Zapraszamy na Poranek WNET we wtorek 3 października. Słuchajcie nas od 7.07 do 10.00

Polityka polska i zagraniczna, świat w cieniu terroru. Hiszpania i kataloński separatyzm, aktualna sytuacja w Chinach i kurdyjski marsz do niepodległości, a także relacja z planu „Dywizjonu 303”.

Wśród gości Poranka WNET będą m.in:

dr Witold Waszczykowski – minister spraw zagranicznych;

Generał dywizji Roman Polko – były dowódca Wojskowej Formacji Specjalnej GROM, w latach 2006-2008 zastępca szefa BBN;

dr hab. Paweł Skibiński – historyk, wykładowca UW, autor publikacji o historii Hiszpanii;

Witold Repetowicz – publicysta Defence24, znawca zagadnień bliskowschodnich;

Radosław Pyffel – wicedyrektor Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych;

Irena Lasota – publicystka, Waszyngton;

Bartłomiej Niedziński – dziennikarz, „Dziennik Gazeta Prawna”;

Stanisław Wojtera – prezes Fundacji Instytut Libertatis;

Roman Dziewoński – aktor, reżyser, autor książek o polskim filmie, teatrze i kabarecie;

ksiądz Mariusz Boguszewski – Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

W Poranku WNET także przegląd prasy oraz relacja Luizy Komorowskiej z planu filmowego „Dywizjonu 303”.

 

 

W duecie niemiecko-francuskim osobą dominującą jest kanclerz Niemiec. Macron będzie tańczył, jak mu pani Merkel zaśpiewa

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego mówił w Poranku Wnet o sytuacji w Hiszpanii, próbie wepchnięcia Polski do strefy euro oraz o planach prezydenta Francji na reformę Unii Europejskiej.

Po wczorajszym referendum niepodległościowym w Katalonii premier Hiszpanii Mariano Rajoy oświadczył, że nie odwróci się od żadnej szansy dialogu, ale wszystko musi odbywać się w ramach obowiązującego prawa. Zdaniem gościa Poranka Wnet ruch niepodległościowy Katalonii jest wspierany przez siły, które również w Polsce widziałyby pole do działań secesyjnych.

Ryszard Czarnecki: Żadne państwo w Unii Europejskiego nie uzna niepodległej Katalonii.

– Królestwo Hiszpanii ma konstytucję, która przecież cały czas obowiązuje, a to oznacza, że żadne prowincje oderwać się od Madrytu nie mogą. Nieprzypadkowo różni separatyści w Europie trzymają kciuki za Katalończyków, jak np. w Polsce Ruch Autonomii Śląska, ale polskie państwo nie pozwoli, aby doszło do takiej sytuacji. Niepodległej Katalonii nikt w Europie nie uzna.

Wiceprzewodniczący PE odniósł się również do kolejnych krytycznych wobec Polski wystąpień prezydenta Francji.

– Działania nowego prezydenta Macrona to przykład rusyfikacji polityki Francji, bo Rosja zawsze, kiedy miała problemy w kraju, uciekała w politykę zagraniczną. Pan Macron zamiast zastanowić się, dlaczego tak szybko traci poparcie, woli krytykować Polskę.

– W duecie niemiecko-francuskim osobą dominującą jest kanclerz Niemiec. Macron będzie tańczył, jak mu pani kanclerz Merkel zaśpiewa stwierdził w Poranku Wnet Ryszard Czarnecki.

Zdaniem gościa Poranka mimo nacisków ze strony Paryża i Berlina rząd Beaty Szydło nie dopuści do przyjęcia euro – Polska nie da się na siłę zapisać do strefy euro. Po wyborach w Niemczech tendencje do wpychania nas do strefy euro ze strony Berlina osłabną. Kanclerz Angela Merkel wie, że takie metody nie dadzą dobrych efektów. Za strefę euro dziękujemy, „postoimy” podkreślił.

Wiceprzewodniczący PE wskazał, że sytuacja w samej strefie euro dalej jest niestabilna. – Dzisiaj w sondażach w Italii prowadzi ruch Pięciu Gwiazd, którego może nie jedynym, ale głównym postulatem jest wyprowadzanie Włoch ze strefy euro. Wybory prawdopodobnie odbędą się w czerwcu przyszłego roku. Kryzys, jeżeli chodzi o włoską bankowość, jest spektakularny, więc, jak wiemy, euro nie jest żadnym rozwiązaniem w wypadku biedniejszych krajów.

