Andrzej Potocki: Zamknięcie ukraińskich wojsk w donbaskim kotle jest praktycznie niemożliwe

Publicysta analizuje szanse obu stron na zwycięstwo w „Bitwie o Donbas”. Stara się przewidzieć wynik potyczki.

Andrzej Potocki mówi, jak wyglądają siły obu stron w pierwszym dniu bitwy o Donbas. Rosjanie zgromadzili ok. 65 tys. żołnierzy i 1500 czołgów. Nie mamy danych o liczebności ukraińskiego wojska.

W Donbasie bronią się doświadczone i mocne brygady. To elita ukraińskiej armii. Zamknięcie jej w kotle nie będzie proste.

Redaktor tygodnika Sieci stwierdza, że sforsowanie ukraińskiej linii obrony będzie bardzo trudne. Obrońcy przygotowali trzy linie umocnień, świetnie znają też teren. Strona rosyjska wyciągnęła tez jednak wnioski z poprzednich niepowodzeń.

Gość Popołudnia Wnet uważa, że na ten moment trudno wyrokować, czy któraś ze stron osiągnęła przewagę. Jego zdaniem Rosjanie na pewno nie posiadają broni, która mogłaby zaskoczyć Ukraińców. Zgromadzili też za mało sił, by udało im się okrążyć przeciwnika.

K.B.

Komentarze