Studio Lwów 04.10.23: Co słychać w Czerniowcach?

Na zdjęciu rezydencja metropolitów Bukowiny i Dalmacji, obecny Czerniowiecki Uniwersytet Narodowy im. Jurija Fedkowycza, fot: Oleksandr Malion, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Studio Lwów dzięki rozmowie z liderem polskiego środowiska na Bukowinie północnej odwiedził ten region.

W Studiu Lwów zaprezentowano rozmowę z Władysławem Strutyńskim, prezesem Organizacji Społecznej „Obwodowe Towarzystwo Kultury Polskiej im. Adama Mickiewicza” z Czerniowiec, zatem jak powiedział prowadzący Wojciech Jankowski Studio Lwów zamieniło się na chwilę na Studio Czerniowce.

Władysław Strutyński mówił o szeregu rocznic polskich zespołów i organizacji z obwodu czerniowieckiego, które pomimo wojny są w tym roku obchodzone.  Ponadto poruszono temat wojny. Same Czerniowce nie były dotknięte ostrzałami, ale do wojska idą też Bukowińczycy, w tym również bukowińscy Polacy, a żółto-błękitnych flag na cmentarzach Bukowiny przybywa. Wśród poległych są też miejscowi Polacy.

Władysław Strutyński powiedział ponadto, że pomimo kryzysu w relacjach Polski i Ukrainy, relacje między ludźmi są dobre. Przytoczył rozmowę z Ukraińcem odbytą na ul. Pańskiej, w której rozmówca powiedział, że Polska przecież tyle pomagała, a wiadomo, że o własne interesy też musi dbać.


Artur Żak podał smutną wiadomość ze Lwowa. Zmarł Stanisław Durys, wieloletni członek Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie, kierownik Lwowskiego Zespołu Pieśni i Tańca „LWOWIACY”, osoba całym sercem zaangażowana w obronę praw ludzi wierzących w czasach komunizmu, odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz odznaką honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Pierwszy przypadek koronawirusa na Ukrainie. Prezydent Zełeński chce doprowadzić do zmiany premiera

Nowym szefem rządu może zostać polityk związany z Partią Regionów byłego prezydenta Janukowycza, dawny wicepremier Siergiej Tihipko.

 

 

Paweł Bobołowicz komentuje doniesienia o pierwszym przypadku koronawirusa na Ukrainie. Osoba zarażona przyleciała niedawno z Włoch. Mieszka w Czerniowcach na południu kraju. W Kijowie dwie osoby są badane pod kątem obecności koronawirusa. Kwarantannie poddano Ukraińców, którzy w ostatnim czasie

Korespondent Radia WNET relacjonuje, że ukraińskie władze twierdzą, iż są dobrze przygotowane na epidemię koronawirusa z Wuhan. Służby miejskie w stolicy Ukrainy przestrzegają środków szczególnej ostrożności. Rządzący apelują o nieuleganie panice.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi również o planowanych zmianach w składzie ukraińskiego rządu. Niewykluczona jest dymisja premiera Ołeksija Honczaruka, skonfliktowanego z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim. Jak jednak zwraca uwagę Paweł Bobołowicz, trwa jeszcze roczny okres ochronny, w trakcie którego urzędujący premier nie może być usunięty bez swojej zgody:

Serial związany z próbami usunięcia premiera Honczaruka trwa już od wielu tygodni.

Sąd Konstytucyjny Ukrainy wyda dzisiaj wyrok w sprawie zgodności z konstytucją ustawy lustracyjnej. Może to wpłynąć na obsadę rządu, ponieważ wśród kandydatów na nowego premiera wymienia się Siergieja Tihipkę, wicepremiera i prezesa banku centralnego w okresie rządów prezydenta Wiktora Janukowycza.

Prezydent Zełeński nie ma problemu z sięganiem po osoby skompromitowane. Wybór Tihipki, człowieka ze starego układu,  na pewno spowoduje kolejne protesty społeczne.

Jak dodaje Paweł Bobołowicz, w bliskim otoczeniu Wołodymyra Zełeńskiego znajduje się więcej osób z przeszłością w obozie Wiktora Janukowycza.

Szef biura prezydenta Ukrainy spotkał się z wysokim rangą przedstawicielem Kremla ws. ustalenia szczegółowych warunków wymiany jeńców. Według planu, ma do niej dojść jeszcze w tym miesiącu.

Należy zwrócić uwagę, że wśród osób, które wróciły na Ukrainę, byli zwolennicy Donieckiej Republiki Ludowej.

Paweł Bobołowicz przypomina rozmowę z Antonem Drohobyczem, szefem ukraińskiego IPN ( pierwsza część rozmowy znajduje się tutaj). Jak mówi nasz korespondent, w trakcie rozmowy nie udało się wyczerpująco omówić wszystkich istotnych kwestii.  Objęcie kierownictwa IPN przez Antona Drobowycza stanowi szansę na normalizację stosunków polsko-ukraińskich, które pogorszyły się w ostatnich latach właśnie na historycznym tle. Ukraińcy zezwolili stronie polskiej na przeprowadzenie prac poszukiwawczych na terytorium Ukrainy:

Spojrzenie Antona Drobowycza znacząco różni się od tego, które prezentował Wołodymyr Wiatrowycz. Nowy prezes IPN nie usprawiedliwia w żaden sposób rzezi wołyńskiej.

Anton Drobowycz proponuje Polsce wspólne obchody 100 rocznicy zawarcia sojuszu Piłsudski-Petlura.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.