ŁAJ


Obejrzyj ten wywiad również na YouTube!

Krystyna Pawłowicz: Dzień rozpoczynałam od słuchania Radia WNET na falach Radia Warszawa [VIDEO]

Mam nadzieję, że KRRiT wreszcie zrobi coś dobrego dla polskiego nadawcy – powiedziała prof. Pawłowicz. W rozmowie także o „wielkim znaku zapytania”, jakim jest polityka prezydenta po wetach.

– Dzień rozpoczynałam od słuchania Radia WNET i jestem po prostu zdumiona. Mamy przecież naszą Krajowa Radę Radiofonii i Telewizji, która miała doprowadzić do pluralizacji rynku medialnego, a w zasadzie konserwuje, betonuje dotychczasowy układ, w którym są stacje podejrzewane o nadawanie za ruskie czy niemieckie pieniądze  – powiedziała prof. Krystyna Pawłowicz, poseł PiS, członek Krajowej Rady Sądownictwa. Nie może zrozumieć, dlaczego do tej pory wnet.fm, radio, które swoją rzetelnością, a także pozytywnym podejściem spełnia potrzeby polskich słuchaczy, nie ma swojej częstotliwości. Letnie audycje nadawane z Polski, które „nie epatowały agresją i były na poziomie”, szczególnie były dla niej ważne. Zdaniem profesor korespondenci Radia WNET z całego świata przekazywali wiele ciekawych informacji, których nigdzie indziej nie można było znaleźć.

– Dziwię się, że posłowie nie ruszyli się w tej sprawie. Mam nadzieję, że ci, którzy tu przychodzili i się lansowali, pomogą – powiedziała poseł Pawłowicz, której zdaniem kooperacja Radia WNET z Radiem Warszawa pozytywnie wpływała na to drugie i bardzo je ubogacała. Zwróciła uwagę, że aktualnie w tej stacji nadawany jest program „zbliżony nawet w tytule”. – Jeśli jest coś dobrego, to nie powinno się tego niszczyć. Mam nadzieję, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wreszcie będzie mogła zrobić coś dobrego dla polskiego nadawcy.

– Po wetach prezydenta otworzył się pewien nowy rozdział, który można nazwać jednym wielkim znakiem zapytania – oceniła prof. Pawłowicz. – Pan prezydent z tego, co widzę, bardziej utożsamia się z opozycją, bo realizuje propozycje panów Kukiza i Rzymkowskiego, członka Krajowej Rady Sądownictwa, i im daje pierwszeństwo.

Jej zdaniem propozycje prezydenckie okraszone są kilkoma paciorkami obliczonymi na „zadowolenie” Kukiz’15. Natomiast propozycje włączenia czynnika społecznego do izby dyscyplinarnej sędziów oceniła jako „raczej bezsensowne”, bowiem w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów najczęściej chodzi o bardzo subtelne naruszenia prawa i „aby je wyłapać, naprawdę dobrze trzeba to prawo znać”. Uważa, że jeśli nie mieliby tego robić inni sędziowie, to koniecznością jest wprowadzenie ławników, którzy również byliby prawnikami.

– Zgoda 3/5 posłów na wybór członka KRS jest nierealna do uzyskania – podkreśliła Krystyna Pawłowicz. – Jeśli to ma być ponadpartyjny wybór, to jest to antydemokratyczne, bo przecież ponadpartyjnie to możemy się umawiać na etapie tworzenia koalicji.(…) To jest umniejszanie znaczenia partii, która zdobyła przewagę w wyborach.

– Dlaczego członków Trybunału Konstytucyjnego wybieramy zwykłą większością głosów, a członków KRS, którzy tylko typują kandydatów, mamy wybierać większością 3/5 głosów? – pyta się prof. Pawłowicz. – W dodatku jeśli nie doszłoby do konsensusu, to prezydent sam miałby dokonać wyboru. Przecież to jest sprzeczne z konstytucją.

– Prezydent daje takie przeszkody proceduralne, abyśmy nie mogli dokonać tej reformy – oceniła rozmówczyni Poranka. Zwróciła uwagę, że prezydent popierał projekt głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości. – Wielokrotnie sam podczas swoich wystąpień wyborczych mówił przecież, że „musimy tego dokonać, bo inaczej państwo nie będzie mogło funkcjonować i reformy żadnej nie przeprowadzimy”.

