15.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 49. / Poranek Wnet z Gietrzwałdu / Objawienia i ich znaczenie dla Polski

15 sierpnia to dzień szczególny, w którym świętujemy zwycięstwo polskiego wojska nad bolszewicką nawałą. W rocznicę cudu nad Wisłą zapraszamy na Poranek Wnet z polskiej Fatimy.

 

Goście audycji:

Abp Józef Górzyński – metropolita warmiński;

Dr hab. Romuald Szeremietiew – wykładowca Akademii Sztuki Wojennej, były wiceminister obrony narodowej;

S. Patrycja Paśko – Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny;

Ks. Krzysztof Bielawny – koordynator uroczystości jubileuszowych w Gietrzwałdzie z ramienia archidiecezji;

Ks. dr Bogusław Nagel – krajowy duszpasterz apostolstwa modlitwy za kapłanów „Margaretka”;

Anna Krasowska – organistka.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca: Jan Brewczyński

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Siostra Patrycja Paśko o zasięgu działalności zakonu Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny oraz jego założycielce – Reginie Protmann, męczennicy.

Regina Protmann urodziła się w 1552 roku w Braniewie. Była jedynaczką, ukochaną córką ojca; otrzymała najlepsze wykształcenie. W wieku 19 lat była mądrą i piękną kobietą, która dostrzegła panującą nędzę. Razem z dwiema podobnie myślącymi koleżankami założyła wspólnotę. Nie spodobało się to jej rodzicom, którzy się jej wyrzekli.

Romuald Szeremietiew przypomniał historię wygrania przez Polaków Bitwy Warszawskiej oraz bitwy nad Niemnem w 1920 roku. Były wiceminister obrony narodowej oburzony oznajmił, że w Warszawie powinien powstać pomnik upamiętniający 18 bitwę decydującą o losach świata, aby każdy przyjeżdżający do miasta stołecznego turysta, poznał historię heroicznej walki Polaków z drugiej dekady XX wieku. Mówił również o znaczeniu relacji pomiędzy Polską a Ukrainą.

-Bitwy Niemeńska i Warszawska zadecydowały nie tylko o odzyskaniu niepodległości i utrzymaniu państwowości przez Polskę, ale również sprawiły, że narody Europy Środkowej odbudowały swoje państwowości. Jedne reaktywując państwa inne je budując, jak chociażby narody nadbałtyckie.

 

Część druga:

Ks. Krzysztof Bielawny o objawieniach Matki Bożej w Gietrzwałdzie w XIX wieku. Wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Mówił również o kilkunastotysięcznych pielgrzymkach do Gietrzwałdu. Duchowny stwierdził, że Polska odzyskała wolność nie tylko za sprawą rozegranych bitew w XX wieku, ale również dzięki wierze katolickiej, która wzmocniła się m.in. dzięki objawieniom maryjnym w warmińsko-mazurskiej wsi.

27 czerwca 1877 r. dziewczynka przyszła z mamą do kościoła, aby zdać egzamin przed pierwszą komunią świętą. Zanim poszły do domu, gdy zabiły dzwony, zatrzymały się, żeby odmówić Anioł Pański. Wtedy dziewczynce na klonie ukazała się Maryja jako piękna pani na tronie w orszaku aniołów i świętych. Ta scena została potem utrwalona na suficie kościoła w Gietrzwałdzie. To był początek objawień, w którym Maryja na razie jeszcze nie przemówiła. Objawienia trwały do 16 września 1877 r.

 

Część trzecia:

Anna Krasowska, organistka, mówiła o kompozycjach muzycznych granych w gietrzwałdzkiej parafii.

-Pieśni te często opowiadają losy ziemi Warmińskiej, gdzie księża byli więzieni w związku z tym, że były to czasy zaborów i kulturkampfu – powiedziała Krasowska, gość Poranka Wnet.

Abp Józef Górzyński o znaczeniu historycznym, społecznym oraz duchowym objawień w Gietrzwałdzie. Mówił również o specyfice powiatu olsztyńskiego, który z każdym rokiem ubożeje. Pod naporem bezrobocia, wielu mieszkańców tego terenu postanawia wyjechać do krajów Europy Zachodniej.

Doszło też do zabawnych sytuacji, kiedy to – jak wynika z zachowanych relacji z różnych miejsc Polski – księża ubolewali, że parafianie nie wybierają się na pielgrzymki na Jasną Górę, ale do „jakiegoś Gietrzwałdu”.

 

 

Część czwarta:

Ks. dr Bogusław Nagel o powstaniu „Margaretek” i jego odczuciach po przybyciu do Gietrzwałdu. Wytłumaczył również, na czym polegało orędzie Matki Bożej przekazane Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej.

