 2022 – złoto Pawła Fajdka, Wojciech Nowicki ze srebrem! Polski młot króluje w Eugene

Artur Partyka swój pierwszy medal olimpijski zdobył na igrzyskach w Barcelonie w 1992 roku. Nie ukrywa swej sympatii do tamtejszego klubu piłkarskiego, w którym to zagra Robert Lewandowski.

Barcelona była przez blisko dekadę takim moim trzecim domem, bo tam, nieopodal, jest ośrodek w Sant Cugat. W latach 90. było to jedno z najlepszych centrów treningowych na świecie.

Camp Nou to rzecz oczywista, jako kibicowi Barçy, serce zabiło mi mocniej, kiedy się potwierdziło, że Robert będzie grał w Barcelonie. To znaczy, że pewnie jeszcze raz wyląduję na Camp Nou – specjalnie dla momentu, w którym będę mógł zobaczyć Roberta w barwach Blaugrany.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie – Medale w Eugene, Lewnandowski w Barcelonie i brąz polskich siatkarzy U22 – 17.07.2022 r.

 

Porozmawiajmy o sporcie – Medale w Eugene, Lewnandowski w Barcelonie i brąz polskich siatkarzy U22 – 17.07.2022 r.

Od lewej: Maciej Dobek, Kamil Kowalik i Andrzej Karaś; autor: Michał Tęsny

Artur Partyka, Maciej Dobek i Janusz Uznański

W sportowej audycji Radia Wnet dwukrotny medalista olimpijski Artur Partyka skomentował sukcesy polskich lekkoatletów – Katarzyny Zdziebło, Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego. Artur Pratyka mówił także o swojej miłości do FC Barcelony.

Transfer Roberta Lewandowskiego i pierwszą kolejkę polskiej ekstraklasy skomentował Maciej Dobek, prowadzący stronę facebookową „Miasto moje, a w nim”.

Z kolei Janusz Uznański, dyrektor operacyjny PZPS, mówił o sukcesie polskich siatkarzy na Mistrzostwach Europy U22. Polacy zdobyli brązowy medal.

Audycję prowadzili Kamil Kowalik i Andrzej Karaś.

 

Antoni Piechniczek w Radiu Wnet: aby odnosić sukces, trzeba nakreślić sobie prawie rygorystyczną klauzulę

Antoni Piechniczek, fot.: Sławomir Kaczorek, (CC BY-SA 3.0 PL)

Dokładnie czterdzieści lat po zdobyciu srebra na Mundialu w Hiszpanii, trener Antoni Piechniczek opowiada o najważniejszych momentach mistrzostw, dzieli się swoimi przemyśleniami.

Selekcjoner polskiej reprezentacji piłkarskiej z pamiętnego Mundialu 82, był gościem audycji „Porozmawiajmy o sporcie”. W niedzielę, 10 lipca, minęło 40 lat od zdobycia srebra przez drużynę prowadzoną przez Antoniego Piechniczka.

Trener opowiada o najważniejszych chwilach tamtych dni. Zwraca uwagę na nietypowy charakter naszej drużyny.

Strzeliliśmy 11 bramek, z czego Boniek strzelił cztery, a siedmiu piłkarzy po jednej.

To była na tyle uniwersalna drużyna, że miała w swoim składzie piłkarzy, którzy dobrze grali w defensywnie, ale również próbowali swojego szczęścia, swoich umiejętności w grze ofensywnej.

Czytaj także:

Raków zdobywcą Superpucharu. Jednak mecz nie był super…. – felieton Grzegorza Milko

Bez wątpienia jedną z kluczowych decyzji było przesunięcie Zbigniewa Bońka na pozycję napastnika. Zastąpił on kontuzjowanego Andrzeja Iwana.

Liczyłem na to, że Andrzej Iwan potrzyma swoją formę sprzed mundialu. Jednak przed kontuzją nie wykazywał się skutecznością.

Pozycję Zbigniewa Bońka, na środku pola, zajął, zmarły tydzień temu [4 lipca], śp. Janusz Kupcewicz.

Janusz Kupcewicz z tej roli wywiązał się doskonale.