– Prezydent przejmując drobne kompetencje, tworzy de facto system prezydencki – powiedziała poseł. – Prezydent nie jest rządem i póki co mamy konstytucyjny system gabinetowo-prezydencki mieszany. (…) Prezydent przejmuje więcej kompetencji niż na to pozwala konstytucja, a w sprawach wymiaru sprawiedliwości po prostu pozakonstytucyjnie przejął kompetencje – bo tworzy koncepcje i zastrzega dla siebie uprawnienia personalne.

[related id=40202]Jej zdaniem „prędzej czy później reforma wymiaru sprawiedliwości będzie dokończona w Polsce”, mimo że „pan prezydent chyba już przestał nas lubić”.

Przypomniała, że głównym zadaniem KRS jest dbanie o przestrzeganie niezawisłości sędziowskiej; złożony jest z 25 osób, w tym 15 sędziów wyłanianych przez środowiska sędziowskie i 10 osób, wśród których jest pierwszy prezes SN, NSA, minister sprawiedliwości, czterech posłów i dwóch senatorów.

– Pan Budka, ten, który mówił, że w przeszłości bronili nas ci z SB, prawie w ogóle nie pojawia się na zebraniach KRS – podkreśliła Krystyna Pawłowicz.

MoRo


Obejrzyj ten wywiad również na YouTube!

Pierwszy trzygodzinny Poranek wyłącznie na wnet.fm. Tematami było m.in. referendum w Katalonii oraz reforma sądownictwa

Od dziś ( 02.10.2017 r.) zapraszamy Państwa do słuchania trzygodzinnych Poranków WNET, klikając przycisk „WŁĄCZ RADIO”, który znajduje się na górnym panelu naszej strony internetowej WWW.WNET.FM!

Goście:

Wojtek Jankowski – korespondent z Ukrainy;

prof. Krystyna Pawłowicz – poseł PiS, członek Krajowej Rady Sądownictwa;

Bartłomiej  Niedziński – dziennikarz, „Dziennik Gazeta Prawna”;

Jadwiga Chmielowska – „Śląski Kurier Wnet”;

Ryszard Czarnecki – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

prof. Romuald Szeremietiew – b. minister obrony narodowej;

dr Rafał Brzeski – specjalista ds. bezpieczeństwa;

dr Roman Zawadzki – Akademia Wnet

Urszula Pytlak – mieszkanka Warszawy;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Karol Smyk

Wydawca: Łukasz Jankowski

Wydawca techniczny: Jaśmina Nowak


Część pierwsza:

Zbigniew Stefanik o wczorajszym zamachu terrorystycznym w Marsylii. Francuska policja zastrzeliła mężczyznę, który zaatakował  nożem i zabił dwie młode kobiety. Ponad to komentarz mediów francuskich na temat referendum w Katalonii;

Część druga:

Wojciech Jankowski: Ilmi Umerow zastępca przewodniczącego Medżlisu tatarów Krymskich  po wywiadzie dla krymsko- tatarskiej telewizji ATR  został oskarżony o nawoływanie do naruszenia integralności terytorialnej Federacji Rosyjskiej i skazany na dwa lata łagrów.

 

Część trzecia:

Prof. Krystyna Pawłowicz wspiera Radio Wnet oraz komentuje reformę sądownictwa: „Żądania Prezydenta o współpracy z opozycją totalną to umniejszanie znaczenia demokracji”

Część czwarta:

Bartłomiej  Niedziński o referendum w Katalonii.

Część piąta:

Przegląd prasy z Łukaszem Jankowskim

Część szósta:

Ryszard Czarnecki komentuje wydarzenia w Katalonii. Królestwo Hiszpanii ma konstytucję, która obowiązuje i żadna prowincja nie może się od niej oderwać.

Część siódma:

prof. Romuald Szeremietiew o konflikcie między Prezydentem RP a Antonim Macierewiczem oraz o strategii obronnej kraju i działalności Ministerstwa Obrony Narodowej. Jadwiga Chmielowska o tym jak powinna wyglądać Obrona Terytorialna

Część ósma:

Przegląd tygodników z Łukaszem Jankowskim

Część dziewiąta:

Jadwiga Chmielowska m.in. o bezpieczeństwie energetycznym i o aktualnej sytuacji w Kopalni Krupiński.

Część dziesiąta:

prof. Romuald Szeremietiew o systemie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni

Część jedenasta:

Urszula Pytlak o historii swojej rodziny, która od czterech pokoleń mieszka w Warszawie.

 

dr Roman Zawadzki o Akademii Wnet

Całość:

 

 

 

 

 

 

 

 

Michał Karnowski apeluje: Pasmo dla Radia WNET! Miejsce na UKF dla niezależnego radia to też element dobrej zmiany!

Michał Karnowski apeluje o miejsce w eterze dla Radia Wnet. Naszych Słuchaczy zapraszamy do dołączenia do Kręgu Przyjaciół Wnet i wspólnego budowania wolnych, niezależnych mediów: www.poranekwnet.pl

Poranek Wnet 29 września 2017 | Ostatni Poranek Wnet w Radiu Warszawa i Radiu Nadzieja

Dzisiaj po raz ostatni mogli Państwo słuchać naszej audycji na falach w/w rozgłośni radiowych. Od poniedziałku zapraszamy Państwa do słuchania trzygodzinnych Poranków WNET na stronie WWW.WNET.FM!


INFORMACJA

Od 2 października 2017 roku (poniedziałek) możecie Państwo posłuchać Poranków Wnet, klikając przycisk „WŁĄCZ RADIO”, który znajduje się na górnym panelu naszej strony internetowej – www.wnet.fm. Poranki Wnet teraz będą trwały trzy godziny – od 7:07 do 10:00.


 

Goście Poranka Wnet:

Tomasz Rzymkowski – poseł Kukiz’15, członek Komisji ds. Amber Gold;

Ks. Grzegorz Walkiewicz – redaktor naczelny Radia Warszawa, Diecezja Warszawsko-Praska;

Ks. Tomasz Trzaska – Radio Nadzieja;

Wojciech Piotr Kwiatek – pisarz;

Ryszard Makowski – satyryk;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Antoni Opaliński – Radio Wnet;

Tomasz Wybranowski – Radio Wnet;

Aleksander Wierzejski – Radio Wnet;

Lech Rustecki – Radio Wnet;

Łukasz Jankowski – Radio Wnet;

Jacek Jonak – mecenas;

Maria i Mikołaj – reżyserzy;

Bogusław Szostkiewicz – bukinista, wydawca;

Marek Kalbarczyk – słuchacz;

Andrzej Sław – słuchacz;

Marek Bryła – słuchacz;

Grzegorz Ignaciuk – słuchacz;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca: Łukasz Jankowski

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza: 

Ks. Grzegorz Walkiewicz wraz z Krzysztofem Skowrońskim przedstawiali podwaliny współpracy między Radiem Warszawa a Radiem Wnet.

Fragment Poranka Wnet sprzed Pałacu Prezydenckiego z 14 kwietnia 2010 roku – rozmowa z Andrzejem Dudą, ówczesnym podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Fragment wywiadu Jerzego Jachowicza z Wiktorem Suworowem, pisarzem i historykiem.

Fragment wywiadu dotyczącego zamkniętych zakładów pracy na terenie Centralnego Okręgu Przemysłowego.

 

Część druga:

Krzysztof Skowroński wymienił miejscowości, w których Radio Wnet było podczas tych ośmiu lat współpracy z Radiem Warszawa i Radiem Nadzieja.

Wojciech Piotr Kwiatek i Ryszard Makowski mówili o współpracy z Radiem Wnet, będąc jednocześnie zaskoczeni, iż Radio nie dostało do tej pory koncesji.

Maria i Mikołaj o swoim najnowszym filmie dokumentalnym – „Proroctwo”.

Bogusław Szostkiewicz zapowiedział kilka premier wydawniczych. Książki już niebawem ujrzą światło dzienne.

Marek Kalbarczyk 

 

Część trzecia:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Aleksandra Wierzejskiego.

Paweł Bobołowicz o eksplozji składu amunicji w Kalinówce na Ukrainie oraz ostatnich walkach pomiędzy żołnierzami armii ukraińskiej a separatystami.

Antoni Opaliński wymienił korespondentów Radia Wnet.

Lech Rustecki wyjaśnił, w jaki sposób będzie można słuchać Poranków Wnet od 2 października 2017 roku.

 

Część piąta:

Andrzej Sław i Marek Bryła wyjaśniali, czym jest Krąg Przyjaciół Radia Wnet.

Jacek Jonak o przyszłości Radia Wnet.

Ks. Tomasz Trzaska o sześcioletniej współpracy pomiędzy Radiem Nadzieja a Radiem Wnet.

Grzegorz Ignaciuk stwierdził, że od poniedziałku będzie słuchał Poranka Wnet w Internecie.