Kapłani są jak kruche naczynia, które potrzebują ochrony, lub jak płomień świecy, który potrzebuje osłony. Tą osłoną jest modlitwa. Płomień gromadzi wokół siebie ludzi, którzy się w niego wpatrują. Kiedy kapłan upada, to znajdujące się dookoła niego osoby zaczynają się chwiać. Dlatego trzeba chronić kapłana modlitwą, o co prosi Matka Boża.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

14.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 48. / Poranek Wnet ze stadniny koni w Janowie Podlaskim

14.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 48. / Poranek Wnet ze stadniny koni w Janowie Podlaskim

Jerzy Chróścikowski – senator;

Sławomir Pietrzak – prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim;

Ks. Maciej Majek – współorganizator IX Podlaskiej Konnej Pielgrzymki w Hołdzie Kawalerii Rzeczypospolitej Polskiej;
Władysław Grochowski – prezes zarządu Grupy Arche;

Tomasz Sakiewicz – redaktor naczelny „Gazety Polskiej”;

Artur Bieńkowski – koniuszy Stadniny Koni w Janowie Podlaskim
Irena Lasota – korespondentka Radia Wnet z Waszyngtonu;

Grzegorz Kita – obserwator czeskich mediów.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Lech Rustecki

Realizator: Andrzej Gumbrycht

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


Część pierwsza:

Sławomir Pietrzak o znaczeniu stadniny koni w Janowie Podlaskim na światowy rynek koni. Mówił także o niedzielnej aukcji „Pride of Poland”, na której można było walczyć o kupno jednego z 25 arabów. Opowiadał również o pierwszym pokazowym wyścigu konnym, który rozegrał się w Janowie Podlaskim.


Część druga:

Nagranie rozmowy z Marianem Kowalczykiem, nestorem polskiego jeździectwa, wszechstronnym jeźdźcem, który startował we wszystkich dyscyplinach jeździeckich.

Sławomir Pietrzak skomentował rozmowę z panem Marianem Kowalczykiem oraz oznajmił, że w tym roku rozpoczął się remont XIX-wiecznych stajni.


Część trzecia:

Irena Lasota poinformowała o kolejnych zamieszkach w Stanach Zjednoczonych. Tym razem miały one miejsce w Charlottesville w stanie Wirginia. W zamieszkach brała udział skrajna prawica oraz lewica. Ich powodem był plan władz miejskich zdemontowania pomnika Roberta E. Lee, dowódcy wojsk Konfederacji w czasie wojny secesyjnej. Pomysł zanegowali członkowie alt-prawicy, którzy nazywają siebie „białymi nacjonalistami”. Korespondentka Radia Wnet skomentowała również napięcia na linii Waszyngton-Pjongjang.


Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.


Część piąta:

Jerzy Chróścikowski o aukcji koni w Janowie Podlaskim oraz afrykańskim pomorze świń – chorobie, która zagraża trzodzie chlewnej na Podlasiu. Największym nośnikiem tej groźnej choroby są dziki.

Grzegorz Kita o konfliktach w związku z reformą KRS.


Część szósta:

Ks. Maciej Majek o IX Podlaskiej Konnej Pielgrzymce w Hołdzie Kawalerii Rzeczpospolitej.

Tomasz Sakiewicz mówił na temat obchodów wtorkowego święta Wojska Polskiego. Ponadto skomentował zachowanie posłanki Platformy Obywatelskiej Róży Thun w programie „Bez retuszu”, która opuściła studio TVP. Odniósł się również do braku nominacji generalskich w tym roku.

Prezydent w uzasadnieniu popełnił ogromny błąd, bo to jest gorszący przykład – ocenił Sakiewicz. Jego zdaniem, gdyby prezydent, podkreślając swoją niezależność, zatrzymał się na sławnych już dwóch wetach prezydenckich w sprawie KRS i SN, „oceniałbym to bardzo spokojnie, bo prezydent przejął odpowiedzialność za reformę sądownictwa, a te dwie ustawy miały jednak swoje mankamenty”. Zaznaczył przy tym, że było większe pole manewru niż to, co prezydent zrobił, mógł on bowiem odesłać ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i równolegle złożyć poprawione już propozycje ustaw dotyczące KRS i SN.

 

Część siódma:

Artur Bieńkowski o cechach charakterystycznych konia arabskiego, który stanowi podwalinę genetyczną w hodowli innych rumaków.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

Michał Tokarczyk z Karpackiej Straży Granicznej: Polska dla nielegalnych imigrantów z południa to kraj tranzytowy

Dzień 44. z 80 / Nowy Sącz – Kierunki traffickingu nielegalnych imigrantów są różne, najbardziej rozpoznawalny jest ten przez basen Morza Śródziemnego i to są główne szlaki – powiedział Tokarczyk.