Czytaj także:

Mija 40 lat od Mundialu w Hiszpanii. Polska została trzecią reprezentacją świata

Antoni Piechniczek  w maju skończył 80 lat. W rozmowie zdradza, że jego pierwsze 40 lat życia było ciekawsze, ta druga połowa minęła znacznie szybciej. Dzieli się z młodymi ludźmi swoją obserwacją.

Trzeba nakreślić sobie taką prawie rygorystyczną klauzurę, że aby odnosić sukces muszę popracować nad sobą, muszę się zastanowić nad sobą, muszę być ciepło nastawionym do wielu ludzi, muszę znaleźć swoją filozofię życiową, która jest bardzo istotna. I powiem panu, że większości tym piłkarzom to się udało.

Legendarny szkoleniowiec zauważa, jak wiele w swoich karierach osiągnęli jego podopieczni z hiszpańskiego mundialu. Wyraża radość z tego, że stanowi część ich sukcesu.

Ja mogę tylko się cieszyć, że razem żeśmy ten czas wykorzystali, ucząc się wzajemnie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie – 10.07.2022 r.

Porozmawiajmy o sporcie – 10.07.2022 r.

Antoni Piechniczek, fot.: Sławomir Kaczorek, (CC BY-SA 3.0 PL)

Gośćmi audycji: Antoni Piechniczek (40 lat po zdobyciu srebra na Mundialu w Hiszpanii), Daniel Kaniewski i Paweł Surynowicz – program prowadzi Grzegorz Milko.

10 lipca mija 40 lat od zdobycia srebrnego medalu Mistrzostw Świata w Hiszpanii przez kadrę Antoniego Piechniczka. Trener tej wspaniałej drużyny jest gościem audycji Grzegorza Milko. Daniel Kaniewski, menedżer Kamila Grosickiego, mówi o pozostaniu Grosika w Pogoni i sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Z kolei Paweł Surynowicz, redaktor naczelny „Polskiego Kartingu”, podsumowuje wyścig F1 o GP Austrii i opowiada o sukcesie Jana Przyrowskiego, który został kartingowym wicemistrzem Europy w kategorii OK Junior.

Dawid Kubacki pierwszym polskim medalistą IO 2022. Nasz reprezentant zajął 3. miejsce w rywalizacji na skoczni normalnej

Dawid Kubacki / Fot. Ailura / CC 3.0

Mistrz świata z Seefeld ustąpił jedynie Japończykowi Ryoyu Kobayashiemu i Austriakowi Manuelowi Fettnerowi. Kamil Stoch zajął szóste miejsce.

Po pierwszej serii bliżej krążka był polski mistrz olimpijski z Soczi i Pynogczang. Niestety, skok na odległość 97,5 m ( w pierwszej serii 101,5 m) był za krótki, by dalej liczyć się w walce o podium. Kubacki skakał w niedzielę znacznie  ( 104 i 103 m), co zagwarantowało mu pierwsze w karierze indywidualne olimpijskie podium.

Bezkonkurencyjny był Japończyk Ryoyu Kobayashi  ( 104,5 i 99,5 m). Ze srebrnego medalu cieszył się doświadczony, 36-letni Austriak Manuel Fettner.  Rozczarowali Niemcy i Norwegowie. W zespole naszych zachodnich sąsiadów najlepszy był Constantin Schmid ( 11.), zaś w ogóle do drugiej serii  nie awansował Markus Eisenbichler. Z kolei najlepszy z drużyny Alexandra Stoeckla okazał się Marius Lindvik ( 7.). W drugiej serii zdyskwalifikowany został Halvor Egner Granerud. W pierwszej dziesiątce najbardziej zaskoczył piąty Rosjanin Jewgienij Klimow.

A.W.K.

Studio Olimpijskie: covidowy dramat Natalii Maliszewskiej, udany bieg Izabeli Marcisz, pierwsze olimpijskie złoto Johaug

Wydarzenia pierwszego dnia igrzysk wraz z Krzysztofem Miklasem komentują: były sędzia skoków narciarskich Marek Siderek i były panczenista Jaromir Radke.

Martyna Mital z PZN zapowiada występy narciarzy alpejskich.