 

Część szósta:

Tomasz Wybranowski o przyszłości Radia Wnet i najnowszych wydarzeniach

Tomasz Rzymkowski o pracach Komisji ds. Amber Gold. Zrelacjonował każde z posiedzeń Komisji. Mówił także o poparciu parlamentarzystów Kukiz’15 przedstawionych w poniedziałek przez prezydenta RP Andrzeja Dudę projektów ustaw o sądownictwie. Przedstawiał również szczegóły projektu ustawy o broni i amunicji.

„Słowo polskie” – program o wydarzeniach z Podola i Wołynia | Audycja nr 08/17. PREMIERA W RADIU WNET.

 

Część siódma:

Łukasz Jankowski o dzisiejszych głosowaniach w Sejmie.

Lech Rustecki stwierdził, że słucha nas już ponad 500 osób w Internecie! Słuchaj i TY na WWW.WNET.FM, klikając przycisk „WŁĄCZ RADIO”, który znajduje się na górnym pasku naszej strony internetowej.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET.

Wielka Gala „Jesteśmy razem”. Koncert pełen emocji i empatii – 16 października 2017 roku w Warszawie na Torwarze

Fundacja Szansa dla Niewidomych organizuje koncert na rzecz niewidomych. Słuchacze Radia WNET są specjalnie zaproszeni, przysługuje im 10 procent rabatu. W Poranku WNET gościł Janusz Mirowski.

Janusz Mirowski z Fundacji Szansa dla Niewidomych w Poranku WNET zaprosił na Galę „Jesteśmy razem” 16 października 2017 roku na Torwarze – koncert pełen emocji i empatii. Ideą koncertu jest to, żeby niewidomi byli razem z widzącymi.

Na koncercie wystąpią: Sorry Boys, Katarzyna Moś, Katarzyna Cerekwicka, Hanna Stach, Marek Piekarczyk, Mate.O Akustyczny DUET i Mietek Szcześniak w koncercie finałowym. Zaproszeni są niewidomi i widzący. Bilety można nabyć tutaj. Słuchaczom Radia WNET przysługuje 10 procent rabatu.

 

Pieniądze uzyskane ze sprzedaży biletów zostaną przekazane Fundacji Szansa dla Niewidomych. Od 25 lat ideą przyświecającą działaniom fundacji jest to, żeby niewidomi czuli się pełnosprawni. Pomaga im, żeby mogli normalnie żyć, pracować. Fundacja prowadzi między innymi tzw. nowoczesną rehabilitacją niewidomych.

JS

 

 

 

Stanisław Piotrowicz: Propozycja „jeden poseł – jeden głos” jest niejasna i będzie wymagać uszczegółowienia [VIDEO]

Zdaniem gościa Poranka Wnet propozycje prezydenta dotyczące reformy wymiaru sprawiedliwości dają głowie państwa większe uprawnienia niż projekty PiS dawały ministrowi sprawiedliwości.

Stanisław Piotrowicz, który gościł w Poranku WNET u Krzysztofa Skowrońskiego, powiedział, że decyzja prezydenta o zawetowaniu ustaw autorstwa Prawa i Sprawiedliwości o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa była ciosem dla koalicji i opierała się na błędnej ocenie istoty zachowania opozycji. – Poczułem wielki smutek z tego względu, że ta ciężka praca, przeprowadzana w bardzo trudnych warunkach, została zaprzepaszczona. Bo było jasne, że opozycji nie chodzi o żadne rozważanie kwestii prawnych, tylko o awanturę. O to, aby było tak, jak było – zaznaczył przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Kancelaria Prezydenta oraz sam Andrzej Duda będą musieli zmierzyć się z takimi atakami opozycji, jakie spadły na posłów koalicji. Teraz pan prezydent mógł się przekonać, że opozycja nie chce żadnych rozmów. To – jak stwierdził poseł PiS – pokazał fakt, że część opozycji totalnej nie przyszła na spotkanie z prezydentem, podczas gdy na zaproszenia z ambasad obcych państw jej przedstawiciele reagują błyskawicznie.

Przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka krytycznie odniósł się do propozycji prezydenta wyboru sędziów na członków RKS. – Wątpliwości budzi sposób rozwiązania ewentualnego klinczu w Sejmie. Prezydent w dalszym ciągu opowiada się za tym, ażeby Sejm wybierał sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa większością 3/5 głosów. My już wcześniej mówiliśmy, że taki konsensus będzie trudny do osiągnięcia. Teraz prezydent po spotkaniu z klubami opozycyjnymi zdał sobie sprawę, że o porozumienie w Sejmie będzie ciężko i zaczął szukać innej możliwości wyboru, tak aby nie doszło do paraliżu działania KRS.

– Nie do końca rozumiem, jak ma funkcjonować mechanizm „jeden poseł – jeden głos”. Widać, że prezydent jest zainteresowany pluralizmem w KRS. A nawet gdyby Sejm wybrał członków sędziów KRS zwykłą większością głosów, to pluralizm, na którym tak mocno zależy panu prezydentowi, zostałby zachowany, ponieważ i tak są tam przedstawiciele Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, prezydenta oraz wszystkich klubów parlamentarnych – powiedział Stanisław Piotrowicz.

Jego zdaniem nigdy nie było zagrożenia dla zdominowania przez obecną większość parlamentarną składu KRS. Gdyby ustawy uchwalone przez Sejm w lipcu weszły w życie, to obecna większość dysponowałaby tylko przewagą jednego głosu. A i to nie jest pewne, bo sędziowie będący członkami KRS, tak samo jak w Trybunale Konstytucyjnym, są niezależni.

– Rola KRS jest niezmiernie istotna, bo przedstawia kandydatów na sędziów na wszystkich szczeblach wymiaru sprawiedliwości. Gdy prezydent odmówił zaprzysiężenia tylko dziesięciu sędziów nominowanych przez KRS, to podniosła się wrzawa, że to przekroczenie uprawnień przez głowę państwa – podkreślił poseł PiS, dodając, że KRS jest zdominowana przez sędziów z sądów wyższych instancji. – KRS ma największą władzę z tego typu ciał w Unii Europejskiej. W tej chwili na 17 sędziów jest tylko jeden przedstawiciel sędziów rejonowych, których jest przecież najwięcej z 10 tysięcy sędziów.

Stanisław Piotrowicz wskazał też zasadnicze różnice w podejściu do wymiany kadr w Sądzie Najwyższym między rządem i Prawem i Sprawiedliwością a Pałacem Prezydenckim. – Z panem prezydentem różnimy się w zakresie wymiany kadr w Sądzie Najwyższym. My chcemy większych ruchów kadrowych niż to proponuje pan prezydent. Teraz prezydent proponuje, żeby tylko on miał prawo zachowywania na stanowisku sędziów Sądu Najwyższego po osiągnięciu przez nich wieku 65 lat, bez opinii KRS i wpływu ministra sprawiedliwości.

Projekty prezydenta będą mogły prowadzić do ograniczenia wymiany kadr w wymiarze sądownictwa – podsumował gość Poranka WNET.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy części piątej Poranka WNET.

ŁAJ

Michał Karnowski: Prezydent stawia się w roli arbitra poza obozem dobrem zmiany. Niepotrzebnie przejął się Uchem Prezesa

Prezydent mówi twarde NIE dla wymiany SN. Każdy, kto miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości w Polsce, nie może uwierzyć, że da się dokonać radykalnej zmiany przy pozostawieniu tych samych kadr.

Ton ogólny wczorajszego wywiadu prezydenta Andrzeja Dudy w „Dzienniku Gazecie Prawnej” zadziwił redaktora Michała Karnowskiego, gościa Krzysztofa Skowrońskiego w Poranku Wnet, bowiem prezydent Duda przyjął po raz kolejny rolę „bardzo zewnętrznego recenzenta PiS”. Wywiad ten, mimo że przeszedł bez echa, zdaniem naszego gościa jest symboliczny, bo to jakby zapowiedź oddalania się reformy sądownictwa w Polsce – „obym się mylił”.

– Prezydent wyszedł z roli osoby, która wspiera dobrą zmianę, bo z dobrej zmiany wyszedł (…), stawiając się poza nią, w roli arbitra, i druga rzecz – brak chociażby jednego akcentu podkreślającego rolę Jarosława Kaczyńskiego czy PiS – powiedział Karnowski, którego „to uderzyło”, zresztą kwestie szczegółowe związane z przepisami prawnymi również „nie  wyglądają najlepiej” i „rozczarowują”.

– Prezydent mówi twarde „nie” dla wymiany Sądu Najwyższego. Każdy, kto miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości w Polsce, nie może uwierzyć, że da się dokonać radykalnej zmiany przy pozostawieniu tych samych kadr – ocenił. – To są tak sprytni gracze i doskonale się w tym orientujący, że ograją każdego, kto spróbuje z nimi zacząć reformy.

Karnowski odniósł się również do opublikowanego w tym tygodniu wywiadu z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w tygodniku ”W Sieci” pod znamiennym tytułem „Czy prezydent jest z nami?”.

– Kaczyński chce wiedzieć, czy Andrzej Duda dalej jest z dobrą zmianą w tym znaczeniu, że uważa, że należy szybko i twardo reformować państwo polskie, i to nic osobistego – ocenił Karnowski, który uważa, że jeśli odpowiedź na to pytanie nie jest twierdząca, to obóz dobrej zmiany musi przyznać, że w tym układzie „doszliśmy do kresu możliwości, jeśli chodzi o zdecydowane systemowe reformy ”, i skupić się na wszystkim tym, co można zrobić poza zmianami systemowymi, „a też sporo można”.

Karnowski odniósł wrażenie, że wczorajszy wywiad w „Dzienniku Gazecie Prawnej” jest po trosze odpowiedzią na wywiad prezesa PiS „i jest to odpowiedź średnio dobra”. Przypomniał, że od czasu feralnych prezydenckich wet pojawiło się wiele apeli o jedność, tylko jego zdaniem – a chciałby się mylić – nie mają one już za bardzo sensu.

Najbardziej niepokojący w tym wszystkim jest dla niego ton prezydenta, który stawia się poza obozem dobrej zmiany.

– Przed wejściem prezydenta na tę ścieżkę, a tym momentem było ultimatum 3/5 w sprawie wyboru sędziów do KRS-u w trakcie lipcowych protestów – uważa Karnowski. W tamtym okresie zarówno notowania rządu, jak i prezydenta Andrzeja Dudy były bardzo wysokie, tak jak wskaźniki gospodarcze. – Jaki był powód wówczas wychodzenia z tej gry i mówienia „nie jadę z wami”, zaciągając hamulec? – pyta redaktor, który nie rozumie przesłanek, jakimi kierował się prezydent. – Prezydent ma prawo wpływać na proces legislacji i pilnować, aby się obóz nie wykoleił, ale może to robić na różne sposoby. Wiedza kuluarowa jest taka, że nie było ze strony prezydenta żadnej próby zwrócenia się do większości parlamentarnej z przekazem zakulisowo (…) w ramach jednego obozu. To były twarde weta, a więc bardzo manifestacyjne. Liczę na jakieś opamiętanie, chociaż nie widzę tu wojny na całego.

Zwrócił uwagę na czyste „chciejstwo” wielu ludzi związanych z obozem dobrej zmiany, którzy ignorują fakt, że prezydent z tego obozu „gdzieś się przesunął i to zarówno środowiskowo, politycznie, jak i w języku jakiego używa”.

– Presja, którą bardzo świadomie budowano przeciwko prezydentowi, okazała się wystarczająco silna – ocenił Karnowski, który jako przykład polityków opierających się tej presji wymienił Lecha Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego i wielu polityków, którzy przeżyli dużo więcej. – Nie rozumiem, dlaczego prezydent przejmuje się „Uchem prezesa”, które moim zdaniem jest quasi-Urbanową operacją – ci, którzy zaśmiewają się z tego, nie głosowali na Andrzeja Dudę. Zachłystywanie się poparciem miękkim jest bardzo złudne, a wyborów prezydenckich nie wygrywa się zaufaniem, tylko realnym poparciem.

Zwrócił uwagę na szczególną niechęć prezydenta do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który jest tytanem pracy.

– NIE dla przerwania kadencji Sądu Najwyższego, NIE dla wyboru KRS większością parlamentarną, tak jakby większość PiS-owska była gorsza, a przecież większość wyborów w Polsce dokonywano zwykłą większością głosów, a w przypadku PiS buduje się jakieś bezpieczniki, nie dopuszczające go  – nie rozumiem dlaczego – powiedział Karnowski, który uważa, że zdecydowana większość sędziów KRS jest związana duchowo z III RP.

– Jeśli przyjmiemy propozycje prezydenta, to okaże się, że PiS zapłaciło cenę polityczną za reformy i w oczach ludzi jej dokonało, a w KRS jest, jak było – przewiduje redaktor. – Nie można się dogadać z aligatorem i na tym polega dramat. Czytam wywiad z prezydentem i on uwierzył, że się może dogadać z panią Gersdorf na temat reformy sądownictwa albo że jego propozycje przekonają opozycję. Oni przecież żadnej reformy nie chcą. Przedstawiciele Nowoczesnej mówią wprost „jest super, o co chodzi?”.

Zdaniem Karnowskiego cena fałszywej reformy sądownictwa – jeśli do tego dojdzie – może być bardzo duża i wiele kosztować PiS, jeśli nie wyśle ono prostego przekazu do swoich wyborców, że nie jest w stanie jej dokonać ze względu na postawę prezydenta.

– Trzeba stać na gruncie prawdy, wszystkie tego typu kompromisy kończą się źle – radzi PiS Karnowski, który uważa, że kierowanie się względami wizerunkowymi jest głęboko niepoważne.

– Mówimy o sprawach śmiertelnie poważnych, bo ktoś, kto się zetknął z polskim systemem sądownictwa (…) musi odnieść wrażenie, że jest jakiś dramat i tak dalej być nie może. Polacy chcą tej reformy i tutaj nawet kosztów politycznych nie ma, bo jest nagroda w postaci uznania Polaków – ocenia Michał Karnowski, zwracając uwagę na fakt, że protestujący pod sądami to nikt inny jak aktyw PO i Nowoczesnej, ciągle te same 25 tysięcy ludzi, których utrata władzy mogła zaboleć osobiście.

Podkreślił, że aktualnie wszelkie apele o dokończenie reformy systemowej powinny być zgłaszane pod adresem prezydenta, który wysuwając negatywnie do PiS nastawioną Zofię Romaszewską jako swojego przedstawiciela w tej sprawie, również daje znak, że nie jest nastrojony do sprawy pojednawczo.

MoRo

Poranek WNET

Rozmowa z Michałem Karnowskim w części pierwszej Poranka WNET

Poranek Wnet 28 września 2017 | Goście: Michał Karnowski, Piotr Jegliński, Stanisław Piotrowicz

Głównymi tematami czwartkowego Poranka Wnet była reforma sądownictwa i dzika reprywatyzacja, która dotknęła mieszkańców Warszawy oraz wielu innych miast Polski.

Na pokładzie żółtej łodzi podwodnej byli:

Michał Karnowski –  dziennikarz „Sieci”;

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet z Niemiec;

Piotr Jegliński – publicysta, założyciel wydawnictwa Editions Spotkania;

Stanisław Piotrowicz – przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, członek Krajowej Rady Sądownictwa;

Krzysztof Romaniuk- tor Służewiec w Warszawie;

Janusz Mirowski – członek Rady Patronackiej Fundacji Szansa Dla Niewidomych;

Ksiądz  Adam Jabłoński – spółdzielca Radia Wnet.

 


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Andrzej Gumrycht

Wydawca:Łukasz Jankowski

Wydawca techniczny: Jaśmina Nowak


Część pierwsza: 

Michał Karnowski skomentował ostatnie wydarzenia polityczne. Mówił między innymi o aferze reprywatyzacyjnej oraz o roli prezydenta RP Andrzeja Dudy w reformie sądownictwa i prognozach jego dalszej współpracy z obozem Prawa i Sprawiedliwości;

Część druga: 

Piotr Jegliński o stanie polskiego sądownictwa w czasach PRL oraz III RP;

 

Część trzecia: 

Michał Karnowski oraz Piotr Jegliński o dobrze funkcjonującej  Komisji ds. Amber Gold oraz o obecnej sytuacji na polskiej scenie politycznej;

Część czwarta: 

Jan Bogatko o ostatnich wyborach  parlamentarnych w Niemczech, które wygrało CDU/CSU;

Krzysztof Romaniuk o największym jeździeckim wydarzeniu sezonu na Torze Służewiec – Wielkiej Warszawskiej;

Część piąta:

Stanisław Piotrowicz o reformie sądownictwa. Z opozycją nie można było spokojnie dyskutować, ponieważ oni tego nie chcieli. Przedstawiciele opozycji ostatnio nie chcieli rozmawiać z prezydentem na temat zaproponowanych zmian. Chcą zachować status quo, natomiast chętnie zwracają ze skargami do obcych ambasad;

Część szósta: 

Cykl ekonomiczny w Radiu Wnet – oszczędzanie i wyjaśnienie terminu „procent składany”;

Część siódma :

Zaproszenie na Wielką Galę „Jesteśmy razem”, która odbędzie się 16.10 o godzinie 18 na Warszawskim Torwarze;

Część ósma:

Ksiądz Adam Jabłoński  o współpracy Radia Wnet z Radiem Nadzieja;

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet.