MRPiPS: Stopa bezrobocia rejestrowanego w marcu wyniosła 8,2 procent – to o 0,3 punktu procentowego mniej niż w lutym

Spadki odnotowano we wszystkich województwach. Liczba bezrobotnych w końcu marca wyniosła 1 mln 325,7 tys. osób i w porównaniu do lutego spadła o 57,7 tys.

Jak podało w czwartek Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w skali roku stopa bezrobocia zmniejszyła się o 1,7 punktu proc. – z 9,9 proc. w marcu 2016 r. do 8,2 proc. w marcu br.

W analogicznym okresie ubiegłego roku (luty 2016 r. – marzec 2016 r.) natężenie bezrobocia zmniejszyło się również o 0,3 punktu proc. (z poziomu 10,2 proc. do poziomu 9,9 proc.). Resort podkreśla, że na przestrzeni ostatnich 26 lat stopa bezrobocia w marcu nigdy nie była niższa niż odnotowana w marcu br.

[related id=”5673″]

Liczba bezrobotnych wyniosła 1 mln 325,7 tys. osób (na podstawie meldunków nadesłanych przez wojewódzkie urzędy pracy) i w porównaniu do końca lutego spadła o 57,7 tys. osób.

Liczba bezrobotnych w końcu marca br. była o 274,8 tys. osób niższa niż przed rokiem.

Spadek stopy bezrobocia (w granicach od 0,2 do 0,6 punktu procentowego) odnotowano we wszystkich województwach. Najsilniej (o 0,6 pkt.) natężenie bezrobocia spadło w województwach świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.

Z sygnałów otrzymanych z urzędów pracy wynika, że o spadku bezrobocia zadecydowały w dużej mierze: wzrost podjęć pracy, jak również zwiększona aktywizacja bezrobotnych przez urzędy pracy. To z kolei wiązało się ze znaczącym wzrostem liczby ofert pracy, w tym pracy sezonowej – w budownictwie, rolnictwie, ogrodnictwie oraz leśnictwie.

PAP/jn

Wiceminister rodziny: Zmiany w programie 500 plus będą kosmetyczne i obejmą tylko nieliczną grupę beneficjentów

– W tym roku nie planujemy wprowadzenia waloryzacji świadczeń w ramach programu Rodzina 500 plus, ale nie wykluczamy dodania takiego rozwiązania w następnych latach – powiedział Stanisław Szwed.

 

We wtorek rząd przyjął dokument pt. „Przegląd systemów wsparcia rodzin”, dotyczący m.in. programu Rodzina 500 plus. Do przygotowania go Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej zobowiązała ustawa wprowadzająca program Rodzina 500 plus. Zawiera ocenę i propozycje zmian w polityce rodzinnej w obszarze świadczenia wychowawczego, świadczeń rodzinnych, ściągalności alimentów, opieki nad dziećmi do lat trzech oraz Karty Dużej Rodziny.

W „Przeglądzie” zaproponowano pewne zmiany w programie. Według minister Elżbiety Rafalskiej mają one na celu przede wszystkim uszczelnienie systemu oraz wprowadzenie ułatwień przy składaniu wniosków.

Chcemy jasnych, jednoznacznych przepisów, które nie będą nastręczały samorządom trudności przy wydawaniu decyzji. Wiemy, że niejednolite jest orzecznictwo organów odwoławczych, chcemy, by przepisy były jasne, precyzyjne, jednoznaczne – wyjaśniła minister Rafalska.

[related id=4849]

O szczegółach wprowadzanych zmian rozmawialiśmy w Popołudniu Wnet ze Stanisławem Szwedem, wiceministrem rodziny. – Reforma to za duże słowo, ponieważ główna oś programu zostanie utrzymana, czyli świadczenie w wysokości 500 złotych oraz wiek 18 lat, do którego świadczenie będzie wypłacane. Zmieniamy tylko kwestie kosmetyczne – w ramach uszczelnienia systemu przy świadczeniu na pierwsze dziecko, gdzie są wątpliwości, czy osoby rozliczające się ryczałtem podają rzetelne dane w oświadczeniach. Do tego pojawiła się również kwestia osób żyjących w konkubinatach, a podających w oświadczeniach, że samotnie wychowują dziecko, przez co sztucznie zaniżają dochód rodziny. Tutaj wprowadzamy zapisy, podobne jak przy innych świadczeniach, o obowiązku alimentacyjnym.

Wiceminister podkreślił, że zmiany dotyczą tylko niewielkiej części osób biorących świadczenia. – To nie jest liczne zjawisko, ale dochodzą sygnały, że są nieprawidłowości. Jednak, jak patrzmy na cały program, to jest to margines.

– Konkretne rozwiązania w uszczelnieniu programu 500 plus zostaną przyjęte do pierwszego października (…) W tym przeglądzie nie ma propozycji waloryzacji świadczenia, ale nie wykluczamy wprowadzenia takiego mechanizmu w przyszłości. – zapowiedział.

Zdaniem Stanisława Szweda, wypowiedzi polityków opozycji, w tym lidera Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny, o objęciu świadczeniem wszystkich dzieci, są nierealne ze względu na koszt dla budżetu, nie mają też przełożenia na pronatalistyczny wymiar programu Rodzina 500 plus. – Najpierw opozycja mówiła, że ten program się nie nadaje do realizacji, że koszty są olbrzymie. Potem pojawiła się nowa narracja o świadczeniu na każde dziecko. Jeżeli opozycja znajdzie kolejne 20 miliardów złotych rocznie, to życzę powodzenia – stwierdził wiceminister.

Z gościem Popołudnia Wnet rozmawialiśmy również o projekcie reformy urzędów pracy, która opracowywana jest w jego ministerstwie. – Chcemy zdecydowanie uprościć system zarządzania urzędami pracy, tak aby decyzje były podejmowane na poziomie dyrektorów powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy, a równocześnie, żeby nadzór wrócił do ministerstwa.

Wiceminister krytycznie odniósł się do możliwości wprowadzenie na szerszą skalę elementu komercyjnego do systemu urzędów pracy. – Działania aktywizacyjne zlecane prywatnym podmiotom, które w mojej ocenie nie spełniają oczekiwań, są doszyć kosztowne, a efekty są różne.

ŁAJ/PAP

Wiceminister Szwed: Nie będzie rewolucji w urzędach pracy, ale przymierzamy się do zmiany ustawy o zwalczaniu bezrobocia

O obecnej sytuacji na rynku pracy, pomysłach na jej poprawę i możliwościach aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych. Rozmowa ze Stanisławem Szwedem, wiceministrem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra, ale wciąż bardzo liczna jest grupa osób nieaktywnych zawodowo, która powinna zacząć w pełnym wymiarze uczestniczyć w życiu gospodarczym. – Mamy najniższą stopę bezrobocia od 27 lat, ale są jeszcze województwa, gdzie wskaźnik osób pozostających bez zatrudnienia jest dwucyfrowy. Ciągle niezwykle palącym problemem w naszym kraju są osoby długotrwale bezrobotne, czyli takie, które są na bezrobociu ponad 12 miesięcy. To jest grupa, którą staramy się zaktywizować i przywrócić na rynek pracy, ale to nie jest łatwy proces.

Stopa bezrobocia rejestrowanego przez urzędy pracy, według metodologii liczenia GUS, w styczniu 2017 roku wyniosła 8,6% osób w wieku produkcyjnym. Wskaźnik podawany przez Eurostat wyniósł 5,9%, wobec 9,6% bezrobocia w strefie euro.

Mimo dobrych wyników wskaźników bezrobocia, wskaźniki aktywności zawodowejw Polsce wciąż należą do najniższych w Unii Europejskiej.

Zdaniem wiceministra, właśnie na walce z niską aktywnością zawodową będzie obecnie skupiać się ministerstwo pracy. – Zwiększymy ilość środków przekazywanych na aktywizację bezrobotnych. Przymierzamy się również do zmiany ustawy o zwalczaniu bezrobocia, tak aby środki przeznaczane na ten cel były bardziej efektywnie wydawane – podkreślił minister Szwed.

Z wiceministrem Rodziny Pracy i Polityki Społecznej rozmawialiśmy o realizacji ustawy o podniesieniu najniższej stawki godzinowej do 13 złotych. – Po dwóch miesiącach funkcjonowania stawki 13 złotych za godzinę mamy informacje, że niektórzy nieuczciwi przedsiębiorcy starają się te przepisy obchodzić – powiedział nasz rozmówca.

Stanisław Szwed odniósł się również do wpływu pracowników zza wschodniej granicy na polski rynek pracy. – Musimy wprowadzać takie rozwiązania, które uszczelnią ten system [rynku pracy dla osób spoza UE]. Chcemy również mieć bardziej szczegółową informację, co dzieje się z osobami, które wjeżdżają do naszego kraju. Czy podejmują pracę, czy wykorzystują tylko przyznaną wizę, aby jechać dalej do krajów Europy Zachodniej.

ŁAJ

MRPiPS: stopa bezrobocia na koniec lutego to 8,5%. Liczba bezrobotnych spadła o 0,9 pkt. proc. w porównaniu ze styczniem

Resort podkreślił, że po raz ostatni spadek stopy bezrobocia już w lutym zanotowano w 2008 roku. W kolejnych latach stopa bezrobocia w lutym albo była wyższa, albo identyczna jak w styczniu.

W styczniu – według GUS – stopa bezrobocia wyniosła 8,6%; to o 0,1 pkt. proc. mniej niż wynikało z szacunków MRPiPS.

W lutym – według MRPiPS, na podstawie liczby pracujących z końca stycznia – stopa bezrobocia wyniosła 8,5% Resort podkreślił, że po raz ostatni spadek stopy bezrobocia już w lutym zanotowano w 2008 r. – w kolejnych latach stopa w lutym albo była wyższa, albo identyczna jak w styczniu.

W analogicznym okresie ub. roku natężenie bezrobocia nie uległo zmianie (utrzymało się na poziomie 10,2%). Poziom stopy bezrobocia w lutym br. był zatem o 1,7 pkt. proc. niższy niż w lutym ub. roku.

Liczba bezrobotnych w końcu lutego wyniosła 1 mln 384,3 tys. osób (na podstawie meldunków nadesłanych przez wojewódzkie urzędy pracy) i w porównaniu z końcem stycznia spadła o 12,8 tys. osób (o 0,9%).

W analogicznym okresie ubiegłego roku odnotowano wzrost liczby bezrobotnych o 5,2 tys. osób, czyli o 0,3% – poinformowało MRPiPS.

Spadek stopy bezrobocia w lutym br. w porównaniu ze styczniem br. wystąpił w 12 województwach.

PAP/lk

Minister Rafalska: Widać pozytywne efekty programu 500+. W 2016 r. urodziło się o 16 tys. więcej dzieci niż w poprzednim

– Wysokość świadczenia z tytułu 500 plus nie ulegnie zmianie, Nie będzie zmian również w kryterium dochodowym na pierwsze dziecko – podkreśliła w Poranku Wnet Elżbieta Rafalska minister rodziny.

 

Minister podkreślała, że widoczne są już pierwsze pronatalistyczne efekty programu 500 plus – W roku 2016 urodziło się o 16 tysięcy dzieci więcej niż w roku 2015. Myślę, że efekt 500 plus jest widziany w dwóch ostatnich miesiącach 2016 roku. Wzrost urodzeń w listopadzie i grudniu jest zjawiskiem od dawna niespotykanym. Z niecierpliwością czekamy na dane ze stycznia, ale mamy nadzieję, że efekt programu 500 plus będzie liczony w latach, a nie w miesiącach.

[related id=3616]

Jak podkreśliła minister rodziny, jej resort nie przewiduje żadnych większych zmian w programie 500 plus – Nie będzie zamiany kryterium dochodowego co do pierwszego dziecka. W drugim półroczu tego roku ponownie trzeba będzie składać wniosek o świadczenie 500 plus. My musimy bardzo uważnie kontrolować realizację tego programu, dlatego składanie wniosków będzie się odbywać każdego roku. (…) W styczniu wpłynęło ponad 51 tysięcy nowy wniosków o przyznanie świadczeń z tytułu 500 plus.

Elżbieta Rafalska wskazała, że poprawa na rynku pracy już korzystnie wpływa na system ubezpieczeń społecznych i jego finansową stabilność – Zmienia się w Polsce struktura zatrudnieni. Zwiększa się ilości umów na czas nieokreślony. (…) Kiedy od pierwszego stycznia obowiązuje minimalna stawka godzinowa w odniesieniu do umów zleceń, to może się okazać, że umowy na czas nieokreślony będą korzystniejsze również dla pracodawców, chcących zatrzymać w swojej firmie pracowników.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna w 2016 roku na polskim rynku pracy padł szereg rekordów. Tak dobrej sytuacji nie było od lat, często od początku prowadzenia badań. W IV kwartale zeszłego roku wśród osób pracujących w Polsce blisko 13 mln było zatrudnionych na umowy o pracę. To najwięcej w tym okresie od co najmniej 2000 r. od kiedy prowadzane są takie badania podał GUS.

W porównaniu z rokiem poprzednim liczba zatrudnionych wzrosła o 109 tys. Głównie dlatego, że gospodarka rozwija się w dość szybkim tempie, co zwiększa popyt na pracę – zauważa dziennik. Przy rosnącym zatrudnieniu spadło również bezrobocie. Uwzględniając szafą strefę gospodarki, liczba osób bez zajęcia skurczyła się w ciągu roku o 253 tys., do rekordowo niskiego poziomu zaledwie 957 tys. Także stopa bezrobocia spadła do nienotowanego wcześniej poziomu, do 5,5 proc.

Z Elżbietą Rafalską rozmawialiśmy o planowanych reformach systemu emerytalnego – Nie mówimy o zmianach rewolucyjnych w emeryturach. To co się dzieje na rynku pracy, czyli ozusowanie umów-zleceń, czy zwiększenie ilości umów na czas nieokreślony oraz kurczenie się szarej strefy, to wszystko nie tylko poprawia sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale daje również lepsze zabezpieczenia emerytalne.

Możemy mówić o podziale pieniędzy z OFE w warunkach 25 procent do Funduszu Rezerwy Demograficznej a reszta na indywidualne konta emerytalne. Jeżeli taki scenariusz będzie realizowany to nie wcześniej niż 1 stycznia 2018. Czekamy na projekty ustaw, nad którymi pracuje Ministerstwo Finansów – podkreślił gość Poranka Wnet.

Minister Elżbieta Rafalska przyznała, że system emerytalny będzie musiał być stale dofinansowywany z budżetu państwa, aby utrzymać płynność –Sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest trudna, ale sytuacja się nie pogorszyła od czasu objęcia rządu przez Prawo i Sprawiedliwość, a dobra sytuacja na rynku pracy powoduje, że mamy większe wpływy do FUZ. Niemniej potrzebna jest dotacja państwowa.

 

ŁAJ/PAP

 

Rafalska: Prognoza na 2017 – bezrobocie na poziomie 8 proc.

– Sytuacja na rynku pracy jest znakomita. Najlepsza od 25 lat. Bezrobocie w listopadzie odnotowaliśmy na poziomie 8,2 proc., czyli na taki samym, jak w październiku – powiedziała Elżbieta Rafalska.

Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej prognozuje, że stopa bezrobocia na nowy rok może wynieść 8 proc. Jedynym warunkiem optymistycznych przewidywań jest utrzymanie listopadowego poziomu stopy bezrobocia, który wyniósł 8,2 proc.

– Sytuacja na rynku pracy jest znakomita. Najlepsza od 25 lat. Bezrobocie w listopadzie odnotowaliśmy na poziomie 8,2 proc., czyli na taki samym, jak w październiku […] Prognoza na następny rok to bezrobocie na poziomie 8 proc. – mówiła w Poranku Wnet Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Ponadto Rafalska, powołując się na dane resortu, zaprzeczyła, aby program „Rodzina 500+” negatywnie wpłyną na poziom zatrudnienia. Zanegowała głosy krytyki, które sądzą, że program socjalny dezaktywizuje zawodowo część społeczeństwa: – Często przy okazji programu „500+” mówi się, że on zdezaktywizował kobiety. Ja natomiast mówię, że według danych rejestrowych bezrobotnych, nie ma na razie nic niepokojącego – stwierdziła w Poranku Wnet minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

 

K.T.