Do końca walczył z kontuzją. Polski motocyklista musiał zrezygnować ze startu w pierwszej rundzie mistrzostw Europy

Piotr Biesiekirski

Piotr Biesiekirski to jedyny Polak startujący w Mistrzostwach Europy Moto 2. Niestety następstwa upadku Piotra nie pozwoliły mu na wzięcie udziału w pierwszej rundzie najważniejszego cyklu sezonu.

Polski motocyklista Piotr Biesiekirski od 2018 roku regularnie startuje w zawodach Mistrzostw Europy Moto2. Jest jedynym Polakiem biorącym udział w tej prestiżowej serii. Co więcej, 21-latek na zasadach tzw. dzikiej karty niejednokrotnie występował już w światowym czempionacie Moto2, stanowiącym przedsionek kategorii królewskiej, jaką jest słynne MotoGP.

W tym sezonie Biesiekirski startuje także w Motocyklowych Mistrzostwach Hiszpanii, w klasie Superstock 1000. Choć sam motocyklista przyznawał przed sezonem, że tę serię traktuje treningowo, to na cztery wyścigi, w których dotychczas wziął udział, wygrał trzy razy. Rewelacyjna postawa Polaka na zawodach oraz pozytywne odczucia podczas pierwszych tegorocznych testów na motocyklu Moto2 pozwalały Piotrowi i jego kibicom spoglądać na tegoroczne mistrzostwa Europy z dużym optymizmem.

Piotr Biesiekirski na motocyklu Moto2

Menadżer motocyklisty, dziennikarz Michał Fiałkowski we wtorkowej rozmowie z Radiem Wnet przyznawał:

Jestem o Piotrka spokojny. Myślę że po tym świetnym początku sezonu w mistrzostwach Hiszpanii – mimo że to oczywiście zupełnie inne motocykle – to jednak Piotr ma dobre nastawienie i na pewno będzie cieszył się tą jazdą na prototypie Moto2.

Całą rozmowę z Michałem Fiałkowskim można odsłuchać tutaj.

Za nim bardzo udane przedsezonowe testy. W tym roku Piotr zmienił zespół. Bardzo dobrze się w nim czuje. Myślę, że dysponuje dużo bardziej konkurencyjnym pakietem niż w poprzednim sezonie – oceniał gość audycji „Czas na Motorsport”.

Podczas wspomnianych testów Piotr Biesiekirski zaliczył upadek. Choć początkowo nie zapowiadało się na to, aby jego start w mistrzostwach Europy był zagrożony, to jednak w ostatnich dniach kontuzja prawego kolana sprawiła, że występ Polaka w Estorilu stanął pod znakiem zapytania. Mimo wszystko, motocyklista przyleciał do Portugalii z nadzieją na dostateczną poprawę sytuacji. Niestety lekarz zawodów nie zezwolił na start Piotra w sobotnich kwalifikacjach oraz w niedzielnych wyścigach.

Jeszcze w czwartek wydawało się, że mój start w Portugalii będzie niemożliwy, ale w piątek czułem się nieco lepiej i postanowiłem przylecieć do Estorilu – mówi Piotr Biesiekirski, reprezentujący barwy ekipy Fau55 Euvic Racing

Nie byłem jednak w stanie wyjechać na tor podczas ostatniej sesji treningowej, ale razem z zespołem mieliśmy nadzieję, że uda nam się to w sobotę. Planowałem przejechać trzy okrążenia w pierwszej czasówce i następnie podjąć decyzję odnośnie drugiej sesji.

W sobotę rano musiałem jednak przejść obowiązkowe badanie u lekarza zawodów, który nie wyraził zgody na start. Ewentualna wywrotka mogłaby bowiem oznaczać dla mnie koniec kariery z powodu infekcji i trwałego uszkodzenia chrząstki.

Piotr Biesiekirski na motocyklu Moto2

Motocyklistę czekają teraz starania o szybki powrót do zdrowia.

Wracam więc do Walencji, aby skupić się na jak najszybszym powrocie do zdrowia przed kolejnymi dwoma weekendami wyścigowymi, w których mam nadzieję wziąć już udział.

Bardzo dziękuję mojemu zespołowi za pomoc, a kibicom i partnerom za ogromne wsparcie, jakie otrzymałem w ostatnich dniach. Zrobiliśmy absolutnie wszystko, aby wystartować w ten weekend, ale to będzie długi sezon, więc jeszcze odbijemy sobie te dwa stracone wyścigi.

Kamil Kowalik

Źródła: www.pbk74.com, Facebook.com/PiotrBiesiekirskiOfficial, Radio Wnet.

Zobacz także:

Czas na Motorsport #5 – Piotr Biesiekirski: liczę, że będę dostarczał wiele pozytywnych emocji polskim widzom

Tymek Kucharczyk na legendarnym torze Silverstone – aktualizacja

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

W ten weekend rozgrywana są zawody prestiżowej brytyjskiej serii wyścigowej GB3. W poprzedniej rundzie polski kierowca punktował w każdym z trzech wyścigów. Co zaprezentuje na słynnym Silverstone?

Historia Formuły 1, nazywanej królową motorsportu, rozpoczęła się właśnie na obiekcie, który organizuje drugą rundę serii GB3. W 1950 roku na brytyjskim Silverstone odbył się pierwszy wyścig Mistrzostw Świata F1. Widowisku przyglądało się sto tysięcy ludzi, a wśród zgromadzonych nie zabrakło króla Jerzego VI. U boku monarchy zmagania śledziła jego małżonka Elżbieta. W te dni Wielka Brytania żyje koronacją Karola III, ale z pewnością fani sportów motorowych nie zapomną o rywalizacji w GB3.

W tym roku ta jedna z najbardziej prestiżowych europejskich serii juniorskich przykuwa uwagę wielu polskich fanów. Startuje w niej bowiem jeden z naszych najbardziej obiecujących młodych kierowców wyścigowych – 17-letni Tymek Kucharczyk. Ten sezon jest dla Polaka debiutancką kampanią w serii GB3. O tym, jak zaskakująco szybko Tymek przebył swoją motorsportową drogę na Wyspy Brytyjskie można przeczytać tutaj.

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

Miesiąc temu kierowca Kucharczyk przystąpił do pierwszej rundy nowej serii. Na torze Oulton Park punktował we wszystkich trzech wyścigach. Zajmował miejsca odpowiednio: 5, 8 i 13. Polak przez cały weekend prezentował mocne tempo, dzięki czemu często skupiał na sobie uwagę realizatora. Mimo iż była to jego debiutancka próba, Tymek nie popełnił żadnego większego błędu.

Jestem zadowolony z naszych osiągnięć na torze Oulton Park i z tego, jak zespół Douglas Motorsport pracował w trakcie pierwszej rundy – ocenia młody polski kierowca.

Dodatkowo podczas tamtego weekendu Tymek Kucharczyk zaliczył swój pierwszy deszczowy wyścig w bolidzie. Biorąc pod uwagę geograficzne aspekty GB3, należy się spodziewać, że nie było to dla Tymka ostatnie tego typu doświadczenie. Kierowca w rozmowie z Radiem Wnet przyznawał jednak, że dobrze czuje się w trudnych warunkach. Wywiadu z Tymkiem można odsłuchać tutaj.

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

Jednym z głównych utrudnień pierwszej rundy była charakterystyka toru. Wąski i wyboisty Oulton Park znacząco utrudniał wyprzedzanie. Nawet jeśli Tymek jechał wyraźnie szybciej od kierowcy z przodu, to miał problemy ze znalezieniem dogodnego miejsca do przeprowadzenia ataku. Na Silverstone ta sprawa wygląda już zgoła inaczej. To tor znacznie szerszy, z długimi prostymi. Ten historyczny obiekt przystosowany jest do zmagań nawet najszybszych serii wyścigowych na świecie.

