Maria Przełomiec: Kreml chce zaproponować Zachodowi wycofanie wojsk z granicy ukraińskiej za zgodę na Nord Stream II

Maria Przełomiec o wojnie nerwów na granicy ukraińsko-rosyjskiej, zbliżeniu Ukrainy i Gruzji do NATO oraz możliwości zamordowania Aleksieja Nawalnego.


Maria Przełomiec komentuje działania Rosji na swojej granicy z Ukrainą. Nie sądzi by miały one na celu wywołanie otwartej wojny,

Na razie większość ekspertów twierdzi, że to jest w tej chwili wojna nerwów.

[related id=141902 side=right] Przypomina sytuację z 2008 r., kiedy to Rosjanie prowadzili duże manewry u granic gruzińskich. Prezydent Saakaszwili dał się wówczas sprowokować. Efektem była utrata przez Gruzję Abchazji i Osetii Płd. W 2014 r. mieliśmy z kolei do czynienia nie z manewrami rosyjskich wojsk, ale z tzw. zielonymi ludzikami. Przełomiec ocenia, że Kreml może użyć koncentracji swych sił jako karty przetargowej w rozmowach z Zachodem na zasadzie:

My wycofujemy wojska z granicy ukraińskiej i uspokajamy sytuację w Donbasie, a wy de facto wycofujecie wszelki sprzeciw wobec Nord Stream 2.

Dziennikarka odnosi się do kwestii członkostwa Ukrainy w Pakcie Północnoatlantyckim. Przyznaje, że artykuł piąty nie dotyczy na razie Ukrainy.

Litwa i Łotwa […] zapowiadają, że na najbliższym szczycie NATO postawią jednak ostro sprawę przyznania MAP, czyli planu działań na rzecz członkostwa właśnie Ukrainie i Gruzji.

Przypomina, że po wycofaniu się z przyznania tej ostatniej planów na rzecz członkostwa, miała miejsce wojna rosyjsko-gruzińska. Przypuszcza, iż jednym z powodów eskalacji napięcia na granicy z Ukrainą może być chęć odwrócenia uwagi Zachodu, gdy będzie miało miejsce morderstwo Aleksieja Nawalnego, który obecnie przesiaduje w rosyjskim więzieniu. Kreml tym samym chce przekazać swojemu społeczeństwu, że Zachód nie jest zainteresowany wspieraniem rosyjskiej opozycji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze