Polskie kluby wciąż w grze na europejskich arenach. Podoliński: nie możemy przesadzić z pewnością siebie

Kibice Lecha Poznań/Źródło: Wikimedia

„Pamiętajmy, że rywale będą coraz mocniejsi. Zauważyłem w ostatnich meczach dobre przygotowanie fizyczne. Sukcesy Rakowa każą łaskawiej spojrzeć na polskich trenerów”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Czas na Motorsport #22 – Tymek Kucharczyk o podium na Silverstone i Dariusz Szymczak o Grand Prix Belgii

Legia Warszawa zdobywa Puchar Polski

Artur Jędrzejczyk, fot.: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Stołeczny zespół pokonał Raków Częstochowa po serii rzutów karnych 6:5. Zawodnikom Marka Papszuna nie udała się misja zdobycia tego trofeum po raz trzeci z rzędu.

Decydującym momentem meczu był spudłowany karny Mateusza Wdowiaka, po którym zawodnicy i kibice „Wojskowych” wybuchnęli radością. Wcześniej, udane próby zaliczyli: Fran Tudor, Stratos Svarnas, Fabian Piasecki, Bartosz Nowaki i Jean Carlos ( Raków) oraz Bartosz Slisz, Maciej Rosołek, Rafał Augustyniak, Patryk Sokołowski, Paweł Wszołek i Maik Nawrocki (Legia).

Sukcesu Legii by nie było, gdyby nie bardzo pewna postawa w bramce Kacpra Tobiasza. Młody golkiper kilkukrotnie uchronił swój zespół przed stratą gola.

Już na początku meczu Legia musiała zmagać się z dodatkowym utrudnieniem w postaci czerwonej kartki dla środkowego obrońcy Yuriego Ribeiro. Jednak, jego brak nie był aż tak bardzo widoczny dzięki bardzo dobrej postawie pozostałych stoperów: Rafała Augustyniaka, Artura Jędrzejczyka, a potem także Maika Nawrockiego. Z kolei środek pola opanowali zawodnicy z Częstochowy; przede wszystkim Giannis Papanikolau i Ben Lederman. Legionista Bartosz Slisz, grający na pozycji defensywnego pomocnika, również zaprezentował się na niezłym poziomie.

Sędzia Piotr Lasyk poprowadził mecz bez większych kontrowersji. Uwagę zwraca aż siedem żółtych kartek pokazanych piłkarzom.

Raków Częstochowa nie zdobył Pucharu Polski po raz trzeci z rzędu; jednak niemal pewne jest, że wygra rywalizację w lidze. Brakuje mu do tego zaledwie punktu, a do rozegrania są jeszcze cztery mecze.

Tak na antenie Radia Wnet na gorąco relacjonowaliśmy radość piłkarzy i kibiców Legii po wygranym finale:

Porozmawiajmy o Sporcie: zwycięstwo Zmarzlika w zawodach żużlowej GP w Gorican, walka o utrzymanie w Ekstraklasie

Kosta Runjaić nowym trenerem Legii Warszawa

Oficjalna piłka EURO 2020 / Fot. Ik ben groot, Wikimedia Commons

Kosta Runjaić podpisał dziś kontrakt ze stołecznym klubem. Były szkoleniowiec Pogoni Szczecin związał się z Wojskowymi umową obowiązująca do końca sezonu 2023/2024.

Nowy trener Legii Warszawa przez ostatnie pięć lat trenował Pogoń Szczecin. Od 2019 roku rokrocznie zajmował miejsce na podium Ekstraklasy. Szczególnie udany był dla niego obecny sezon, kiedy to jego drużyna bardzo długo biła się o zdobycie mistrzostwa Polski. Teraz Niemiec podjął się trudnej misji wyciągnięcia stołecznej drużyny z kryzysu i przywrócenia jej dawnego blasku.

Decyzja o zatrudnieniu Kosty Runjaicia była odpowiednio analizowana i poprzedzona uważną analizą kandydatów, opartą na moich kryteriach. Poznaliśmy jego warsztat trenerski, metodologię pracy i wymagania wobec zawodników, ale też jego plan na rozwój drużyny. Decyzja miała więc charakter racjonalny, a nie emocjonalny.

Mówił na łamach Legia.com dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński. Dodał, że pion sportowy klubu dołoży wszelkich starań, aby stworzyć trenerowi jak najlepsze warunki do pracy.

K.B.

Źródło: Legia.com