– W tej chwili na terenie naszego oddziału nie mamy już granic zewnętrznych Schengen – powiedział gość Witolda Gadowskiego, starszy sierżant sztabowy Michał Tokarczyk z karpackiego oddziału Straży Granicznej, obejmującego swoim zasięgiem całe województwo małopolskie i granicę państwową ze Słowacją na odcinku ponad 400 kilometrów. Działania Straży Granicznej są więc w dużej mierze mobilne i skupiają się głównie na walce z nielegalnymi imigrantami, pracą na czarno podejmowaną przez imigrantów i handlu towarami pochodzącymi z przemytu.

– Mieliśmy przypadki wykrycia w ostatnim czasie przybyłych w naczepach TIR-ów Afgańczyków z południa Europy – powiedział Michał Tokarczyk, pytany o to, czy imigranci przybywają do nas i czy z perspektywy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przemyt ludzi jest zauważalny. – Natomiast w ostatnich dniach na lotnisku w Krakowie-Balicach zatrzymaliśmy obywatela Syrii, który przybył na teren Polski nielegalnie.

– Ten obywatel przedstawił do kontroli podczas odprawy w Grecji polski dowód osobisty sporządzony na wzór oryginalnego – powiedział. Tę typową historię imigranta z południa przytacza portal podkarpackiego oddziału Straży Granicznej, która wyjaśnia, że cudzoziemiec przyleciał do Polski lotem czarterowym z Grecji, „a następnie, gdy tylko znalazł się na terminalu lotniska, został wytypowany przez funkcjonariuszy SG do kontroli legalności pobytu”.

W trakcie kontroli Syryjczyk okazał nieważną już kartę osoby aplikującej o przyznanie ochrony międzynarodowej (International Protection Applicant Card), wydaną przez władze Grecji. Następnie okazało się, że karta należy do innej osoby, a Syryjczyk ma przy sobie własny, syryjski paszport i dowód osobisty. Gdy go przeszukano, znaleziono ukryty w bieliźnie osobistej podrobiony na wzór oryginalnego polski dowód osobisty, „na podstawie którego odprawił się na lotnisku w Grecji”. W końcu zatrzymany przyznał, że ojczyznę opuścił rok temu, udając się do Turcji. Stamtąd nielegalnie autobusem przekroczył granicę z Grecją, a następnie udał się do portu morskiego Pireus w Atenach, skąd dopłynął na wyspę Rodos. Tam właśnie wsiadł do samolotu, którym przyleciał do Polski, a miejscem docelowym jego podróży miały być Niemcy.

– Za zorganizowanie podróży zapłacił w Turcji 8500 euro nieznanym osobom, które pomagały mu w dostaniu się na teren Niemiec – relacjonował Tokarczyk. Dopytywany przez redaktora Gadowskiego przyznał, że tego typu zjawiska są nowe, ponieważ konflikt na południu Europy nie trwa długo. W dodatku ludzie, którzy zajmują się procederem przemytu imigrantów, wymyślają wciąż nowe sposoby.

– Dlatego też chronimy nasze granice nie tylko w województwie małopolskim, ale wysyłamy swoich funkcjonariuszy na granice macedońską bądź grecką, żeby wspierać tamtejsze służby, zapobiegać konfliktom – mówił.

– Kierunki traffickingu tych nielegalnych imigrantów są różne, najbardziej rozpoznawalny jest ten przez basen Morza Śródziemnego i to są główne szlaki – powiedział funkcjonariusz, pytany, czy Straż Graniczna jest przygotowana na to, że przez Polskę może ruszyć szlak przemytu ludzi. Straż jednak stara się być o krok przed przemytnikami, „cały czas kontroluje te kierunki i, póki co, nie zauważono żadnej zmiany kierunków”.

Redaktor Gadowski zwrócił uwagę, że ci, którzy przenikają do Europy przez Włochy i Grecję, swobodnie mogą poruszać się w jej obrębie i także zjawiają się w Polsce.

– Tak, tylko Polska najczęściej dla tych osób jest krajem tranzytowym i oni tak naprawdę nie chcą u nas zamieszkać ani spędzić reszty życia, bo wybierają kraje o wyższych socjalach – powiedział Tokarczyk.

[related id=34086]- Jeśli chodzi o przemyt, Straż Graniczna skupia się na wykrywaniu nielegalnych towarów akcyzowych – powiedział pan Tokarczyk. Przyznał, że wiele grup przestępczych specjalizuje się w produkcji tego typu towarów już na terenie Polski, chociaż są i takie, które je przemycają do Polski. Zwrócił uwagę, że jest to problem, który dotyczy całej Polski, a nie tylko strefy przygranicznej, bo towary te są rozprowadzane na terenie całego kraju. Polska jest też krajem tranzytowym dla przemytu ze Wschodu najczęściej na zachód Europy.

– Staramy się rozpracowywać te grupy przestępcze i przeciwdziałać temu procederowi – mówił gość radia WNET.

W komendzie karpackiego oddziału Straży Granicznej pracuje około 200 osób, a następne 200 jest zatrudnionych w placówce SG w Krakowie-Balicach. Kolejne placówki karpackiej SG to Zakopane, Tarnów, Rabka-Zdrój i Gorlice.

MoRo

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w dzisiejszym Poranku WNET w części drugiej.

 

09.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 43/ Poranek Wnet z Nowego Targu

09.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 43/ Poranek Wnet z Nowego Targu

Anna Paluch – poseł PiS;

Ewa Przybyło – burmistrz Rabki;

Michał Borzęcki – przedsiębiorca, radny powiatu Nowy Targ;

Wiesław Wojas – prezes firmy Wojas;

Julian Stopka – samorządowiec; prezes Związku Podhalan na Orawie

Jan Kubik – baca w Krościenku;

Katarzyna Kubasiak – starostwo powiatowe Nowy Targ;

Robert Kowalski – Muzeum Podhalańskie im. Czesława Pajerskiego w Nowym Targu.


Prowadzący: Witold Gadowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Robert Kowalski o zmianie lokalizacji pomnika Władysława Orkana oraz o charakterystyce miasta Nowy Targ. Mówił również o upadłych w latach 90. przedsiębiorstwach, które w przeszłości zapewniały prace tysiącom mieszkańców miasta.

Gość Poranka opowiedział także o sytuacji w Nowym Targu w czasach PRL. Był on wtedy stolicą polskiego kuśnierstwa, w dużej mierze czarnorynkowego. Dzięki wytwarzaniu kożuchów, prawdę mówiło powiedzenie „kto ma owce, ten ma co chce”.

 

Część druga:

Ewa Przybyło mówiła na temat prężnie rozwijającego się uzdrowiska w Rabce oraz zapraszała wszystkich słuchaczy, aby odwiedzili miasto, którym zarządza.

– Budujemy na bazie solanki, która ma najlepsze w całej Europie stężenie wszystkich mikroelementów – powiedziała Ewa Przybyło. Rabka dziś ma do zaoferowania wiele, bo jest tam park zdrojowy, skatepark, trialpark, ścieżki aktywnego wypoczynku, niedawno oddane miasteczko komunikacyjne, otwarta w 2009 roku darmowa tężnia solankowa.

Michał Borzęcki wyjaśnił, dlaczego zaangażował się w życie społeczne Nowego Targu.

Hej, popijoj, popijoj, Borzanka nie mijoj.
Hej, Borzanka nie minies, nie bój sie nie zginies?”

 

Część trzecia:

Julian Stopka o położeniu Orawy, historii połączenia tego regionu do Polski oraz powstaniu chochołowskim.

Gość opowiedział też o tzw. powstaniu chochołowskim z 1846 r., nazywanym na Podhalu poruseństwem chochołowskim. Był to epizod związany z powstaniem krakowskim. Do powstańców z Chochołowa nie dotarła informacja o odwołaniu powstania. Poruseństwo wybuchło, ale zostało stłumione przez Austriaków przy pomocy mieszkańców Czarnego Dunajca, którzy zdaniem Juliana Stopki zostali sprowokowani do tego przez władze zaborcze. Śladem tych wydarzeń jest ustawienie figury świętego Jana Nepomucena w Chochołowie – zwrócona jest plecami do wioski Czarny Dunajec.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Julian Stopka opowiadał o Związku Podhalan, który liczy 83 oddziały.

Wiesław Wojas o działaniach na rzecz społecznej odpowiedzialności biznesu firmy Wojas oraz o specyfice marki obuwniczej. Mówił również o trudnościach prowadzenia działalności obuwniczej w Europie, spowodowanych konkurencją, która sprowadza tanie, wątpliwej jakości produkty z Chin.

-W Polsce, Unii Europejskie sprowadzane są różnego rodzaju buty, które mówi się, że są skórzane a mają namiastkę skóry i nie są badane pod kątem zawartości różnych chemikaliów – zauważył prezes Wojas, który uważa że Unia Europejska powinna bardziej chronić własny rynek przed obuwiem z dalekiego wschodu, Chin gdzie nikt nie pilnuje tego z czego to obuwie jest wykonane i czy noszenie go nie szkodzi zdrowiu. Chodzi tu przede wszystkim o chemikalia, które używane są do wyrobu butów legalne tam, a których wycofanie wymusiły w Europie przepisy ze względu na toksyczność i właściwości rakotwórcze. Zaznaczył, że często buty te nie są odpowiednio wyprofilowane, ale to najmniejszy z ich grzechów.

 

Część szósta:

Anna Paluch o braku mianowań generalskich podczas tegorocznego Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2017 r. Mówiła również o tradycjach podhalańskich. Opowiadała również o zmianach PiS-u w zakresie sądownictwa.

Korpus oficerski trzeba w dużej mierze po prostu przeorać – stwierdziła posłanka. Zauważyła, że jest już nowe pokolenie Polaków, którzy chcą Polsce służyć również jako żołnierze. Widzi tu potrzebę otwarcia dla nich możliwości awansu -Jeżeli ktoś przez lata całe służył w zupełnie innych układach z otwarciem na wschód to się tak łatwo na zachód do współpracy nie przestawi.

Katarzyna Kubasiak o tradycyjnym charakterze Podhala oraz organizowanych akcjach charytatywnych.

 

Część siódma:

Baca Jan Kubik śpiewa piosenkę o Dunajcu.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

 

08.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 42/ Poranek WNET z Wadowic

08.08/W 80 dni dookoła Polski/Dzień 42/P oranek WNET z Wadowic

Ewa Filipiak – poseł PiS, przez 20 lat burmistrz Wadowic;

Stanisław Kotarba – działacz samorządowy w Wadowicach;

Michał Siwiec-Cielebon – historyk z Wadowic;

Michał Płaszczyca – redaktor portalu wadowice24.pl;

Anna Czajkowska – Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II;

Krzysztof Sitko – dziennikarz prasy lokalnej;

Jacek Warchał – przedsiębiorca;

Zdzisław Szczur – NZSS „Solidarność”;

O. Ryszard Stolarczyk – Klasztor Ojców Karmelitów Bosych w Wadowicach.


Prowadzący: Witold Gadowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

O. Ryszard Stolarczyk o proroctwie w Kościele katolickim oraz Klasztorze Ojców Karmelitów Bosych w Wadowicach.

– Tam dokonano poważnego procesu zniszczenia społeczeństwa i to nie tylko w sensie duszpasterskim, ale przede wszystkim zniszczono rodzinę, własność społeczną, wiele struktur społecznych, co utrudnia odbudowę tego wszystkiego – powiedział Stolarczyk. – Ci, którzy pozostali, są skażeni wielokrotnie doświadczeniami, tym złem, które uczynili. To nie wygasza się tak szybko.

 

Część druga:

Michał Siwiec o prywatnym Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Wadowicach. Działalność instytucji jest przez wielu mieszkańców małopolskiego miasta negowana. Powodem negatywnego stosunku do muzeum jest pochodzenie Wadowiczan, którzy w dużej mierze wywodzą się z kręgów komunistycznych działaczy.

List Josepha Conrada do Bertranda Russella.

 

Część trzecia:

Krzysztof Sitko mówił o tajemniczej osobie Afela Sterna, człowieka wydającego kilka lat temu kontrowersyjne opinie na temat współczesnych wydarzeniach.

Nie mogę zdradzić tożsamości Fiatowca, bo to jest człowiek bardzo pilnie poszukiwany przez Fiata. Nadepnął na odcisk koncernowi włoskiemu, który wszedł do Polski w dziwny sposób w czasie procesu prywatyzacyjnego w latach 90. – zastrzegł rozmówca Witolda Gadowskiego. Jego zdaniem internet jest takim miejscem, gdzie bardzo łatwo wykreować pewne postaci, jakąś rzeczywistość.

Michał Siwiec o charakterze Wadowic, które kojarzone są przede wszystkim z osobą Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Jacek Warchał  i Zdzisław Szczur opowiadali o nieprzychylnej wobec ludzi wywodzących się z kręgu NSZZ „Solidarność” działalności burmistrza Wadowic.

Na szerszym, krajowym forum Klinowski zasłynął jako przykład chciwości samorządowców. Po objęciu przez niego stanowiska uznał, że powinien dostać podwyżkę pensji o… 10 tysięcy złotych! Choć zarabiał wówczas dokładnie 11 415 zł brutto miesięcznie, czyli ok. 8020 zł na rękę.

Anna Czajkowska o odkupieniu przez fundację Ryszarda Krauzego Domu Rodzinnego Jana Pawła II, dzięki czemu stał się on muzeum otwartym dla wszystkich, chcących zwiedzić papieskie mieszkanie. Stwierdziła również, że większość wycieczek, które przyjeżdża do Wadowic – pomimo walorów przyrodniczych, jakie można dostrzec w tej części Małopolski – skupia się głównie na poznaniu historii Karola Wojtyły.

Zdaniem Anny Czajkowskiej tym, co przyciąga zwiedzających do Wadowic, są nie tylko ślady Jana Pawła II, ale także walory przyrodnicze miasta i okolic. Atrakcyjność tych terenów zwiększy dodatkowo powstanie zbiornika Świnna Poręba (trwa spór o to, jaką ma mieć nazwę – Jezioro Mucharskie czy Wadowickie). Jednak historia Jana Pawła II i pamiątki po nim są główną motywacją do odwiedzin miasta.

Michał Siwiec przypomniał, że z ziemi wadowickiej pochodzi również Czesław Kiszczak.

Stanisław Kotarba o spuściźnie św. Jana Pawła II oraz katolickim charakterze Wadowic.

 

Część szósta:

Ewa Filipiak o infrastrukturze drogowej w Wadowicach, która wymaga modernizacji. Posłanka, po rozmowie z premier Beatą Szydło, oznajmiła, że przebudowa kluczowych dróg w Wadowicach jest włączona w plan finansowy państwa. Ponadto skomentowała obecną sytuację polityczną w kraju oraz działania burmistrza Wadowic.

– W jego wypadku przejście z Krakowa do Warszawy pokazało jakby jego drugie oblicze. Jest to dla mnie wielkie zaskoczenie – wyznała Ewa Filipiak, która nie wyklucza, że rzeczywiście posłowie opozycji mogą odgrywać pewne role, które ktoś bardziej lub mniej nieudolnie dla nich rozpisuje.

 

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

 

Burmistrz Walulik: Paradoks, czyli brak rąk do pracy przy 12-procentowym bezrobociu. Augustów – miejsce dobre do życia

Dzień 36. z 80 / Każdego prezydenta – i aktualnego, i byłego – godnie przyjmę, pod warunkiem że będę wiedział o jego wizycie – powiedział burmistrz Augustowa pytany o Bronisława Komorowskiego.

Augustów to 30 tysięcy mieszkańców, 81 km kwadratowych powierzchni, dziewięć jezior, trzy rzeki i dwa kanały. Malowniczo położone miasto jest predestynowane do tego, aby stać się mekką turystyki i uzdrowisk, co rzeczywiście ma miejsce.

– Augustów chce oddychać dwoma płucami, a więc poza turystyką również przemysł nieuciążliwy dla środowiska – powiedział gość Poranka Wnet, burmistrz Augustowa Wojciech Walulik, który uważa, że domeną jego miasta będzie przemysł stoczniowy. Pochwalił się, że obecnie powstaje strefa aktywności gospodarczej w Augustowie, gdzie pozyskano 20 ha ziemi pod inwestycje.

– To jest paradoks – powiedział Walulik pytany o bezrobocie w Augustowie, bo pomimo utrzymującego się statystycznie bezrobocia na poziomie 12 procent brakuje rąk do pracy. Jego miasto chciałoby dołączyć do programu rządowego Mieszkanie Plus, bo mają tereny i chcą je uzbroić, by wykorzystać pod budownictwo mieszkaniowe na tani wynajem, „tak żeby młodzi ludzie mogli się tu w Augustowie osiedlać”.

Aktualnie brak rąk do pracy często jest rozwiązywany przez przedsiębiorstwa na zasadzie doraźnej. Sprowadzają pracowników zza wschodniej granicy, przede wszystkim z Ukrainy. Burmistrz uważa, że to jest rozwiązanie tylko tymczasowe, bowiem chciałby przyciągnąć do Augustowa mieszkańców z innych rejonów Polski.

– Naprawdę Augustów to bardzo dobre miejsce do życia – zachęcał burmistrz, który uważa, że w większych miastach standard życia de facto jest niższy niż w Augustowie. Zwrócił tu uwagę na zanieczyszczenia i permanentne korki.

– Gdy dojazd do pracy zajmuje mi więcej niż 7-8 minut, to znaczy, że stałem w korku – powiedział burmistrz Augustowa.

– Każdego prezydenta, czy to aktualnego, czy byłego na pewno godnie przyjmę, pod warunkiem że będę o tym wiedział – powiedział burmistrz Augustowa, pytany o wizytę Bronisława Komorowskiego w Augustowie, o której pisała prasa. Popierający demonstrujących augustowian prezydent miał się pojawić na manifestacji, jednak miasto nie udostępniło demonstracji prądu.

Jak wyjaśnił burmistrz, wniosek wpłynął telefonicznie już po godzinach urzędowania, a jego samego nie było w tamtym czasie w kraju, chociaż jako włodarz miasta poczuwa się do odpowiedzialności.

– Nie wpisuję się w żadną narrację polityczną, którą usiłuje mi się tu narzucić – powiedział Walulik, który sam, jak podkreśla, nie jest z żadnej partii, bo czuje się samorządowcem i startował w wyborach z komitetu lokalnego.

– W mojej pracy takimi sprawami nie zajmuję się, bowiem w mojej pracy mam wystarczająco dużo wyzwań naprawdę istotnych dla mieszkańców – zadeklarował Wojciech Walulik. Budowa dróg, plany zagospodarowania przestrzennego, pozyskiwanie inwestorów zewnętrznych „to kwestie palące”, a nie to, czy ktoś chce go „wciągnąć w jakieś dziwne rozgrywki polityczne”.

MoRo

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj

 

Popołudniowa Audycja Wnet 26 lipca 2017 o życiu kulturalnym w Terespolu

W popołudniowej audycji Radia Wnet rozmawialiśmy na temat jakości współpracy pomiędzy Polską a Białorusią oraz o technice tkania pereborów.


Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Realizator: Karol Smyk


Danuta Izdebska – instruktor plastyki w MOK Terespol;

Mirosława Parafiniuk – tłumacz;

Łukasz Pogorzelski – animator w MOK w Terespolu;

Janusz Turecki – nauczyciel tkactwa.

26.07 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 29. / Poranek Wnet z Terespola

Historia daje człowiekowi korzenie. Dzięki znajomości wydarzeń z przeszłości lepiej nam zrozumieć to co dzieje się dzisiaj. Poranek Wnet nie będzie jednak poświęcony jedynie historii.

 

Goście audycji:

Jacek Danieluk – burmistrz Terespola;

Janusz Szewczak – poseł PiS;

Tomasz Rzymkowski – poseł Kukiz ’15;

Grzegorz Bierecki – senator PiS;

Marek Łapiński – Komendant Główny Straży Granicznej;

Agnieszka Drab – firma Bard, galeria smaków;

Anna Pietrusik – dyrektor MOK w Terespolu;

Bogusław Korzeniewski – historyk i dyrektor liceum w Terespolu;

Andrzej Lipowiecki, Wojciech Gałabuda – Koło Miłośników Historii i Fortyfikacji w Terespolu.

 


Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Andrzej Abgarowicz

Realizator: Karol Smyk

Wydawca techniczny: Jan Brewczyński


 

 

Część pierwsza:

Andrzej Lipowiecki i Wojciech Gałabuda o historii Terespola

 

Część druga:

Tomasz Rzymkowski komentował decyzję prezydenta o zawetowaniu dwóch z trzech ustaw, mających zreformować sądownictwo. Stwierdził, że prezydent podjął trudną, ale potrzebną decyzję. Podał przykład młodego sędziego, który wskazał prokuraturze działania, które ta powinna podjąć, aby wyjaśnić sprawę. Gdyby nie ten sędzia, sprawę udałoby się zamieść pod dywan.

Tomasz Rzymkowski: Kontrola nad sądownictwem powinna być jedynie w rękach obywateli, a nie polityków

 

Część trzecia:

Marek Łapiński opowiadał o pracy straży granicznej oraz walce z nielegalną imigracją. Jego zdaniem wystarcza przestrzeganie obowiązujących przepisów. Zaprzeczył twierdzeniom o tym, że Czeczeni, chcący dostać się do Polski uciekają do Polski. Obecnie są to już wyłącznie migranci ekonomiczni.

Jeśli chodzi o problem imigracji, to największym problemem jest napływ obywateli rosyjskich narodowości czeczeńskiej. W zeszłym roku odmówiono wstępu na teren Polski 74 tysiącom Czeczeńców.

 

Część czwarta:

List Josepha Conrada.

 

Część piąta:

Jacek Danieluk i Bogusław Korzeniewski opowiadali o rozpoczynającym działalność niedawno założonym liceum w Terespolu oraz o tym, co jest potrzebne, żeby szkoła mogła dobrze funkcjonować.

 

Część szósta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa

 

Część siódma:

Jacek Danieluk stwierdził, że zrównoważony rozwój jest fikcją. Błędem jest rozdzielanie pieniędzy samorządom zależnie od liczby mieszkańców, a nie od ich potrzeb. Zaznaczył przy tym, że wiele samorządów ma większy problem od Terespola, który otrzymał duże pieniądze.

Część ósma:

Janusz Szewczak zapytany o postulat Kukiz’15, aby sędziowie byli wybierani przez obywateli, stwierdził, że PiS musi na razie oczyścić „pole minowe”, a proponowane rozwiązania być może byłyby możliwe do wprowadzenia po naprawieniu wymiaru sprawiedliwości. Skrytykował też taktykę opozycji pod hasłem „ulica i zagranica”.

 

Część dziewiąta:

Anna Pietrusik i Agnieszka Drab o kulturze w Terespolu, współpracy z mieszkańcami Białorusi oraz działaniach MOK w Terespolu.

Grzegorz Bierecki opowiedział o przyczynach rozwoju Terespola i okolic oraz o współpracy Poczty Polskiej z pocztą chińską oraz tamtejszym operatorem usług kurierskich, na których Terespol może wiele zyskać.

Grzegorz Bierecki: Sędziów cechuje poczucie kastowości i nietykalności, rodzące nadużycia i brak odpowiedzialności

 

Cała audycja:

21.07/W 80 dni dookoła świata/Dzień 24/Poranek WNET z Opola

To już 24 dzień naszej radiowej podróży. Tym razem nasze studio stanęło w opolskim amfiteatrze. Mowimy co słychać w Opolu i jego okolicach, ale nie zapomnimy o wydarzeniach w Warszawie i na świecie.

W audycji wystąpili m.in:

Zbigniew Kuźmiuk – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Paweł Grabowski – poseł Klubu Kukiz’15;

Bernard Ptaszyński – dyrektor Elektrowni Opole;

Jan Żaryn – senator RP;

Grzegorz Flerianowicz – Prezes Regionu opolskiego Stowarzyszenia Endecja;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie;

prof. Franciszek Marek – wykładowca akademicki, były rektor Uniwersytetu Opolskiego, znawca dziejów i kultury Śląska;

Czesław Szarek – kapitan Żeglugi Śródlądowej;

Bolesław Bezeg – historyk;

Małgorzata Wilkos – wiceprzewodnicząca Rady Miasta Opola;

Piotr Skrobotowicz – przedsiębiorca, działacz opozycji w PRL;

Robert Wencel – Prezes Klubu Sportowego Koziołek;


prowadzenie: Antoni Opaliński;

wydawca: Łukasz Jankowski;

realizator: Konrad Abramowicz.


Część pierwsza:

Zbigniew Kuźmiuk o tym jak Komisja Europejska reaguje na protesty w Polsce przeciwko uchwaleniu nowej ustawy o Sądzie Najwyższy.

Część druga:

Bolesław Bezeg o historii Śląska oraz Opola – miasta położonego na Nizinie Śląskiej, nad rzeką Odrą. Prawa miejskie Opole uzyskało przed 1217 r. z rąk księcia Kazimierza I Opolskiego. Z czasów książąt piastowskich pozostała w Opolu m.in. wieża. Ta wielka średniowieczna baszta  jest największym symbolem Księstwa Opolskiego.

Do pewnego momentu grupa repatriantów uważała, że wkrótce będzie wracać do swoich siedzib gdzieś na Ukrainie, na Kresach i nawet do końca się nie rozpakowywała

Bolesław Bezeg cz. 2:

Część trzecia:

Prof. Franciszek Marek o tożsamości śląskiej, jej historii oraz o kontrowersjach wokół śląskiej autonomii:

prof. Franciszek Marek cz.2

Część czwarta:

Małgorzata Wilkos i Tomasz Kwiatek  o opolskiej scenie politycznej oraz tegorocznym Festiwalu w Opolu, który odbędzie się we wrześniu.

Większość tych, którzy jeszcze parę tygodni temu bojkotowali Festiwal, potwierdziła już swój udział we wrześniu. Myślę, że to jakaś chwilowa antyrządowa histeria opanowała środowiska artystyczne.

Część piąta:

Fragment rozmowy z dyrektorem elektrowni Opole Bernardem Ptaszyńskim:

Część szósta:

Witek Sobierajski o opolskim portalu „Niezależna Gazeta Obywatelska”, który zajmuje się sprawami dziejącymi się na Opolszczyźnie, w tym m.in. o nietransparentnej prywatyzacji portu w Kędzierzynie-Koźlu.

Robert Wencel o działalności Klubu Sportowego „Koziołek Kędzierzyn-Koźle”, który organizuje wiele akcji charytatywnych, m.in. „Bieg dla Szymonka”.

Część siódma:

Jan Żaryn o tym dlaczego Senat ustanowił rok 2017 rokiem generała Józefa Hallera. A także o sytuacji w Sejmie w związku z demonstracjami opozycji przeciwko ustawom zmieniającym sytuację w polskim sądownictwie. Jego zdaniem opozycja jest bardzo krytyczna w stosunku do partii rządzącej, ale sama w zamian niczego nie proponuje.

Część ósma:

Piotr Skrobotowicz o swojej działalności opozycyjnej w czasach PRL oraz o powstaniu i rozwoju jego firmy z branży  elektroniczne, która obecnie zatrudnia ponad 100 osób.

Część dziewiąta:

Paweł Bobołowicz  o sytuacji na ukraińskiej scenie politycznej oraz o wczorajszej wizycie na Ukrainie prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki.

Część dziesiąta:

Paweł Grabowski  o bałaganie w Sejmie w związku reformą Sądu Najwyższego. Uważa, ze PiS zmarnowało szanse na gruntowną reformę. Większość osób zgadza się z tym, że Sąd Najwyższy należy zreformować, jednak ustawa autorstwa PiS-u została „przepchnięta”. Taki sposób jej wprowadzenia ciężko jest ocenić pozytywnie. Reformę można było przeprowadzić spokojniej i dokładniej. Z kolei strona opozycyjna gra na ludzkich emocjach, przy czym nie chodzi jej o obronę demokracji, tylko o wyprowadzenie jak największej ilości osób na ulicę.

Część jedenasta:

Grzegorz Flerianowicz o endecji na Śląsku.

Część dwunasta:

Czesław Szarek o działalności Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Żeglugi Śródlądowej i Dróg Wodnych „Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej” oraz o inwestycjach w żeglugę śródlądową w Polsce.

Całość: