Wiceminister Rodziny: Program Rodzina 800 plus uchwalimy jeszcze przed wyborami

Stanisław Szwed przyznał, że w ramach prac nad nowelizacją ustawy o programie rodzina 500 plus, możliwe jest wpisanie stałego mechanizmu nowelizacji kwoty świadczenia.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet był Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i poseł PiS, który odnosił się do planowanych prac nad waloryzacją świadczenia Rodzina 500 plus:

To nie jest jakaś skomplikowana rzecz, bo utrzymujemy te same warunki korzystania z programu 500+, tylko podnosimy kwotę do 800 zł. Tutaj wszystkie inne reguły utrzymujemy, zarówno składanie wniosków elektronicznie, jak również z zakładu ubezpieczeń społecznych, który dalej będzie się tym zajmował, jak również dla wszystkich dzieci do 18 roku życia bez żadnych ograniczeń. Tutaj nie ma żadnych zmian, jedyną zmianą jest podniesienie kwoty z 500 złotych do 800 złotych.

Jestem zaskoczony, bo myślę, że nie spodziewaliśmy się, że będzie taka kwota zaproponowana przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Tym bardziej, że wcześniej myśmy o tej informacji nie wiedzieli. Teraz będziemy pracować. Jest decyzja i już przygotowujemy się do nowego rozwiązania, tak żeby od stycznia wypłacać 800 zł w ramach programu już dla każdego dziecka – podkreślił wiceminister rodziny.

Minister odnosił się do zapowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej, który zaapelował, by zwiększyć wartość świadczenia rodzinnego już w tym roku:

Jeśli Donald Tusk nas atakował, że rozdajemy pieniądze, to teraz widzę, że poprze rozwiązania. Wiarygodność Tuska znamy. Nie przywiązujemy większej wagi do jego słów, bo jego głównym programem to jest obrażanie naszych wyborców, naszych rodaków.

Stanisław Szwed podkreślił, że w przyszłym roku inflacja spadnie poniżej 10 procent i podwyższenie kwoty świadczenia 500 plus nie wpłynie na wzrost cen:

Liczymy, i też takie prognozy są, że inflacja będzie spadała, że w przyszłym roku ta stopa będzie jednocyfrowa. Stąd też wejście w życie waloryzacji na 1 stycznia. Tak jak do tej pory pokazujemy, że środki na te programy znajdujemy. To jest też związane z uszczelnieniem systemu. Będą też jeszcze kolejne zmiany podatkowe, o których mówił pan premier.

Gość Poranka Wnet wskazał, że wprowadzenie świadczenia 800 plus zostanie przyjęte przez Sejm jeszcze przed wyborami:

Takie są zapowiedzi, że te rozwiązania, które zapowiedział pan prezes Jarosław Kaczyński, zostaną przyjęte przed wyborami. Wiem, że będzie też posiedzenie specjalne Rady Ministrów, która określi harmonogram wdrażania projektów ustaw i myślę, że tutaj spokojnie zdążymy, jeśli chodzi o proces legislacyjny.

Zobacz także:

Paweł Leśniewski: Forum G2 będzie miało bardzo mocną obsadę ekspercką

Stanisław Szwed: nie chcemy dopuszczać do takiej sytuacji, że konkurujemy na rynku niskimi płacami

Stanisław Szwed wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej | fot.: RadioWnet

„Podwyżka płacy minimalnej ma chronić tych, którzy najmniej zarabiają” – mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed.

We wtorek rząd zapowiedział dwie podwyżki płacy minimalnej w przyszłym roku.  Stanisław Szwed zaznacza, że

Za rządów Prawa i Sprawiedliwości doszliśmy do standardów europejskich, czyli utrzymujemy płacę minimalną na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Ludzi najmniej zarabiających jest około 3 mln osób. Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej  przypomina, że średnia krajowa wynosi 6900 zł.

Podwyżka płacy minimalnej ma chronić tych, którzy najmniej zarabiają.

Czytaj także:

Dwie podwyżki płacy minimalnej w 2023 r.

Szwed zaznacza, że ważne jest, aby przy wysokiej inflacji chronić najbiedniejszych. Wiceminister zauważa, że mamy najlepszą sytuację na rynku pracy w Europie, zaraz po Czechach. Młodzi ludzie nie muszą masowo wyjeżdżać za granicę za pracą.

Nie chcemy dopuszczać do takiej sytuacji, że konkurujemy na rynku niskimi płacami.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi także o pomocy rządu w związku z kryzysem energetycznym. Przewidywane są dodatki osłonowe w przypadku wzrostu cen energii.

Utrzymujemy wszystkie programy socjalne; w czasie kryzysu ważne jest, by chronić najsłabszych.

A.P.

Stanisław Szwed: w Polsce jeszcze nie brakuje miejsc pracy

Wiceminister resortu rodziny i polityki społecznej, Stanisław Szwed, komentuje działania ministerstwa wobec inflacji. Mówi także o sytuacji na rynku pracy w dobie napływu uchodźców z Ukrainy.

Stanisław Szwed w Popołudniu Wnet komentuje działania rządu, których celem jest walka z inflacją. Mówi o tym, co w obecnej sytuacji gospodarczej stanowi priorytet Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podejmuje również temat polskiego rynku pracy. Wypowiada się na temat problemów w tych gałęziach gospodarki, które zostały opuszczone przez Ukraińców, którzy powrócili do swojego kraju..

W branży budowlanej i transportowej sytuacja nie jest łatwa.

Wiceminister mówi także o tych branżach, które przyjmują do pracy przyjeżdżających do Polski uchodźców.

Pracodawca powiadamia w ciągu 14 dni, że osoba z Ukrainy dostała u niego pracy. Większość z nich to kobiety i w tych branżach rynek jest jeszcze chłonny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Stanisław Szwed: Obywatele Ukrainy chcą pracować. Umożliwienie tego to jest najlepsza pomoc jaką możemy zaoferować

Przyjmowanie Ukraińców przez Europę Zach., nadawanie obywatelom Ukrainy numerów PESEL i umożliwianie im zatrudnienia. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej o pomocy uchodźcom.

Stanisław Szwed stwierdza, że zdajemy egzamin z człowieczeństwa. Pierwszy etap pomocy uchodźcom przebiega dobrze. Zdecydowana większość Ukraińców woli zostać w Polsce, zamiast wyjeżdżać dalej.

Nasz gość przyznaje, że istnieje problem z zaangażowaniem naszych zachodnich partnerów do przyjmowania uchodźców.

Decyzja o dalszej emigracji należy jednak do samych Ukraińców. Wielu nie che dalej wyjeżdżać wierząc, że wojna niedługa się skończy.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej mówi o przyznawaniu obywatelom Ukrainy numerów PESEL.

Dzięki numerom PESEL obywatele ukraińscy mają mieć takie same uprawnienia w zakresie świadczeń społecznych i pracy, jak polscy.

Sądzi, że czas pokaże, iż jest duże zainteresowanie zatrudnianiem uchodźców z Ukrainy. Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sądzi, iż nie trzeba się obawiać, że uchodźcy zdestabilizują rynek pracy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Stanisław Szwed: Polski Ład ma zrównoważyć rozwój naszego kraju

Gościem Kuriera Ekonomicznego był Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, który przedstawił niektóre założenia Polskiego Ładu.

Stanisław Szwed mówił na temat założeń Polskiego Ładu. Jak ocenił jest to program o znaczeniu historycznym.

Polski Ład ma wyrównać szanse naszych obywateli w stosunku do innych krajów i jednocześnie zrównoważyć rozwój naszego kraju.

Gość Radia WNET nawiązał także do Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Zapisane w Polskim Ładzie 12 tys. zł na dziecko ma trafić na konta rodziców już na początku 2022 r. Program obejmie również te dzieci, które w styczniu przyszłego roku będą na świecie, a nie te, które dopiero po tym terminie się urodzą.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy to propozycja skierowana do rodziców 2- i 3-latków. To 12 tys. zł do wykorzystania w ciągu roku lub po 6 tys. zł w ciągu dwóch lat.

Dla młodych do 40. roku życia, dla małżeństw i par z dzieckiem oraz dla osób bez mieszkania ma być przeznaczone Mieszkanie bez wkładu. O szczegółach tego flagowego programu mówił Stanisław Szwed.

Mieszkanie Bez Wkładu to program z zagwarantowanym wkładem własnym przez państwo do 100 tys. zł. – w przypadku drugiego i kolejnych dzieci wkład będzie umarzany.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy! 

Stanisław Szwed: 14. emerytura jest przewidziana jednorazowo, tylko w tym roku

Ile otrzymają emeryci w ramach 13 i 14. emerytury oraz rewaloryzacji? Stanisław Szwed o nowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów.

Stanisław Szwed wyjaśnia, że czternasta emerytura ma być wypłacana z urzędu w wysokości równej kwocie najniższej emerytury (obecnie 1200 zł, ma wzrosnąć po waloryzacji do 1250 zł). Ma być uzależniona od kryterium dochodowego wynoszącego 2900 zł (przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń). Przekraczający ten próg będą mieli obniżony dodatek o tyle ile przekraczają próg. Czternasta emerytura będzie obowiązywała tylko w 2021 r.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej dodaje, że zgodnie z szacunkami prawie 8 mln osób będzie miało pełne dodatkowe świadczenie, 1,2 mln otrzyma 14 emeryturę w pomniejszonej mierze, a ok. 500-600 tys. osób z najwyższymi emeryturami w ogóle go nie otrzyma. Stwierdza, że w tym roku na rzecz 13 i 14 emerytury oraz rewaloryzacji przeznaczone zostanie w tym roku 35 mld zł. 40 mld zł przeznaczanych jest na program 500+. W przypadku tego ostatniego nie przewiduje się zmian.

Nasz gość wskazuje na unijny fundusz Covidowy z którego otrzymamy 770 mld zł. Wyjaśnia, że 14 emerytura będzie wypłacana z automatu. Odnosząc się do propozycji opozycji zauważa, że brak w nich wskazania źródeł finansowania. Stanisław Szwed odnosi się do pomocy rządu dla przedsiębiorców.

Zakładamy kilka rodzajów wsparcia.

Wskazuje na środki przekazywane w ramach tarczy finansowej i rozłożenia płatności składek ZUS na raty. Zauważa, iż sytuacja pandemiczna jest dynamiczna. W celu poprawy tej ostatniej Polacy powinni przestrzegać obostrzeń i się zaszczepić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Rząd chce, by składki ZUS odprowadzano od wszystkich umów-zleceń. Budżet ma otrzymać dodatkowo 2,5 mld zł

Plany Rady Ministrów potwierdził wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.

Dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że Rada Ministrów planuje wprowadzić  pełne oskładkowanie umów-zleceń. Doniesienia gazety potwierdził wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej:

Wszystko wskazuje, że wyższe składki przyjdzie zapłacić przedsiębiorcom już od 1 stycznia 2021 r. Zapłacą je od wynagrodzeń osób, które pracują na co najmniej dwóch umowach zlecenia lub łączą pracę na zleceniu z etatem czy działalnością gospodarczą.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi  przepisami jeśli z pierwszej umowy opłacili składki od co najmniej minimalnego wynagrodzenia, od kolejnych umów płacą już tylko składkę zdrowotną i przez to otrzymują  wynagrodzenie netto wyższe o około 30%. Jak skomentowała prezes ZUS, prof.Gertruda Uścińska:

Taka zmiana przepisów pozytywnie wpłynie na wysokość emerytur.

Do zapowiedzi odniósł się również prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak:

Nie znamy jeszcze szczegółów tego projektu, jednak wprowadzenie jednolitego dla wszystkich podatku od wynagrodzeń powinno wiązać się z obniżeniem klina podatkowego.

W „Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2019-2022” założono, że pełne oskładkowanie osób na umowach zlecenia mogłyby przynieść ZUS-owi ok. 3,1 mld zł dodatkowych składek na ubezpieczenie społeczne.

A.W.K.

Szwed: Łatwiej jest bronić miejsca pracy, niż tworzyć je na nowo. Ministerstwo Rodziny przetrwa rekonstrukcję rządu

Stanisław Szwed mówi o komasacji spółek pod zarządem Orlenu, pozytywnej ocenie przedsiębiorców dla wsparcia finansowego w ramach tarcz antykryzysowych i prognozach gospodarczych dla Polski.


Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Stanisław Szwed wskazuje, że łącznie spółek skarbu państwa pod skrzydłami Orlenu, ma zapewnić największej polskiej firmie zdolność do konkurowania na europejskim i światowym rynku.

To jest też kierunek, który pozwoli nam gospodarczo być liderem, jeśli chodzi o państwa Europy Środkowo-Wschodniej […] Jest to duża firma, która służy gospodarce, społeczeństwu i nam wszystkim.

Odnosząc się do planowanej rekonstrukcji rządu, minister Szwed uważa, że jego ministerstwo „zmieści się w dwunastce”, czyli liczbie ministerstw, które PiS chciałoby pozostawić po przekształceniach administracyjnych. Reorganizacja rządu ma służyć również szukaniu oszczędności.

Gość Popołudnia Wnet zwraca uwagę, że polscy przedsiębiorcy pozytywnie oceniają skuteczność pomocy rządowej w ramach tarczy antykryzysowej. Świadczą o tym porównaniu do wdrożonych instrumentów pomocowych w innych krajach, jak Stany Zjednoczone i dane z gospodarki np. dotyczące bezrobocia, które wynosi w Polsce według Eurostatu 3,2%.

To jest 135 mld, które trafiło w ramach tarczy antykryzysowej i finansowej do polskich przedsiębiorców i pracowników […] Wszyscy zgadzają się, że drugiego takiego zamrożenia gospodarki nie powinno być i nie będzie. Powinna ta pomoc być kierowana teraz bardziej punktowo, do tych branż, które są w najtrudniejszej sytuacji […] Łatwiej jest bronić miejsc pracy, niż tworzyć je na nowo.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Stanisław Szwed: Tematy pracownicze są nam zawsze bardzo bliskie

Stanisław Szwed o zapisach tarczy antykrysysowej, tym kto i jak może z nich skorzystać oraz o czy grozi nam widmo powrotu wysokiego bezrobocia.

Stanisław Szwed zauważa, że jeszcze w lutym i marcu bezrobocie było na bardzo niskim poziomie- 5,5 proc. Stwierdza, że „wzrost bezrobocia nie jest jeszcze drastyczny”. Najgorsze prognozy przewidują, iż bezrobocie wzrośnie do 10 proc., co jak przypomina nie jest najgorszym, jakie mieliśmy w przeszłości.

Pamiętamy w naszym kraju bezrobocie na poziomie dwudziestu procent […] ponad trzy miliony osób było na bezrobociu.

Wiceminister pracy i opieki społecznej podkreśla troskę rządu o zachowanie miejsc pracy, która wyraża się w takich propozycjach jak postojowe i zwolnienie ze składek na ZUS.

W tych przepisach jest dosyć duża elastyczność, że można korzystać zarówno z postoju w danej firmie, ale również z obniżonego czasu pracy.

Zaznacza, że „jest ważne zawarcie porozumienia z pracownikami”. Wyjaśnia, kiedy można ubiegać się o dofinansowanie miejsc pracy. Przedsiębiorca musi wykazać spadek 25% w stosunku do miesiąca poprzedzającego złożenie wniosku lub spadek 15% w stosunku do porównywalnych miesięcy poprzedniego roku. Informuje, że ponad miliard środków zostało wypłaconych przez wojewódzkie urzędy pracy na ponad 13 tys. wniosków. Zaznacza, że najłatwiej jest składak wniosek w formie elektronicznej, choć dostępna jest też droga papierowa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Tarcza

Koniec z nieuczciwością pracodawców w kwestii wynagrodzeń? KO zgłasza projekt zmian w Kodeksie pracy

Nowelizacja zakłada grzywny dla pracodawców, który nie podadzą w ogłoszeniu proponowanej pensji brutto. Politycy KO chcą ograniczyć dyskryminację płacową i zwiększyć wydajność procesów rekrutacyjnych.

Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita”, do Sejmu trafił  projekt nowelizacji Kodeksu pracy, zgodnie z którą pracodawcy będa mieli obowiązek w ogłoszeniach o pracę podawać wysokość proponowanego wynagrodzenia brutto. Za niedopełnienie tego obowiązku grozić będzie, zgodnie z projektem, grzywna od 1000 zł do 30000 zł. Karane będzie rownież zatrudnianie pracowników z pensja niższą niż deklarowna w ogłoszeniu. W przypadku gdy pracodawca poda „widełki”, w których mieścić będzie się przyszłe wynagrodzenie, konieczna będzie wzmianka, że ostateczna wartość pensji podlega negocjacjom.

Autorami inicjatywy ustawodawczej są posłowie Koalicji Obywatelskiej.  Poseł Witold Zembaczyński, jeden z autorów projektu, mówi o haniebnych praktykach niektorych pracodawców, ktorych ukrócenie jest celem przedstawionego projektu ustawy:

Od jednej osoby, z którą konsultowałem ten projekt, usłyszałem, że została nawet zapytana wprost: Za ile najmniej byłaby pani w stanie pracować?
To jest niewiarygodne, ale tak często wyglądają realia rozmów rekrutacyjnych.

W uzasadnieniu projektu czytamy:

W odpowiedzi na oferty z podany wynagrodzeniem napływa więcej lepiej dopasowanych aplikacji, dzięki czemu ponosi się mniejsze koszty poszukiwania pracowników, a ostatecznie zrekrutowana osoba lepiej odpowiada potrzebom i możliwościom pracodawcy. Podawanie widełek wynagrodzenia poprawia także wizerunek pracodawcy i buduje jego markę wśród pracowników. Minimalizuje też ryzyko prowadzenia długich i złożonych procesów rekrutacyjnych, które ostatecznie kończą się niczym, ponieważ rekrutowana osoba rezygnuje z przyjęcia oferty po zapoznaniu się z propozycją wynagrodzenia.

W innym miejscu, autorzy projektu wskazują:

Rekruterzy i pracodawcy uznają często pytanie dotyczące wynagrodzenia, jednej z podstawowych dla poszukującej zatrudnienia osoby kwestii, za przejaw braku kultury, roszczeniowości albo arogancji.

Nowe prawo miałoby się przyczynić do uzdrowienia tej sytuacji.

Nie znamy oficjalnej opinii partii rządzącej na temat proponowanych zmian. Pochlebnie o projekcie wypowiedział się wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed:

Oficjalnego stanowiska rządu nie ma. Jeśli chodzi o nasze ministerstwo, jesteśmy pozytywnie nastawieni do projektu.

Nowe przepisy, w przypadku uchwalenia, miałyby wejść w życie 30 lipca 2020 r.

A.W.K.