Tymek Kucharczyk, Douglas Motorsport

Jednak i Silverstone ma swoje mankamenty. Ten tor charakteryzuje niezwykle szybka degradacja opon. Z kolei zestawienie długich prostych z technicznymi, krętymi łukami nakazuje zespołom w kwestii ustawień samochodów szukać odpowiedniego kompromisu. Przed weekendem mówił o tym sam kierowca:

To będzie dla nas kolejne wyzwanie, aby znaleźć odpowiednie ustawienia samochodu i walczyć o czołowe miejsca. Odpowiednie rozłożenie balansu między dociskiem a prędkością maksymalną na prostych to klucz do sukcesu na tym obiekcie.

Przed startami na Silverstone kierowca wspomniał także o ryzyku opadów.

Jak zwykle swoje 3 grosze może dołożyć brytyjska pogoda, także zapowiada się ciekawy weekend.

Mam nadzieję, że będzie okazja do sprawienia radości polskim kibicom oraz moim sponsorom i partnerom: PKN ORLEN, ORLEN Team, Kistenberg, Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej oraz iteo – powiedział Tymek.

Kucharczyk po pierwszej rundzie sezonu zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej GB3. Na rywalizację możemy spoglądać z dużym optymizmem, między innymi z uwagami na to, że zarówno podczas czwartkowych, jak i piątkowych testów, Tymek uzyskiwał najlepsze czasy okrążeń.

Zmagania z udziałem Polaka można śledzić dzięki transmisjom na kanale YouTube w tym miejscu.

Harmonogram drugiej rundy GB3:

sobota (6 maja):

  • kwalifikacje: 11.40
  • wyścig 1: 15:52

niedziela (7 maja):

  • wyścig 2: 11.02
  • wyścig 3: 16.40

Aktualizacja:

W sobotni poranek Tymek Kucharczyk uzyskał najlepszy czas w deszczowych kwalifikacjach – Polak do sobotniego wyścigu ruszy z pierwszego pola! Co równie ważne, drugi najlepszy czas sesji kwalifikacyjnej został uzyskany także przez Tymka. Oznacza to, że do wyścigu nr 2 Polak również wystartuje z pole position!

akt. 2.

Po kwalifikacjach zespół Hitech złożył protest w związku z możliwą niezgodnością techniczną w bolidach Douglas Motorsport. Po rozpatrzeniu sprawy rezultaty kwalifikacyjne Tymka Kucharczyka i Lucasa Staico (także kierowca Douglas Motorsport) zostały usunięte. Taki obrót spraw powoduje, że do pierwszych dwóch wyścigów Polak wystartuje z końca stawki. Według doniesień dziennikarza Cezarego Gutowskiego, przedmiotem protestu Hitecha było zaklejenie taśmą otworów mocowania systemu halo [pałąka chroniącego głowę kierowcy] w dwóch bolidach Douglas Motorsport.

akt. 3.

Do pierwszego wyścigu Kucharczyk wystartował z 24. pozycji. Zmagania odbywały się pod znakiem opadów, a Polak  w trudnych warunkach wykazywał się rewelacyjnym tempem. Wyścig mierzył zaledwie 10 okrążeń, podczas których 17-latek przedarł się na 14. miejsce (7 punktów). Z pewnością kierowca finiszowałby jeszcze wyżej, gdyby nie wyjazd poza tor na samym początku rywalizacji.

akt. 4.

Wyścig nr 2 odbywał się już na suchym torze. Tymek ponownie startował z odległego 24. pola. Polak na przestrzeni zaledwie dwudziestominutowej rywalizacji awansował na 10. miejsce (11 punktów)! Kucharczyk na tle całej stawki wyróżniał się doskonałym tempem, dzięki któremu bardzo szybko wygrywał pojedynki z kolejnymi kierowcami. Bezbłędna jazda 17-latka pozwoliła mu także na wykorzystywanie błędów rywali. Ostatnią walkę Polak stoczył dosłownie na wjeździe na metę wyścigu, kiedy to awansował na 10. miejsce, wyprzedzając Arthura Rogeona.

akt. 5.

