Sprawa immunitetu posłanki Anity Czerwińskiej na biurku marszałka Szymona Hołowni

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Posłanka Anita Czerwińska (PiS) poinformowała na platformie X o otrzymaniu kopii pisma Prokuratora Generalnego Adama Bodnara w sprawie uchylenia jej immunitetu za wydarzenie przez pomnikiem smoleńskim

Prokurator Generalny Bodnar z wnioskiem o uchylenie mojego immunitetu za usunięcie kłamliwego i oszczerczego napisu przed pomnikiem Ofiar katastrofy smoleńskiej – napisała na platformie X posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska

Sprawa dotyczy wydarzenia ze stycznia br., kiedy Anita Czerwińska zerwała tabliczkę na wieńcu złożonym przez przeciwników obchodów upamiętniających katastrofę smoleńską. Na tabliczce znajdował się napis stwierdzający, że winę na katastrofę ponosi Lech Kaczyński, który jako Prezydent RP miał wziąć udział w 70. uroczystościach upamiętniających ofiary zbrodni katyńskiej.

W piśmie, które otrzymała posłanka Prokurator Generalny Adam Bodnar informuje Marszałka Sejmu RP Szymona Hołownię o przekazaniu wniosku Komendanta Głównego Policji o wyrażenie zgody na pociągnięcie Anity Czerwińskiej do odpowiedzialności karnej za wykroczenie.

–  Znamienna jest data wniosku [wł. pisma PG dotyczącego wniosku KGP – WNET] – 10 kwietnia, w 14. rocznicę tragedii smoleńskiej – dodała Czerwińska, publikując jednocześnie pismo, które Adam Bodnar skierował do Marszałka Sejmu.

Organy ścigania chcą „pociągnięcia Anity Czerwińskiej (…) do odpowiedzialności za wykroczenia z art. 124 par. 1 Kodeksu wykroczeń”. Przepis ten mówi, że „Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeśli szkoda nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny”.

Zgodnie z obowiązującym prawem parlament nie jest związany żadnymi terminami, jeśli chodzi o rozpoznanie wniosków o uchylenie immunitetu posła czy senatora. Pokazały to sprawy Marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i senatora Krzysztofa Brejzy, w których miesiącami nie dochodziło do głosowania nad uchyleniem immunitetów parlamentarzystów.

W przypadku senatora Grodzkiego nielegalnie powołane kierownictwo Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w lutym 2024 r. ostatecznie wycofało wniosek o uchylenie mu immunitetu.

Posłanka PiS: Działania Obywateli RP, wspierane przez część opozycji, to próba „wyhodowania” nowego Ryszarda Cyby

Z Anitą Czerwińską, posłanką Prawa i Sprawiedliwości oraz organizatorką obchodów miesięcznic rozmawialiśmy w „Popołudniu Wnet” o działaniach opozycji zakłócającej obchody na Krakowskim Przedmieściu.

W ostatnią sobotę, 10 czerwca, doszło do kolejnej próby zablokowania obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Grupa działaczy Obywateli RP oraz Komitetu Obrony Demokracji przy wsparciu części opozycji parlamentarnej próbowała nie dopuścić do upamiętnienia ofiar przez uczestników obchodów pod Pałacem Prezydenckim.

 Tego, że taka eskalacja nastąpi, mogliśmy się spodziewać już po tym, co się działo w poprzednich miesiącach. Ale zawsze będzie budzić zdziwienie i smutek, że osoby publiczne i cieszące się autorytetem, będące często również długoletnimi parlamentarzystami, popierają działania bezprawne i nielegalne – stwierdziła gość „Popołudnia Wnet”.

[related id=24165]

Anita Czerwińska podkreśliła, że zmiany wprowadzone do ustawy o zgromadzeniach zwiększają zakres wolności obywatelskich. – Opozycja stara się dezinformować społeczeństwo. Nowelizacja ustawy o zgromadzeniach nie ogranicza prawa do demonstrowania. Wręcz przeciwnie. Daje realne prawo obydwu stronom sporu do protestowania.

Zdaniem posłanki PiS demonstracje Obywateli RP organizowane od kilku miesięcy to „agresywne usiłowanie zablokowania legalnej demonstracji w miesięcznicę smoleńską. Nielegalne jest rozpraszane legalnego zgromadzenia. To jest niezgodne z prawem”.

Anita Czerwińska podkreśliła, że to właśnie dzięki comiesięcznym spotkaniom udało się pomóc rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej: – Nasze comiesięczne spotkanie to jest z jednej strony pamięć i modlitwa za tych, którzy odeszli – bo pamiętamy, że już w kilka tygodni po katastrofie wydano rozkaz, by zgasić pamięć. Ale mieliśmy też poczucie, że rodziny smoleńskie zastały porzucone przez przedstawicieli państwa polskiego. W pewnym sensie ta grupa społeczna przejęła na siebie tę rolę wsparcia dla rodzin.

Zdaniem posłanki PiS, domaganie się przez demonstrujących zaprzestania ekshumacji to po prostu barbarzyństwo. – O ekshumacjach zdecydowała prokuratura. Rodziny ofiar wreszcie po 7 latach mogą mieć pewność, że w grobie pochowana jest ich bliska osoba. Mogły spowodować, że ich bliscy zostali wyjęci z budowlanych foliowych worków, że usunięto śmieci, które zbezcześciły ciała ich bliskich, że mogły ich ubrać i godnie pożegnać.

– To jest próba wyhodowania nowego Cyby. Wspieranie przez parlamentarzystów demonstracji Obywateli RP może doprowadzić do kolejnego mordu politycznego – podkreśliła w „Popołudniu Wnet” Anita Czerwińska.

ŁAJ