Łukaszenka planuje zamknąć granice, bo nie ma pomysłu jak zatrzymać ludzi w kraju – mówi dziennikarz Biełsatu

Aleksandr Łukaszenka / Fot. kremlin.ru

Dziennikarz Białsat i TVP World komentuje sytuację społeczną na Białorusi. Wiele osób opuszcza kraj, w którym zaczyna brakować części podstawowych produktów spożywczych.

Białoruskie media powiązane z Aleksandrem Łukaszenką relacjonowały, jakoby Polacy udawali się tłumnie za wschodnią granicę w celu zakupu niezbędnych produktów. Owe wyjazdy miały być podyktowane brakami w polskich sklepach. W rzeczywistości, to nie nasi rodacy szturmują przejścia graniczne.

Po polskiej stronie korki powstają przez Białorusinów wracających do swego kraju. Dużo większy ruch odbywa się jednak w przeciwnym kierunku. Wielu obywateli Białorusi przyjeżdża do Polski.

mówi dziennikarz Biełsat i TVP World Zmicier Mickiewicz. Powodem emigracji Białorusinów wbrew pozorom nie jest strach przed powołaniem do wojska i wysłaniem na front toczącej się na Ukrainie wojny. Na Zachodzie szukają oni lepszej pracy i warunków do życia.

Łukaszenka planuje nawet zamknąć granice, bo nie ma pomysłu jak zatrzymać ludzi w kraju. Materiały o Polakach szukających na Białorusi brakujących towarów to typowe zagranie propagandowe obecnego prezydenta. Widzi jakiś problem w państwie, a następnie pokazuje, że występuje on gdzie indziej. Tymczasem w niektórych regionach kraju brakuje cukru. Nie można też nabyć twardych białoruskich serów.

K.B.

Czytaj też:

Agnieszka Romaszewska-Guzy: nie mogę pojąć, dlaczego Zachód nie wdraża sankcji na białoruski aparat represji

Ukraińska artyleria kontroluje cały lewy brzeg Dniepru w obwodzie chersońskim – mówi Dmytro Antoniuk

Featured Video Play Icon

Dmytro Antoniuk relacjonuje wydarzenia z wojny na Ukrainie. Ukraińcom po raz kolejny udało się przeprowadzić skuteczny atak na dwa mosty umożliwiające przeprawę przez Dniepr w obwodzie chersońskim.

Najcięższe walki na Ukrainie toczą się cały czas w rejonie Słowiańska, Siewierska i Bachmutu. Rosjanom wciąż nie udało się zająć żadnego z wyżej wymienionych miast. Zdobyli jednak jedną spod bachmuckich miejscowości (Nowoługańskie). W jej pobliżu znajduje się elektrownia, która, według nieoficjalnych informacji, również znalazła się pod kontrolą Rosjan. Walki toczą się również w pobliżu Izium.

Zestrzelono tam ukraińskiego Bayraktara. Drony wykorzystuje też strona rosyjska. W obwodzie wołyńskim strącono dwie maszyny atakujące od strony Białorusi.

Mówi korespondent Radia Wnet Dmytro Antoniuk. Armia Ukraińska coraz lepiej radzi sobie na południu kraju. Po raz kolejny udało się jej trafić dwa mosty umożliwiające przeprawę przez Dniepr w obwodzie Chersońskim.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: na całym froncie nie odnotowano postępów Rosji

Nietknięty pozostał kolejowy Most Antonowski. Możliwe, że Ukraińcy celowo nie niszczą go, chcą zachęcić Rosjan do transportu sprzętu przy jego pomocy. Kiedy zaczną to czynić, staną się łatwym celem dla ukraińskiej artylerii, która kontroluje całą lewą stronę Dniepru w tym regionie.

K.B.