Ostatni wyścig weekendu okazał się jeszcze lepszy od poprzedniego. Tymek ponownie boleśnie odczuł dyskwalifikację z kwalifikacji – po raz kolejny do wyścigu startował z końca stawki, z pozycji 23. Niesamowite wrażenie robi fakt, że już po dwóch okrążeniach Tymek jechał 10 pozycji wyżej. Ostatecznie rywalizację skończył na 8 miejscu. Polski kierowca popisał się także najszybszym okrążeniem wyścigu, a zarazem całego weekendu na Silverstone.


Kamil Kowalik

Źródła: Radio Wnet, materiał prasowy, M. Sokół, Szybko, szybciej, najszybciej, gb-3.net.

Zobacz także:

Czas na Motorsport #9 – Verstappen vs Pérez, Bagnaia vs KTM i motorsportowy spacer po Budapeszcie

Czas na Motorsport #8 – Kamil Krzemień – jak pasja i ciężka praca doprowadziły go do mety wyścigu 24h Le Mans

Kamil Krzemień - zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

Kamil Krzemień - zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

Motocyklista opowiada o wyzwaniach, jakim musiał sprostać podczas słynnej dwudziestoczterogodzinnej rundy w Le Mans. Gość Radia Wnet opowiada także między innymi o byciu instruktorem.

Czas na Motorsport

Wysłuchaj całej audycji:

 Kamil Krzemień jest nie tylko zawodowym motocyklistą. Razem ze swoją rodziną w Gliwicach prowadzi treningi jazdy na motocyklu. Uczyć jej może się tam każdy zainteresowany! Więcej tutaj.

Goście programu:

  • Grzegorz Gac – rajdowy mistrz Polski w roli pilota z 1991 roku (klasa N-04), dziennikarz Motowizji i Eurosportu,
  • Kamil Krzemień – 23-letni motocyklista, uczestnik 24h Le Mans i Międzynarodowych Motocyklowych Mistrzostw Niemiec, instruktor jazdy na motocyklu.

W audycji także specjalna cześć poświęcona młodym polskim kierowcom. W niej prowadzący omawiają sukces Kacpra Sztuki na Imoli, a także występy Romana Bilińskiego i Mateusza Kaprzyka, który zdobył punkty w pierwszym wyścigu ELMS, w Barcelonie. Usłyszymy wypowiedź Mateusza Kaprzyka, w której kierowca podsumowuje miniony weekend.

Prowadzący: Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Galeria:

Kamil Krzemień podczas 24h Le Mans 2023 r. | fot.: profil facebookowy Kamil Krzemień Racing #7
Kamil Krzemień z członkami zespołu Wójcik Racing Team podczas 24h Le Mans 2023 r. | fot.: profil facebookowy Kamil Krzemień Racing #7
Kamil Krzemień / Jacek Swiderek
www.photoPSP.com
Kamil Krzemień z prowadzącymi „Czasu na Motorsport”, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | fot.: Jakub Węgrzyn
Kamil Krzemień – zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

 

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 22:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie – Bartosz Jurkowski: Papszun nie jest w stanie przepuścić takiej pokaźnej zdobyczy punktowej

Polski kierowca Mateusz Kaprzyk rozpoczyna sezon w European Le Mans Series – aktualizacja

Mateusz Kaprzyk, RLR MSport

W niedzielę 21-latek z Katowic rozpocznie sezon w cyklu wyścigów długodystansowych European Le Mans Series. Polak będzie reprezentował barwy zespołu, który w 2018 roku sięgnął po mistrzostwo Europy.

Czym jest seria ELMS, w której startuje Mateusz Kaprzyk?

European Le Mans Series to jeden z najważniejszych cykli, w których mamy do czynienia z wyścigami długodystansowymi. Rywalizacja w tego typu zawodach charakteryzuje się bardzo dużym wymiarem czasowym. Najbardziej znanym wyścigiem długodystansowym są dwudziestoczterogodzinne zawody w Le Mans. Ta legendarna rywalizacja rozgrywana jest w ramach Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC), w których to startuje Robert Kubica. Mateusz Kaprzyk ściga się w mistrzostwach europejskich – ELMS. W rozpoczynającym się właśnie sezonie Polaka czeka sześć wyścigów czterogodzinnych. Pierwszy start – już w ten weekend w Barcelonie.

W wyścigach długodystansowych ścigają się załogi. W ELMS każda z nich liczy trzech kierowców. Dystans całego wyścigu nie jest pokonywany przez jednego zawodnika. Każdy z członków załogi w swoim czasie zasiada za kierownicą.

Ligier JS P320 - prototyp LMP3, którym jeździ Mateusz Kaprzyk #15
Ligier JS P320 – prototyp LMP3, którym jeździ Mateusz Kaprzyk #15

Inną rzeczą charakterystyczną dla tego typu zawodów jest obecność samochodów różnych klas. W ELMS mamy trzy klasy. Najszybszą stanowią samochody LMP2. Osiągi słabsze od tych maszyn ma klasa LMP3. Samochody zaliczane do tych kategorii są prototypami. Natomiast najwolniejsze w stawce są samochody sportowe (tzw. grand tourer) LMGTE. Pojazdy wszystkich klas ścigają się na torze jednocześnie, jednak, poza klasyfikacją generalną wyścigu, każda z klas ma swoją osobną.

 

Informacja prasowa o początku sezonu Mateuszu Kaprzyka:

Mateusz Kaprzyk w najbliższą niedzielę rozpocznie swój trzeci sezon startów w cyklu European Le Mans Series. 21-latek z Katowic, który wystartuje w barwach mistrzów Europy z 2018 roku, brytyjskiej ekipy RLR MSport, ponownie będzie jedynym Polakiem w stawce, licząc na walkę o czołowe pozycje w prototypowej kategorii LMP3. Pierwszy z sześciu tegorocznych, czterogodzinnych wyścigów już w niedzielę na torze Formuły 1 w Barcelonie. 

Zmiennikami wspieranego przez PKN ORLEN Polaka w 455-konnym Ligierze z numerem 15 będą Francuz Gael Julien i Austriak Horst Felbermayr. Do walki w wyścigu w Barcelonie staną 42 załogi, z czego 12 w kategorii LMP3.

Dla młodego katowiczanina będzie to trzeci sezon startów w European Le Mans Series. W dwóch poprzednich Kaprzyk regularnie ocierał się o podia. W tym roku chce walczyć o miejsca w pierwszej trójce i mistrzowski tytuł. Podczas pierwszej rundy sezonu ELMS do grona partnerów Mateusza Kaprzyka dołącza PZU, najlepszy polski ubezpieczyciel.

Mateusz Kaprzyk, RLR MSport

Pierwszy z sześciu czterogodzinnych wyścigów ELMS rozpocznie się na Circuit de Barcelona-Catalunya w niedzielę o godzinie 11:30. Drugą rundę zaplanowano w lipcu na francuskim torze Paul Ricard. Trzecią będzie nocny, sierpniowy wyścig na hiszpańskim Motorland Aragon, a czwartą wrześniowe zmagania na słynnym, belgijskim Spa-Francorchamps.

Sezon zakończy się w październiku wyjątkowym weekendem w portugalskim Portimao, gdzie odbędą się aż dwa wyścigi. Bezpośrednie relacje ze wszystkich wyścigów i kwalifikacji na antenie Sportklubu oraz na oficjalnym kanale YouTube serii ELMS.

Nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu sezonu – mówi Mateusz Kaprzyk, który przed debiutem w cyklu ELMS jako pierwszy Polak w historii wywalczył punkty w prestiżowej, włoskiej Formule 4. – Przez dwa ostatnie lata zrobiłem jako kierowca bardzo duże postępy, dlatego w tym roku chcę walczyć o czołowe pozycje. Mamy wszystko, aby tego dokonać; świetny, doświadczony zespół, bardzo szybki skład kierowców, oddanych kibiców oraz partnerów, dzięki którym z każdym rokiem mogę stawiać poprzeczkę coraz wyżej. Traktuję ten sezon jako kolejny krok w drodze na start i na podium legendarnego wyścigu mistrzostw świata FIA WEC w Le Mans, ale w ten weekend skupiam się na Barcelonie. Lubię ten tor, szczególnie po ostatnich zmianach, dzięki którym czeka nas nie tylko bardzo emocjonujący, ale i szybki wyścig. 

Starty Mateusza śledzić można na jego oficjalnym profilu pod adresem www.facebook.com/mateuszkaprzyk oraz na stronie www.mateuszkaprzyk.com


aktualizacja

W sobotnich kwalifikacjach wybrany kierowca z załogi RLR MSport – Gael Julien – uzyskał piąty czas w stawce LMP3. To właśnie z tej pozycji załoga nr 15 rozpoczęła niedzielny wyścig.

Czterogodzinna rywalizacja rozpoczęła dobrym, długim przejazdem Austriaka Horsta Felbermayra. Niestety podczas wizyty w alei serwisowej w samochodzie RLR MSport doszło do awarii rozrusznika, która wyeliminowała załogę z walki o podium. Kosztowało to ją stratę sześciu okrążeń. Ostatecznie załogą nr 15 ukończyła rywalizację na punktowanej 9. pozycji. Bardzo pocieszające jest to, że tempo kierowców RLR MSport, w tym Mateusza Kaprzyka, wskazuje na to, że walka o najlepszą trójkę jest możliwa.

Następny wyścig w cyklu ELMS odbędzie się 16 czerwca na torze Paul Ricard w Prowansji.

Źródło: z wykorzystaniem informacji prasowej

Mateusz Kaprzyk w tym tygodniu był gościem Radia Wnet. Zachęcamy do wysłuchania audycji „Czas na Motorsport”:

Czas na Motorsport #7 – Mateusz Kaprzyk przed startem ELMS; Mikołaj Madej i Cezary Gutowski

„Polski as” rozpędza się na brytyjskich torach. Tymek Kucharczyk rozpoczyna sezon w GB3 – aktualizacja

Tymek Kucharczyk (Douglas Motorsport) | Donington Park, 22.03.2023 r.

Jeden z najbardziej obiecujących polskich kierowców wyścigowych rozpoczyna straty w prestiżowej brytyjskiej serii GB3. Wiele wskazuje na to, że Tymek Kucharczyk po raz kolejny udowodni swój talent.

Sukcesy w kartingu, patronat Roberta Kubicy i wygrana w prestiżowych testach Richard Mille Academy – to jedne z najważniejszych akcentów w ostatnich latach kariery 17-latka spod Bielska-Białej. Ten ostatni element układanki pozwolił Tymkowi na przesiadkę z kartingu do bolidów jednomiejscowych. Kilka miesięcy po testach organizowanych przez szwajcarskiego producenta zegarków Tymoteusz „Tymek” Kucharczyk rozpoczął rywalizację w Hiszpańskiej Formule 4.

Sezon 2022 był dla Polaka pierwszą kampanią w bolidach jednomiejscowych, jednak Tymek niebywale szybko odnalazł się w zupełnie nowej dla siebie maszynie. Już w pierwszy wyścigowy weekend kierowca MP Motorsport stanął na podium we wszystkich trzech wyścigach. Z kolei w drugi weekend Hiszpańskiej F4, na torze w Jerez, Tymek sięgnął po zwycięstwo.

Swój debiutancki sezon zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej (najwyżej z kierowców MP Motorsport). Co prawda, po wygraną w wyścigu Tymek sięgnął tylko raz, ale regularność z jaką finiszował w najlepszej trójce robi wrażenie. Kucharczyk na podium stanął bowiem 12 razy, czyli w większości wyścigów. Co więcej, podczas rywalizacji na torze Aragon Tymek popisał się manewrem wyprzedzania, który oficjalnie został uznany za najlepszy w całym sezonie hiszpańskiego wydania F4.

Wyprzedzanie było dosyć ryzykowne. Było już na limicie – opowiadał Tymek w audycji „Czas na Motorsport”.

On jechał środkiem toru, ja zszedłem do zewnętrznej, ale w ostatnim momencie zmieniłem na wewnętrzną. Wyprzedziłem go. Zachowanie mojego rywala było bardzo przytomne. Widział pewnie, że się zbliżam i go atakuję. Skręcił w ostatnim momencie w prawo. Inaczej byśmy się zderzyli.

Tymek idzie jak burza, gdyż po zaledwie jednym sezonie spędzonym w F4 dostał się do brytyjskiej serii GB3, której bolidy charakteryzują się już osiąganiem wyższych prędkości i większym stopniem zaawansowania aerodynamicznego.

Z mojego doświadczenia, z tego, co widzę, wiem, że jest to auto bardzo szybkie i bardzo konkurencyjne – oceniał Tymek w Radiu Wnet i dodał:

Oczywiście pod względem prędkości nie dorównuje FIA F3 (…), ale na przykład jest szybsze od Formuły Regionalnej, w której ściga się Roman Biliński. Na torze w Barcelonie bolid GB3 jest na jednym okrążeniu szybszy o około 4 sekundy.

To jest naprawdę duża przeskok z Formuły 4  – podsumował 17-latek.

Tymek Kucharczyk - kierowca GB3 | Fot: Kamil Kowalik, Radio Wnet
Tymek Kucharczyk – kierowca GB3 | Fot: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Całego wywiadu z Tymkiem można odsłuchać tutaj.

Pierwsze wyścigi GB3 czekają kierowców już w ten weekend. Dla Tymka to zupełnie nowe wyzwanie, ale on doskonale wie, jak jemu sprostać. Można to wywnioskować z jego ubiegłorocznych startów, ale także już z tegorocznych przedsezonowych testów i treningów. Sezon GB3 rozpoczyna się od rywalizacji na torze Oulton Park. To właśnie tam na początku marca Kucharczyk uzyskał najlepszy czas testów.

Tymek Kucharczyk na Donington Park, 22.03.2023 r. Tymek skończył pierwszy dzień testów na legendarnym torze z drugim czasem

Dyspozycja Polaka tuż przed startem sezonu jest równie dobra. W pierwszym czwartkowym treningu Tymek był najszybszy. Oficjalna strona serii GB3 napisała wówczas o „polskim asie dyktującym tempo”. W pozostałych sesjach Tymek za każdym razem plasował się pośród najlepszych sześciu kierowców. Symptomatyczny jest fakt, że jego koledzy z ekipy Douglas Motorsport ani razu nie zdołali wykręcić rezultatu, który dawałby im miejsce w czołowej dziesiątce.

W piątek w swoich mediach społecznościowych kierowca napisał:

Dzisiaj jeszcze spokojne sesje testowe, ale od jutra emocje będą zdecydowanie większe.

W sobotę kierowców czekają kwalifikacje oraz wyścig. Niedziela Wielkanocna to dzień przerwy, a w poniedziałek Tymek wystartuje w dwóch wyścigach wieńczących pierwszy weekend GB3 sezonu 2023.

Pierwsza runda jest wyjątkowa, bo będziemy ścigać się w Poniedziałek Wielkanocny – dodaje kierowca.

Terminarz zawodów na Oulton Park (czas polski):

sobota, 8 kwietnia:

  • kwalifikacje – 12:10
  • wyścig 1. – 16:00

poniedziałek, 10 kwietnia:

  • wyścig 2. – 10:35
  • wyścig 3. – 14:50

Transmisje z zawodów GB3 można oglądać tutaj.

Aktualizacja

Wielkosobotnie kwalifikacje Polak ukończył na szóstym miejscu, z którego to następnie rozpoczął rywalizację w pierwszym wyścigu. Podczas niego Tymek Kucharczyk zdołał awansować o jedną pozycję z uwagi na nieukończenie rywalizacji przez Japończyka Souta Arao. Tymek przez cały wyścig prezentował dobre tempo, siedząc na ogonie bolidu Jemes’a Hadleya. Na wąskim, wyboistym i niezwykle trudnym do wyprzedzania torze Tymek nie zdołał jednak pokonać Brytyjczyka. Finiszował piąty. Szanse na jeszcze lepszy rezultat przyjdą w poniedziałek.


Pierwszy poniedziałkowy wyścig odbył się pod znakiem opadów deszczu. Tymek rozpoczął zmagania z 8. miejsca. Po pierwszym okrążeniu spadł na 11. pozycję. Opanowana jazda Kucharczyka na bardzo mokrej nawierzchni pozwoliła jemu ustrzec się błędów, a wykorzystać te przytrafiające się rywalom. Tym sposobem Polak odzyskał stracone pozycje i finiszował na 8. lokacie. Dla Tymka Kucharczyka był to pierwszy deszczowy wyścig w bolidzie jednomiejscowym.

Do ostatniego wyścigu kierowca Douglas Motorsport startował z 20. miejsca (kolejność odwrócona względem wyników z kwalifikacji). Zawody, zdominowane przez jazdę za samochodem bezpieczeństwa, Tymek ukończył na 13. pozycji.

Kamil Kowalik

Źródła: Radio Wnet, gb-3.net, motohigh.pl

Zobacz także:

Czas na Motorsport #5 – Piotr Biesiekirski: liczę, że będę dostarczał wiele pozytywnych emocji polskim widzom

Czas na Motorsport #2 – Kacper Sztuka: tęsknię za kartingiem, ale moje serce jest teraz przy wyścigach samochodowych

Kacper Sztuka (US Racing) i Piotr Nałęcz (Radio Wnet) | fot.: Radio Wnet

Kacper Sztuka opowiada o zdobyciu mistrzostwa Formula Winter Series i swojej drodze do najważniejszego celu, jakim jest F1. Kierowca mówi m.in. o nietypowej komunikacji ze swoim inżynierem wyścigowym.

W rozmowie z dziennikarzem Jakubem Sochą podejmujemy temat Rajdu Meksyku. Audycję uzupełnia wypowiedź Adama Małysza, w której prezes PZN-u wspomina swoją przygodę z rajdami.

Wysłuchaj całej audycji:

 Goście programu:

  • Jakub Socha – dziennikarz „Rally And Race”,
  • Kacper Sztuka –  17-letni kierowca wyścigowy, mistrz Formula Winter Series.

Prowadzący: Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Galeria:

Kacper Sztuka cieszący się ze zdobycia mistrzostwa w FWS | Circuito de Navarra, Hiszpania, 05.03.2023 r. | profil Kacper Sztuka Racing
Kacper Sztuka (US Racing), 14.03.2023 r. | fot.: Radio Wnet
Na środku: Kacper Sztuka (US Racing) i Łukasz Sztuka (kierowca rajdowy), po bokach: prowadzący Piotr Nałęcz i Kamil Kowalik | fot.: Radio Wnet

 

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 22:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Czas na Motorsport #3 – Tymek Kucharczyk: bolid GB3 to mała bestia, to naprawdę duży przeskok z F4

 

Czas na Motorsport #1 – sen o Fernando Alonso i rozmowa o kartingu, w którym Polska święci liczne sukcesy!

Fernando Alonso, Aston Martin | Fot.: Dariusz Szymczak, "Rally And Race"

W pierwszym wydaniu audycji „Czas na Motorsport” rozmawiamy o początku nowego sezonu F1 i o fundamencie sportu motorowego – kartingu.

Czas na Motorsport

Wysłuchaj całej audycji:

 Goście programu:

  • Paweł Surynowicz – redaktor naczelny „Polskiego Kartingu”,
  • Dariusz Szymczak – dziennikarz „Rally And Race” i „ŚwiatWyścigów.pl”,
  • Seweryn Szczepanik – były znakomity kartingowiec, kierowca Formuły Renault 2.0, obecnie instruktor kartingu.
Od lewej: Paweł Surynowicz, Piotr Nałęcz, Kamil Kowalik i Seweryn Szczepanik, 07.03.2023 r. | fot.: Radio Wnet

 

Prowadzący: Piotr Nałęcz i Kamil Kowalik.

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 22:00 w Radiu Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Porozmawiajmy o Sporcie: Grzegorz Sandomierski, MŚ w Planicy, ultimate frisbee i zapowiedź audycji „Czas na Motorsport”